Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2010 Posty: 1265 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-08-27, 16:56
Poczuwszy jego rece na zebrach dziewczyna juz miala sie zerwac z zajetego miejsca, lecz zostala skutecznie uwieziona. Krzyknela do ucha Seiso czujac laskotki. Wrzask szybko zmienil sie w zatrwazający smiech. Uwolnila szyje chlopaka i zlapala za jego nadgarstki, chac odciagnąc nachalne palce
- Kretynie nie uda ci się! - krzyknęla w przerwie na oddech.
Ten dalej ją łaskotał co chwilę zmieniając miejsca ,by utrudnić dziewczynie złapanie swoich rak. Dodatkowo przyssał się ustami do jej szyi. Taaaak, wygrana była słodka.
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2010 Posty: 1265 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-09-01, 11:25
Oparła swoje dłonie na brzuchu chłopaka i uniosła się na rękach wyginając plecy, aby oddalić się od zasięgu łaskoczących palców. Zmierzyła Seiso morderczym spojrzeniem. Nie ma bata! Nie ma tak łatwo
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2010 Posty: 1265 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-09-03, 21:20
- Hm...niech będzie -Oznajmiła chcąc jak najszybciej wyrwać się z uścisku. Warknęła głucho ukazując rząd ostrych kłów. Uśmiechnęła się chytrze i zaczęła kłapać zębami by jakoś ugryźć krępujące ją ręce i zwolnić uścisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach