• Profil • Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości • Zaloguj
Konoha Gakure Strona Główna
• FAQ  • Szukaj • Użytkownicy • Grupy • Statystyki • Rejestracja • Zaloguj • Album • Download

 Ogłoszenie 

Dzień Tygodnia Pora Roku Pogoda Gazetka Event
Czwartek Wiosna +19°C, wiatr Gazetka nr.12 - Brak -

1.Zapraszam do rejestrowania się na forum!
2. Proszę o głosowanie w Toplistach!
3. Zapoznajcie się z regulaminem
4. Nicki mają być KLIMATYCZNE

Poprzedni temat «» Następny temat
Trening Katoge
Autor Wiadomość
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-07-16, 10:18   

Katoge wstał z łóżka znajdującego się w jego pokoju. Później dowiedział się, że usnął na sali i znajomy woźny przytargał go do domu. Chłopak zeszedł na śniadanie i wyszedł. Stanął przed domem, spojrzał na chmury. Tak. Dzisiaj znowu nie ma nic do roboty. Czyli trening. Katoge udał się do budynku Akademii, wszedł na salę. Nic się nie zmieniło od wczoraj. Każdy coś robił, kopał, dmuchał, krzyczał, słowem - doskonalił umiejętności. "Dobra. To dzisiaj hmm... wczoraj była defensywa, więc dzisiaj ofensywa. Kurou Sei, czyli ten palik co to z ziemi wyskakuje. Jak to może działać...hmm... pewnie trzeba użyć chakry do rozmiękczenia podłoża wokół wybranego kształtu i wyrzucić go." Katoge przeszedł od myślenia do działania. Użył stóp do rozmiękczenia ziemi wokół siebie i próbował wyrzucić palik. Nie udawało mu się. I dobrze, bo strach pomyśleć co by się mogło stać, gdyby pal uderzył Katoge. "Tutaj trzeba działać inaczej. Nie ma się bezpośredniego kontaktu z rozmiękczaną ziemią. Trzeba zatem wysłać chakrę podłożem do wyznaczonego obszaru. Innymi słowy jestem w dupie, bo nie mam pojęcia jak to się robi. W ziemi nie ma przecież systemu cyrkulacji chakry." Katoge usiadł, chciał myśleć jak najbardziej intensywnie. Zamknął oczy, kiwał się z boku na bok. "Wiem. Trzeba będzie rozmiękczyć w ziemi milimetrowy kanalik dzięki któremu chakra będzie mogła przepłynąć. " Chłopak zabrał się do roboty. Skupił chakrę w stopach, wysłał impuls pod ziemię. Jego cel był oddalony o 5 metrów. Podszedł do tego miejsca, dotknął ziemi. Ze zdziwieniem spostrzegł, że ziemia jest trochę bardziej miękka niż normalnie. "O kurde. Udało się. Dziwne. Dobra, czas zabrać się za następną część techniki. Trzeba rozmiękczyć obszar wokół jakiegoś miejsca. Ułatwię sobie zadanie." Katoge wbił kunai w ziemię, odszedł na 5 metrów. Skupił chakrę w stopach, wysłał impuls. Chciał rozmiękczyć podłoże wokół broni. Próbował kilka razy. Gdy mu się wreszcie udało, Katoge wyjął kunai i próbował zrobić to samo bez pomocy. Niestety, ciągle rozmiękczał obszar, który rozmiękczony miał nie być. "Wiem co robię źle. Wysyłam chakrę z jednego miejsca. Musi ona przejść przez obszar który nie może być nią dotknięty. Trzeba ukierunkować ją tak, żeby okrążyła kształt." Chłopak spróbował wykonać to, co wymyślił. Gdy czuł że, chakra jest już tuż tuż obok wyznaczonego miejsca, Katoge skierował ją do góry. Niestety, za bardzo. Zrobiła się dziura i energia poszła na marne. Jeszcze raz. Miejsce - jest. Teraz powoli w górę. Dobra, chyba wystarczy. Teraz w lewo. I znowu w lewo. Jeszcze raz. "Ciekawe, co to stworzyłem." Chłopak podszedł do miejsca, gdzie chciał, żeby był pal. Odgrzebał trochę ziemi. Zobaczył efekt swojej pracy. Przyzwoicie duży, twardy palik ze skały. "Yoshi. Teraz coś, z czym jeszcze nie miałem kontaktu. Wyrzucenie palika." Na początek Katoge spróbował wniknąć w pal chakrą. Jednakże od razu się on rozmiękczał, a chłopakowi nie o to chodziło. Usiadł więc na podłodze i pomyślał. "Trzeba użyć rozmiękczonej ziemi do wyrzucenia palika. Dokładniej, ziemi pod palikiem. Trzeba pociągnąć ją do góry i tym samym wypchać pal." Katoge stworzył nowy palik. Przesłał więcej chakry pod wyrzucany obiekt. Próbował wysłać go do góry. Jednakże pal wystawał tylko na 30cm. Chłopak nawet nie musiał myśleć nad przyczyną. Za mało energii. Nowa ziemia, nowy pal. Katoge, wysyłając impuls pod palik, wpadł na pomysł. "Dlaczego wysyłać tylko pod pal. Lepiej wysłać energię naokoło niego, tak żeby mógł się swobodnie wyślizgnąć." Jak pomyślał - tak zrobił. Otoczył palik cieniutką warstwą chakry. Włożył jej dużo pod obiekt. Zamknął oczy skupił się. Liczyła się dla niego siła wyrzutu. Wykonał pieczęcie.
-Kurou Sei.


