Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Klasy - Klasa 17

Potenżny EromeQ - 2010-03-31, 18:24
Temat postu: Klasa 17
Po wejściu do pomieszczenia twoim oczom ukazuje się obszerne pomieszczenie w którym znajdują się rzędy ławek i stolików z sosnowego drewna. Przy biurku które znajduje się pod oknem siedzi mężczyzna bawiący się senbonem.



W wypadku nieobecności w klasie 2 dni uczeń jest usuwany z klasy.

Posty muszą być dłuższe niż 4 linijki



Egzamin potwierdzający zdanie na gennina składa się z 2 części pisemnej i praktycznej. Aby go zdać trzeba przeczytać co najmniej raz http://konohagakure.feen.pl/viewforum.php?f=4

Kazuo Senjuu - 2010-03-31, 18:36

Dziesięcioletni chłopiec podszedł do drzwi po czym spojrzał na numer. Powoli nacisnął na klamkę i wszedł niepewnie do obszernej sali zastanawiając się
"Co ja tu robię?"
Powoli wchodził w głąb sali po czym zauważył siedzącego przy biurku mężczyznę bawiącego się senbonem. Po chwili zastanowienia chłopak powiedział
-Dzień dobry. Nazywam się Kazuo Senjuu i mam być pana uczniem.
Po czym uśmiechnął się i spojrzał na mężczyznę

Potenżny EromeQ - 2010-03-31, 18:43

Witam Cię na moich zajęciach mam nadzieję, że pod moim okiem wyrośniesz na dobrego shinobiego. tu na chwilę zawiesił głos gotowy do rozpoczęcia nauki
Kazuo Senjuu - 2010-03-31, 18:48

Chłopiec po usłyszeniu odpowiedzi poczuł radość a także zachwyt i szeroko uśmiechnął się do Senseia po czym powiedział
-Ja także myślę, że pod pańskim okiem wyrosnę na dobrego shinobi.
Uśmiechnął się i po chwili zastanowienia dodał:
-Jestem gotowy do rozpoczęcia nauki Sensei.
Przybrał poważną minę i z niecierpliwością czekał na odpowiedź.

Potenżny EromeQ - 2010-03-31, 18:53

to może na początku zaczniemy od podstaw spróbuj wykonać te pieczęci

Kazuo Senjuu - 2010-03-31, 19:00

Chłopak z powagą posłuchał Senseia i ze skupieniem oglądał jak wykonuje jakieś pieczęci. Stanął nieruchomo i z pełną koncentracją skupił się na wykonywane przez niego pieczęcie. Po pokazaniu pieczęci chłopak uśmiechnął się i mruknął coś po cichu
"Wydaje się proste"
Po czym wyciągnął ręce przed siebie i powoli zaczął wykonywać pieczęci pokazane przez swojego Senseia. Uśmiechnął się, spojrzał na niego i spokojnie oczekiwał na odpowiedź.

Potenżny EromeQ - 2010-03-31, 19:08

Pieczęcie nie wychodziły Ci za dobrze musisz jeszcze nad tym popracować 30%
Kazuo Senjuu - 2010-03-31, 19:16

Po wysłuchaniu rady nauczyciela chłopiec uderzył się raz w policzek po czym powiedział
-Muszę się bardziej skupić na wykonywanych pieczęciach.
Stanął w bez ruchu analizując błędy z poprzedniej próby. Maksymalnie się skupił i raz jeszcze przypomniał sobie pieczęci wykonywane przez Senseia analizując je z tymi które wykonywał przed chwilą. Po analizie chłopiec pewny swoich umiejętności otworzył oczy, wyciągnął ręce przed siebie i z pełną koncentracją powoli zaczął wykonywać pieczęcie.

Potenżny EromeQ - 2010-03-31, 19:42

80 Teraz wystarczy popracować nad szybkością
Kazuo Senjuu - 2010-03-31, 19:49

-Poprawić szybkość, ok - powiedział z uśmiechem chłopiec
Kazuo stanął w bezruchu i w skupieniu zaczął analizować swoją ostatnią próbę. Po czym szeroko otworzył swoje oczy i w tej próbie skupił się na szybkości wykonywania pieczęci. Po cichu mówił do siebie
"Pieczęcie wykonuje dobrze, teraz tylko została mi szybkość"
Wyciągnął ręce przed siebie skupiając swoją siłę tylko i wyłącznie na swoich dłoniach. Poczuł przepływ energii i poczuł się bardzo pewny. Mocno skoncentrował się na swoich dłoniach po czym zaczął wykonywać pieczęcie.

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 12:15

100%


bardzo dobrze wykonujesz pieczęcie powiedział twój mistrz po czym powiedział A może byś mi opowiedział coś o twoim klanie

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 12:28

Chłopiec uśmiechnął się po słowach swojego nauczyciela po czym powiedział
-Opowiedzieć coś o swoim klanie?.
Chłopiec pomyślał o historii swojego klanu i zaczął mówić
-Senjuu klan, który w historii Konohy zapisał się najbardziej, to właśnie z tego klanu wywodzi się nie kto inny jak założyciel wioski ukrytej w liściach oraz pierwszy Hokage, Shodaime. Terenami zamieszkałymi przez członków klanu były lasy, to właśnie dzięki temu potrafili władać nad Mokuton, czyli Kekkei Genka. Uznano ich za najpotężniejszy klan tamtych czasów, Shodaime pokonał wówczas Uchihe Madarę. Dziś znamy Tsunade, wnuczkę pierwszego Hokage oraz Yamato, który jest eksperymentem Orochiamru na DNA pierwszego Hokage, dzięki czemu zyskał częściowe umiejętności pierwszego Hokage.
Chłopiec uśmiechając się do nauczyciela i dodał
Jestem bardzo dumny, że wywodzę się z jednego z najpotężniejszych klanów w wiosce

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 12:54

Spojrzał na ciebie po czym nie namyślając rzucił ci kartkę papieru na której były wypisane rzeczy których musisz się nauczyć w Akademii Zauważyłeś tam takie pozycje jak
Kawarimi no Jutsu
Henge no Jutsu
Shunshin no jutsu
Kai
Bunshin no Justu
Taren Ken



Od czego chciałbyś zacząć

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 12:57

Chłopiec wziął kartkę i zaczął czytać na niej wymienione techniki po czym powiedział
-Chciałbym zacząć od Shunshin no jutsu.
Położył kartkę na stoliku i spojrzał na nauczyciela.

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 13:04

A więc Shunshin no to tak to jutsu należy do Ninjutsu jest to podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż. No to do roboty skup się i postaraj się wykonać to jutsu
Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 13:12

Chłopak po wysłuchaniu nauczyciela ułożył to sobie wszystko w głowie i w myślach powiedział
"Czyli technika polega na zniknięciu i pojawieniu się w innym miejscu"
Chłopiec spojrzał na salę i szukał miejsca gdzie może użyć techniki. Zauważył dużo wolnego miejsca w rogu sali. Stanął w miejscu, zamknął oczy i przez chwile stał tak nieruchomo gromadząc w swoim ciele chakre. Gdy poczuł, że przepływa przez niego dużo chakry otworzył oczy, wyciągnął ręce przed siebie i skupił się na miejscu gdzie planował się przenieść. Zaczął wykonywać pieczęcie, i na głos wypowiedział
-Shunshin no jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 13:19

nic się nie wydarzyło 10%
Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 13:29

"Muszę bardziej się postarać"-pomyślał Kazuo
Chłopak ponownie odwrócił się w stronę miejsca gdzie próbuje się przenieść. Zamknął oczy i analizując swoją ostatnią próbę stwierdził, że zebrał za mało chakry do tej techniki po czym stanął nieruchomo i w pełnym skupieniu zaczął kumulować jak największą ilość chakry potrzebnej do techniki. Podczas tej czynności zauważył, że za mało kumuluje chakry w dłoniach i zaczął jej więcej kumulować w dłoniach. Gdy był już pewny jej ilości szeroko otworzył swoje niebieskie oczy i wyciągnął ręce przed siebie. Czuł przepływ chakry przez swoje ciało i zaczął wykonywać pieczęcie i zdecydowanie powiedział
-Shunshin no jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 18:17

70%


Niestety nie pojawiłeś się w wybranym przez siebie miejscu

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 18:25

"Myślę, że jestem już blisko. Brakuje tylko większej koncentracji w czasie wykonywania techniki" - powiedział do siebie
Chłopiec ponownie spojrzał na miejsce gdzie chce się przenieść, po czym zamknął swoje niebieskie oczy. Zaczął analizować swoją poprzednią próbę i skupiał się na swoich popełnionych błędach. Otwierając oczy zrozumiał swoje błędy z ostatniej próby. Wyciągnął swoje ręce przed siebie i zaczął kumulować chakre. Postanowił równomiernie rozprowadzić ją po całym ciele myśląc, że da to lepszy efekt w wykonywaniu techniki. Zaczął wykonywać pieczęcie i pewnym głosem powiedział
-Shunshin no jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 18:29

Na początku byłeś lekko zdezorientowany ale szybko zrozumiałeś, że technika wyszła ci w 100%. twój sensei podszedł do ciebie po czym powiedział Bardzo szybko się uczysz chłopcze może teraz spróbujemy czegoś z podobnej beczki spróbuj wykonać Kawarimi no Jutsu myślę, że już widziałeś to jutsu setki razy więc nie muszę chyba Ci tego wyjaśniać
Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 18:39

Chłopiec uśmiechnął się po czym dodał
-Myślę, że polega na szybką zamianę swojego ciała z jakimś przedmiotem, rośliną albo zwierzęciem. Biorę się do pracy-powiedział
Chłopiec zaczął się rozglądać po sali za jakimś ciekawym przedmiotem, w który mógłby się zamienić. Na końcu sali widział książki położone na stoliku. Obrał sobie za cel jedną z tych książek. Stanął w miejscu i zamknął swoje niebieskie oczy. W myślach powiedział
"Umiem już rozprowadzać chakre po całym ciele, więc nie powinno być problemu"
W bez ruchu zaczął kumulować chakre i rozprowadzać ją po całym swoim ciele. Gdy poczuł, że ma dużą ilość chakry, otworzył oczy i raz jeszcze spojrzał na książkę leżącą na stoliku. Wyciągnął ręce przed siebie i zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno i wyraźnie powiedział
-Kawarimi no Jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 18:43

Po uwolnieniu chakry zniknąłeś ale pojawiłeś się za drzwiami


40%

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 18:54

"Muszę się bardziej skoncentrować" - powiedział
Chłopiec dwa razy walnął się w policzek i z powagą powiedział
"Teraz skoncentruje się na momencie w którym uwalniam chakre z ciała"
Chłopak obrócił się w kierunku książki z którą miał się zamienić. Stanął w bezruchu i zamknął oczy. Stał analizując swoją poprzednią próbę. Wiedział, że problem tkwi w złym uwalnianiu chakry z ciała. Pomyślał, że za późno ją uwalnia w efekcie technika nie wychodzi mu za dobrze. Chłopak zaczął kumulować chakrę i równomiernie ją rozprowadzać, jak w poprzedniej próbie. Gdy uznał, że jest gotowy powoli otworzył oczy i wyciągnął dłonie przed siebie. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno i wyraźnie powiedział
-Kawarimi no Jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 19:45

80%


Odkryłeś swój najpoważniejszy problem teraz pozostało Ci doprowadzić jutsu do perfekcji

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 19:52

"Ok muszę popracować nad perfekcją tego jutsu" - pomyślał
Chłopak pewnie stanął w rozkroku niedaleko książki, z która chciał się zamienić. Stał nieruchomo skupiając się na przepływie swojej chakry w dłoniach i pomyślał, że musi przeznaczyć więcej chakry na technikę, a także wykonywać dużo szybciej pieczęcie. Chłopiec zamknął oczy i w skupieniu zaczął kumulować chakre i rozprowadzać ją po całym ciele. Gdy był pewny, że jest gotowy powoli otworzył niebieskie oczy i spojrzał na książkę leżącą na końcu sali. Wyciągnął ręce przed siebie i skupił się na szybkości wykonywania pieczęcie, a także na wypuszczaniu więcej chakry ze swojego ciała aby przenosić się dalej. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Pewnym i wyraźnym głosem powiedział
-Kawarimi no Jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 20:08

Wokół ciebie pojawił się obłoczek a ty znalazłeś się na stosiku książek. Zanim zdążyłeś się zorientować upadłeś na ziemię.



Przepraszam muszę wyjść na jakiś czas dlatego potrenujesz technikę KAI.


Twój sensei wykonał kilka pieczęci po czym pojawiłeś się na lodowej pustyni, czułeś chłód. Przed tobą wznosił się obelisk z napisem

Kai
Rodzaj: NinJutsu


Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna). Pierwszy raz widzimy tę technikę, kiedy to Kabuto użył "Nemurihame" na stadionie, gdzie toczyły się walki finałowe Chuunin Exam. Właśnie wtedy Gai, Kakashi, Sakura oraz Shikamaru użyli Kai w obronie przed w/w genjutsu.

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 20:19

"Gdzie ja jestem" - pomyślał
Chłopiec rozglądał się po lodowej pustyni, po czym przypomniał sobie po co tu jest. Chłopiec stanął w rozkroku i zamknął niebieskie oczy. Stojąc nieruchomo zaczął skupiać chakre w swoim ciele i rozprowadzać ją po całym organizmie. W jednym miejscu postanowił zgromadzić jej więcej niż w pozostałych. Pomyślał, że da to lepszy efekt w rozproszeniu techniki. Kiedy był świadomy ilości chakry, zaczął powoli otwierać oczy i rozglądać się po pustyni. Wyciągnął przed siebie ręce i stanął nieruchomo w pełnej koncentracji. Czuł przepływ chakry w swoim ciele i poczuł się silny. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno i wyraźnie krzyknął
-Kai!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 20:22

iluzja rozmyła się na ułamek sekundy



30%

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 20:30

"Pomysł z zwiększeniem chakry w jednym miejscu nie był taki dobry" - pomyślał
Chłopiec zastanawiając się co zrobił nie tak, zamknął oczy i stanął nieruchomo w rozkroku. Po czym zaczął analizować swoją ostatnią próbę i doszukiwał się błędów podczas wykonywania techniki. Pomyślał, że powinien rozprowadzić chakre równomiernie po całym organizmie w jeszcze większej ilości. Pomyślał, że da to lepszy efekt niż w przypadku ostatniej próby. Chłopiec uderzył się w policzek i powiedział
-Dasz rade, Kazuo
Chłopak zaczął kumulować dużą ilość chakry w swoim ciele, po czym zaczął rozprowadzać ją równomiernie po całym organizmie. Gdy poczuł przepływające przez jego ciało chakre, powoli zaczął otwierać oczy. Wyciągnął ręce przed siebie i stanął nieruchomo. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno krzyknął
-Kai!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 20:31

80%




Gdy otworzyłeś oczy widziałeś swoją klasę ale nie wiesz dlaczego nadal odczuwałeś chłód

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 20:40

"Jeszcze trochę i się uda" - powiedział
Chłopak spojrzał na klasę, ale nadal odczuwał chłód. Wiedział, że prawie mu się udało opanować technikę. Stanął nieruchomo i skoncentrowany zaczął analizować swoją ostatnią próbę rozproszenia techniki. Chłopiec zaczął doszukiwać się błędów w ostatniej próbie. Zauważył, że rozprowadzanie i ilość chakry w organizmie jest dobre, ale zauważył duży błąd podczas wypuszczaniu z ciała chakry. Robił to zbyt późno, dlatego technika w pełni się nie udała. Kazuo po odszukaniu błędu zaczął kumulować chakrę i rozprowadzać ją równomiernie po całym ciele, jak to robił w poprzedniej próbie. Chłopak pewny swoich sił otworzył oczy i wyciągnął dłonie przed siebie. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym pewnym tonem krzyknął
Kai!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 20:47

Uczucie chłodu zniknęło. Nie byłeś pewny czy udało ci się wykonać prawidłowo jutsu dlatego dotknąłeś ziemi aby sprawdzić czy jest prawdziwa. Ku twojej radości ziemia okazała się rzeczywista. Twojego mistrza nadal nie było dlatego postanowiłeś trochę potrenować swoja siłę i wytrzymałość
Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 21:04

"Udało się" - powiedział
Chłopiec zaczął rozglądać się po sali i nie widział swojego nauczyciela. Po czym powiedział
-Ach zapomniałem. Sensei wyszedł na jakiś czas i nie powiedział kiedy wróci
Kazuo pomyślał, że w czasie nieobecności mistrza mógłby potrenować swoją siłę i wytrzymałość. Chłopiec podszedł do okna i dodał
-Wyjdę na podwórko i pobiegam dookoła Akademii, żeby poćwiczyć wytrzymałość
Chłopak wyszedł z Akademii, po czym zaczął biegać dookoła Akademii tak jak zamierzał. Po kilku kółkach, chłopak poszedł na skraj lasu gdzie zaczął wykonywać podstawowy trening. Zrobił trzy serie po 50 pompek, przysiadów, a także brzuszków. Pomyślał o Akademii, gdzie zobaczył sale treningową w której ćwiczyli shinobi. Postanowił pójść do niej i poćwiczyć siłę na Manekinie. Powtórzył rozgrzewkę, która zrobił na skraju lasu i zabrał się za manekina. Kazuo wykonywał proste kopnięcia nogą, a także ręką co jak zauważył bardzo go męczyło. Po pewnym czasie Kazuo był wyczerpany i ledwo doszedł do sali nr 17. Chłopak usiadł w pierwszej ławce i zaczął wyczekiwać nauczyciela.



