• Profil • Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości • Zaloguj
Konoha Gakure Strona Główna
• FAQ  • Szukaj • Użytkownicy • Grupy • Statystyki • Rejestracja • Zaloguj • Album • Download

 Ogłoszenie 

Dzień Tygodnia Pora Roku Pogoda Gazetka Event
Czwartek Wiosna +19°C, wiatr Gazetka nr.12 - Brak -

1.Zapraszam do rejestrowania się na forum!
2. Proszę o głosowanie w Toplistach!
3. Zapoznajcie się z regulaminem
4. Nicki mają być KLIMATYCZNE

Poprzedni temat «» Następny temat
Egzamin na Chuunina #5 (Ekipa #2)
Autor Wiadomość
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-13, 13:27   

Sekami zrozumiał coś...Muszą współpracować :P ...Zaraz za pomocą motylów znalazł swoich przyjaciół. Wysłał i po jednej kartce. Na której pisało tak.
Już o nas wiedzą. Chociaż pewnie już to wiecie. Musimy działać razem. Ja odwrócę ich uwagę a wtedy wy zaatakujecie ich. Dan z góry a Kotoge z dołu. Wtedy ja złapię dziewczynę i wezmę ją jako zakładniczkę...Dalej zobaczymy
Sekami

Wysłał je do przyjaciół i od razu kiedy widział motylami że przeczytali ją zaczął ich plan. Na początek wysłał kilkanaście kartek na środek. Następnie zadbał o to aby wszyscy się na nich skoncentrowali. Kartki zaczęły wirować i rozszerzać się lecz nadal nie ukazywały co lub kto znajduje się w środku. Jeżeli jeden z przeciwników odważył by się wlecieć w środek wiru Sekami zamienia kilka kartek papieru w papierowe shurikeny (Technika: Kami Shuriken no jutsu) i celuje nimi w czułe miejsca. Na koniec wszystkie kartki rozlatują się we wszystkie strony i ukazują jedną iluzję. A mianowicie Sekamiego. Jednak nie był to on tylko jedna jego kopia. Którą wywołał przed chwilką. Ona szybko chwyciła za kunaia (tak wiem) i rzuciła go w stronę jednego z przeciwników. Wiadomo iluzja nic nie może zrobić. Jednak Sekami w tej samej chwili wyrzucił swojego prawdziwego kunaia i wyglądało to tak jakby to właśnie on stał tam na ziemi. Czekał na kolejną część planu.
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
REKLAMA 

Natura Chakry: Katon
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Wysłany: 2010-08-13, 16:25   

 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-08-13, 16:25   

Katoge już zaczął przysypiać, bowiem nic się nie działo. Wtem dotarła do niego kartka papieru. Rozwinął ją ostrożnie i przeczytał. Zdziwiła go jedna rzecz. "Kotoge. Co do... Rozumiem, ludziom zdarzało się porównywać mnie do barana, ale do kota to raczej nie jestem podobny. Srał to pies. Zadziałajmy." Katoge wpierw poobserwował co robi Sekami ze swoimi kartkami, patrzył na reakcję przeciwników. Kiedy wszyscy byli zajęci - używa na tych zdolnych do walki Kage Shibari no Jutsu. Jeśli coś się nie uda błyskawicznie wykonuje shunshin żeby schować się za drzewem.
 
 
     
Dan Kaguya 


Natura Chakry: Suiton, Raiton
Wiek: 27
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 759
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2010-08-14, 20:52   

Skupiłem wzrok na celu. Cel był za przeciwnikami. Trzymając mocno katanę w dłoni rzuciłem nią szybko a następnie podmieniłem się z nią. Szybko wyskoczyłem w górę i zrobiłem Yamanagi no mai, zaatakowałem od razu tego grubasa próbując wbić mu kolce w plecy lu klatkę piersiową, starałem się to zrobić szybko by nie zareagował, natomiast jeśli by zareagował spróbuję sparować atak kolcami. Po ataku szybko odskakuję do tyłu i opluwam go mazią za pomocą Mizuame Nabara.
_________________

"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
 
 
     
Simeon Kaguya 


Natura Chakry: Doton
Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1093
Skąd: Konoha
Wysłany: 2010-08-15, 08:08   