//Kurou Sei [Doton]
Rodzaj: Ninjutsu

Wytwarzamy skalny pal, który szybko wyrasta z ziemi i uderza w przeciwnika. //
 
 
     
REKLAMA 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 1831
Wysłany: 2010-07-16, 22:57   

 
 
     
Seiso Senjuu 


Natura Chakry: Doton,Suiton, Mokuton
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 1831
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-07-16, 22:57   

47%
_________________

 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-07-16, 23:27   

"Nawet, nawet. Trzeba popracować nad siłą wyrzutu i będzie w porządku. Większa siła wyrzutu oznacza więcej chakry. Albo jeszcze lepiej. Włożę w jutsu więcej chakry i sprawię, że gdy ta już będzie pod palem, wybuchnie." Zrobił jak pomyślał, jak pomyślał tak zrobił. Stworzył kolejny pal, przelał pod niego chakrę. Transportował ją dokładnie, oddychał spokojnie. Nie chciał włożyć jej zbyt dużo. Ale jeśli włoży jej zbyt mało to stworzy stołeczek dla przeciwnika. Do tego dopuścić nie wolno. Katoge przelewał chakrę do stóp, następnie kanalikiem i pod palik. Tam spróbował skierować ją całą w jedno miejsce, tak by wybuchła. Wybuch ten, jak chłopak miał nadzieję, wyrzuci pal i technika się uda. Pal był gotowy, chakra na miejscu. Pozostało tylko wykonać pieczęcie i zdetonować chakrę. "Yoshi. Mam nadzieję że się uda. Co to za ninja bez ofensywnych jutsu." Katoge złożył znaki, postarał się wywalić palić i powiedział pod nosem:
-Kurou Sei.
 
 
     
Seiso Senjuu 


Natura Chakry: Doton,Suiton, Mokuton
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 1831
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-07-17, 19:10   

63%
_________________

 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-07-17, 19:51   

"Straszna słabizna. Pal ma wyskoczyć co najmniej na 2 metry. Nie będę przecież walczył z karłami. Chociaż kto wie. Nie, zdecydowanie trzeba większej siły. Zwiększenie ilości chakry nie pomaga. Trzeba zatem dokładniej ją gromadzić, zbijać, żeby była intensywniejsza. Dopiero wtedy wybuch przyniesie pożądany efekt." Katoge postanowił także zmniejszyć ilość energii używanej do otoczenia obiektu, żeby jej nie marnować. Transportował chakrę kanalikiem, powoli. Oczami wyobraźni widział, jak płynie ona spokojnym, niezakłócanym ruchem. Prosto pod pal. "Dobra, teraz trzeba ją zagęścić, by zrobić miejsce na więcej." Katoge złączył ręce, tak jakby zbijał chakrę. Następnie przesłał jej więcej. Za każdym razem powtarzał czynności - przelać - zagęścić - przelać - zageścić. Gdy zobaczył, że więcej się nie zmieści zamknął oczy. Wykonał pieczęcie. Wysłał ostatnią cząstkę chakry, która spowodowała, że było jej za dużo i zdetonowała jej pokłady. "Oby się udało. Nie mam zamiaru poświęcać całego dnia na tę technikę. Jeszcze góra dwie i koniec z nauką jutsu."
-Kurou Sei.
 
 
     
Toszizo Aszizożizo Na Nin 


Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 2953
Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-07-17, 22:53   

88%
_________________
 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-07-17, 23:05   

Katoge uśmiechnął się. Złapał o co chodzi. Teraz czekała go (według niego) najgorsza część nauki. Sprawdzanie techniki w praktyce. Chłopak rozejrzał się po sali. Dostrzegł genina, którego wyraz twarzy był dość tępy. Katoge westchnął i podszedł do, jak nazywał go w myśli, muła. Spytał czy brzuch osiłka jest twardy. Tamten odpowiedział, że "najtwardziejszy na calutkim świecie". Katoge zaproponował zakład. Osiłek stanie w miejscu i zamknie oczy, a członek klanu Nara sprawdzi twardość brzucha. Muł się zgodził. Katoge zamknął oczy, skupił chakrę. Po kolei. Najpierw mały kanalik. Potem przesyłanie chakry. Formowanie palika. Otoczenie go chakrą. Przesyłanie energii pod pal. Zagęszczanie. Pieczęcie. Wybuch.
-Kurou Sei.
Osiłek wyleciał wysoko w górę, zrobił w powietrzy obrót i wylądował na materacu. Nawet nie miał sił, by złorzeczyć. Katoge odwrócił się i schował w tłumie geninów.
 
 
     
Seiso Senjuu 


Natura Chakry: Doton,Suiton, Mokuton
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 1831
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-07-17, 23:22   

100%
_________________

 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-07-17, 23:32   

"Dobra. Kolejna, przedostatnia technika. Genjutsu. Nemuri. Jakże piękna technika. Usypianie. Yoshi. Zastanówmy się jak to działa. Trzeba dotknąć przeciwnika palcami. Palcami. Jutsu spowodowane jest ukierunkowaną chakrą. A więc trzeba dotknąć przeciwnika palcami, w których skumulowana jest chakra. Ale to nie wszystko. Jeśli dotknie się go od tak to może zostać porażony albo coś. Trzeba to zatem zrobić z intencją uśpienia. Ahh... żeby ktoś użył tego na mnie. Dobra. Znajdźmy sobie jakiś odpowiedni cel. Zróbmy komuś przyjemność." Katoge rozejrzał się po sali. Zobaczył Genina trenującego formowanie pieczęci. Nie ruszał się, więc został królikiem doświadczalnym. Katoge zakradł się za niego popatrzył na swoje dwa palce, wskazujący i środkowy. Próbował skupić całą chakrę w tych dwóch ośrodkach. Niestety, wysilił się za bardzo i poczuł ostry ból. Zasyczał, klnąc w myśli. Spróbował jeszcze raz. Tym razem powoli, miarowo, spokojnie. Gdy ból był już nie do wytrzymania, Katoge dotknął ramienia genina i szybko cofnął rękę mówiąc "Przepraszam".
 
 
     
Seiso Senjuu 


Natura Chakry: Doton,Suiton, Mokuton
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 1831
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-07-17, 23:49   

25%
_________________

 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-07-18, 10:02   

"Średnio-słabo. Teraz muszę znaleźć inny cel, bo będzie żem pedał albo coś." Katoge popatrzył na trenujących. Jeden chyba myślał nad czymś intensywnie, bo skrzyżował ręce na piersi i nie ruszał się. "Dobra. Mam kolejnego króliczka. Teraz technika." Katoge pomyślał, co zrobił źle. Zbyt mało chakry. Ale więcej nie skumuluje, jego palce nie wytrzymają. "Ułatwmy sobie zatem zadanie." Katoge postanowił, że skumuluje chakrę we wszystkich palcach. Spowoduje to, że będzie mógł jej więcej użyć i zapewne technika się uda. Chakra płynęła mozolnie, długo, spokojnie. Chłopak zasnąłby, ale ta energia oprzytomnia. Gdy już wszystko było gotowe, Katoge podszedł do celu. Jeszcze raz popatrzył na rękę, sprawdził, czy chakra jeszcze tam pozostała. Podszedł do królika i dotknął go dwoma palcami. Jakież było jego zdziwienie, gdy Genin po prostu pfufnął. "Zatracone bunshiny. Musze znaleźć kogoś innego."
Katoge rozejrzał się po raz kolejny. Wybrał na cel chłopaka rzucającego kunai'ami. Członek klanu Nara podszedł do niego, skumulował chakrę i od tyłu dotknął ramienia. Cofnął rękę, powiedział "Przepraszam", jak gdyby pomylił osoby.
 
