[Ireshige Seija]

Ni z tąd ni zowąd pojawiłem się na polu treningowym usiadłem sobie na drzewie i czekałem na pojawienie się mojego ucznia

[REKLAMA]

[Raiden Uchiha]

- Witaj sensei, długo czekasz?
Chłopiec zdyszany przybiegł pod drzewo na którym stoisz

[Ireshige Seija]

-No całkiem szybki jesteś muszę przyznać twoim zadaniem będzie - w tym momencie przerwałem i zrobiłem Bunshin no Jutsu a na polanie pojawiło się 20 takich jak ja
-Znaleźć prawdziwego mnie masz 3 szanse - powiedziały wszystkie klony na raz

[Raiden Uchiha]

pierwsza próba:
o ile mi wiadomo bushiny nie wytwarzają zapachu, jako iż są to tylko iluzje, więc podchodzę do każdego z was i obwąchuje, tylko jeden powinien wydzielać jakś zapach.
(przynajmniej tak było na pbf'ach na których grałem poprzednio)

[Ireshige Seija]

Żaden nie pachniał w ogóle a ty zacząłeś odczuwać ból oczu

[Raiden Uchiha]

Jeśli żaden nie pachniał więc nie ma ciebie sensei wśród nich.
Zaczynam się pilnie rozglądać, rozmyślając gdzie możesz być.
Kurcze dlaczego mnie bolą oczy? O.o
Bushin no Jutsu wykonuję 20 klonów, które ustawiają sie przed karzdym z twoich klonów, po dotknięciu wszystkie powinny uniknąć "puffnięciu" tylko prawdziwy powinien zostać, przynajmniej tak mi się zdaje (II próba?)

[Ireshige Seija]

Każdy klon nieco odskakiwał po czym churem powiedziały

-Dotknięcie jest równoznaczne z jedną próbą masz jeszcze dwie próby - coraz bardziej bolały cię oczy

[Raiden Uchiha]

Aha...
ból oczu... hymmm czy to nie budzący się sharingan?;D
to nie próba

[Ireshige Seija]

Nadal doskwierał ci ból oczu a nie wybrałeś jeszcze

[Raiden Uchiha]

hymm wybacz ze tak długo, ale próbuję coś wymyślić...
Patrzę na twoją kp i wg niej powinieneś mieć oczy klanu kumori, ale w takim wypadku klony też będą miały, chociaż bez ich właściwości (nie kopiują kg)
(2 próba)

[Ireshige Seija]

Nagle ból oczu stał się niemożliwy do wytrzymania a ty zacząłeś widzieć przepływ chakry a wśród klonów dostrzegłeś prawdziwego mnie

[Raiden Uchiha]

-Aaaarghh, ee zaraz, co jest, te klony, są jakieś inne O.o
Wyciągam katanę patrzę w jej odbicie na swoje oczy i dostrzegam Sharingan
-O kurcze, ale power
Spoglądam na klony i teraz bez przeszkód znalazłem ciebie sensei, podchodzę i lekko dotykając mówię:
-Witaj sensei

[Ireshige Seija]

-Brawo - powiedziałem podając ci ochraniacz na czoło i znikając bez słowa

[Raiden Uchiha]

Jeju
Eee sensei, gdzie jesteś? to już koniec?
Halo??
no cóż, dezaktywuję sharingan i idę do domu pokazać się rodzicom