Zarówno Katoge, jak i Dan przeczytali kartki od Sekamiego, jednak nic sobie z nich nie zrobili. Gdy Dan, już po podmianie z kataną spróbował zaatakować wroga za pomocą Yamagi no Mai, członek klanu Akimichi chwycił go za przedramię i wyrzucił do tyłu. Okazało się, że leciał akurat na Katoge, który próbował złapać całą trójkę. Musiał cofnąć cień, inaczej trafiłby nim w członka klanu Kaguya. Wirujące w powietrzu kartki Sekamiego, niemalże od razu zostały zniszczone przez chmarę robaków, która pojawiła się znikąd i zmierzała w kierunku młodego Nuriego.
_________________

KARTA POSTACI
 
 
     
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-15, 08:20   

Sekami nie był tym widokiem zbyt zadowolony. Wiedział że musi się pozbyć członka klanu Aburame raz a szybko. Przecież był to potężny klan. Nie miał teraz wiele czasu aby się zastanawiać, dlatego też szybko wysłał 3 kartki w stronę (tego kto pochodził z klanu Aburame). Kiedy kartki leciały po chwili Sekami zaczął składać pieczęcie. Zobaczył jak kartki szybko zmieniają swój kształt na shurikeny. Jednocześnie po kryjomu wysłał pod ziemię 4 kartki. Miały one za zadanie być jego bronią. Kiedy lecące shurikeny nadal kierowały się w stronę przeciwnika ten użył nowej techniki i zarówno przydatnej. Złożył pieczęcie za po chwili z ziemi pod nogami przeciwnika pojawił się kryształ. Miał on za zadanie przebić stopy i unieruchomić go. Teraz Dan powinien wiedzieć co ma teraz zrobić. Sekami tworząc kryształy formował je na bardzo szpiczaste. Wyrastały one z ziemi bardzo szybko dlatego miał duże szanse aby przebić mu stopy.
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-08-15, 10:49   

Katoge uderzył się otwartą dłonią w czoło. Trwał przez kilka sekund w takiej pozycji. Tak, to był fejspalm. Otrząsnął się zaraz, przecież walka trwała. Strzepał kurz z ramienia i przeszedł to ofensywy. Sekami zajmował się jednym, tym od robaków. Dan zdążył już nawiązać bliską znajomość z pewnym sympatycznym bulbaskiem. Katoge natomiast miał zaszczyt zajęcia się dziewczyną i panem niewiadomką. "Baba. Dłuższego komentarza to nie wymaga."
Dla przerwania tego niezręcznego zastoju, użył Kurou Sei na dziewczynie po czym bacznie obserwował ruchy tego drugiego. Nie pokazał na razie nic. Można by spróbować dyplomacji, lecz wątpił że to coś da. On sam może w tym momencie bezsensownie atakować skalnymi palami albo rzucać kunai'e na ślepo. Pozostał jeszcze cień. Katoge używając kawarimi uniknął możliwych ataków po czym rzucił w dziewczynę 2 shurikeny. Po raz kolejny wykonał Kurou Sei, znowu rzucił shurikenami. Chciał sprawić, by pan niewiadomka i dziewczyna mieli wrażenie, że skupił całą swą ofensywę na dziewczynie. Zaczął składać pieczęcie do kolejnego palika. W połowie przerwał, użył shunshin no jutsu 2 m za tego chłopaka i postarał się złapać go w cień.
 
 
     
Dan Kaguya 


Natura Chakry: Suiton, Raiton
Wiek: 27
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 759
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2010-08-15, 18:24   

Lecąc do tyłu od razu postarałem się wylądować bezboleśnie. Po wylądowaniu za pomocą shunshin no jutsu schowałem się w krzakach nieopodal, rozejrzałem się i dynamicznie za pomocą shunshin pojawiłem się obok katany i szybko ją wziąłem do ręki. Rozejrzałem się i szybko wskoczyłem w krzaki. Za pomocą Mizuame Nabara okleiłem ostrza kilku kunaiów tak aby nie okleić sobie rąk, następnie przyjrzałem się rękom grubasa, to właśnie one były celem. Celując dokładnie wziąłem szybki zamach i rzuciłem jak najszybciej w ręce grubasa cztery kunaie. Jeśli by kunaie nie trafiły to spróbuję wyjąć dużą ostrą kość i ponownie w niego rzucić. W razie ataku podczas tej akcji robię kawarimi no jutsu i kontynuuję atak. Bojąc się tylko o to, że któryś z moich przyjaciół zostanie zraniony staram się ich osłaniać.
_________________