 
     
Toszizo Aszizożizo Na Nin 


Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 2953
Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-07-18, 10:15   

51%
_________________
 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-07-18, 11:50   

"Trochę lepiej. Trzeba wrócić do kumulowania chakry w dwóch palcach. Tylko jak to zrobić. Spróbujmy tak jak z dotonem. Zagęszczanie i robienie miejsca." Katoge popatrzył na swoje dwa nieszczęsne palce. Bolały jak cholera. Ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Ni z gruszki, ni z pietruszki zadudniły mu w głowie słowa "Hartuj się!", które wypowiedziała sensei Katrin w trakcie nauki w akademii. Katoge wzdrygnął się na samą myśl powrotu tam. Wciąż jeszcze rozdygotany chłopak starał się skupić chakrę w palcach. Myślami był gdzie indziej, więc szło mu to bardzo topornie. Ale to, że o tym nie myślał łagodziło też ból. Zagęszczenie, przelewanie, zagęszczenie, przelewanie. "Dobra. Więcej się nie zmieści. Teraz jakiś króliczek." Katoge porozglądał się. Niewiele już było odpowiednich celów. Ale jakiś się znalazł. Stał pod ścianą i pisał coś, pewnie wiersze. Katoge bezceremonialnie położył mu rękę na ramieniu i pomyślał o baranach. Jemu zawsze to pomagało zasnąć. Po 2 sekundach chłopak zdjął rękę, zmienił wyraz twarzy i powiedział:
-Ahh, przepraszam bardzo. Pomyliłem osoby. Nie chciałem przeszkadzać. Miłego dnia.
Katoge odwrócił się na pięcie i poszedł na przeciwległy koniec sali.
 
 
     
Seiso Senjuu 


Natura Chakry: Doton,Suiton, Mokuton
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 1831
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-07-18, 20:14   

76%
_________________

 
 
     
Katoge Nara 

Natura Chakry: Doton
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 101
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2010-07-18, 20:34   

"Jeszcze trochę. Już prawie koniec nauki tego jutsu. Będzie można dawać przyjemność każdemu spotkanemu. Tylko to ukończyć. Dobra, co jeszcze robię źle." Katoge podrapał się w podbródek. Myślał intensywnie, zastanawiał się, szukał błędów. "Ból. Nie powinienem czuć bólu. A on ogarnia mnie, gdy tylko spróbuję skupić chakrę w palcach. Jeśli stanie się tak podczas walki - zapadam w wieczny sen. A więc co zrobić, by pozbyć się bólu. Proszki odpadają, nie zawsze będę mógł ich użyć. Rozluźnienie. Głupota, jak, kurwa, rozluźnić się czując ból. Wygląda na to, że nie mam wyboru. Muszę częściowo stać się masochistą i oswoić się z cierpieniem. Innymi słowy jestem w dupie, bo trudno zmienić przekonania. Ból jest zły. Trzeba z nim walczyć. A tu nagle ból jest dobry. Trzeba się z nim zaprzyjaźnić. No nic. Spróbujmy." Katoge podniósł lewą rękę, dłoń była złożona w pięść. Chłopak odgiął kciuk, wyciągnął kunai. Zrobił wcięcie głębokości milimetra. Zasyczał przez zaciśnięte zęby, zamknął oczy. Niestety, nawet wtedy widział rój czerwonych pszczół. I on ma się do tego przyzwyczaić? Złączył palec wskazujący z raną. Liczba owadów się podwoiła. Katoge zaciskał oczy, zęby i pięści. Nerwowo ruszał palcami u nóg. "Czy mi się wydaje, czy to jakby się osłabia." Chłopak oblizał palec, nie chciał brudzić podłogi, ni ubrania. Już prawie oswoił się z cierpieniem. Ból istotnie przemijał. Nastawała obojętność. Po kilku minutach Katoge znów poczuł się senny. Przypomniał sobie o technice. Skumulował chakrę w palcach, zagęścił, znowu skumulował. Palce tylko drgały bezwładnie, bólu prawie nie było. Uradowany chłopak wyszedł z sali. W drodze do sklepu cały czas skupiał i uwalniał chakrę z palców. Chciał do końca pozbyć się bólu. Bowiem ból jest zły. I to się nigdy nie zmieni.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Linki Przyjaciele:
TwojaManga.dbv.pl
Toplisty:
TopLista Naj Stron ANIME I MANGI Toplista Naruto ..::NARUTO-ZONE::.. 7 kul smoka Toplista stron Anime&Manga AnimeHit toplista anime Naruto World Cup NarutoTOP50 Gry Toplista Naruto - Power of ninja Toplista Anime Strefa ::(: Manga Toplista :):: Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie PBF - Toplista gier PBF Toplista Anime.: ANIME TOP100 :.
stat4u

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from HeavyMusic.org

Darmowe forum phpBB by Przemo |