//Treść chaotyczna, za co ogromnie przepraszam ^^//

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 21:07

+1 siła
+1 szybkość
+2 wytrzymałość
+odpoczynek 2h

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 21:54

Chłopak wycieńczony siedział na krześle myśląc co teraz robi jego nauczyciel. Po cichu mówił do siebie
-Chciałbym, żeby już wrócił i zaczął mnie trenować. Mam postawiony przed sobą cel, który nie będzie czekał na mnie w nieskończoność
Kazuo uśmiechnął się i zaczął myśleć jakby to było gdyby został mianowany na Hokage. Być uwielbiany przez mieszkańców, być uważany za najlepszego shinobi na świecie. Chłopak zaśmiał się po czym westchnął
-To tylko marzenie. Nie do wykonania
Po czym Kazuo przypomniał sobie słowa własnego ojca, przed wyjściem do Akademii
"Synu, będziesz wielkim shinobim, kiedyś zostaniesz Hokage i będziesz najlepszy ze wszystkich którzy byli w historii wioski. Widzę w tobie ogromny potencjał"
Łzy spadały na ławkę. Było ich coraz więcej, ale nie były to łzy smutku, wręcz przeciwnie. Chłopak cieszył się, że ojciec widzi go jako przyszłego Hokage. Szeroko się uśmiechnął i powiedział
Przede mną daleka i ciężka droga do zostania Hokage, ale mój ojciec wieży w moje możliwości, a ja go nie zawiodę
Chłopiec podniósł głowę i głośno krzyknął
Moim marzeniem, moim marzeniem jest zostać Hokage!
Kazuo walnął pięścią w stolik i pomyślał o swoim mistrzu, którego tak długo nie ma.


//Długo zastanawiałem się co napisać i do końca nie byłem pewny. W rezultacie wyszedł chaotyczny tekst...//

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 23:07

Po pewnym czasie do sali wleciała chmara smoczków które przytwierdziły to tablicy ogłoszeń kartkę na której było napisane Jestem poza wioską mam nadzieję, że ciężko trenujesz jak wrócę chcę zobaczyć jak zamieniasz się we mnie.


ps lustra są w szafie pod ścianą a książki z opisem jutsu na półce

Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 23:24

Chłopak widząc jakieś smoczki wbiegającego do sali, aż podskoczył i zaczynał myśleć, że chcą go zaatakować, ale zauważył na tablicy powieszoną kartkę. Powoli podszedł do niej sprawdzając czy to nie jakaś pułapka. Po przekonaniu się, że to tylko karteczka z informacją podszedł bliżej do tablicy i zdjął ją z niej. Po jej odczytaniu uradował się, że sensei pamięta o nim i szybko pobiegł do półki z regałem na książki. Znalazł książkę gdzie była podana informacja o nowej technice której ma się nauczyć. Chłopiec usiadł na krześle, położył książkę na stole i zaczął czytać
"Czyli technika pozwala zmienić się w jakąś osobę"
Kazuo wiedząc już na czym polega technika odłożył książkę i podszedł do szafy pod ścianą gdzie miały być lustra. Gdy je znalazł, przeniósł je na środek sali i postawił koło stolika.
Wziął jeszcze raz książkę, aby przeczytać porady dotyczące wykonania techniki.
"Spróbuje zrobić tak jak tu pisze" - powiedział cichym głosem
Odłożył książkę na biurko i podszedł do lustra stojącego na środku sali. Stanął w rozkroku i w bezruchu. Powoli zamknął oczy i zaczął kumulować chakre w swoim organizmie. Miał dreszcze z powodu przepływającej chakry, ale nie martwił się tym. Zaczął rozprowadzać ją równomiernie po całym ciele, aby wypełnić każdą lukę. Pamiętał nauki poprzednich technik, dlatego skupił się na równomiernym przepływie chakry i w dobrym momencie wypuszczenia jest z organizmu. Czując się dostatecznie gotowy, otworzył niebieskie oczy i wyciągnął przed siebie dłonie. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie opisane w książce. Po czym głośno i wyraźnie powiedział
Henge no jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 23:27

50%
Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 23:37

"Było dobrze, ale mogło być lepiej" - powiedział cichym głosem
Chłopak trochę zirytowany postacią w którą się zamienił, ale nie poddawał się. Jak jego zwyczaj, stanął nieruchomo i powoli zamknął oczy. Przemierzając swoje myśli, analizuje ostatnią próbę wykonania techniki i doszukuje się błędów. Już na początku zwraca uwagę na złe rozprowadzanie chakry w organizmie, a także zbyt późną reakcję wypuszczania chakry z ciała podczas wykonywania techniki. Chłopak zirytowany tak prostymi błędami próbuje ustalić co jeszcze może dodać, żeby technika się udała. W tej próbie poprawie poprzednie błędy i zobaczymy co z tego wyjdzie. Chłopak zaczął dokładnie kumulować chakrę w organizmie. Po czym zaczął ją rozprowadzać kanałami równo po całym ciele. Koncentrując się poczuł, że całe ciało jest wypełnione chakrą co bardzo go zadowoliło. Powoli otworzył oczy i wyciągnął ręce przed siebie. Pomyślał, że musi się skupić nad wypuszczeniem w porę chakry z ciała. Wziął głęboki oddech i szybko zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno i wyraźnie krzyknął
Henge no jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 23:42

75%
Kazuo Senjuu - 2010-04-01, 23:50

"Co teraz było nie tak?" - zastanawiał się
Chłopak nie poddawał się i starał się być opanowany i myśleć, że prawie opanował nową technikę. Kazuo stanął nieruchomo w rozkroku i powoli zamknął swoje niebieskie oczy jak to miał w zwyczaju. Zaczął dogłębnie analizować wszystkie swoje próby związane z tą techniką. Doszukiwał się jakichkolwiek błędów podczas wykonywania techniki. Zauważył, że podczas ostatniej próby, powodem złej próby było za szybkie wykonywanie pieczęci, a także kilka innych rzeczy. Chłopiec przełamał się i zaczął kumulować w swoim organizmie ogromne ilośći chakry, Po czym zaczął rozprowadzać równomiernie po całym ciele, korytarzami. Chłopiec czuł, że całe ciało jest wypełnione chakrą, teraz musiało się udać. Pomyślał o błędach z poprzedniej próby dosłownie podczas wypuszczania chakry z ciała. Wypuszczał ją zbyt za wcześnie, czego powodem był dziwny kształt zamiany. Musiał postarać się zgrać wykonywanie pieczęci z wypuszczeniem chakry w tym samym momencie. Powoli otworzył oczy i wyciągnął dłonie przed siebie. Wziął głęboki oddech i głośno krzyknął
-Henge no Jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-01, 23:58

Do sali wszedł twój sensei, O widzę, ze już ci doskonale wychodzi ta technika tym razem przećwiczysz coś innego nauczysz się robić iluzję
Tu wykonał Bunshin no Justu a obok niego pojawiły się 2 klony.
Widziałeś jak wytworzyłem te 2 iluzje teraz spróbuj sam

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 08:46

"Bunshin no Justu, tak?" - pomyślał
Chłopak spojrzał na senseia, uśmiechnął się do niego i zaczął pracować nad nową techniką.
Podszedł na środek sali, gdzie stanął nieruchomo w rozkroku i zamknął niebieskie oczy jak miał w zwyczaju. Zaczął kumulować chakre w swoim ciele i rozprowadzać ją równomiernie kanałami po całym organizmie. Pomyślał, że chakra musi idealnie zgrać się z wykonywaniem pieczęci. Złączył energię duchową i fizyczną, starał się aby obok niego pojawiła się iluzja. Gdy poczuł, że jest gotów powoli otworzył oczy. Wyciągnął ręce przed siebie i złączył dłonie. Przypomniał sobie o idealnym zgraniu wypływu chakry z pieczęciami. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno powiedział
-Bunshin no Justu

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 12:51

20%



Obok ciebie pojawił się obłoczek z chakry

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 13:00

"Coś się chyba pojawiło. Jeszcze trochę i się uda" - pomyślał
Chłopak podrapał się po głowie myśląc co było nie tak przy tej próbie. Jak to miał w zwyczaju stanął nieruchomo w rozkroku i powoli zamknął swoje niebieskie oczy. Zaczął analizować swoją poprzednią próbę i doszukiwał się w niej błędów. Zauważył, że chakra była nierówno rozprowadzona po całym ciele, a także w złym momencie wypuszcza chakre. Robi to zbyt późno, czego efektem jest słaby obłok chakry obok niego. Chłopak w skupieniu zaczął kumulować ogromną ilość chakry i rozprowadzać ją równomiernie po całym organizmie. Gdy był pewny, że jest gotowy powoli otworzył oczy i wyciągnął ręce przed siebie. Złożył dłonie i pomyślał o dokładnym wypuszczeniu chakry z ciała. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno i wyraźnie powiedział
-Bushin no jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 13:04

50%



Koło ciebie pojawiła się iluzja jakiejś kobiety musisz się bardziej skupić

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 13:13

Cholera - krzyknął
Chłopak uspokoił się i spojrzał na miejsce, gdzie dosłownie przed chwilą pojawiła się jakaś kobieta. Pomyślał, że musi się bardziej skupić przy wykonywaniu techniki i w tej próbie głownie położy nacisk na skupieniu i rozprowadzeniu chakry. Chłopiec do pewności stanął nieruchomo w rozkroku i zamknął niebieskie oczy. Jak miał w zwyczaju zaczął analizować swoją poprzednią nieudaną próbę. Doszukał się kilka błędów i tak jak przypuszczał główny błąd to brak skupienia przy wykonywaniu techniki. Chłopak mocno się skoncentrował i zaczął kumulować chakre i rozprowadzać ją kanałami po całym ciele. Gdy był pewny co do ilości jej w organizmie, powoli otworzył oczy i skupił się na miejscu gdzie ma powstać iluzja. Wyciągnął ręce przed siebie i złączył dłonie. W pełnym skupieniu zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno i wyraźnie krzyknął
Bushin no jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 13:14

70%



tym razem obok ciebie pojawiła się postać bardzo podobna do ciebie ale nie wiesz dlaczego miało 4 nogi i ogon

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 13:22

"Prawie się udało" - pomyślał
Chłopak niezrażony złymi próbami pomyślał, dlaczego jego postać miała 4 nogi i ogon. Stanął w miejscu i zamknął oczy. Zaczął analizować poprzednią próbę i doszukać się jakiś błędów, po których postać nie wygląda jak człowiek. Zauważył nierówny przepływ chakry podczas wykonywania techniki, a także mała ilość chakry. Kazuo zaczął kumulować ogromna ilość chakry i rozprowadzał ją po całym organizmie aby każda komórka ciała była zapełniona. Poczuł jej dużo przepływ, aż poczuł ciarki przechodzące przez jego ciało. Poczuł się pewny swojej siły i otworzył oczy. Wyciągnął ręce przed siebie i złączył dłonie. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Poczuł ogromną ilość chakry uwalniającej się z jego ciała na zewnątrz i próbował złączyć się z nią. Po czym głośno i wyraźnie krzyknął
-Bushin no jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 13:32

90


teraz wystarczy dopracować drobne szczegóły w ubiorze postaci

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 13:39

"Jak Sensei powiedział, teraz tylko ubiór postaci" - pomyślał
Chłopak poczuł, że udało mu się, ale musi jeszcze popracować nad ubiorem swojej iluzji. Stanął nieruchomo w rozkroku i zamknął oczy. Pomyślał, że analiza nie będzie tutaj potrzebna, a będzie musiał wyobrazić sobie ubranie dla swojej iluzji. Pomyślał o swoim ubraniu, dlatego otworzył oczy i szybko spojrzał na siebie. Wyobraził sobie iluzje w swoich ubraniach. W skupieniu zaczął kumulować chakre i równomiernie ją rozprowadzać kanałami po całym ciele. Pewny swoich umiejętności wyciągnął ręce przed siebie i złączył dłonie. Raz jeszcze wyobraził sobie iluzje w swoich ubraniach. Wziął głęboki oddech i zaczął wykonywać pieczęcie. Po czym głośno i wyraźnie krzyknął na całą sale
-Bushin no jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 13:44

Obok ciebie pojawiła się twoja idealna kopia Doskonale chcesz odpocząć czy zabrać się za ostatnią rzecz z mojej listy Zapytał patrząc w stronę ucznia
Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 13:47

Chłopiec uśmiechnął się po czym dodał
-Odpocząć?. Mam marzenia do wykonania
Chłopiec uradowany spojrzał na swojego nauczyciela, podrapał się po głowie i powiedział
Możemy zaczynać ostatnią technikę z listy
Był trochę smutny, że to już pół metek nauki u tak wspaniałego nauczyciela. Dało się to odczuć bo jego wyrazie twarzy

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 13:53

Po nauczeniu tego taijutsu będziesz gotowy do przystąpienia do końcowego egzaminu w akademii. Teraz spróbuj wykonać Taren Ken Tu w biegu wykonał parę ruchów rękoma w spowolnieniu tak aby uczeń mógł się dokładnie przyjrzeć.
Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 14:01

Zainteresowany chłopak bacznie obserwował mistrza, który pokazywał nową technikę Taren Ken. Chłopak z niedowierzaniem przyglądał się ruchom swojego nauczyciela. Chłopak po chwili otrząsnął się i uderzył się w policzek. Po czym powiedział
-Dasz rade, Kazuo!
Chłopak podszedł na koniec sali, gdzie było dużo wolnego miejsca do wykonania tej techniki. Zamknął oczy i zaczął kumulować ogromną ilość chakry, rozprowadzając ją równomiernie do nóg żeby szybciej się poruszać, jak i do rąk, a żeby silniej uderzyć przeciwnika. Gdy chłopak był pewny swoich umiejętności, powoli otworzył oczy i poczuł przepływ energii w nogach i rękach. Spojrzał przed siebie i zaczął biec przed siebie jak nauczyciel i wykonywać szybkie ruchy rękoma, skupiając się na szybkości wykonywanych ruchów.

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 14:21

10%



Nie wychodziło ci za dobrze Może poczytasz na ten temat w książkach treningowych Tu wskazał ręką na regały pełne książek

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 14:27

Chłopak posłuchał nauczyciela i podszedł do regału z książkami treningowymi. Wziął jedną z nich i otworzył na stronie "Technika Taren Ken". Chłopak przeczytał wskazówki jak prawidłowo wykonać technikę. Odłożył książkę z powrotem na regał i podszedł na tył sali, gdzie było dużo miejsca do wykonania techniki. Chłopiec zamknął oczy i zaczął skupiać chakre w nogach i rękach. Stojąc w pozycji, która była opisana w książce. Starał się równomiernie rozprowadzać ją w nogach i rękach. W tej próbie skupił się na dokładności uderzeń, a także ich sile. Chłopak zaczął biec i wykonywać silne ruchy rąk.
Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 14:30

40%

Widzisz książki są bardzo pomocne tu na chwilę zamilkł po czym dodał Masz tutaj mojego kościanego klona do treningu Wytworzył klona który miał za zadanie się tylko bronić

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 14:37

-Jak zawsze, ma pan racje - powiedział, uśmiechając się
Chłopak wiedział, że dokładność uderzeń i siła ich ma opanowaną. W tej próbie postanowił, że doda do tego wszystkiego szybkość i jeszcze większą dokładność. Chłopak stanął nieruchomo w miejscu i zaczął w skupieniu kumulować ogromną ilość chakry i rozprowadzał ją równomiernie po nogach i rękach. Spojrzał na kościanego klona stojącego przed nim.
"On tylko się broni" - pomyślał
Chłopiec pewny swoich umiejętności przybrał postawę opisaną w książce. W tej próbie chciał dodać szybkość i jeszcze większą dokładność. Do tego jeszcze siłę uderzeń, którą nauczył się przy poprzedniej próbie. Wiedział, że kluczem do zwycięstwa będzie szybkość ciosów, aby rywal nie był w stanie się obronić. Zaczął biec w kierunku klona wymachując szybko rękami.

