• Profil • Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości • Zaloguj
Konoha Gakure Strona Główna
• FAQ  • Szukaj • Użytkownicy • Grupy • Statystyki • Rejestracja • Zaloguj • Album • Download

 Ogłoszenie 

Dzień Tygodnia Pora Roku Pogoda Gazetka Event
Czwartek Wiosna +19°C, wiatr Gazetka nr.12 - Brak -

1.Zapraszam do rejestrowania się na forum!
2. Proszę o głosowanie w Toplistach!
3. Zapoznajcie się z regulaminem
4. Nicki mają być KLIMATYCZNE

Poprzedni temat «» Następny temat
Trening Ireshige
Autor Wiadomość
Seiso Senjuu 


Natura Chakry: Doton,Suiton, Mokuton
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 1831
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-08-29, 19:41   

Hamujcie, najpierw Miza o zgodę zapytajcie, bo genninni nie mogą trenować po za wioską.
_________________

 
 
     
REKLAMA 

Natura Chakry: Doton,Suiton, Mokuton
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 4444
Wysłany: 2010-08-29, 19:46   

 
 
     
Ireshige Seija 


Natura Chakry: Katon, Raiton, Youton
Wiek: 29
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 4444
Skąd: śląsk
Wysłany: 2010-08-29, 19:46   

Dokładnie wysłuchałem co każde z nich miało do powiedzenia gdy skończyli odpowiedziałem na pytanie sekamiego -Właściwie wszyscy jesteśmy shinobi nie ma powodu byście mnie tytułowali sensei po prostu oboje mówci mi Ire a naukę zaczniemy od techniki Kage Bunshin no Jutsu - powiedziałem po czym stworzyłem przed wami dwa moje cieniste klony
-To bardziej zaawansowana wersja zwykłego Bunshin no Jutsu technika polega na stworzeniu klonów które jak my mogą atakować i się bronić spróbujcie - powiedziałem i usiadłem pod drzewem
_________________


I will not die I wait here for you...
 
 
     
Dosinka :* 


Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 255
Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-29, 22:01   

-Robi się ekscytująco! Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej Ire - uśmiechnęłam się i odrazu zaczęłam się skupiać i analizować technikę - "bardziej zaawansowany Bunshin taaak?... to w takim razie nie może być to zbyt trudna technika, a na dodatek jest bardzo efektowna" - widziałam jak Ire złożył tylko pieczęć tygrysa, więc to jest już pierwsza część techniki. Teraz musiałam zgromadzić odpowiednią ilość chakry, większą niż do normalnego -"powinno pójść dobrze z racji, że to jest tworzenie klona, a nie jakaś bardzo wyczerpująca etchnika"- pomyślałam. Złożyłam dłonie, skupiłam się tak mocno, że zaczęłam czuć w sobie tą chakrę, jeszcze chwię pozbierałam chakrę myśląc nad stworzeniem ruchliwych klonów. Na początek wytarczy mi, że pojawi się jeden, ponieważ dopiero się uczę, lecz mój zapał jest OGROMNY i dlatego wkładam wszystko więcej chakry niż zamierzam. Wkońcu krzyknęłam proste słowa:
-Kage Bunshin no Jutsu!!
_________________
KLIKNIJ A NIE POŻAŁUJESZ
 
 
     
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-29, 22:02   

Sekami wysłuchał co ma do powiedzenia Sens...Ire. Po skończeniu mowy stworzył dwa klony. Sekami patrzył dokładnie jak to robi aby potem to dobrze wykonać i nie zrobić sobie przy tym jakiejś krzywdy. Wiedział że z jego przyjacielem nic mu nie grozi i nic nie może mu przeszkodzić w nauce jutsu…(no chyba że Mizuno :P ) Po zakończeniu techniki Ireshige, Sekami podszedł do prawdopodobnie klona i dotknął go ręką. Poczuł że stawia on opór dlatego był to prawdziwy klon albo on… Sekami spojrzał na kogoś kto siedział pod drzewem i przyjrzał mu się dokładnie. Nie wiedział czy to jego przyjaciel czy też jego klon. Tak czy siak postanowił mu uwierzyć i zacząć naukę tej techniki. Na początek Sekami wykonał technikę bushin no jutsu i przyjrzał się swojej iluzji z bliska. Na pierwszy rzut oka nie było widać żadnych różnic. Jednak kiedy chłopak chciał przyłożyć rękę do swojej iluzji ta zamieniła się w kłęby dymu, które po chwili zniknęły odsłaniając Nuriego, który zdawał się nad czymś myśleć. Spojrzał na Doshizo ona też zdawała się zrozumieć polecenia Ireshige więc i on postanowił że coś wykombinuje aby się nauczyć tej techniki.
”Skoro Ireshige podzielił się na trzy części, musiał rozszczepić swoją chakrę tak jak i ja to robię przy użyciu techniki bushin no jutsu. Jednak kiedy ja wykonuję tą technikę nie rozszczepiam swojej energii duchowej tylko tworzę iluzję, która ma za zadanie zmylić przeciwnika. Wiedziałem, że będzie to ciężko opanować ale teraz kiedy stoję przed tym zadaniem wydaje mi się ono jeszcze bardziej pokręcone i niemożliwe dla zwykłego gennina. Na szczęście mam swój rozum i potrafię coś wykombinować. Muszę po prostu przesłać swój ośrodek chakry w dwie strony . To znaczy zostawić u mnie wszystko jednak jakąś tam część muszę wysłać mojemu klonowi. Pozostając przy jego kontrolowaniu. Teraz jest już to trochę łatwiejsze, ale dalej jest ciężkie do wykonania. Kage bushin no jutsu… Łatwa w praktyce technika a ciężka w wykonaniu. ”
Sekami skończył myśleć nad wykonaniem techniki za zaczął kombinować jakby teraz zabrać się za wykonanie tej techniki. Na początek chłopak się wyciszył najbardziej jak tylko potrafił i skoncentrował się na obecnej chwili. Myślał o wielu rzeczach jednak starał się odrzucać wszystkie nie ważne sprawy po jednej na późniejszą chwilę. Na przykład myślał o zagrożeniu jakie mogło mu grozić w tym miejscu jednak tak jak przy innych sprawach starał się znaleźć jak najszybciej rozwiązanie tego problemu i zamknąć tą sprawę na jakiś czas. Przykładowym rozwiązaniem do tej sprawy było na przykład to, że obok niego i Doshizo siedzi potężny chunnin i pilnuje ich jak oka w głowie. Nie jak oka w głowie u kogoś kto chce sprzedać swoje oko na czarnym rynku chociażby po to aby zarobić, gdyż dana osoba mogła by mieć przykładowo Kekkei Genkai. Jest wiele tych rodzajów. Jednak kilka bardzo potężnych to Uchiha lub Hyuuga a przede wszystkim, wszystkim znany legendarny rinnegan (tak jest napisane u nas na forum :] ) Chłopak zapomniał o nieważnych sprawach i zaczął kumulować chakrę w swoim ciele. Głównie dodawał ją go głowy i tułowia. Reszta części ciała nie była tak istotna jak te dwie. Głowa była bardzo odpowiedzialna za podział chakry i inne czynności związane z energią duchową, a tułów był pełnoprawnym pośrednikiem chakry między ciałem prawdziwym a przesłaniem chakry w inne miejsce i wytworzenie dzięki niemu materialne rzeczy. Sekami nie liczył na to, że technika wyjdzie mu po dwóch próbach wykonania jej. Wiedział że będzie to trwało długo i będzie to żmudny okres. Jednak na pewno był on warty swojego celu. Chłopak wolał Nawe aby technika wyszła mu dopiero za jakimś tam razem a nie za pierwszym lub drugim, ponieważ może wtedy doprawić sobie wykonywanie tej techniki. To znaczy udoskonalić ją pod okiem jego mistrza. Wróćmy do treningu jutsu. Chłopak wiedział że aby wykonać technikę musi na początek wykonywać pieczęcie. Potem może będzie potrafił robić różne skróty. (Na przykład taka pieczęć jak robił Naruto :P ) Całe szczęście, że Sekami pomyślał i patrzał na pieczęcie, które wykonuje Ireshige. Wiedział, że jego przyjaciel potrafi wykonywać technikę Kage Bushin No Justu w inny i dla niego łatwiejszy sposób ale tym razem na pewno specjalnie dla nich dwojga wykonał pieczęcie poprawne, które prawidłowo powinny być składane do techniki podziału cienia. Sekami nadal skoncentrowany jeszcze raz przeanalizował sobie swoje myśli (gdybym nie myślał to bym skopiował moje myśli i jeszcze raz je wkleił ale wtedy na pewno był mi tego wszystkiego nie zaliczył :P ), następnie sprawdził czy wykonał wszystko co trzeba było, to znaczy wszystko co pokazał im Ireshige. Wiedział na pewno, że pokazał im dokładnie wszyściuteńko, gdyż gdyby tego nie zrobił ta technika pewnie by mu nie wyszła. Sekami po złożeniu dokładnie wszystkich pieczęci, jeszcze bardziej się skupił gdyż teraz była ta przełomowa chwila w której miało się okazać czy uda mu się czy też nie tym razem. Spokojnie przesłał chakrę ze swojego ”pojemnika” w, którym przechowywał wszystko do głowy poprzez żyły i inne ”przewody ”, dzięki, którym mógł przesyłać chakrę w wybrane miejsca w jego ciele. W głowie podzielił sobie ile chakry musi wysłać aby technika zaczęła mu wychodzić. To teraz było kwestią dobrego wyczucia oraz możliwości kontrolowania chakry. Sekami wiedział, że niechcący uczy się panować nad charą. Po dokładnym wymierzeniu chakry przez młodego chłopca wysłał potrzebną część chakry do miejsca z którego zawsze przesyłał chakrę w inne miejsca. Nuri miał szczęście ponieważ przesyłał chakrę w inne miejsca nie raz. W końcu jest on członkiem klanu Kousenki dlatego panowanie nad chakrą te nie pierwszyzna. Chłopak po przesłaniu prawdopodobnie dobrych wymiarów chakry do tułowia zaczął przesyłać swoją energię duchową w miejsce gdzie miała się pojawić prawdopodobnie jego kopia. Cały czas był skoncentrowany i nie pozwoli aby nic go nie rozproszyło. Kontynuował wykonywanie techniki, przynajmniej jej próbę wykonania. Cały czas myślał o tym jak ma to zrobić i co będzie musiał jeszcze zrobić. Chłopak wiedział, że przed nim naprawdę ciężkie zadanie jednak po przeanalizowaniu całego planu wykonania techniki, miał wrażenia jakby trochę mu ulżyło i jednocześnie miał wrażenie, które można by porównać do tego gdzie trema mija a zadanie, które jest przed nim stawione wydaje mu się o wiele łatwiejsze.
____________________________________________________________________________
-=TO BE CONTINUED=-
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
Ireshige Seija 


Natura Chakry: Katon, Raiton, Youton
Wiek: 29
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 4444
Skąd: śląsk
Wysłany: 2010-08-29, 22:08   

Doshizo: 11% Sekami: 30%

-Doshizo musisz się bardziej postarać spójrz na swojego kolegę jemu wyszło dużo lepiej chociaż wciąż dużo brakuje jak mawiał mój ojciec jak się nie przyłożysz to się nawet nie wysrasz tak więc do pracy - powiedziałem po czym siedząc w siadzie skrzyżnym obserwowałem ich
_________________


I will not die I wait here for you...
 
 
     
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-29, 22:24   

-Ireshige...Proszę cię...
Powiedział chłopak uśmiechając się...Skoncentrował się na swoim obecnym zadaniu. Skupił się jeszcze raz na swoim zadaniu odpędzając precz wszystkie niepotrzebne myśli i po chwili zaczął kumulować chakrę w swoim ciele. Tak jak poprzednio głównie kumulował ją w głowie i tułowie. Wiedział że w tej technice są one bardzo ważne i bez nich ani rusz, jeszcze raz przypomniał sobie co ma zrobić i kontynuował trening w ciszy i spokoju. Po krótkiej chwili skupił się na pieczęciach. Przypomniał sobie jakie to musi złożyć i jakie to składał Ireshige. Zaczął je wykonywać powoli i starannie tak aby nie pomylić. Po ich zakończeniu zaczął powoli oraz starannie przesyłać swoją chakrę ze swojego ciała obok siebie i wypowiedział nazwę techniki przerywając połączanie chakry. Następnie obrócił się i spojrzał co to mu wyszło.
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
Dosinka :* 


Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 255
Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-29, 22:24   

"O nie tak być nie może żeby ten głupek wykonał tę technikę lepiej niż ja no cóż ale Ire-sensei ma rację jego przynajmniej mają jakiś kształt nic specjalnego ale jednak coś a mi co wyszło nawet nie potrafię tego nazwać" - pomyślałam zła na samą siebie że tak źle wykonałam to jutsu ale nie miałam zamiaru się poddawać w końcu Ire-sensei powiedział że mam potencjał a to chyba coś znaczy. Z taką oto motywacją przystąpiła do kolejnej właściwie drugiej próby wykonania tej techniki na początek składam dwa palce każdej ręki w znak "+" a następnie koncentruję w sobie chakrę i staram się ją równo podzielić na mojego klona wiem że nie wyjdzie mi bo jestem geninem ale muszę zobaczyć jak mi wyjdzie muszę się przyłożyć do tego dam radę gdy włozyłam w to odpowiedni poziom chakry otworzyłam szeroko oczy przelewając tę chakrę obok i nadając jej mój kształt głośno krzycząc -Kage Bunshin no Jutsu
_________________
KLIKNIJ A NIE POŻAŁUJESZ
 
 
     
Ireshige Seija 


Natura Chakry: Katon, Raiton, Youton
Wiek: 29
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 4444
Skąd: śląsk
Wysłany: 2010-08-29, 23:02   

Doshizo:42% Sekami:51%

-Świetnie jestem z was dumny idzie wam nawet lepiej niż mnie za pierwszym razem - powiedziałem patrząc ale po tym dodałem
-Jednak przed wami wciąż dużo pracy

Sekami:Twój klon już wyglądał jak człowiek jednak nie wyglądał jak ty i gdy go ścisnąłeś za rękę znikał

Doshizo:Taka sama sytuacja tylko zamiast głowy twój klon miał nogę
_________________


I will not die I wait here for you...
 
 
     
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-29, 23:04   

Sekami wiedział że tym razem technika ta mu kompletnie nie wyszła. To znaczy za pierwszym razem też, jednak teraz zrobił małe postępy w stronę tego prawdziwego postępu, który powinien dać chłopakowi efekt dzięki, któremu obok siebie powinny stać dwie identyczne osoby, któro oddziaływają na przyrodę tak samo jak i na Narwy Doshizo. Sekami przyjrzał się dokładnie swojej kopi. Jeżeli w ogóle tak była. Przyłożył do niej rękę i widział już że ta stawia minimalnie większy opór. Nie było widać tego na pierwszy rzut oka. Jednak trzeba był chwilkę poczekać i wyczuć chwilę w której chakra akurat przepływała w klonie. Sekami usiadł na ziemi i ułożył się w wygodnej pozycji. Po chwili skupienia poczuł, że chakra powraca do normalnego stanu. Ta technika jak na jego poziom chakry zużywała więcej niż przypuszczał, jednak było to tego z pewnością warte. Sekami zaczął kumulować chakrę w całym ciele lecz głównie w tych miejscach co poprzednio. Następnie skupił się na ciężkim zadaniu, które stało przed nim niczym metalowa brama, którą musiał przebić własną dłonią. Chłopak nie zniechęcał się ponieważ widział już w akcji kilka klonów innych Niny Jednak przede wszystkim marzył aby i on tak potrafił. Sekami powrócił z niebieskich migdałów z górnej półki na dolą zwaną ”żmudnym treningiem”. Zaczął wolno ale dokładnie składać pieczęcie. Nie chciał już tak dłużej robić. Chciał wykonywać tą technikę jak zawodowcy. Ułożył ręce w znak ”+” i następnie skoncentrowany zamknął oczy. Jedne oko dość śmiesznie wyglądało podbite jednak Sekami wiedział, że… Po złożeniu pieczęci chłopak wysłał trochę chakry obok tworząc sam obraz. Coś podobnego jak bushin no jutsu. Następnie dalej przesyłając końcówkę obrazu zaczął dodawać do niego chakrę.
-Kage bushin no jutsu
Rzekł kończąc technikę. Nie patrzał teraz na swoje dzieło. Wiedział że wygląd to nie wszystko. Dlatego nie otwierając oczu. Sekami rozkazał klonowi aby go lekko uderzył w twarz. Jeżeli poczuł to, to znaczy że wytrzymałość klona jest dobra i może zabierać się za materializację.
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
Dosinka :* 


Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 255
Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-29, 23:20   

"-Hmmm..."- jedyne co przychodziło mi na myśl - "zabierasz się za to nie odpowiednio Do-chan. Tak tak wiem..., ale tym razem chyba wiem jak to zrobię" - kończąc użerać się z jaźnią postanowiłam podejść do kolejnej próby i jeszcze raz zmierzyć sięz wykonaniem walczącego klona. Kage Bunshin no Jutsu będzie mi bardzo potrzebne więc nie chciałam zaprzestać w uczeniu się, a poaz tym mój zapał nie pozwalał mi zrezygnować. Raz jszcze przeanalizowałam co jest nie tak i chyba znalazłam pewną odpowiedź. Zanim skrzyżowałam palce zbierałam chakrę próbując wygenerować ją poza moje ciało. Skupiłam siętak mocno, że aż syczało ze mnie podczas generowania jej. Widać było ja zaczęła umykać ze mnie w prawą stronę. Powoli i pewnie złożyłam palce i wydalając chakrę z siebię krzyknęłam:
-Kage Bunshin no Jutsu!!! - PUFF coś się pojawiło obok mnie.
_________________
KLIKNIJ A NIE POŻAŁUJESZ
 
 
     
Ireshige Seija 


Natura Chakry: Katon, Raiton, Youton
Wiek: 29
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 4444
Skąd: śląsk
Wysłany: 2010-08-29, 23:24   

Doshizo:74% Sekami:82%

-Dobrze a nawet świetnie jeszcze trochę i wam się uda obojgu Sekami jest trochę lepszy ale tylko trochę no dalej wiem że potraficie
_________________


I will not die I wait here for you...
 
 
     
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-29, 23:25   

Chłopak otrząsnął się po uderzeniu w twarz. Widać było że już powoli dochodzi do celu o , którym tak bardzo marzy. Chłopak chwilkę odpoczął ponieważ wiedział że technika jest ciężka do opanowania na poziomie chunnina a na genninie to dopiero. Sekami patrzał na Doshizo. Tak… Zaprawdę była to piękna dziewczyna, wiedział o tym i nie chciał od niej odrywać wzroku. Jednak… Technika sama się nie nauczy. Wstał szybko z ziemi i otrzepał tyłek ze śmieci, który się do niego przyczepiły. Następnie wytarł ręce o koszulkę i zaczął wykonywanie techniki. Na początek Nuri zaczął kumulować w swoim ciele chakrę. Już nie będę pisał w których miejscach szczególnie bo to chyba już wiesz. Jednak chłopak przypomniał sobie od nowa wszystko to czego się nauczył w te kilkadziesiąt minut. Zaczął od nowa. Przypomniał sobie jak technikę tą wykonywał Ireshige. Następnie przewinął sobie wszystko. Znów znalazł się w teraźniejszości. Kumulując chakrę powoli przybliżał do siebie ręce, które ostrożnie tworzyły ze sobą znak ”+” Następnie odwołał klona stojącego obok po czym wysłał chakrę przed siebie tworząc przed sobą klona. Starał się umocnić jej wytrzymałość. Wiedział że teraz ważne jest tylko to i dlatego nie może popełnić błędu. Nie może się zbłaźnić na oczach Ire Anie przede wszystkim Doshizo. Dlatego jeszcze bardziej się postarał i zakończył przesyłanie chakry. Obszedł klona ze wszystkich stron i przyjrzał mu się dokładnie.. Jeżeli było z mim w wyglądzie wszystko w porządku to przesłał mu werbalnie rozkaz aby podskoczył i powiedział kim jest. Jeżeli to się udało kazał mu aby ten podał mu rękę i kiedy ją poda Sekami uścisnął ją i zobaczył czy klon zniknął. Jeżeli zniknął znaczyło to oczywiście że technika dalej nie wyszła a jeżeli nie to znaczyło to że technika jest dobra. A jeżeli zniknie po dłuższym czasie niż poprzednio to znaczy to że Sekami wędruje w dobrym kierunku.
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
Dosinka :* 


Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 255
Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-29, 23:57   

No i świenite. Przyszła pora na ostatnią próbę, w której mała Doshizo wiedziała już co ma robić. Odpowiednia ilośc chakry na jednego klona, wystarczające skupienie, szybkie złożenie pieczęci potrzebne do wykonania jutsu. Była wprost pewna ,że uda jej się wykonąc tą technikę widząc postępy Sekamiego, które motywowały ją to dalszego działania i nie odstępowania ani na krok. Nie mogła zaprzestać choćby nie wiem co, więc ostatnią próbę wykonała ze wszelkimi szczegółami, o których wiedziała. - "teraz patrzcie. To będzie po mistrzowsku" - skoro wiedziałam ile potrzebuję przez krótką chwilę podzieliłam osiągniętą chakrę równe dwie części, jedna zostanie u mnie, druga uformuje się i przeistoczy w klona. Szczególnie zaczęłam manewrować chakrą przeznaczoną na bunshina i dokształcałam ją. Po chwili byłam gotowa, by stworzyć dokładną kopię mnie, która potrafi walczyć, z pewnością i przekonaniem w głosię rzuciłam:
-Kage Bunshin no Jutsu!! - Przede mną pojawił się mój klon, który sięwe mnie wpatrywał.
_________________
KLIKNIJ A NIE POŻAŁUJESZ
 
 
     
Ireshige Seija 


Natura Chakry: Katon, Raiton, Youton
Wiek: 29
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 4444
Skąd: śląsk
Wysłany: 2010-08-30, 00:07   

Oboje: 100%
-Brawo świetna robota wasze klony są idealne i bardzo dobrze bo pomogą wam w treningu następnej techniki będzie to Taijutsuu technika Uzumaki Naruto Rendan - powiedziałem i wziąłem klona Sekamiego na mój obiekt treningowy po tym stworzyłem dwa własne klony i zademonstrowałem wam technikę i kazałem wam spróbować
_________________


I will not die I wait here for you...
 
 
     
Sekami Nuri 


Natura Chakry: Katon
Wiek: 26
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 786
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-30, 00:22   

Sekami przyglądał się z fascynacją jak Ireshige wykonuje technikę. Niestety wybrał sobie klona Sekamiego. Chłopakowi zrobiło się go trochę żal. Zaraz przywołał 3 klony i kazał im się dźwigać. One postąpiły tak jak ten chciał i już po chwili ten radośnie skakał zadowolony z techniki w powietrzu. Sekami na początek nie mógł to uwierzyć. Następnie kazał klonom aby te odstawiły go na swoje miejsce i przygotowywały się do wykonania techniki TaiJustu. Sekami czekał na odpowiedni moment aby uderzyć z góry. Za ce wybrał sobie jednego z klonów Ireshige. Na początek chłopak kazał klonom telepatycznie wybiec na przeciwnika. Następnie wszystkie zrobiły długi ślizg do ziemi i starały się wybić klona w górę. Jeżeli to wszystko by się udało Sekami wyskakuje w górę dodając do swojej prawej nogi chakrę i kopie klona w głowę. Następnie ląduje na ziemi i odpoczywa regenerując siły. Oraz patrząc co wyszło z jego techniki.
_________________


Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Linki Przyjaciele:
TwojaManga.dbv.pl
Toplisty:
TopLista Naj Stron ANIME I MANGI Toplista Naruto ..::NARUTO-ZONE::.. 7 kul smoka Toplista stron Anime&Manga AnimeHit toplista anime Naruto World Cup NarutoTOP50 Gry Toplista Naruto - Power of ninja Toplista Anime Strefa ::(: Manga Toplista :):: Najlepsze strony o Anime i Mandze w necie PBF - Toplista gier PBF Toplista Anime.: ANIME TOP100 :.
stat4u

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from HeavyMusic.org

Darmowe forum phpBB by Przemo |