Mailo chodził ze schodka na schodek a ja powiedziałem A nie jest lekko ale idzie, zaraz... powiedziałem przyglądając się koleżance o czym powiedziałem Ty masz opaskę, czyli jesteś geninem ?! i wskoczyłem na ścianą za pomocą Dekata ki
_________________
To taki jakby Ja
REKLAMA
Natura Chakry: Katon
Wysłany: 2010-04-27, 15:12
Anamuro Inuzuka [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-27, 15:12
-Bystry jesteś...Zdałam dwa dni temu. - mówiąc to zdjęłam opaskę z czoła i zawiązałam luźno na szyi. -To co z tym treningiem? Ja już umiem Tsugę. Patrz ...
Wycelowałam z skałę i użyłam Tsugi.
-I co?
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2010 Posty: 1265 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-05-02, 09:09
Wkrótce jednak kolejny wir przeciął powietrze. Złowieszcza Tsuga przeleciała obok chłopaka by później zatrzymać się obok dziewczyny. Przestało rotować a przed nimi ukazała się Inu wraz z Pai na głowie. Już nie siedziała na ramieniu....trochę już urosła.
- Yo - Rzuciła w ich stronę wkładając ręce w kieszenie. Uśmiechała się nieco cynicznie a wiatr targał jej brązowe włosy na wszystkie strony
Siedziałam na jednej ze skał i przyglądałam się ludziom spacerującym w okolicy wulkanu. Nagle dostrzegłam pewnego gościa, którego skądś kojarzyłam, ale raczej nie znałam. Z braku lepszego zajęcia, postanowiłam zagadać.
-Cześć. Jestem Katrin.- Powiedziałam na wstępie, zaraz potem milknąc.
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
-Oh, kapitan Fukyuu...- Powtórzyłam, w głębi duszy "wyłączając się" i zatapiając we własnych myślach.
-Wam?- Mruknęłam do siebie cicho, zastanawiając się, cóż to mogło oznaczać. Dopiero po chwili zdałam sobie sprawę z tego, że wypowiedziałam to na głos.
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
-Masz bijuu?!- Niemal krzyknęłam ożywiona. Chciałam w tej chwili dodać "to tak jak ja", jednak powstrzymałam się, uznając, że to jednak zły pomysł.
-To niesamowite.- Dopiero gdy się uspokoiłam na tyle, by opanować i ściszyć głos, dodałam:- Bo wiesz...- Zawahałam się.- Chyba w tym jednym jesteśmy podobni.
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
-No...-Zawahałam się, odwracając wzrok, przy okazji patrząc, czy nikt nas nie podsłuchuje.
-Nie wiem czy o nim słyszałeś, uważany był za zaginionego. Kuenai-Sanji, dwu-ogoniasta łasica.- Powiedziałam szeptem.
-W najbliższym czasie chcieliśmy wyruszyć na jakąś wyprawę, razem z moim tygrysem, żeby wreszcie zacząć porządne ćwiczenia. Narobiliśmy sobie strasznych zaległości...-Przyznałam niechętnie.
-Wcześniej też miałam w planach inny trening, ale szczerze powiedziawszy, nie wiem jak tam z tym będzie.
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
-Cóż... Nie znam tego demona... Nibi w sumie nie wiem czy go zna, ale nie będę mu zawracał głowy. Nibi też ma 2-ogony.
Powiedziałem patrząc na wulkan.
-A co do wyprawy to też mam zamiar wyruszyć, ale nie mam tygrysa... Tylko z moimi lalkami.
Dodałem po chwili z uśmiechem który nie schodził mi z twarzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach