[Mizuno Uchiha]

No to zapraszam najpiękniejsze dziewczyny oraz sędziów do zgłaszania swojej obecności. Gdy wszyscy będziecie zapoznam was z zasadami panującymi na dzisiejszym konkursie.

[REKLAMA]

[Amira Uzuki]

Obecna

[Taharii Yakimo]

Tak jest

[Miyuki Senjuu]

Również obecna ^^

[Toszizo Aszizożizo Na Nin]

Zaczynamy

[Yumi Hyuuga]

i jeszcze jestem ja

i jeszcze jestem ja

[Katrin Uchiha]

Już jestem

[Erisa Hyuuga]

Jestem.
(i kiedyś Ci przywalę, Archi xd)

[Mizuno Uchiha]

- Dzień dobry, chciałbym powitać państwa na pierwszej części konkursu Miss-Kunoichi. Dziewczyny zapraszam do szatni gdzie znajdziecie ubrania możecie je użyć do woli. Pierwszą kategorią będzie strój codzienny. Kandydatki okażą nam swoją piękną, aczkolwiek groźną stronę. No zapraszam - Powiedziałem jako prowadzący.

// A teraz mniej oficjalna część. Konkurs polega na opisywaniu swojego wyglądu, możecie to robić dowolnie która najlepiej wywiąże się z tego zadania wygrywa//

[Amira Uzuki]

W szatni zauważyłam parę rzeczy odrazu rzucających mi się w oczy. Zaczęłam się ubierać i wyszedł mi strój pasujący do kategorii codzienny. Była ubrana:
Włosy miałam wyprostowane do tyłu a na przodzie miałam lekko ułożoną grzywkę pochylająca się w lewo podchodzącą pod inne włosy. Z chodząc na dół miałam bluzeczkę na ramiączkach w kolorze czerwonym a do tego lekki czarny pasek przechylony na lewą stronę, na palcach miałam parę pierścionków i na lewej ręce lekko zawieszoną czarną branzoletkę pasującą do paska, a do tego po jednym ochraniaczu na przedramieniach. Owa bluzka zakrywała jeansową krótką spódniczkę (mini), która wystawała troszeczkę za bluzkę. Na nogach miałam owinięty bandaż z miejscami na kunaie. Do tego miałam na sobie czarne buty na płaskiej podeszwie, podchodzące do łydek, bo skoro to ma być codzienny strój kunoichi to nie wypada biegać na obcasach. Po chwili wyszłam z szatni ubrana według własnego stylu i wymaszerowałam z gracją na wybieg.

[Katrin Uchiha]

-Ja GO kiedyś zabiję. Przysięgam…- Mruknęłam zirytowana pod nosem. Przejrzałam z grubsza ubrania starając się wybrać coś wygodnego, aczkolwiek ładnego. Weszłam do przebieralni biorąc wcześniej parę ciekawych ciuchów. Od góry zaczynając: moje włosy związane były ciasno gumką, tylko parę niesfornych pasemek opadało mi na czoło. Na szyi miałam bordową (nie czerwoną, bordową!) chustę w szare kwiaty. Ubrana byłam w ciemnoszarą japońską tunikę, na której miałam kilka ciemno brązowych, skórzanych pasów. Przywieszona do nich była kabura na broń. Miałam dwa ochraniacze na rękach sięgające do łokci. Również szarego koloru. Moje spodnie były sportowe, nie dłuższe niż za kolana. Takie jak zazwyczaj noszą kunoichi. Na jednym udzie przywieszony miałam pas z drugą, mniejszą również skórzaną kaburą. Obie łydki miałam obwinięte bandażami. Nosiłam czarne sandały, również ze standardowego wyposażenia shinobi. Na ramieniu przewiesiłam moją Daikatanę. Z racji tego, że mimo wszystko ciągle było mi zimno, zarzuciłam na siebie czarny płaszcz, którego kołnierz zakrywał mi połowę twarzy, ale odsłaniał talię i nogi. Ułatwiałoby mi to walkę. Tak ubrana niepewnie wyszłam z przebieralni pokazując się.