"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
 
 
     
Simeon Kaguya 


Natura Chakry: Doton
Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1093
Skąd: Konoha
Wysłany: 2010-08-15, 19:04   

Sekamiemu nic się nie udało, gdyż... kolesia w ciemnych okularach tutaj zwyczajnie nie było. (napisałem prędzej, ze wszyscy wyszli poza nim) Na dodatek poczuł on robaki na stopach. Widocznie zaczynały wgryzać się w jego nogi i wysysać chakrę.
Dan lecąc do tyłu wylądował bezboleśnie, ponieważ wleciał wprost na Katoge, który akurat "strzelał fejspalma" zamiast działać. Jak tak leżeliście, to członek klanu Akimichi użył Baika no Jutsu na waszej dwójce, krzycząc:
-Tak robi Sandershi z klanu Akimichi, już po was śmiecie, od tyłu się nie zachodzi, frajerzy! - po tych słowach jego "koleżanka" wyciągnęła dwie katany i skrzyżowała je przed sobą.
_________________

KARTA POSTACI
 
 
     
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-15, 20:33   

Sekami szybko zamienił swoje stopy w kartki papieru, które prawie natychmiast znikły. Nuri użył techniki podmiany z jakimś pniem drzewa, które zostawił na drzewie. Następnie ukrył się za pniem i stojąc na jakiejś gałęzi sprawdzał motylami czy są jakieś ukryte pułapki. Jakieś wybuchowe notki itp. Jeżeli było czystko zaczął analizować szanse na wygraną. Wiedział że mają małe szanse jednak nie chciał się poddać. On? Nigdy! Sekami nie czekając zaczął myśleć nad swoim kolejnym krokiem. Na początek zrozumiał, że muszą razem z chłopakami współpracować. Szybko wysłał im po jednej kartce. Wskazywała ona kierunek do którego mają się one udać. Kiedy Sekami nareszcie miał chwilkę spokoju razem z przyjaciółmi wiedział że mają mało czasu i musi się streszczać.
-Chłopaki nie mamy szans w pojedynkę, trzeba ich wziąć. Raz a porządnie
Powiedział szeptem chłopak to pozostałej dwójki. Sprawdził teren motylami i jeżeli nadal było czysto kontynuował.
-Dan ty walczysz w przodzie...Katoge...Ty musisz go osłaniać. Ukryj się i przejmij kontrolę nad tyloma przeciwnikami ile tylko potrafisz. Wtedy ich unieruchomimy. Dan następnie się nimi zajmie a ja postaram się o to aby nasz kolega z klanu aburame się nie nudził...Ok ruszajcie.
Powiedział Sekami sam znikając i pojawiając się na swojej starej oraz bezpiecznej pozycji. Ja poprzednio przez ramie oglądał przeciwników i myślał jak by tutaj zająć Aburame. Wiedział że on właśnie teraz może bo wykryć za pomocą swoich robaków, a w tym otoczeniu miał ich wieeelki zasób. Postanowił że wykorzysta jego jedyną słabość. Przypomniał sobie czego się uczył w Akademii Ninja. Przypomniał sobie swoją sensei Katrin. I lekcję o klanie Aburame.
"Członek tego klanu potrafi wyczuć ciepło przeciwnika..."
Pomyślał Sekami dlatego wpadł na pomysł. Na swoim miejscu zostawił koszulkę, która nosiła nadal jego zapachy oraz ciepło. Była to zasadzka z dobrą przynętą. Sam Sekami Użył techniki shunsin no jutsu i pojawił się na innym drzewie. Na tym z kolei zostawił jeden but. Przeniósł się najdalej jak potrafił. Miało to dać efekt dzięki, któremu młodzieniec miał zamaskować swoją obecność, a w ten czas przeciwnik miał myśleć że on się podzielił i ukrył na drzewach. Kiedy Sekami zauważył motylami, że ten moment odkrycia prawdy się zbliża, złożył pieczęcie jak najszybciej i z ziemi pod namiotem (lub w miejscu gdzie znajdował się członek klanu Aburame) wyrósły naprawdę szybko dwa kryształy które powinny zmiażdżyć gościa z owadami. Na wszelki wypadek Sekami wystrzelił z ziemi dwa pociski kartek papieru, które natychmiast zamieniły się w shurikeny i poleciały dobić "robakomena" :P . Najpierw kryształowa pułapka miażdżąca a następnie shurikeny. Przeciwnik dość osłabiony(oj sory zmiażdżony) nie powinien zdążyć się obronić i dlatego młody Nuri powinien wygrać to starcie.
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-08-16, 08:53   

Katoge nadludzkim wysiłkiem opanował kuszącą żądzę leżenia na ziemi. Wstał, zmylił grubasa kilkoma shunshinami. Już miał dać nogę z lasu, gdy podleciała do niego karteczka.
Przeczytał co na niej pisało, przyszedł na spotkanie. Usłyszawszy, że ma się schować odwrócił głowę w bok chcąc ukryć uśmiech. Nie czekając, aż ta jakże genialna decyzja zostanie zmieniona użył Doton no Jutsu. Wtedy zdał sobie sprawę że nie było tak kolorowo. "Teraz trzeba stąd wyjść i wychujać tamtych. Strzeliłbym fejspalma, ale z uwagi na poprzednią sytuację się wstrzymam. Tamci będą czujni, niełatwo będzie ich zajść od tyłu. Grubas, jakaś kocica z katanami i ktoś." Katoge poszukał sobie jakiegoś sympatycznego drzewa zza którego mógłby obserwować przeciwników nie narażając się na wykrycie. Użył Kage Shibari no Jutsu, rozdzielił cień na 3 gałęzie. Z różnych stron wysłał cienie, przygotowany na zmienienie kierunku ataku w razie odskoku. Bał się o własną dupę więc co i rusz się rozglądał. Naprawdę chciał żeby się udało. Taka walka zaczynała go powoli męczyć.
 
 
     
Dan Kaguya 


Natura Chakry: Suiton, Raiton
Wiek: 27
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 759
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2010-08-16, 11:20   

Leżałem na ziemi..nie wiedziałem czy jest to mój koniec czy jakaś cząstka nadziei na przeżycie istnieje. Widząc lecącego giganta w moją stronę doznałem krótkotrwałego szoku, chciałem się otrząsnąć i udało mi się..szybko zrobiłem kawarimi no jutsu podmieniając się z głazem, natomiast jeśli nie zdążyłem to po prostu wystawiam katanę przed siebie by grubas się nadział. Jeśli więc się nadział to wyjmuję katanę a jeśli kawarimi to opada pewnie na głaz i robię shunshin no jutsu pojawiając się kilka metrów za grubasem, w razie ataku z strony któregoś z przeciwników robię odskok lub kawarimi....stojąc za grubasem opluwam go za pomocą Mizuame Nabara i wykonuję wyskok w górę, opadając szybko wbijam mu katanę w plecy. Jeśli podczas tej akcji ktoś mnie zaatakuje robię unik lub kawarimi i dalej to kontynuuję. By wspomóc Sekamiego wbiegam w krzaki i robię tam bunshin no jutsu, wybiega mój klon i biegnie na robakowego by go zaatakować. Ja w tym czasie robię shunshin no jutsu za robakowego i próbuję go zaatakować. Jeśli ktoś mnie w tym czasie zaatakuje to robię wyskok do góry i rzucam w tamtych gości ośmioma kunaiami z kości.
_________________

"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
 
 
     
Simeon Kaguya 


Natura Chakry: Doton
Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1093
Skąd: Konoha
Wysłany: 2010-08-16, 18:59   

//Ludzie, opamiętajcie się! Czytajcie ze zrozumieniem nie tylko moje, ale i swoje posty! Sekami w trakcie walki wyjmuje kartki i zwołuje naradę? Na dodatek chciał atakować gościa, którego pozycji nie znał. Dan wyciąga katanę, z którą wcześniej się podmienił, więc musiał ją zostawić, no to jak to możliwe, by ją wyjął? Skąd? Do Katoge nie mogę się przyczepić, chociaż strzelanie fejspalmów w trakcie walki także nie jest zbytnio na miejscu. Zgadajcie się na gg czy gdzieś i stwórzcie jedną, wspólną taktykę! Na pewno pójdzie lepiej niż każdy indywidualnie :) //


Sekami wysłał "informatorów", którzy dotarli do określonych celów. Wycofał się wraz z Katoge. Dan nic sobie z tego nie zrobił i walczył dalej, unikając Baika no jutsu, zauważył, że jest sam na dwóch. Szukając trzeciej osoby poczuł ogromny ból w prawej łydce. Okazało się, że dziewczyna zacięła go z katany. - Ciesz się, że nie w twarz, słonko - powiedziała, uśmiechając się, po czym jeden ze stojących chłopaków związał go przy pomocy bata. Członek klanu Akimichi w tym czasie gdzieś zniknął. Katoge wysłał swoje cienie, jednak jeszcze nikogo nie złapały.
_________________

KARTA POSTACI
 
 
     
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-17, 14:15   

Sekami wysłał kartkę jak pocisk. Leciała w stronę bata. Na koniec zamieniła się w shurikena który przeciął linę. Dan powinien zostać uwolniony. Sekami widząc że inaczej nie mają szans ułożył w powietrzu napis: FAZA C1. I to było sedno wszyscy wiedzieli co mają robić. Więc Sekami czekał aż Katoge złapie przeciwników w cień. Kiedy już to zrobi zaraz rzuca w nich papierowymi shurikenami. Dan według planu powinien robić to samo. Sekami za każdym wyrzuconym shurikenem zmieniał swoją pozycję. Dzięki temu przeciwnicy nie wiedzieli gdzie on się znajduje. Na koniec Sekami tworzy z kryształu więzienie. Składa pieczęcie i z kryształu stawia pod obok i nad przeciwnikami kryształowe kraty. Następnie zaczyna je zbliżać do siebie. Na tyle blisko aby nie mogli się ruszać. Aby było im niewygodnie i aby troszeczkę ich to bolało.
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
Dan Kaguya 


Natura Chakry: Suiton, Raiton
Wiek: 27
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 759
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2010-08-17, 15:02   

Kurwa...pieprzony bat...Zajebie Cię...powiedziałem do tego gościa, jeśli shuriken nie przeciął tego bata to strzelam w tego ninja igłą za pomocą Fukumi Hari celując w głowę, jeśli będzie chciał uniknąć to w tym czasie ja spróbuję się uwolnić a jeśli go trafię to postaram się szybko wydostać i zrobić kawarimi z kamieniem. Chowam się następnie w krzakach i szykuję kunaie oraz shurikeny. Potem wykonuję technikę bunshin no jutsu robiąc cztery iluzje. Następnie wszyscy wybiegamy i biegamy dookoła rzucając kunaiami i shurikenami celując tylko i wyłącznie w wrogów. Ja co jakiś czas robię shunshin no jutsu tak aby mnie nie zaatakowali. Staram się nie nadwyrężyć nogi więc bardzo spowalniam bieg aż prawie w ogóle nie biegnę tylko zmieniam miejsce za pomocą shunshina. Jeśli ktoś będzie chciał mnie zaatakować to rozkażę sowie by zaatakowała go za pomocą Fuusajin. Co jakiś czas oglądam ranę i owijam ranę bandażem by zrobić prowizoryczny bandaż.
_________________

"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-08-17, 15:48   

// Haha! Ja dostałem najmniejszy opieprz! //
Widząc, że Dan dostał się do niewoli, Katoge zniechęcił się jeszcze bardziej. Nie zwalniał techniki, chociaż nie wierzył w powodzenie. Nic nie zrobił sobie z napisu powstałego w powietrzu. W prawie każdym planie ma za zadanie złapać przeciwników w cień. Kontynuował zatem kontrolę cienia, co jakiś czas oglądając się za siebie. Ciągle miał w głowie wizję grubasa szarżującego na niego z kunai'em. Pomógłby kolegom, ale nie chwyta się wielu srok za ogon. Miał wielką ochotę zastanawiać się czy strusie mają uczucia, ale wolał skupić się na swoim zadaniu. Chciał unieruchomić tyle osób ile tylko zdoła.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Linki Przyjaciele:
TwojaManga.dbv.pl
Toplisty:
TopLista Naj Stron ANIME I MANGI Toplista Naruto ..::NARUTO-ZONE::.. 7 kul smoka Toplista stron Anime&Manga AnimeHit toplista anime Naruto World Cup NarutoTOP50 Gry Toplista Naruto - Power of ninja Toplista Anime Strefa ::(: Manga Toplista :):: Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie PBF - Toplista gier PBF Toplista Anime.: ANIME TOP100 :.
stat4u

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from HeavyMusic.org

Darmowe forum phpBB by Przemo |