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 14:39

Za wolno powiedział klon po czym się odsunął. Potknąłeś się i upadłeś na ziemię



50%

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 14:50

-Cholera. Robię to za wolno
Chłopak zirytowany niepowodzeniem próby, uderzył się w policzek i dodał
-Teraz na pewno się uda
Kazuo przypomniał sobie co pisało w książce, jeżeli chodzi o szybkość ciosów. Pisało, że trzeba dać więcej chakry do nóg, aby szybciej się poruszać. Zrobił parę kroków w tył i stanął nieruchomo w rozkroku. Zaczął analizować swoja ostatnią próbę i zauważył, że dał więcej chakry do rąk, czego było efektem słabej szybkości biegu. Zaczął kumulować ogromną ilość chakry i zgromadzić jej więcej w nogach, niż w rękach. Skupił się na szybkości techniki, pomyślał, że da to lepszy efekt końcowy. Stanął w pozycji opisanej w książce i spoglądał na klona. Czuł przepływającą energie w nogach i zaczął biec najszybciej jak umiał, przy tym wykonując szybkie ruchy rąk, aby przeciwnik nie wiedział skąd uderzy.

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 14:53

70%


Klon przewidział wszystkie twoje ruchy

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 15:01

-Skąd on wiedział do cholery! - krzyknął
Chłopiec był pewny, że wszystko zrobił dobrze. Był pewny, że klon nie uniknie jego ataku. Czuł, że to niemożliwe, a jednak klon przewidział jego ruchy. Chłopiec kiwnął ręką do nauczyciela, że idzie jeszcze raz przejrzeć książkę. Wziął ja z regału i usiadł z tyłu na krześle. Otwarł na rozdziale "Taren Ken" i powoli przeglądał informacje jak ja wykonać. Czytając tak zrozumiał, że mylił się co do większej chakry w nogach. Dowiedział się, że najważniejsze są ręce. To w dłoniach powinno być większej chakry niż w rękach. To od nich zależy szybkość uderzeń, a także siłę i celność. Chłopak jakby odnowiony odłożył książkę z powrotem na regał i podszedł 5m od klona. W skupieniu zaczął kumulować ogromną ilość chakry i rozprowadzać ją w nogach i rękach. Przypomniał sobie co pisało w książce i więcej chakry zgromadził w rękach, ponieważ to w nich tkwiła siła techniki. Czując przepływ energii chłopiec energicznie zaczął biec i z największą szybkością zaczął wykonywać ruchy rękami w stronę klona.

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 15:07

90%



Raz prawie trafiłeś klona ale on się odsunął w ostatniej chwili. czujesz, że niewiele Ci brakuje

Kazuo Senjuu - 2010-04-02, 15:15

"Już prawie się udało" - pomyślał
Chłopak wiedział, że jest już bardzo blisko osiągnięcia swojego celu. W ostatniej chwili klon zdążył się odsunąć. Chłopak niezrażony niepowodzeniem odsunął się parę kroków do tyłu. Stanął nieruchomo w rozkroku i zaczął analizować swoją ostatnią próbę. Próbował doszukać się błędu podczas uwalniania chakry z rąk i szybkości wykonywania uderzeń. Wiedział, że tak niewiele brakuje mu do perfekcji. Czuł, że teraz mu się uda. W skupieniu zaczął kumulować chakre i rozprowadzać ją po nogach i rękach. Tym razem jeszcze więcej niż poprzednio z kumulował ją w rękach. Myśląc, że da to jeszcze większą szybkość niż poprzednio, a co za tym idzie, trafienie do celu. Kazuo ustawił się w pozycji jak było opisane w książce. Wziął głęboki oddech i energicznie zerwał się z miejsca. Biegnąc ku klonowi zaczął z niesamowitą szybkością wymachiwać rękami myśląc, że wróg nie zdąży uniknąć jego ciosów.

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 15:21

Takie nieskładne wymachiwanie rękoma podziałało bo po chwila uderzyłeś klona w ramię.

Gratulację udało Ci się odpocznij sobie trochę(1h) po czym przyjdź na egzamin



odpoczynek 1h
http://konohagakure.feen....p?p=39817#39817

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 15:36

Piszecie w takiej kolejności wy ja wy ja itd.
Sakichuro Kouruki - 2010-04-02, 16:42

Chłopiec stanął przed drzwiami z którymi rozciągała się jego klasa . Spojrzał na niepozorną liczbę 17 i pomyślał :
-"Za moment rozpocznie się moja przygoda , może nie będzie znacząca ale zawsze coś" - położył dłoń na zimnej klamce i otworzył drzwi . Jego oczom ukazała się pusta , duża sala .
-" No , No . Niezła pojemność " - mozolnym krokiem poszedł na samą górę klasy i zagwizdał z podziwem . Jednak wolał nie siedzieć na samym "szczycie" klasy więc zszedł i usiadł w trzeciej ławce od końca tuż przy oknie . Spojrzał za okno po czym wyjął glinę (niewybuchową) i zaczął lepić z niej kuleczkę .
-"Ciekawe czego się nauczę" - pomyślał kończąc swoje "dzieło sztuki"

Kizuna Kaguya - 2010-04-02, 17:01

Recepcjonistka, poinformowała go o klasie w której ma w najbliższym czasie, pobierać nauki.
Wszedł niepewnie, podążając w cieniu, prowadzącego kolegi. Wygładził szybko spodnie i koszule by wyglądać w miarę schludnie.
-Zaiste intrygująca sala. Ojciec miał racje, akademia to wspaniale miejsce.-
Wymamrotał pod nosem. Wciągnął głośno powietrze by wpaść w panikę.
-A gdzie nauczyciel?-
Zapytał nieco pewniej i zaczął rozglądać się za nowym Sensei.

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 17:02

Witam was moi uczniowie. A może byście się tak przedstawili powiedział z szerokim uśmiechem na ustach.
Sakichuro Kouruki - 2010-04-02, 17:09

Kiedy usłyszał propozycję mistrza nie kwapił się ale jak to Sakichuro wszędzie i we wszystkim musiał być pierwszy . W związku z tym wstał i bez ostrzeżenia zaczął mówić :
-Nazywam się Kouruki Sakichuro , urodziłem się w Konoha . Nie posiadam żadnego Kekkei Genkai , polegam wyłącznie na własnych siłach ! - po tym wywodzie lekko zawstydzony aczkolwiek szczęśliwy usiadł na miejscu i rozwalił zrobioną wcześniej kuleczkę
-"Prawdziwa sztuka to eksplozja ! " - pomyślał

Sakuichuro Myśli że nie ma Kekkei Genkai patrz Karta Postaci

Kizuna Kaguya - 2010-04-02, 17:18

Po odsłuchaniu propozycji mistrza, ponownie wciągnął głośno powietrzy. Biedak... wpadał w panikę z byle powodu. Obrzucił wyrywającego się zdziwionym spojrzeniem po czym sam przystąpił do przedstawienia.
-Mam na imię Kizuna Kaguya.Mam dziewięć lat i zamierzam być przykładnym ninja wioski Kanoha.-
Uśmiechnął się nieśmiało do mistrza.Usiadł przy ławce na prawo od kolegi.
-A swojego Kekke Genkai jeszcze nie uaktywniłem.-
Dodał i zaczerwienił się (czyżby ze wstydu?)

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 17:27

Erom spojrzał na Sakichuro po czym powiedział jedną z cech ninja jest cierpliwość
Gdy wypowiedział te słowa przyglądał się przez chwilę swoim uczniom po czym rzekł wymagam paru rzeczy a konkretnie macie się starać w czasie moich lekcji (min 4 linijki). 2 rzeczą jakiej wymagam jest bezwzględne posłuszeństwo patrzył na reakcje swoich uczniów po czym powiedział na sam koniec To może zaczniemy od pieczęci. Pokażcie co potraficie

Sakichuro Kouruki - 2010-04-02, 19:37

Kiedy usłyszał o cierpliwości lekko odchylił głowę do tyłu i westchnął , ledwo słuchał o staraniu się bo wiadomym jest że każdy Sensei będzie tego wymagał , więc nawet nie zareagował . Następnie dowiedział się że ma korzystać z jego niezbyt mocnej strony czyli posłuszeństwa wtedy się skrzywił . A potem dostał zadanie po upomnieniu o cierpliwości poczekał 10 minut . Nic się nie działo więc postanowił wstać i powiedzieć :
-To... To może ja ? - zapytał cicho ale wystarczająco głośno aby Sensei go usłyszał . Następnie powoli zszedł na dół , zdjął rękawice i zaczął pokazywać pieczęcie . Ale jakoś nie za bardzo mu to wychodziło ...

Kizuna Kaguya - 2010-04-02, 19:52

Gdy uwagę nauczyciela o cierpliwości w stronę Sikchuro usłyszał, pobladł wyraźnie.Wciągnął trzy razy powietrze jak to miał w stylu i uśmiechnął się szeroko.Przyglądał się przez chwile przez chwile koledze.
-Zaraz moja kolej.-
Po prawdzie, ćwiczył pieczecie z ojcem ale często zdarzało się, że po prostu zapominał na następny dzień.Przypomniał sobie wszystko pod stołem.
-Teraz ja.-
Powiedział z zadziwiająca pewnością siebie.Zaczął powoli wykonywać następujące pieczęcie: Królik, małpa, szczur, wół, świnia, ptak, koń, tygrys, pies, wąż, baran, smok.
Nieco gubił się z palcami przy pieczecie O-ushi i Uma.

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 20:08

Dobra lepiej wam to zademonstruję bo cieniutko u was z pieczęciami



oboje 20%


Sensei stanął przed wami po czym powoli wykonywał przed wami każdą pieczęć dodatkowo na koniec postawił przed wami wielką tablicę



Sakichuro Kouruki - 2010-04-02, 21:04

Sakichuro stał przed sensei i patrzył się raz na tablicę i raz na nauczyciela .
-"Aż tak źle ? Nie no nie wierzę !" - spojrzał raz jeszcze na tablice i zaczął powoli powtarzać znaki każdy po dziesięć razy . Potem próbował raz jeszcze wykonać całą dwunastkę , zanim to zrobił powtórzył sobie ich nazwy :
-Usagi , Sari , O-ushi ... - kiedy wymienił wszystkie spojrzał jeszcze raz w stronę tablicy i całkowicie się od niej odwrócił . Teraz spróbował robić je po kolei

Kizuna Kaguya - 2010-04-02, 21:19

A jednak, znowu wszystko rozwalił w najważniejszym momencie. Trochę to podłamało jego chwilowa pewność siebie, ale nie zamierzał się natychmiast poddać.
-Nie od razu zbudowano rzym.-
Westchnął cicho i wpatrywał się chwile w tablice z pieczęciami. Powtórzył sobie wszystkie w myślach po kilka razy i ponownie zabrał się za wykonywanie.
Najpierw, starał się robić rożne, wymyślone przez siebie kombinacje.
Po kilku minutkach zabrał się za tworzenie wszystkich po kolei z tablicy.

Potenżny EromeQ - 2010-04-02, 22:10

Kizuno 40%
Sakichuro 30%

Sakichuro Kouruki - 2010-04-03, 11:40

-"Nie wyszło ? Szlaag ! " - wrzeszczał w myślach - "Uspokój się na pewno dasz radę" - spojrzał się na tablice i powtórzył po dwadzieścia razy każdą pieczęć . Zawsze słyszał że trening czyni mistrza więc po prostu starał się stosować tę zasadę . Następnie z zapamiętanych znaków układał losowe kombinację :
-"Jemu to pomogło , to i mnie" - pomyślał składając cały czas wszystkie możliwe znaki z tablicy

Kizuna Kaguya - 2010-04-03, 12:21

Przekręcił głowę w bok nieco rozczarowany swoimi postępami.
-Będzie dobrze.Zaraz to skończę.-
Powtarzał sobie dla dodania otuchy.Teraz jednak zmienił metodę, powtarzając każdą pieczęć z osobna.Najpierw powtórzył piec razy Usagi,następnie piec razy Usagi razem z Saru. Trochę to będzie trwać ale na pewno przyniesie większe efekty. Wcale się nie spieszył by wykonać to jak najszybciej. Wolał składać powoli ale dokładnie.

Potenżny EromeQ - 2010-04-03, 12:30

kizuno 70%
Sakichuro 50%

Sakichuro Kouruki - 2010-04-03, 16:24

-"Kurczę chyba skoczę z dachu dziewięć razy ! Nie wychodzi mi ! " - myślał ciężko dysząc - "co muszę zrobi żeby to cholerstwo spamiętać " - był już u kresu wytrzymałości , ale spróbował się opanować - "Tylko spokojnie" - po kilku sekundach takiego powtarzania był u kresu wytrzymałości . Przyjrzał się raz jeszcze tablicy , nic nie przychodziło mu do głowy . Patrzył raz na ręce i raz na tablicę , był już spokojny teraz usiadł sobie spokojnie i zamknął oczy . Był zmotywowany poprzednimi porażkami złożył wszystkie dwanaście znaków patrząc się na tablice . Potem odwrócił się i składał je w dowolnej kolejności zupełnie przypadkowo , następnie znowu spojrzał na tablicę i patrzył które wychodzą mu źle a które dobrze . Te które wychodziły źle złożył w dwudziestu różnych kombinacjach i dwadzieścia razy osobno .
- " Teraz się uda ! Teraz się uda ! Teraz się uda ! " - myślał uporczywie . Odwrócił się i spróbował wykonać pełną dwunastkę bez żadnej pomyłki . Gdy jakaś się nadarzyła powtarzał ją 10 razy i zaczynał od początku ...

Kizuna Kaguya - 2010-04-03, 18:28

Gdy znowu zerknął na postępy kolegi, uniósł brwi ze zdziwienia. Sakichuro, na prawdę wziął uparcie wziął się za prace. To oznacza, że on nie może być gorszy! Jednak nadal zdarzały mu się pomyłki, które mimo wykonanych już ćwiczeń, nie potrafił zlikwidować. Odetchnął spokojnie i starał się przypomnieć, trening u przybranego ojca. Uśmiechnął się szeroko na to wspomnienie. Na treningu przed akademia, również miał ten problem. Skupiał się wtedy jednak bardziej na treningu fizycznym a nie uczenie znaków.
-Teraz wszystko będzie poprawnie.-
Poparł się sam na duchu i wolno zaczął składać wszystkie znaki stojąc tym razem plecami do tablicy. Znowu zdarzały mu się błędy! Ponowił probe i chyba miał zamiar, ćwiczyć do 'skutku'.

Potenżny EromeQ - 2010-04-03, 19:13

Kizuna 90%
Saki 85%

Sakichuro Kouruki - 2010-04-03, 20:19

-Yeah ! - krzyknął będąc tak blisko celu mimo iż nie szło mu tak dobrze jak jego kompanowi nie zniechęciło go to wręcz przeciwnie - zmotywowało . Teraz był pełen determinacji i próbował wykrzesać z siebie ostatnie możliwości . Z tych pieczęci które najgorzej mu wychodziły starał się ułożyć się dwadzieścia różnych kombinacji , a te które mu wychodziły jako-tako cały czas odświeżał . Potem powtórzył sobie całą dwunastkę z tablicy bez patrzenia na nią , teraz wiedział że zostało mu ich tylko kilka . Powtórzył całą dwunastkę 25 razy i wykonał znowu 25 razy tyle że tym razem od tyłu . Potem usiadł po turecku i w myślach przetworzył raz jeszcze wszystko co zapamiętał , przy każdej nazwie " pokazywał " sobie pieczęć . Zamknął oczy i przetwarzał informację :
-"Usagi , Saru , O-ushi , Inu , Nezumi , Ousa-Buta , Tori , Uma , Tora , Hebi , O-Hitsuji i " ... - zatrzymał się na chwilę w myślach - Ryu ! - huknął ni stąd ni zowąd w ogóle nie zdając sobie z tego sprawy

Kizuna Kaguya - 2010-04-03, 20:32

Teraz zostało mu tylko dopracować, jedną albo dwie pieczecie. Tym razem, liczył już na poprawne ułożenie a wiec odwrócił się do nauczyciela zadowolony.
-Spróbujmy jeszcze raz.-
Wpatrywał się chwile w swoje dłonie, wizualizował wszystkie gesty w głowie i ponownie zabrał się za wykonanie.