[Yumi Hyuuga]

Dziewczyna o wzroście około 164cm z brązowymi rozpuszczonymi włosami wyszła na scenę. Jej cera z natury była gładka i piękna, więc nie potrzebna była żadna tapeta. W uszach miała czarne kolczyki, a ubrana była w gładki błękitny t-shirt. A jej długie nogi zakrywały wygodne spodnie. Natomiast stopy zdobiły czarne trampki.

Dziewczyna o wzroście około 164cm z brązowymi rozpuszczonymi włosami wyszła na scenę. Jej cera z natury była gładka i piękna, więc nie potrzebna była żadna tapeta. W uszach miała czarne kolczyki, a ubrana była w gładki błękitny t-shirt. A jej długie nogi zakrywały wygodne spodnie. Natomiast stopy zdobiły czarne trampki.

[Erisa Hyuuga]

Westchnęłam ciężko, kierując się do przebieralni. Tam zaczęłam przeglądać 'dostępne rzeczy'. W końcu znalazłam coś, co mi odpowiadało. Wszystko w sam raz...
Specjalny, błękitny kombinezon, składający się z krótkich spodenek, łączonych z rozpinaną kamizelką. Pod to ciemno-niebieska krótka koszulka. Na nogi specjalne, czarne sandały kunoichi do kolan, oczywiście z domieszkami niebieskiego. Na dłoniach zaś biało- morskie rękawice, z ochraniaczami na łokciach i wierzchach dłoni. Poza tym wszystkim klasyczna kabura na broń, przymocowana do czarnego paska i mój ukochany bandaż na czole... Włosy związałam w koński ogon. Przejrzałam się, westchnęłam cicho i wyszłam z przebieralni, mrucząc cicho pod nosem:
-Ta-dam...

[Miyuki Senjuu]

Udałam się do szatni. Kiedy tylko tam weszłam moim oczom ukazał się ogromny wybór strojów. Na jednym z wieszaków były sukienki wieczorowe, na innym różne rodzaje spodni i spódnice, a na kolejnym masa bluzek. Od razu przeszłam do wyboru stroju. Zdejmował i odkładam rzeczy na wieszak wiele razy, wciąż zmieniając zdanie. Kiedy uznałam, że strój jest odpowiedni poszłam do przebieralni. Tam zmieniłam ubranie i uczesałam włosy. Spojrzałam w lustro. Dokonałam ostatnich poprawek i opuściłam szatnię. Weszłam spokojnym i pewnie wyglądającym krokiem na scenę, choć serce o mało mi nie rozsadziło klatki piersiowej, a w głowie miałam tysiące myśli. Starałam się opanować i zaczęłam przechadzkę po scenie. Od dołu miałam na sobie czarne trampki, sięgające ponad kostkę, czarne leginsy do kolan oraz dżinsową spódniczkę-mini. Moja bluzka miała krótki rękaw i była koloru czarnego. Na nią miałam założoną dżinsową kamizelkę bez rękawów, z dwoma kieszeniami na małe przedmioty typu, np. shuriken, kunai. Włosy moje były upięte spinką w górę tak, że końcówki swobodnie opadały w dół, nie przeszkadzając w żadnych czynnościach.

[Mizuno Uchiha]

- A oto i nasze piękne dziewczyny - powiedziałem przedstawiając je sędzią - No dobrze teraz oceny. Pan Tahari?:
Amira 8/10
Katrin: 7/10
Yumi: 7/10
Erisa: 6/10
Miyuki 7/10
- Bardzo dobrze a teraz pan Toshiro?:
Amira 9/10
Katrin 9,5/10
Yumi 7/10
Erisa 9,5/10
Miyuki 8,5/10
- No dobrze a teraz moje oceny:
Amira 9/10
Katrin 9/10
Yumi 7/10
Erisa 8/10
Miyuki 8/10
- Dziewczyny wróćcie do szatni. Następna kategoria strój balowy ! - powiedziałem zapowiadając następną kategorie...