Potenżny EromeQ - 2010-04-03, 20:34

Kizuna nie starasz się jeszcze raz wykonaj to ćwiczenie ty Sachi możesz chwilkę odpocząć
Sakichuro Kouruki - 2010-04-04, 19:19

Saki padł na plecy gdy udało mu się skończyć ćwiczenie , czuł niesamowitą satysfakcję że udało mu się skończyć przed rywalem . Patrzył w sufit i miał ochotę zwymiotować od nadmiaru wiedzy , ale dał radę się opanować przewracając się na drugi bok . Usiadł jednak wykorzystując dany mu na odpoczynek i wyjął kawałek gliny . Rozpoczął od wyrzeźbienia z niego projektu wiadra dla pani recepcjonistki :P .
Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 11:02

Kizuna nie waż się więcej u mnie pokazywać zostajesz wydalony z mojej klasy za brak pojawiania się na zajęciach



//zapisz się na nowo do akademii//



Saki dobrze możesz spróbować wykonać 1 bushina Zapytałem do mojego ucznia

Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 11:19

-Co...? Tak od razu ? - podniósł się natychmiast z leżenia na plecach - No ... No dobrze . - lekko zakłopotany stanął przed Sensei i wyrzucił zrobiony wcześniej projekt wiaderka .
-"Bunshin , z tego co wiem jest to nie materialna replika" - przypomniał sobie i po chwili absolutnej ciszy spróbował skupić trochę chakry ale nic się nie stało . Był raczej zawiedziony , myślał że odniesie jakikolwiek efekt usiadł sobie na ziemi i zwrócił się w stronę Sensei :
-Nie wychodzi mi to , w ogóle nie wiem jak się do tego zabrać

Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 11:23

Tam masz regał z technikami ninjutsu poczytaj sobie.
Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 12:44

Chłopak wstał bez słowa i podbiegł do regału , przyjrzał się kompletom zwojów i zaczął szukać Bunshin no jutsu . Jechał palcem po chropowatej powierzchni zwojów , nie mógł znaleźć potrzebnej techniki aż w końcu patrzy w rogu leżał zniszczony zwój . Wziął go i otworzył przeczytał napisaną nazwę techniki :

Cytat:
Bunshin no jutsu


-"Mam cię" - pomyślał i zaczął czytać wszystko czego potrzebował . O pieczęciach i o wielu różnych rzeczach . Najpierw powtórzył pieczęcie potrzebne do nauczenia techniki po kilkanaście razy . Kiedy jako-tako je zapamiętał zaczął czytać opis techniki , starał się nie pomijać żadnego fragmentu . Czuł się jakby nauczył się tej techniki na pamięć . Kiedy tylko trafiał na pieczęcie powtarzał je sobie od przodu i od tyłu tak , aby zapamiętać . Teraz już czuł się gotowy aby spróbować , zaczął od skupiania chakry i natychmiast zaczął wykonywać pieczęcie , trochę mu się pomieszało więc zaczął raz jeszcze . Skupił chakre , wykonał pieczęci i spróbował się podzielić :
-Bunshin no jutsu - krzyknął

Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 12:48

20%


Dobrze Ci idzie zachęcał do dalszej pracy sensei

Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 13:07

-Zawsze mogło być lepiej - westchnął i powtórzył raz jeszcze zapamiętane pieczęcie jakby od niechcenia . Spojrzał raz jeszcze na zwój z techniką , spojrzał raz jeszcze na dział o skupieniu chakry i o tworzeniu nie materialnej kopii samego siebie . W związku z tym stanął w wygodnej dla siebie pozycji i zamknął oczy . Wiedział że małymi krokami do celu ale tym razem chciał zrobić duży , w myślach zobaczył twarz swojego ojca . Zmotywowała go ona niesamowicie , teraz zaczął skupiać chakre starając się wydobyć jak najwięcej , kiedy wydawało mu się że wydobył wystarczającą ilość chakry , wyobraził sobie stojącego obok niego Bunshina i w to miejsce starał się przelać tam chakre wykonał potrzebne znaki , skupił
się i krzyknął :
-Bunshin no jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 13:11

50%



Dobra pokaże c jak to się robi. Wykonał powoli pieczęcie i wytworzył 5 bushinów

Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 13:20

-"Jest lepiej ! " - przypatrzył się uważnie jak mistrz prawie w ogóle się nie skupiał przy wytwarzaniu pięciu Bunshinów a jemu nie wyszedł nawet cienki , jeden . Jednak przypatrzył się wszystkiemu co robił Sensei . Patrzył że wcale nie była potrzebna duża ilość chakry , przećwiczył raz jeszcze znaki i skupił się . Zaczął skupiać nie dużo ilość chakry na tym aby obok niego pojawił się nie materialny klon , nie zamknął tym razem oczu . Kiedy chakra zaczęła działać wykonał pieczecie i starał się w momencie wykonywania każdego znaku aby w tym momencie przybywało chakry na klona kiedy skończył powiedział już po cichu :
- Bunshin no jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 13:22

80%
Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 13:30

-"Jeszcze troszkę , tylko troszeczkę wiedziałem że idę w dobrą stronę " - myślał zadowolony z siebie . Nie był daleko od wykonania techniki, a nawet bardzo blisko . Wziął zwój i czytając zauważył że pominął bardzo ważny szczegół - nie formował z chakry postaci tylko po prostu wkładał chakre w miejsce pojawienia się domniemanego klona . Raz jeszcze zabrał się za przeczytanie całego zwoju , nie znalazł nic nowego . Wstał i z uśmiechem na ustach zabrał się do pracy . Rozejrzał się po sali i stanął na dogodnym dla siebie miejscu , wykonał pierwszą pieczęć skupiając trochę chakry w miejscu pojawienia się klona . Zaczął formować jego postać i wkładać w to więcej chakry i coraz bardziej się skupiając w momencie wykonywania drugiego znaku . Kiedy wykonał trzeci znak dopracował ostatnie szczegóły postaci , nałożył fikcyjne ubranie i krzyknął :
-Bunshin no jutsu !

Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 13:32

100%




Teraz kolej na jutsu Kai powiedział po czym pojawiłeś się na pustyni.

Masz sprawić aby sie stąd wydostać

Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 13:46

-Kolejna technika o której praktycznie nic nie wiem ?! - krzyknął pytając samego siebie . Rozejrzał się do około poszedł trochę do przodu i przywalił lewym ramieniem w ławkę której nie mógł zobaczyć przez GenJutsu . Podskoczył jak oparzony i wpadł na drugą ławkę która również była dla niego niewidzialna tłukąc się w głowę . Zszedł wkurzony i spróbował się uspokoić , ułożył ręce na wzór znaku Tora i zamknął oczy . Przypomniał sobie że GenJutsu opiera się na chakrze złapanego w technikę . Spróbował wyciągnąć fakty:
-"A gdyby tak spróbować przepływ swojej chakry co by wtedy było . A zresztą co szkodzi spróbować " - nie zmieniając pozycji spróbował skupić się na kontrolowaniu swojej chakry . Usiadł sobie i starał się raz zmniejszyć przepływ chakry a raz zmniejszyć . Próbował tak do skutku , kiedy mu się udało spróbował zminimalizować a właściwie wyłączyć przepływ chakry w momencie wykonywania znaku Tora . Kiedy jako-tako wykonał wszystkie czynności krzyknął :
-Kai !

Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 13:49

Świat zamigotał na chwilę ale szybko powrócił do stanu z przed 5 min



30%

Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 14:02

-No dobrze , coraz szybciej mi idą te techniki . Teraz wiem że miałem rację , wystarczy zminimalizować przepływ własnej charky - Usiadł sobie i znowu się skupił nie na otaczającym go świecie ale na jego własnym przepływie chakry . Zaczął lepić z fikcyjnego piasku , fikcyjną babkę obserwując świat GenJutsu i szukając dodatkowych luk . Nic się w nim nie zmieniało . Spojrzał na babkę z piasku i wrócił do treningów . Skupił się na swoim "dziele sztuki" i wykonał znak tygrysa i jednocześnie starając się przerwać przepływ własnej chakry . Obserwował otaczający go świat cały czas starając się przerwać przepływ własnej charky , zmniejszał go starając się wyciszyć całkowicie . Spróbował wedrzeć własną wolę w świat z chakry jednocześnie nie ustając w wysiłku by chakra przestała przepływać . Miał ochotę zniszczyć tą iluzję cały czas starał się jak najbardziej kontrolować przepływ chakry , był coraz bliżej celu . Wyobraził sobie jego klasę pojawiającą się tutaj i znikającą pustynie . Robił wszystko aby przerwać to GenJutsu . Zaczął się pocić , ściskał mocniej swoje powieki jak i ręce . Coraz bardziej zmniejszał przepływ chakry i wdzierał się w GenJutsu
Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 14:05

chłopcze miałeś wykonać Kai a nie się bawić piaskiem powiedział głos po czym sfrunęła z nieba tablica z napisem




Kai
Rodzaj: NinJutsu


Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna). Pierwszy raz widzimy tę technikę, kiedy to Kabuto użył "Nemurihame" na stadionie, gdzie toczyły się walki finałowe Chuunin Exam. Właśnie wtedy Gai, Kakashi, Sakura oraz Shikamaru użyli Kai w obronie przed w/w genjutsu.

Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 15:04

-Auu ! - krzyknął kiedy tablica walnęła jego cudowną główkę - To był dla lepszego skupienia - szepnął sam do siebie i podniósł tablicę . Przeczytał opis techniki kilka razy i zabrał się za wykonanie . Sam domyślił się kilku ciekawych rzeczy ale teraz miał już dopełnienie całości . Podniósł się , otrzepał tyłek i schylił się po tablice . Rzucił ją w zrobioną wcześniej babkę z piasku i rozpoczął trening . Przez ok . 7 minut ćwiczył non stop kontrolowanie chakry aby technika wyszła mu lepiej , raz ją tłumił a potem przywracał jej przepływ do poprzedniego stanu . Kiedy skończył spróbował to samo tyle że tym razem w czasie próby wykonywania techniki Kai , złożył ręce do znaku Tora i nie ustawał w wysiłkach . Wyobraził sobie własny układ chakry i próbował w wyobraźni zmniejszać wyłączać jej przepływ . Teraz spróbował wprowadzić to w realu , w myślach ujrzał znikającą pustynie cały czas skupiając się na przerwaniu przepływu chakry kiedy był wystarczająco pewny swego krzyknął :
-Kai !!

Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 16:25

70%


Pustynia na chwilę zniknęła ale szybko wróciła na swoje miejsce

Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 17:31

Rozwarł usta szeroko ze zdziwienia efektem techniki , przy drugiej próbie prawie że ją ukończył . Uśmiechnął się bardzo szeroko , mało tego zaczął się śmiać . Był pewien że skończy tę technikę . Przestał się śmiać i wstał za ziemi , podniósł z ziemi tablice i przeczytał ją raz jeszcze . Nie znalazł niczego ciekawego , wiedział że teraz może tylko przećwiczyć jutsu . Znowu sobie usiadł i rozejrzał się po pustyni , nie zauważył żadnych zmian . Więc skupił się na całym obszarze i zaczął stopniowo zmniejszać przepływ chakry we własnym ciele . Coraz mniej i mniej chakry aż w końcu z całych sił spróbował wydrzeć się z techniki . W tym samym momencie wyobraził sobie klasę i złożył znak Tora . Energicznie otworzył oczy i krzyknął głośno :
- Kai !!

Potenżny EromeQ - 2010-04-05, 18:59

100%


Brawo w końcu się wyrwałeś teraz czas na technikę podmiany Tu wskazał kredę na stole po czym powiedział Patrz jak ja to robię a później twoja kolej tutaj twój sensei zamienił się miejscami z kredą

Sakichuro Kouruki - 2010-04-05, 21:32

Westchnął jak to miał w zwyczaju i spojrzał raz jeszcze na kredę . Patrzył się dokładnie na znaki jakie wykonał Sensei i na to że nawet on musiał poświęcić chwilę na wykonanie techniki . Wiedział że teraz jedno z najtrudniejszych do tej pory wyzwań . Jednak nie miał zamiaru się poddawać , wręcz przeciwnie był po prostu bardziej zmotywowany i szerzej uśmiechnięty . Skupił się więc na przedmiocie w tym wypadku była to kreda i zaczął się skupiać . Zabrał się wreszcie za wykonanie i zamknął oczy , powtórzył pieczęcie powtarzając ich nazwy . Teraz był gotowy , zaczął skupiać chakre w przedmiocie wykonując znak pierwszy . Skupił się na zamianie miejsc czyli na stworzeniu więzi z przedmiotem za pomocą chakry wykonując znak drugi . Kiedy wykonał pieczęć z numerem 3 spróbował skupić jeszcze więcej chakry , wyobraził sobie siebie na miejscu kredy. Wydobył z siebie jeszcze więcej chakry w czasie wykonania znaku czwartego i starał się włożyć trochę więcej chakry w kredę aby mieć ją pod kontrolą . Kiedy już wykonał wszystkie pieczęcie bez wachania , mocnym i pewnym głosem głośno krzyknął :
-Kawarami no jutsu!!

Potenżny EromeQ - 2010-04-06, 11:55

naśladowanie nauczyciela było bardzo pomocne ponieważ technika wyszła ci połowicznie 50%
Sakichuro Kouruki - 2010-04-06, 13:05

Oczy wyszły mu niemalże z orbit patrząc na to jak wyszło mu Jutsu .
-"Ci nauczyciele to jednak są przydatni " - pomyślał . Teraz zostało mu tylko powtórzyć to kilka razy . Zamknął oczy i spróbował wykonać technikę i kiedy przypomniał sobie Sensei zauważył że była to pewnego rodzaju teleportacja . Teraz miał niemalże wszystkie karty w ręku , po prostu musiał się przenieść . Więc wykonując pierwszą pieczęć skupił się jak najbardziej na kredzie i spróbował przesłać do niej jak najwięcej chakry . Przy drugiej pieczęci skupił się na sobie i na przenoszeniu się na miejsce kredy . Wykonując przedostatni znak wydobył z siebie więcej chakry i wsadził jej jak najwięcej w kredę . Wykonując ostatni znak ustabilizował swój poziom energii i krzyknął energicznie :
-Kawarami no jutsu !!

Potenżny EromeQ - 2010-04-06, 13:06

80%
Sakichuro Kouruki - 2010-04-06, 13:19

-Heh ! Zaraz skończę - powiedział z podziwem dla samego siebie . Następnie stanął i uspokoił się . Tym razem nie zamknął oczu , tylko skupił się na kredzie . Zaczął od stanięcia w wygodnej dla siebie pozycji i spojrzenia na kredę . Skupił się na niej i użył jak największych ilości chakry żeby kontrolować w/w przedmiot . Przy drugiej pieczęci skupił się na przeniesieniu chakry i samego siebie . Przy trzeciej pieczęci ustawił coś jakby przeniesienie kredy na jego miejsce w tym samym momencie co on pojawia się na miejscu przedmiotu . Przy czwartym znaku ustabilizował wszystko i postarał się poprawić ewentualne niedociągnięcia . Kiedy skończył robić wszystkie czynności powiedział po cichu :
-Kawarami no jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-04-06, 15:46

Zamieniłeś się miejscem z kredą. Usłyszałeś parę klaśnięć i krótkie pytanie

Uczyliśmy się już techniki przemiany?

Sakichuro Kouruki - 2010-04-06, 16:04

Odwrócił się w stronę Sensei jak tylko usłyszał zasłużone według , chyba ich obu . W momencie kiedy spojrzał na Eroma spadł z biurka . Miał już dzisiaj dość obijania się więc wstał i mocno zaklął . Niesamowicie się wkurzył na impuls tego że boli go głowa kiedy natomiast wstał usłyszał krótkie ale treściwe pytanie . Natychmiast odpowiedział jak potłuczony (to pewnie dlatego że taki był) :
-Nie

Potenżny EromeQ - 2010-04-06, 16:13

No to tak technika polega na zmienieniu się w wybrany przedmiot lub osobę trak ja jak ja teraz Tu zamienił się w kobietę. pamiętaj aby dobrze formować chakre
Sakichuro Kouruki - 2010-04-07, 16:16

Spojrzał chwilę na Sensei i zapamiętał najważniejsze ruchy i pieczęcie . Ruszył w stronę szafki z technikami . Czytając , wyrzucił kilka technik i znalazł Henge no jutsu. Podniósł upragniony zwój i zaczął czytać . Wziął pod uwagę rzeczy które zauważył zarówno u Sensei jak i przeczytał w zwoju . Wstał biorąc natychmiast zwój z Shunshin no jutsu którego będą się prawdopodobnie uczyć potem . Teraz miał do wykonania technikę o nazwie Henge no jutsu . Więc stanął w wygodnej dla siebie pozycji i zaczął kumulować chakre , spróbował zamienić się w Sensei . Najpierw skumulował w okuł siebie niewielkie ilości chakry tworząc sylwetkę . Przeczytał w zwoju że musi sobie wyobrazić osobę lub rzecz w którą chce się zmienić . Kiedy przypomniał sobie Sensei , to natchnęło go żeby używać tylko nie widocznych na zewnątrz pokładów chakry . Kiedy wykonał pierwszą pieczęć spróbował wyobrazić sobie dokładnie mistrza i stworzyć mu dodatkowe szczegóły. Przyjrzał się mu jeszcze dokładniej by nie popełnić pomyłki . Kiedy wykonał drugą a zarazem ostatnią pieczęć spróbował wydobyć z siebie tyle chakry żeby wypełnić sylwetkę . Starał się wydobyć tylko wystarczające ilości chakry . Kiedy skończył krzyknął :
-Henge no jutsu !!

Potenżny EromeQ - 2010-04-07, 16:19

30%
Sakichuro Kouruki - 2010-04-07, 19:12

Tym razem był lekko zażenowany ze swojego efektu . Ale bywało gorzej , z zapałem zabrał się więc za kontynuowanie techniki . Stanął patrząc raz jeszcze na zwój i odświeżając pieczęcie . Przeczytał raz jeszcze zwój i skupił się na zmianę w Sensei . Spojrzał na niego i zachował w pamięci każdy szczegół , następnie zamknął oczy i zaczął koncentrować chakre i wykonał pierwszą pieczęć aby opanować chakre i wkładając duże jej ilości uformował sylwetkę sensei . Przy drugiej pieczęci stworzył masę mięśniową po to aby mistrz nie był pusty w środku . Dopracował ostatnie szczegóły , znaki charakterystyczne wykonując znak trzeci . Następnie krzyknął nazwę techniki dość wyraźnie wyzwalając przy tym jeszcze trochę chakry
Potenżny EromeQ - 2010-04-07, 19:15

80%
Sakichuro Kouruki - 2010-04-07, 21:26

Teraz nie był już zawiedziony , a wręcz przeciwnie . Bardzo był z siebie zadowolony biorąc pod uwagę ostatni wynik , zabrał się więc z zapałem do pracy i z wielką pewnością siebie . Cały czas powtarzał sobie w głowie że teraz się uda . Potrzebował tylko raz jeszcze to powtórzyć . Natychmiast wykonał znak jeden wydobywając z siebie duże ilości chakry które tworzyły sylwetkę Sensei . Kiedy wykonał drugi znak wypełnił całą sylwetkę chakrą i doprowadził ją do porządku żeby wyglądała na sensei . Kiedy wykonał trzeci i ostatni znak dopracował wszelkie znaki szczególne i różne tego typu rzeczy . Dodał w tym momencie jeszcze jeden ważny szczegół o którym wcześniej zapomniał , mianowicie kolor mistrza . Na sam koniec utrzymując wszystko krzyknął półgłosem :
- Henge no jutsu !!

Potenżny EromeQ - 2010-04-07, 22:07

100% jesteś gotowy na egzamin


//ale to jutro//

Sakichuro Kouruki - 2010-04-08, 11:40

Ukończył technikę i usiadł z lekkim zawodem . Chciał się nauczyć czegoś jeszcze , ale jednak musiało mu wystarczyć to co sam potrafił . Był jednocześnie bardzo zadowolony , ponieważ wreszcie mógł wyjść z tej klasy spróbować podejść do egzaminu który pchnie go do przodu . Z mieszaniną uczuć wewnątrz ciała wstał i z szerokim uśmiechem na ustach powiedział do Sensei :
-Możemy zacząć

//chcesz zacząć egzamin 8 kwietnia czy 9 ?\\

Potenżny EromeQ - 2010-04-08, 12:33

Zapraszam do tematu http://konohagakure.feen....p?p=44216#44216
Ruyo - 2010-04-12, 21:10

Po chwili usłyszał że pani recepcjonistka powiedziała aby skierował się do klasy z numerem 17Gdy doszedł na miejsce stanął przed drzwiami i ze stresem zapukał po czym wszedł do klasy. Ujrzał jakiegoś chłopaka. Pomyślał że jest to nauczyciel więc się przedstawił Ohayo! Nazywam się Ruyo Hideaki i mam czternaście lat. Poszedł usiadł w ławce i czekał co wydarzy się teraz.
Potenżny EromeQ - 2010-04-12, 22:19

A dzień dobry CO mozesz powiedzieć o sobie ? Zapytał patrząc na ciebie
Ruyo - 2010-04-13, 08:49

Co ja mogę powiedzieć o sobie?Hmmm... Jestem punktualny. Nie lubię gdy ktoś kłamie. Zostałem wychowany przez rodziców aby zwracać się do każdego z należytym szacunkiem. Jestem poważny, ale czasem lubię się śmiać. Jestem typem człowieka któremu zależy na tym aby wykonać cel misji. Powiedział po czym czekał na kolejne pytania.
Potenżny EromeQ - 2010-04-13, 09:24

A może byś mi powiedział coś o swoim klanie
Ruyo - 2010-04-13, 12:20

Nie posiadam klanu. Jestem zwyczajnym shinobim. Powiedział do sensei'a i nie dziwił się że sensei się o to zapytał bo nie wiadomo czy jest ktoś z klanu czy też nie.
Potenżny EromeQ - 2010-04-13, 15:00

No to masz pecha ponieważ ktoś kto należy do konkretnego klanu ma o wiele łatwiej. Ja dla przykładu należę do klanu Kaguya. Specjalizujemy się w manipulowaniu kośćmi

No to jak jesteśmy po wstępie wymień mi wszystkie natury chakry.

Ruyo - 2010-04-13, 15:13

Wstaje i mówi:A więc jest pięć żywiołów: Katon-ogień, Suiton-woda, Raiton-elektryczność, Doton-ziemia, Fuuton- wiatr. Po wypowiedzi usiadł na krześle i czekał na kolejne zadania Sensei'a.
Potenżny EromeQ - 2010-04-13, 15:25

Brawo teraz pokaż mi jak wykonujesz pieczęcie? tam masz tablicę Wskazał ci palcem tablicę koło wejścia
Ruyo - 2010-04-13, 15:58

Stanął pod tablicą i zaczynał wykonywać pieczęcie. Próbował robić wszystkie pieczęcie jak najszybciej ale nie wychodziło mu to za bardzo. Wydawało się takie proste. Próbował jeszcze zwiększać tępo robienie pieczęci ale miał problemy z paroma.
Potenżny EromeQ - 2010-04-13, 16:00

30%

Patrz jak ja to robię

Tu mistrz wykonał starannie, powoli wszystkie pieczęci

Ruyo - 2010-04-13, 17:08

Dobrze sensei. I patrzał jak sensei robił każdą pieczęć w tym samym czasie co nauczyciel. Gdy nauczyciel skończył Ruyo próbował robić wszystkie pieczęcie bez pomocy senseia. W miarę dobrze mu wychodziły te wszystkie pieczęcie ale jeszcze będzie musiał poćwiczyć co najmniej tak uważał.
Potenżny EromeQ - 2010-04-13, 18:01

50

Spróbuj jeszczwe raz

Ruyo - 2010-04-13, 19:10

Dobrze. Zrobił tak jak mu sensei kazał. Jeszcze raz pokazał wszystkie pieczęcie. Pomylił się przy jednej z nich i powtórzył wszystkie pieczęcie, ale tym razem dobrze przynajmniej sam tak uważał.
Potenżny EromeQ - 2010-04-14, 19:44

Minium 4 linijki


60%

Ruyo - 2010-04-14, 21:37

Ludzie ile razy jeszcze będę musiał robić te pieczęcie. Przeciez mi wychodzi. Zaczął robić jeszcze raz. Zrobił wszystkie po kolei ale w pewnym momencie znów się pomylił. Na tej samej pieczęci co wczesniej. Spróbował jeszcze raz od nowa. Zanim zrobił pieczęć przypominał sobie jak się daną robiło i pokazywał. Po skończonej drugiej kolejce zrobił trzecią. Tym razem szybciej i staranniej. Nie mógł jeszcze więcej czasu nie dawać z tym rady bo to bardzo proste a w świecie shinobi są trudniejsze rzeczy.

//Nie miałem weny do pisania 4 linijek o nauce Pieczęci.

Potenżny EromeQ - 2010-04-15, 16:04

100%


Spróbuj teraz zrobić bushin no jutsu

Ruyo - 2010-04-15, 17:42

Zaczął od techniki Bunshin no jutsu. Skumulował chakrę i zrobił technikę. Pojawił się dymek i usłyszał puuuf. Kurcze co to miało być to puuf? Spróbował jeszcze raz i jeszcze i tak około jeszcze trzech razy ale nie było żadnego efektu tylko ciągle to puuuf i dymek. Skumulował więcej chakry i tym razem postarał się przyłożyć do tej techniki. Usłyszał puff i dymek też był i zobaczył klona. Jednak klona długo nie było bo po chwili się rozlał. Spróbował jeszcze raz i tym razem było lepiej bo klon stał przez dłuższy czas. Spróbował jeszcze parę razy i gdy zrobił klona zaczął nim sterować w myślach. Klon chodził tak jak Ruyo chciał aby ten klon chodził. Zrobił technikę jeszcze cztery razy i czekał na reakcję sensei'a.
Potenżny EromeQ - 2010-04-17, 19:24

70%
Ruyo - 2010-04-17, 22:14

Spróbował jeszcze raz. Skumulował chakrę i koncentrował się troszkę dłużej niż zawsze. Gdy myślał że już może zrobić technikę nagle się rozkojarzył i całe przygotowania poszły na marne. Jeszcze raz spróbował ale teraz już się na tym skupił. Wypowiedział nazwę techniki i pojawiła się iluzja ale odrazu znikła. Powtórzył czynności jeszcze raz. Tym razem iluzja się nie rozmazała. Sterował ją przez parę sekund aż wyłączył technikę. Teraz zebrał w sobie dwa razy więcej chakry i postanowił stworzyć dwie iluzje. Stworzył dwie ale nie umiał sterować nimi na raz. Trenował sterowanie dwóch klonów na raz. Potem trzech itd.
Potenżny EromeQ - 2010-04-17, 22:22

100%



Brawo widocznie masz wrodzony talent teraz spróbuj techniki podmiany

Potenżny EromeQ - 2010-04-21, 16:56

Oblewasz u mnie za niestawianie się na zajęciach




Zapisz sie jeszcze raz w zapisach do akademii

Keito Inuzuka - 2010-05-19, 14:15

do klasy wchodzi blond chłopak z uradowanym wyrazem twarzy ogląda sale sufit widzi gościa bawiącego się sen bonem i mówi do niego w tej karcie mam napisane że mam być uczniem pana erom kaguya i że mam chodzić do klasy 17 czy to ta sala pyta się poważnym głosem?
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 17:11

tak usiądź w jakiejś ławce i przedstaw się powiedział znudzonym głosem
Keito Inuzuka - 2010-05-19, 18:19

mam na imię Shirai Isuzukisane sensei popatrzył na rzod ławek i usiad wrzedzie przed biurkiem nauczyciele w 2 ławce
Keito Inuzuka - 2010-05-19, 18:20

zapytałem się senseia czego będziemy się uczyć
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 18:22

Na początku się naucz edytować posty nie wolno pisać jednego pod drugim napisz posta Z opisem natur chakry i go zedytuj dopisując w nim


;p

Keito Inuzuka - 2010-05-19, 18:30

(wybacz postaram sie lepiej wccuć a tera sie wczujmy i mnie ucz) sensei mam pytanie
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 18:31

Najpierw wykonaj moje polecenie potem Ci odpowiem powiedział mężczyzna
Keito Inuzuka - 2010-05-19, 18:32

mam napisać naturę moją naturom czakry jest futon futon to rzywiol wiatru który głownie odpycha przeciwnika ;p
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 18:51

Hmm mógłbyś się bardziej rozgadać ale cóż powiedz mi coś o twoim klanie
Keito Inuzuka - 2010-05-19, 18:54

pomyśłałem i powiedziałem uśmiechajoc sie nieposiadam klanu to tylko nazwisko
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 18:57

Dobrze spróbuj powtórzyć te pieczęci




Keito Inuzuka - 2010-05-19, 18:59

chłopak uśmiechając się do senseja skupił się na tych pieczęciach wykonywał powtórzył je wszystkie dobrze przynajmniej tak myślał
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 19:03

jeszcze raz postaraj się bardziej


minimum 4 linijki

Keito Inuzuka - 2010-05-19, 19:05

chłopak zrobił jak sensei mu kazał skupił się i wykonywał mówiąc ptak świnia pies smok królik koń małpa wól baran szczur wąż tygrys robiąc je trochę szybciej nisz wcześniej dodając ben de robić te pieczecie aż wyjdzie mi to dobrze
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 19:08

Dalej postaraj się w końcu



Cytat:
Minimum 4 linijki

Keito Inuzuka - 2010-05-19, 19:22

Chłopak się tera zdenerwował powiedział do siebie uspokój się złość nie pozwoli się skupić zamknął oczy zrobił wdech i wydech wyciągnął ręce przed siebie i zaczął robić pieczecie zaczął krzyczeć ptak świnia pies smok królik koń małpa wól baran szczur wąż tygrys powiedział do senseia mówił do siebie mam nadzieje ze też będzie dobrze poczym zapytał się senseia czy dobrze mu poszło niecierpliwił się na odpowiedzi senseia
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 19:25

30%




//Jak chcesz możesz poczytać treningi innych graczy to ci pomoże//

Keito Inuzuka - 2010-05-19, 19:26

chłopak się zmęczył i powiedział jestem idiotom nic niepotrafię nawet nazwisko sam sobie dałem rozpłakanym głosem zapytał czy wyszło mu dobrze
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 19:27

Dasz sobie radę trochę treningu i będzie dobrze każdy kiedyś zaczynał powiedział nie przerywając zabawy senbonem
Keito Inuzuka - 2010-05-19, 19:39

podeszłem do mojego tornistra wyjąłem chustkę i wytarłem oczy napiłem się wody i wróciłem na środek sali postanowiłem wykonać te pieczecie poprawnie wrzasnąłem pokarze że choć jestem z biedniejszej cześć wioski to nie jestem gorszy wiozłem wdech i wydech wyciągnąłem ręce przed siebie i zacząłem wykonywać znaki ptak świnia pies smok królik koń małpa wól baran szczur wąż tygrys z wielkim zaciekawieniem czekałem na odpowiedź senseia na to jak mi poszło wgłębi duszy to się bałem
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 20:27

60%
Keito Inuzuka - 2010-05-19, 20:42

postanowiłem że teraz muszę się nauczyć chwile odpoczywałem chyba 10minut nie liczyłem zjadłem kanapki które brat mi zrobił do szkoły napiłem się zrobiłem rozgrzewkę 30 brzuszków i 20 skłonów stanąłem na środku sali zrobiłem wdech i wydech wyciągnołem ręce przed siebie i zacząłem robić znaki starałem je się robić szybciej nisz wcześniej ptak świnia pies smok królik koń małpa wół baran szczur wąż tygrys czekałem z niecierpliwościom na odpowiedź senseia pomyślałem mój brat będzie zemnie dumny
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 20:47

100%


brawo teraz spróbuj wykonać kawarimi no jutsu technikę podmiany

Keito Inuzuka - 2010-05-19, 20:58

radując się że zdałem egzamin z pieczęci wrzasnąłem HURA!!! po czym przeprosiłem nauczyciela powiedziałam do siebie pełne skupienie pełne skupienie wziąłem wdech
i wydech wdech i wydech po czym wyciognołem ręce przed siebie i zrobiłem kilka znaków wrzasnąłem Baran Ptak Szczur Tygrys po czym podmieniłem się z krzesłem zamną nie do końca wiedziałem co sensei na to powie ale udało mi się tylko nie wiem czy dobrze

Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 21:06

20%



Podmiana ci nie wsyszła wokół ciebie pojawił się obłoczek z chakry




//Nie pisz w trybie dokonanym//

Keito Inuzuka - 2010-05-19, 21:14

po słowach senseia zrobiłem małą rozgrzewkę 50brzuszków 50 skłonów 50 przysiadów byłem bardzo zmęczony postanowiłem teraz sie polepszyć usiadłem jeszcze po rozgrzewce w ławce odpocząłem 5minut wstałem poszedłem na środek sali zamknąłem oczy zrobiłem wdech i wydech wdech i wydech powiedziałem teraz musi się udać wyciognołem ręce przed siebie za czołem robić znaki wrzasnąłem Baran Ptak Szczur Tygrys po czym robiłem znaki szybciej niż wcześniej znów pojawił się obłok z czakry i coś jeszcze ale nie wiem co to było sensei mi to powie po zrobieniu znaków oparłem się o ławke i czekałem na odpowiedzi senseia
Potenżny EromeQ - 2010-05-19, 21:16

Treningi pisz w niedokonanym np wykonałem wszystkie potrzebne pieczęci patrząc na wynik moich starań




30%

Keito Inuzuka - 2010-05-19, 21:29

--za uwarzyłem że moje starania nie idom tak dobrze pomyślałem a co by było gdybym chwile odpoczął odpoczywałem 20minut po czym zrobiłem trochę skłonów i przysiadów pompek trochę wyszedłem na środek sali zamknąłem oczy i zrobiłem wdech i wydech wdech i wydech wyciągnąłem rece przed siebie patrzyłem zamknąłem oczy i wyobraziłem sobie siebie na miejscu krzesła a krzesło na moim miejscu rozstawiałem po moim ciele wszędzie chakre w głowie w łokciach w ramionach i w tułowiu się na nie uważnie i zacząłem robić znaki Baran Ptak Szczur Tygrys i krzyknąłem kawarimi no jutsu coś się stało tylko nie wiem jak to się nazywa sensei mi na pewno powie czekałem na odpowiedź senseia bałem się że znów powie że źle zrobiłem w sumie to bym się nie zdziwił często robię coś źle
Potenżny EromeQ - 2010-05-20, 14:39

606 Zamieniłeś sie miejscem z innym krzesłem niż chciałeś
Keito Inuzuka - 2010-05-20, 16:40

-wrzasnąłem na cały głos dosyć tego teraz to musi się udać nie ben de gorszy od innych w szybkim tępię zrobiłem sto brzuszków sto przysiadów sto pompek sto skłonów odpocząłem chwileczkę stanąłem na środku sali w ziołem głęboki wdech i wydech spojrzałem na krzesło wyobraziłem sobie siebie na miejscu tego krzesła przedemnom pomyślałem ja na miejscu tego krzesła ja na miejscu tego krzesła rozdzieliłem chakrę w dłoniach z umiarem chakre w łokciach w ramionach potem do głowy równomiernie żebym nie zemdlał dałem chakrę do tułowia potem do kolan i do stup wyciognołem ręce przed siebie i za czołem robić znaki wrzasnąłem Baran Ptak Szczur Tygrys i krzyknąłem kawarimi no jutsu patrzyłem uważnie na moje dłonie stało się coś tylko nie wiem coś się stało tylko nie wiem co sensei mi powie czy mi wyszło czy nie czekałem na odpowiedzi senseia (liczyłem na odpowiedzi że dobrze się spisałem)
Potenżny EromeQ - 2010-05-20, 20:55

80%
Keito Inuzuka - 2010-05-20, 21:29

zdenerwowany siadam w kocie kładę się i rozmyślam jak mam to zrobić pomyślałem że odpocznę dłurzszom chwilę 20 minut odpoczynku teraz idę na całość krzyknąłem, dwieście pompek dwieście skłonów dwieście przysiadów zrobiłem trzynaście kółek wokół sali stanąłem na środku sali postanowiłem muszę teraz to zrobić bez względu na wszystko a wiec zamknąłem oczy zrobiłem wdech i wydech wdech i wydech wyobraziłem sobie siebie na miejscu tego krzesła przedemnom skupiłem się na tym krześle przedemnom pomyślałem ja na miejscu tego krzesła przedemnom rozmieściłem chakre po całym ciele mam 100% chakry w ręce 30% w łokcie 20% do głowy 10% do tułowia dałem 25% kolana majom10% a stopy 5%całom chakre jusz rozmieściłem myślałem tylko omnie na miejscu tego krzesła wyciognołem ręce przed siebie spojrzałem na moje ręce za czołem robić znaki powiedziałem baran ptak szczur tygrys po czym wrzasnąłem kawarimi no jutsu!!!
Karajiro Naranake - 2010-05-20, 22:23

Wszedłem spokojnie do klasy, patrząc jak jakiś gość, który nie ma nawet linku do karty postaci, dzięki czemu nie wiem jak wygląda, stara się wykonać Kawarimi no Jutsu.
- "Skso... co ja tutaj robie" - pomyślałem
Po czym podszedłem do osoby, która wydawała mi się przypominać nauczyciela. Spokojnym głosem powiedziałem do niej:
- nazywam się Karajiro Naranake i przybywam z sali 14, na której uczyła mnie sensei Miyuki. Przyszedłem nauczyć się nowych technik. Znam już:

- Shunshin no Jutsu
- Kawarimi no Jutsu
- Taren Ken
- Tokken

Potenżny EromeQ - 2010-05-21, 06:30

Shirai 100% Spróbuj wykonać teraz klona iluzję

Karajio Umiesz wykonywać klona iluzję? Nie? To spróbuj go zrobić

Keito Inuzuka - 2010-05-21, 07:25

-powiedziałem klona iluzje? a wiec dobrze pomyślałem to pewnie bardzo trudne ale spróbuje napoczotek zrobiłem rozgrzewkę pięćdziesiąt brzuszków i czterdzieści pompek wziąłem wdech i wydech wdech i wydech zamknąłem oczy i wyobraziłem sobie siebie potem drugiego mnie otworzyłem oczy za czołem wypełniać ciało chakrom mam 100% chakry do rąk daje 20% do ramion 20% do głowy 20% do stup daje 20% a do kolan 20% gdy całą chakrę już rozmieściłem wyciognołem ręce przed siebie patrzyłem na moje ręce uważnie po czym za czołem robić znaki baran tygrys po czym krzyknoł bunshin no jutsu (myśląc o jednej stabilnej kopi mnie)
Karajiro Naranake - 2010-05-21, 16:18

Są ostrzeżenia za ortografy? ;> Jeśli tak to Shirai powinien dostać bana ;D

---------------------------------------------------------------------------------------

Kiedy usłyszałem od Sensei polecenie, zacząłem się zastanawiać czy to w ogóle jest możliwe. W swoim krótkim życiu nie miałem jeszcze kontaktu z prawdziwą sztuką ninja. Wziąłem się jednak za próbę wykonania tego jutsu. Zamknąłem oczy, po czym starałem się skupić całą swoją chakre w przestrzeni przede mną. Wyobraziłem sobie siebie w tym miejscu, po czym otworzyłem oczy i krzyknąłem:
- Bunshin no jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-05-21, 20:52

po 40%



___________________________________________________________

Shirai masz obowiązek ściągnąć mozille najnowsza bo aż mnie oczy bolą

Keito Inuzuka - 2010-05-21, 21:15

-shirai postanowił szypko to wykonać jednak to nie takie proste po krótkiej rozgrzewce dwieście pompek dwieście skłonów dwieście przysiadów dwa kółka wokół sali odpoczynek 10 minut stanąłem na środku sali wziąłem wdech i wydech wdech i wydech zamknąłem oczy i pomyślałem o sobie i o drugiej stabilnej kopi mnie stojącej po prawej stronie powiedziałem tym razem mi się uda rozmieściłem chakre po całym ciele mam 100% chakry do rąk daje 20% do ramion 20% do głowy 20 % do tułowia 20% do stup 20% a do kolan 20% potym jak już rozmieściłem całą chakre po ciele wyciognołem ręce patrząc na nie uważnie zacząłem robić znaki powiedziałem baran tygrys po czym krzyknąłem Bunshin no jutsu(cały czas myśląc o drugiej stabilnej kopi mnie stojącej po prawej stronie)
Karajiro Naranake - 2010-05-22, 01:30

Shirai, podsyłaj mi przed wklejeniem PM'ką to co piszesz, bo aż wstyd w internecie zostawiać taki ślad po sobie ;>

---------------------------------------------------------------------------------------------

Klon się nie pojawił (?). Czułem jednak w swoim ciele, dzięki wcześniejszym naukom, szybko przepływającą chakrę. Skupiłem się, po czym postarałem się skumulować swoją chakrę w jednym miejscu. Krzyknąłem:
- Bunshin no jutsu!
Po czym... :)

Potenżny EromeQ - 2010-05-22, 08:04

Shirai 70
Kara bez zmian

Keito Inuzuka - 2010-05-22, 08:54

-ucieszyłem się bardzo że klon iluzja mi tak dobrze idzie zrobiłem wokół sali trzydzieści okrorzeni truchtem dwieście pompek i dwieście skłonów odpoczołekm dziesięci minut po czym stanąłem na środku sali wziołem wdech i wydech wdech i wydech myślałem o sobie i o drugim stabilnym klonem rozmieszczę teraz chakre po ciele mam 100% ręce 20% ramiona 20% tułowie 20% głowa 20% stopy 20% i kolana 20% po rozmieszczeniu całej chakry wyciognołem ręce przed siebie patrzałem na nie uważnie wykonałem znaki baran tygrys po czym krzyknąłem Bunshin no Jutsu!!!(myśląc o jednej stabilnej kopi mnie stojącej po mojej prawej
Karajiro Naranake - 2010-05-22, 14:58

Przypomniało mi się znowu wydarzenie, gdy jeszcze jako mały dzieciak zobaczyłem w lesie watahę wilków. Wszystkie były niemal identyczne, a jeden z nich patrzył na mnie dziwnym wzrokiem.
- "Muszę mieć watahę siebie, tak jak te wilki" - pomyślałem
Po czym wyobrażając sobie siebie stojącego przede mną ( ;) ) złożyłem pieczęcie, po czym krzyknąłem:
- Bunshin no Jutsu!
I... (pisz czy coś się pojawiło, bo ciężko ciągnąć wątek treningu ; )

Potenżny EromeQ - 2010-05-22, 16:10

Shi 90%

Kara 80%



____________________________________
Musicie się nauczyć później nikt wam tak nie będzie pisał

Keito Inuzuka - 2010-05-22, 16:52

-pomyślałem że jestem już naprawdę bardzo blisko zrobiłem dwieście skłonów dwieście przysiadów dwieście pompek trzydzieści okrążeń wokół sali odpocząłem dziesięć minut stanąłem na środku sali wziąłem wdech i wydech wdech i wydech wyobraziłem sobie siebie i drugom stabilną iluzje stojącej po mojej prawej teraz musiałem rozmieścić całą chakre po ciele mam 100% do rok 20% do ramion do tłowia 20% do głowy 20% do stup 20% i do kolan 20% po rozmieszeniu chakry wyciognołem ręce przed siebie patrzyłem na nie uważnie i za czołem robić znaki baran tygrys po czym krzyknołem bunshin no jutsu(pomyślałem o jednej stabilnej kopi mnie stojącej po mojej prawej)
Karajiro Naranake - 2010-05-23, 15:18

Wziąłem tym razem jeden głęboki oddech, po czym nadymając się starałem się wzburzyć chakrę wewnątrz siebie. Po gwałtownym wydechu krzyknąłem:
- Bunshin no Jutsu!
I... :)

Potenżny EromeQ - 2010-05-23, 19:38

Shi 100%


Kara 90% (minimum 4 pełne liijki)

Karajiro Naranake - 2010-05-23, 19:44

Ja tam się 4 doliczyłem ;P
-------------------------------

Stałem lekko zdyszany posfoliłem sobie na łyk cherbaty i ftedy zaczołem trenowac. rozlozylem sobie chakrę 5 do palca u prawej nogi 5 do palca u lewej nogi i 90 do uha i zdenerwowany z powodu ciongłych nie powodzen wziolem głemboki wdeh, stforzyłem pieczencie i krzyknołem:
- Bunshin no Jutsu!

Keito Inuzuka - 2010-05-23, 21:11

po udanym jutsu podszedłem do senseia i zapytałem się jakiej techniki tera mam się uczyć
Potenżny EromeQ - 2010-05-23, 21:21

Możesz poczekać aż twój kolega dokończy technikę
Karajiro Naranake - 2010-05-23, 21:33

Skończona ;>
Potenżny EromeQ - 2010-05-23, 21:37

Oki jak już skończyliście możecie się nauczyć techniki KAI
Keito Inuzuka - 2010-05-23, 21:38

_kai zapytałem się nauczyciela na czym ona polega?
Karajiro Naranake - 2010-05-23, 21:46

- Shirai, Sensei przecież powiedział, że nauczymy się Kai - powiedziałem z lekkim zażenowaniem w głosie
Po czym szybko skupiłem się na technice. Wiedziałem, że moim zadaniem jest jak najszybsze i pojedyncze uwolnienie pokładów chakry. Kiedy zebrałem ją w sobie, złożyłem ręce i krzyknąłem:
- Kai!
Po czym.. :)

Keito Inuzuka - 2010-05-23, 21:52

-powiedziałem dobrze karajiro słyszałem tylko zapytałem sie naczym ona
polega wiesz czy nie pomyślałem dobra jak mus to mus stanołem po środku sali
rozmieściłem chakrę mam 100% do głowy 30% do rok dałem po 40% a
do tułowia 30% po czym wyciągnąłem ręce przyjąłem pieczęć baran i krzyknąłem -kai! po czym

Potenżny EromeQ - 2010-05-23, 21:53

technika polega na uwolnienia się spod cudzego genjutsu


Kara 20%



Oboje jesteście na lodowej pustyni

Karajiro Naranake - 2010-05-23, 21:59

Wszędzie wokół mnie lód.
- Szlag - pomyślałem. Jak ja się tu znalazłem?
Po chwili zorientowałem się, że to musi być genjutsu.
- Dobra, więc pora się stąd uwolnić - pomyślałem
Po czym zamknąłem oczy i skumulowałem swoje zmysły, starając się je schować na jakiś czas i w tym samym czasie wypuścić pokłady Chakry. Otworzyłem oczy i krzyknąłem:
- Kai!
Po czym

Keito Inuzuka - 2010-05-23, 22:02

-pobiegłem krutki kawałeg przez lodowom pustynie by troche potrenować po czym stanąłem po prostu gdzieś w jakimś miejscu na pustyni i sprubowałem sie wyciszć
po czym wziołem wdech i wydech wdech i wydech rozmieściłem chakrę
mam 100% do głowy dałem 35% do rok dałem 45%a do tułowia 20% po czym
wyciągnąłem ręce przed siebie przyjąłem pieczęć baran i krzyknąłem kai!!!! po czym

Potenżny EromeQ - 2010-05-23, 22:05

oboje po 40%



NIc się nie zmieniło ale już nie czuliście przejmującego chłodu

Keito Inuzuka - 2010-05-23, 22:12

-zrobiłem małom rozgrewke żęby było mi mniej zimno
zrobiłem troche kułek chyba z trzydześci i dwieście pompek po czym stanołem gdzieś na tej lodowatej pustyni
rozmieściiłem chakre mam 100% do głowy daje 40% do rok 40% i do tułowia 20% po czym
wyciogam rece przed siebie i układam ręce w pieczeć baran i krzyczę kai(rozproszenie)!! po czym

Karajiro Naranake - 2010-05-23, 22:14

- "Przynajmniej mój zmysł czucia wrócił do normy" - pomyślałem
Po czym znowu zamknąłem oczy i skupiłem swoje myśli na wyrwaniu się z tego dość nieprzyjemnego jutsu. Skumulowałem swoją chakrę oraz spróbowałem odosobnić swoje zmysły po czym krzyknąłem:
- Kai!

Potenżny EromeQ - 2010-05-23, 22:59

70%
Karajiro Naranake - 2010-05-24, 00:07

Czułem się jak bym już prawie uwolnił się z tego świata. Postanowiłem ponownie wziąć się w garść i skumulować całą chakrę w ciele. Kiedy poczułem, że wypełnia mnie ona aż po brzegi złożyłem ręce i wypuściłem ją krzycząć
- Kai!

Keito Inuzuka - 2010-05-24, 08:03

-zrobiłem małom rozgrzewke zrobiłem dwieście kułek dwieście
pompek dwiescie skłonów po czym stanołem gdziesi na pustyni
rozmiesiciłem cchakrę mam 100% dog głowy 40% do rąk 40% i
do tułowia 20% po czym wyciognołem rece przyjołem piczeć baran
i krzyknołem kai!!!

Potenżny EromeQ - 2010-05-24, 13:59

100%
kara udaj się do parku i zaczekaj tam na mnie
(Kara załóż temat w dziale egzamin)


Shirai Teraz technika Token

Keito Inuzuka - 2010-05-24, 15:59

shirai powiedział dobrze sensei po czym i zrobił
klon iluzje kazał stanoć mu w prawym rogu poczym
zrobił małom rozgrzewke dwieście kułek truchtem dwieście
pompek dwadziesicia skłonów po czym rozmieściłem
chakrę mam 100% do nug dałem 50% a do ramienia 50%
po czym wziełem rozbieg i pobiegłem na mojego klona by go
ztaranować po czym krzyknołem token

Potenżny EromeQ - 2010-05-24, 16:52

nie rób tylu enterów
20%

Keito Inuzuka - 2010-05-24, 17:37

-Shirai stanoł troche dalej od klona chyba z 3 metry dalej zrobił krutkom rozgrzeweczke zrobił dwieście pompek dwieście skłonów dwieście przysiadów i dziewietnaście kułek truchtu wokuł sali po czym staoł tam gdzie wcześniej zaczołem rozmiesczać chakrę mam 100% do nug dałem 50% do ramiena dałem 50% po czym poleciałem na klona go ztaranować wrzeszczoc przytym token!!!!(ztaranuje cie ty podrubo mnie!!!)
Potenżny EromeQ - 2010-05-24, 17:56

40%


_________________________________________
przed odpisaniem wklej posta do worda niech ci poprawi błędy

Keito Inuzuka - 2010-05-24, 22:06

-Shirai pomyślał że to trudniejsze od iluzji czy od kawarimi no jutsu od czego kol wiek do tej pory uczył się w tej sali zrobiłem dwieście kółek truchtem wokół sali dwieście pompek dwieście skłonów i dwieście przysiadów odpocząłem z dziesięć minut po czym stanąłem z cztery metry od klona wziąłem wdech i wydech wdech i wydech rozmieściłem teraz chakrę mam 100% do nóg dałem 50% a do ramienia 50% po czym pobiegłem na mojego klona krzycząc token!!!(staranuje cie)
Karajiro Naranake - 2010-05-25, 00:19

Zrobiony ;) czekam
Potenżny EromeQ - 2010-05-25, 17:00

widzisz da sie bez błędów ^^
______________________________________


80%

Keito Inuzuka - 2010-05-25, 21:57

-Shirai teraz postanowił że musi mu się udać zrobił dwieście kółek truchtu dwieście pompek dwieście skłonów po czym stanąłem 5 metrów dalej od swojego klona wziąłem wdech i wydech wdech i wydech za czołem rozmieszczać chakrę mam 100% do nóg daj 50% a do ramienia 50% gdy rozmieściłem już całą chakrę tylko zostało mi żebym staranował mojego klona i tak zrobiłem poleciałem na mojego klona wrzeszcząc token!!!!(staranuje cie ty podróbo)
Potenżny EromeQ - 2010-05-26, 17:51

100
Keito Inuzuka - 2010-05-26, 20:26

jupi jupi hura wiedziałem że dam rade sensei czego mam się teraz uczyć
Potenżny EromeQ - 2010-05-28, 18:03

Teraz shusin no jutsu technika teleportacji
Keito Inuzuka - 2010-05-28, 18:24

- shirai na po czotek zrobił małom krutkom rozgrzeweczke zrobił dwieście kółek tuchtem
wokół sali dwieście pompek dwieście przysiadów i dwieście skłonów po czym stanoł na
konicu sali nr.17 wzioł wdech i wydech wdech i wydech zamknoł oczy wybraził sobie siebie obok senseia na po czotek wysłał obok senseia troche swojej chakry gdy już to zrobiłem zaczołem rozmiesczać własnom chakrę mam 100% chakry do nug dałem 60% do głowy 25% a do rąk dałem 15% po czym wykonałem znaki ptak koń baran po czym krzyknołem Shusin no jutsu a wtedy

Potenżny EromeQ - 2010-05-28, 18:25

30%
Keito Inuzuka - 2010-05-28, 18:26

-pomyłka dwa razy wysłało się to samo
Potenżny EromeQ - 2010-05-28, 18:28

uczysz się od nowa za próbę oszukania swojego sensei



--> Identyczny post

Keito Inuzuka - 2010-05-28, 18:44

-shirai odpoczoł dwadzieścia minut po czym podszed do okna otworzył je wzioł wdech i wydech wdech i wydech stanąłem na końcu sali nr.17 zamknąłem oczy wyobraził sobie siebie za senseiem najpierw wysłałem tam chakrę po czym zaczołem rozmieszczać swoją własną chakrę mam 100% chakry rozmieszczam ją bardzo rozsądnie do mojich nóg daję 60% chakry do mojich rąk daje 15% chakry a do mojej głowy 25%chakry gdy cała chakra jest już rozmieszona robię znaki ptak koń baran po czym krzyczę cały czas myśląc o mnie który jest za erom sensei shusin no jutsu!!
Potenżny EromeQ - 2010-05-28, 19:36

25%
Keito Inuzuka - 2010-05-28, 20:24

-shirai zdenerwował się trochę że mu się nie udało więc postanowił zrobić krutkom i szypkom
rozgrzewkę zrobił osiem okrążeni wokół sali nr.17 zrobił dziesięć pajacyków dziesięć skłonów
dziesięć pompek i dziesięć przysiadów po czym odpoczął dziesięć-piętnaście minut stanął na końcu sali wziął wdech i wydech wdech i wydech zamknąłem oczy wyobraziłem sobie siebie za senseiem wypuściłem trochę chakry za senseia gdy już to zrobiłem wziąłem sie za rozmieszczanie własnej chakry mam 100% chakry do nóg daję 60% do głowy 25% no a do rąk daje 15% chakry gdy cała chakra jest już rozmieszczona teraz wyciągnąłem ręce przed siebie i zacząłem robić znaki ptak koń baran po czym krzyknąłem shusin no jutsu(teleportacja!!!

Potenżny EromeQ - 2010-05-28, 20:29

45%



Masz przed wysłaniem wkleić do worda i poprawić błędy

Keito Inuzuka - 2010-05-28, 20:48

- odpoczywam całą dobrom godzinę ponieważ ćwiczę i ćwiczę bez dużego odpoczynku po godzinnym odpoczynku robię tylko dziesięć pajacyków dziesięć skłonów i dwadzieścia pompek po tej małej rozgrzewce idę na koniec sali biorę głęboki wdech i wydech wdech i wydech wysyłam chakrę do miejsca do którego się che teleportować po wysłaniu tam chakry rozmieszczam w swoim ciele moją własną chakrę mam 100% chakry do nóg daję 60% chakry do głowy daje 25% chakry do rąk daje 15% chakry po rozmieszeniu jej całej skupiam się na miejscu do którego chce się teleportować robię znaki ptak koń baran i krzyczę shusin no jutsu!!!

plis seensei pisz co się dzieje np teleportowałeś się o tyle i tyle

Potenżny EromeQ - 2010-05-28, 20:49

70%


nie będę nic pisał musisz się nauczyć wież mi to Ci pomoże

Keito Inuzuka - 2010-05-28, 21:39

-shirai był już trochę zmęczony ale czuł że jest bardzo blisko czuł że mu się uda zrobiłem dwadzieścia pajacyków dwadzieścia pompek dwadzieścia przysiadów i dwadzieścia skłonów po tej rozgrzewce stanąłem na końcu sali nr.17 wysłałem chakre w miejsce gdzie chciałem się teleportować i gdy już to zrobiłem wziąłem się za rozmieszanie chakry w moim ciele mam 100% chakry do moich nóg dałem 60% chakry do głowy dałem 25% chakry a do moich rąk dałem 15% chakry po rozmieszczeniu całej chakry wziąłem wdech i wydech wyciągnąłem ręce przed siebie i zacząłem robić znaki ptak koń baran po czym krzyknąłem shushin no jutsu
Potenżny EromeQ - 2010-05-28, 21:42

90
Keito Inuzuka - 2010-05-28, 21:57

-shirai się bardzo ucieszył z tego że mu to już prawie wyszło i że tak niewiele brakowało postanowił że teraz mu się to uda zrobił tylko dziesięć pajacyków i dziesięć pompek po czym poszew na koniec sali nr.17 wziął wdech i wydech wysłałem chakre do miejsca gdzie ciałem się teleportować po tym rozmieściłem chakre w moim ciele mam 100% do nóg dałem 60% do rąk 15% a do głowy dałem 25% chakry po rozmieszczeniu jej całej wyciągnąłem ręce i zacząłem robić znaki ptak koń baran po czym krzyknąłem shushin no jutsu!!!
Potenżny EromeQ - 2010-05-28, 22:02

100%
Keito Inuzuka - 2010-05-29, 08:08

-sensei czego mam się teraz uczyć
Potenżny EromeQ - 2010-05-29, 16:49

teraz spróbuj się wydostać z tego powiedział po czym wykonał jakieś jutsu a ciebie spowiły liny
Keito Inuzuka - 2010-05-29, 17:09

-shirai był obezwładniony i bezbronny nie wiedział co ma robić ale pomyślał że pewnie musi dobrze pomyśleć żeby się uwolnić i tak zrobił na początek dałem trochę swojej chakry w te liny i sznury którymi związał mnie sensei gdy już to zrobił rozmieściłem chakre po całym swoim ciele mam 100% chakry do swoich rąk daje 30% do swoich nóg daje 30% do tułowia daje 30% a do głowy daje 10% po rozmieszczeniu całej chakry w moim ciele spróbowałem się uwolnić(Nawanuke no Jutsu)!!!!
Potenżny EromeQ - 2010-05-29, 18:28

30%
Keito Inuzuka - 2010-05-29, 20:03

-teraz shirai postanowił się polepszyć na początek tarmosił się w jedną stronę i w drugą stronę ale to i tak nic nie da pomyślał shirai najpierw rozmieściłem chakrę po całym moim ciele dałem chakrę do rąk nie za dużo i nie zamało po rękach dałem chakre do stup też ostrożnie potem do kolan troszkę więcej chakry następnie do tułowia dałem równo miernie żeby nie zaczął mnie boleć brzuch następnie została mi tylko głowa do głowy dałem chakrę też równo miernie tak żebym muł wymyślić jak mam się uwolnić i żebym nie zemdlał po zrobieniu tego wpuściłem chakrę do tych lin i sznurów którymi oplątał mnie sensei ale w jednym miejscu dałem trochę więcej chakry po to aby jedna z lin puścił i żebym mógł się uwolnić następnie spróbowałem się uwolnić(Nawanuke no Jutsu)!!!!
Potenżny EromeQ - 2010-05-29, 20:13

60% w końcu skończyłeś z tym dzieleniem chakry ;p
Keito Inuzuka - 2010-05-29, 20:58

-shirai zauważył że po mału się uwalnia i że niedługo mu się to uda postanowił dalej się tarmosić na prawom stronę na lewom stronę al to dalej nic a nic nie dawało ale chociaż oddychać mogę pomyślałem wziąłem wdech i wydech(nosem)wypuściłem trochę chakry do tych lin i sznurów do jednego miejsca w linie dałem o wiele więcej chakry po to a by lina w tym miejscu pękła i żebym mógłbym się uwolnić po tym rozmieściłem własną chakre do rąk dałem średni pomiar chakry do nóg dałem trochę więcej chakry niż do rąk do tułowia dałem równo miernie chakre po to aby brzuch nie zaczął mnie boleć albo zęby przypadkiem nie powiększyć brzucha po tym została mi tylko głowa tam dałem tyle chakry ile się da i żeby nie zemdleć po rozmieszczeniu chakry spróbowałem się uwolnić(nawanuke no jutsu)!!!
Potenżny EromeQ - 2010-05-29, 21:34

100%


Dobrze Shirai wymień wszystkie Jutsu jakich się nauczyłeś a następnie zademonstruj mi je jak będziesz \czegoś potrzebował mów

Keito Inuzuka - 2010-05-29, 21:45

umiem już
-kawarimi no jutsu
-Bunshin no jutsu
-Kai
-Token
-shushin no jutsu
-Nawanuke no Jutsu

czyli tera mam powiedzieć czego chce się nauczyć tak?

Potenżny EromeQ - 2010-05-29, 21:50

Dobrze hmnmm teraz kolej na Taren Ken Spróbuj wykonać to taijutsu na manekinie
Keito Inuzuka - 2010-05-29, 22:16

-shirai na początek zrobił małą rozgrzewkę dziesięć pompek dziesięć przysiadów i dziesięć skłonów po tym podszedłem do manekina z wielką pewnościom siebie wziąłem wdech i wydech zacząłem rozmieszczać chakrę po ciele do dłoni dałem bardzo dużo chakry do łokci dałem jej trochę mniej żeby moje uderzenia były szybkie do nóg dałem odnowieniom ilość chakry po to a bym mógł ustać do kolan dałem równo miernie chakre a bym mógł uginać kolana do tułowia dałem nie za dużo chakry do głowy dałem odnowieniom ilość chakry po rozmieszczeniu całej chakry wziąłem zamach i zacząłem wymachiwać rekom w manekina po tym krzyknąłem tare ken!!!
Potenżny EromeQ - 2010-05-29, 22:54

30%
Keito Inuzuka - 2010-05-29, 23:08

-shirai był trochę zawiedziony że mu nie wyszło odpoczął z dziesięć-piętnaście minut po czym wziąłem się w końcu do roboty na początek przyjąłem znak pieczęci barana skumulował całą swoją chakre w tułowiu wypuściłem dużo chakry do obu rąk dalej dałem troszeczkę mniej do łokci po to aby moje ataki był bardzo szybkie i precyzyjne do stup dałem równo miernie chakre po to abym die nie przewrócił do kolan dałem tyle chakry ile się da ale nie za dużo po to a by nie uszkodzić stawów zawiasowych do głowy dałem nie za dużo a tyle ile zostało w tułowiu to tyle chakry dałem tam do tułowia po rozmieszczaniu chakry wziąłem szeroki zamach i zacząłem uderzać w manekina krzycząc na cały głos tare ken!!!
Potenżny EromeQ - 2010-05-29, 23:15

60
Keito Inuzuka - 2010-05-30, 09:13

shirai stanął cztery metry od manekina po czym wziąłem wdech i wydech przyjąłem pieczęć barana i zacząłem zbierać całą swoją chakre w brzuchu następnie wypuściłem dużo chakry do dłoni następnie dałem trochę mniej chakry do łokci po to aby moje ciosy były bardzo szybkie dałem równomiernie chakre do ramienia po to abym mógł wziąć dobry zamach po tym wypuściłem trochę chakry do stup po to abym mógł ustać do kolan dałem tyle chakry ile do stup ten sam powód żebym mógł ustać potem wypuściłem tyle ile się dało chakry do głowy by nie zemdleć a tyle chakry ile zostało w tułowiu do tyle tam ma być po rozmieszczeniu chakry wziąłem szeroki zamach i zacząłem biec na manekina krzycząc na cały głos tare ken!!!!
Potenżny EromeQ - 2010-05-30, 11:17

100%


Doskonale staw się na polanie za lasem




(załóż temat w dziale egzaminy)

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 19:17

wchodzę do sali senseiua Erom Kaguya i mam zamiar odrazu zacząć naukę jutsu
Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 19:23

Kim jesteś zapytał mężczyzna patrząc na chłopca który wszedł do sali
Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 19:25

jestem Ichiro Yoroshi twoim nowym uczniem
Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 19:25

A tak usiądź w ławce i powiedz mi z jakiego klanu pochodzisz i czym ten klan się charakteryzuje
Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 19:29

pochodzę klanu Hyuuga lecz nazywam się inaczej mój klan charakteryzuje się Kekkei Genkai który nazywa się Byakugan jest to kekkei genkai coś jak sharingan tylko że mam widoczność 360 stopni
Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 19:30

hmm muszę ci uświadomić, że zakres widzenia dzięki byakugan wynosi 359. ten pozostały stopień nazywa się martwym punktem
A teraz pokaż mi jakie znasz pieczęcie

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 19:35

znam wszystkie oto one:
Usagi/Saru/O-Ushi/Inu/Nezumi/Ousu-Buta/Tori/Uma/Tora/Hebi/O-Hutsuji/Ryu

O to pieczęcie które znam od dziecka.

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 19:37

Hmm teraz mi pokaż jak je wykonujesz możesz się posłużyć tamtą tablicą. Powiedział wskazując ręką tablicę przy wejściu






Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 19:46

ok no więc zaczynam przypominam sobie wszystkie pieczęcie które umiem od dzieciństwa lecz nie których dobrze nie pamiętam więc podchodzę do tablicy i czytam Usagi aha dobrze Saru O-Ushi aha to pamiętam, Inu Nezumi tez pamietam ale wiem że któregoś nie pamietam ale czytam dalej.
Ousu-Buta Tori aha to też pamiętam o i to muszę sobie przypomnieć Uma Uma uma ok już wiem jak to wygląda no więc dalej Tora Hebi O-hitsuji Ryu ok już wyszstkie sobie przypomniałem a teraz mogę zacząć uwaga dobrze się wpatrz mistrzu bo to będzie szybkie wykonanie.
Inu Nezumi Ousu-Buta Tori Uma Tora Hebi O-Hutsuji Ryu

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 19:46

Szło ci to dość powoli ale czyniłeś spore postępy


40%

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 19:57

jak to przecież pamiętam wszystkie te cudowne znaki.
Jeszcze raz po kolei Usari to jest królik Saru to małpa O-Ushi wół. Aha to więc tak już wiem w czym błąd zrobiłem. więc jak na razie dalej przypominam. Inu to pies nezumi to
szczur Ousu-Buta to świnia a więc tak te sześć już pamiętam teraz tylko ostatnie sześć i będę umiał perfekcyjnie wszystkie pieczęcie a i muszę przyznać że jednak myliłem się i nie pamiętałem dokładnie wszystkich pieczęci.
ok więc dalej na czym skończyłem a tak to teraz Tori to Ptak Uma to Koń Tora to tygrys ok te też już pamiętam uff ale to trudne czuję jak by mi się umysł przegrzewał hehe. No ale nie mam zamiaru się poddać i nauczyć się chcę tych pieczęci jeszcze ostatnie 3 to do dzieła
Hebi to wąż O-Hitsuji to baran i Ryu to smok uff w końcu się nauczyłem tych wszystkich pieczęci i możesz być zemnie dumny sensei masz nowego ucznia która będzie pilny ok teraz bez patrzenia na tablice powtórzę wszystkie jeszcze raz Usagi Saru o-ushi Inu Nezumi Ousu-buta tori uma tora hebi o-hitsuji Ryu ok mam nadzieję że wszystko dobrze jeszcze tylko zerknę czy dobrze wszystko powiedziałem i możemy zaczynać naukę jutsu sensei

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 19:58

100%
Szybko się uczysz spróbuj wykonać iluzję własnej postaci(bushin no jutsu)

Midori Ervil - 2010-06-03, 20:01

Drzwi do klasy otworzyły się powoli. nagle zza nich wyłoniła się czyjaś głowa. Zielonooki chłopiec rozejrzał się po klasie i wszedł powoli
- Witam! Nazywam się Midori Ervil, i pani powiedziała że powinienem przyjść tutaj. - Ukłonił się patrząc na dorosłego shinobi.
- Czy to pan będzie mnie uczył? - zapytał z ciekawości.

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 20:06

Bunshin no jutsu powiadasz sensei a więc jeśli dobrze pamiętam Bunshin no jutsu to Na samym początku należy się rozluźnić. Trzeba pamiętać o zasadniczej rzeczy. Chakra... każdy z nas musi wyczuć jaka jej ilość będzie odpowiednia do poprawnego wykonania techniki. Po rozluźnieniu się, ustawiamy się w wygodnej dla nas pozycji. Układamy ręce w należnej pozycji. Koncentrujemy całą chakre i krzyczymy Bunshin no Jutsu.
W przypadku dobrego poziomu opanowania chakry, może się zdarzyć i tak, że dookoła nas pojawi się aura. Będzie to oczywiście dowód na to, że wyzwalacie swoją energię wewnętrzną. Jeżeli użyję odpowiedniej ilości chakry, to uda mi się stworzyć doskonałego klona. Bunshin no jutsu jest to również klon który nie potrafi nic robić żadnych czynności naturalnych takich jak atak na przeciwnika podnoszenie czegoś lub rzucanie czymś do jakiegoś celu. Klon ten służy tylko do zmyłki by zmylić przeciwnika i odwrócić jego uwagę od prawdziwej postaci.
Są dwa rodzaje zawiązywania pieczęci. jest krótsza i dłuższa wersja robienia znaku bunshin no jutsu a ja nauczę się pierwszej a więc sensei zaczynam skupiam się i rozluźniam by nie być w stresie jak inni gadają i próbują mnie rozproszyć ale ja jestem dalej skupiony. Po skoncentrowaniu odpowiedniej ilości chakry robię odwrócony znak brana i krzyczę bunshin no jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 20:13

A tak Midori usiądź w ławce i powtórz pieczęcie z tamtej tablicy (parę postów wyżej)
Powiedział z zniecierpliwieniem



Ichiro 80% Musisz lepiej formować chakrę powiedział wskazując ręką na kobietę(twojego klona) którą leżała na ziemi

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 20:19

ok zapomniałem o tym całkowicie bo skumulowałem chakrę tylko w brzuchu by mnie nie bolał tak jak kiedyś kiedy mnie ojciec próbował nauczyć. no to zacznę sensei jeśli pozwolisz i zastosuje dłuższą wersję pieczęci a więc kumuluje chakre najpierw w nogach ale w dobrej ilości by móc przepuszczać dalej chakrę potem w brzuchu by mnie oczywiście nie bolał tak jak to mówiłem następnie kumuluję chakrę w ramionach i dłoniach tak abym sobie nie połamał i po skumulowaniu odpowiedniej ilości chakry rozluźniam się i robię znaki Tora/Ousu-Buta/O-Ushi/Inu i krzyczę bunshin no jutsu
Midori Ervil - 2010-06-03, 20:20

- Dobrze!
Midori siada w ławce i ogląda tablice.
-" Te znaki mu coś przypominają... Ach! Tata mi to kiedyś pokazuje. Ale nie pamiętam ich za bardzo... Muszę je sobie przypomnieć." - pomyślał Midori.
- "A więc Krulik to Usagi... Chyba umiem je składać ale nazw zbytnio nie pamiętam tych znaków... Ptak to Tori... Już zaczynam sobie przypominać!" - pomyślał i przypominał sobie z entuzjazmem.

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 20:23

Ichiro 100%

Brawo spróbuj teraz techniki KAI powiedział twój sensei. Znalazłeś się na pustyni. Przejmował cię przeraźliwy chłód. Ciężko było Ci się skupić na czymś innym niż chłód tej pustynnej nocy.


Midori 20% Pieczęci wychodziły ci bardzo niedokładnie, za bardzo się spieszyłeś.

Midori Ervil - 2010-06-03, 20:28

- Acha rozumiem... - Powiedział Midori.
- "Muszę się skupić! Pierwszy dzień a już mi uwagi dają! - Pomyślał - "A więc skupienie.
Midori skupił się i wpatrując się w tablice zapamiętywał po kolei pieczęcie oraz ich nazwy,

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 20:34

kurde co jest czy Sensei powiedział kai? przecież to jest moje jutsu które opanowałem na początku narodzin. I widze że sensei złapał mnie w swoje genjutsu. Oj sensei powiedziałem widzę że mnie nie doceniasz hehe.
A więc jak to ja musze wytłumaczyć sobie co to za jutsu kai to Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu . już któryś raz widzę tę technikę, kiedy pamiętam ją jeszcze jak podczas walk na stadionie na egzaminie na chunina Kabuto był przebrany w członka Anbu który złapał wszystkich w genjutsu i chciał pousypiać.
I wtedy Gai sensei i kakashi sensei wypowiedzieli głośno KAI i uwolnili się od tego genjutsu.
A więc do tego genjutsu trzeba dobrego stanu psychicznego i fizycznego. Psychicznego po to by nie wpadać w panikę a fizycznego po to by nie stracić swoich umiejętności i siły w nogach jak i we wszystkich mięśniach w całym ciele. A więc muszę się mocno skoncentrować i nie zwracać uwagi na chłód i piasek który mnie obtacza.
Więc stanąłem twardym krokiem na ziemi. Po czym zacząłem skupiać chakre w swoim umyśle tak aby nie przesadzić bo bym wtedy stracił hormony i bym był niepełno sprawny. Po skupieniu wystarczającej ilości zamknąłem oczy i myślałem o sali i ciepłym miejscu po czym w jednej sekundzie wypowiedziałem KAI!!!

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 20:36

Midori 25%--> MINIMUM 4 LINIJKI

Ichiro --> 60%

Midori Ervil - 2010-06-03, 20:40

- Dobrze! - Odpowiedział Midori.
Patrzył się na tą tablice i zaczął się denerwować. Uderzył w stół głową z taką siłą, że po chwili się za Nią złapał.
-"Nic mi nie wychodzi! Muszę się skupić... To tylko pamięć. Moja lewa półkula musi zacząć pracować!" - Pomyślał i skupił się ponownie na tej tablicy.
Było tam tylko 12 znaków, każdy podobny do siebie. Midori patrzył na to i w dużym skupieniu, nie zwracając uwagi na towarzysza w klasie, uczył się tych technik.

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 20:41

no więc już prawie coś mi mignęło trochę i krzyczałem na całym głos widziałeś sensei prawie się wydostałem z tego genjutsu. A mojej myśli ciągle krążyła ta myśl o klasie jak w niej ciepło by nie zwracać uwagi na chłód jaki tutaj jest. Po czym zacząłem skupiać chakre w umyśle tak aby nie przesadzić i nie wysadzić swojej głowy następnie w dłoniach które miałem złączone to techniki kai. Po czym zacząłem skupiać chakre w swoim ciele bo przypomniało mi się że kai to szybkie uwolnienie chakry na zewnątrz a więc skupiam chakre w nogach potem w brzuchu i w ramionach i w klatce piersiowej tak aby móc przepuszczać chakre to pełnego uwolnienia. po skupieniu wystarczającej ilości chakry krzyknąłem głośno KAI i pojawiłem się koło ciebie sensei.


Shosuke odezwał się do towarzysza - Midori słuchaj skup się i wypowiedz się dłużej zobacz jakie ja posty robię i myślę co napisać

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 20:45

Midori 50%


ichiro 100% --->> Dobre sobie radzisz to może teraz spróbuj mnie zaatakować za pomocą ninjutsu Token

Midori Ervil - 2010-06-03, 20:50

Lekki uśmiech pojawił się na twarzy Midori'ego.
- Dziękuje za radę! - Powiedział patrząc na Ichiro.
- "Powoli zaczynam to rozumieć... Królik to Usagi... Małpa to Saru... Wół to O-ushi... Pies to Inu... Szczur to Nezumi... Świnia to Ousu-Buta... Trochę trudna nazwa... Ptak to Tori... Koń to Uma... Tygrys to Tora... Wąż to Hebi... Baran to O-Hitsuij, a smok to Ryu. - Powtarzał wciąż w myślach i próbując je zrobić na rękach.
Midori cały czas był skupiony i ogarnięty. W tym momencie nawet wybuchem wojny by się nie przejął. Najważniejsze to aby nauczyć się tego.

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 20:52

Sensei powiadasz Token coś kiedyś słyszałem o tym taijutsu.
Polega ono na uderzeniu przeciwnika z pełną precyzją plecami i ramieniem. Po czym przeciwnik zostaje mocno poturbowany. Aj to będzie trudna technika do opanowania ale jak mnie znasz mi zawsze się uda. A więc zacząłem skupiać chakre w miejscu którym będę atakował czyli w plecach i ramionach po to by nie połamać ich podczas uderzenia.
Następnie kumuluję chakre w stopach by przywrzeć dobrze do podłoża by nie oderwać się od ziemi po uderzeniu i żebym ja tez nie odleciał. Również kumuluję chakre w nogach a dokładnie w mięśniach nożnych dzięki którym będę mógł się mocno rozpędzić. Po czym skupiam się na celu. A moim celem był mój sensei. A więc zacząłem biegnąć podczas biegu krzyknąłem uważaj sensei. I z pełną precyzją jak to określiłem na początku uderzyłem w senseia, który jak mi się wydaje odleciał na drugi koniec tej wspaniałej klasy aż do drugiego ucznia.

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 21:09

Midori 80%
ichiro 50%

Midori Ervil - 2010-06-03, 21:13

Nagle na twarzy Midori'ego pojawił się uśmiech zwycięzcy. Teraz już nawet nie patrząc na tablice i w wielkim skupieniu przypominał sobie nazwy pieczęci i tworzył je na dłoniach.
- Sensei! Już mi powoli wychodzi! - Powiedział szczęśliwy i uśmiechnięty Midori.
Chociaż jego radość była tak wielka, to i tak nie rozproszył się. Siedział w swej ławce i bardzo skupiony przypominał sobie to wszystko.
- "Mam nadzieję że tamten koleś na mnie uważa" - Myśląc spojrzał się na towarzysza. I po chwili znów zaczął się uczyć.

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 21:17

a więc jestem już blisko sukcesu bo opanowałem połowę tej umiejętności ok widzę że tu tez potrzeba użyć większej ilości chakry niż myślałem skupiam chakre we wszystkich częściach ciała prawie na maksa. Najpierw w nogach żeby mi się nie połamały potem w udach żeby mi mięśnie nie pękły potem w tułowiu by mi nie wysadziło organów wewnętrznych. Następnie w klatce piersiowej by jej nie połamać jak uderzę plecami w przeciwnika. No i oczywiście w ramionach i dłoniach by mieć się na odepchnięcie senseia nawet mieć szansę na odrzucenie go. Po czym znowu skupiłem się na Senseiu Erom Kaguya i pobiegłem w jego stronę z ogromną szybkością po czym uderzyłem go plecami i ramieniem.
Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 21:28

Midori 100%--> Spróbuj wykonać technikę taijutsu Taranken

Ichiro--> 80% gdy już miałeś uderzyć w senseia on się odsunął a ty upadłeś na ziemię

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 21:34

kurczę zapomniałem że trzeba też chakre w stopach skupić no więc ostatnia próba.
Skupiam Chakre w stopach by się nie przewrócić jak sensei się odsunie.
Potem w nogach by zwiększyć siłe mięśni i szybciej biegnąć potem w tułowiu by nie nadwyrężyć organów wewnętrznych. Następnie skupiam chakre w ramionach i plecach tam daje najwięcej by nie czuć bólu po uderzeniu przeciwnika. I zaczynam znowu z pełną szybkością biegnąć w stronę senseia po czym uderzam go i sensei odlatuje parę metrów do tyłu.

Midori Ervil - 2010-06-03, 21:38

- Taijutsu? No to będzie lekki problem - Pomyślał.
Stanął na środku sali i odwrócił się do mistrza
- "Taran Ken jest to taijutsu początkowa, lecz bardzo przydatna i ofensywna. O ile pamiętam to trzeba biec w stronę przeciwnika i wymachiwać szybko rękami. Jeżeli dobrze pójdzie to uzyskam taką prędkość, że przeciwnik nie będzie wiedział z której strony nadejdzie atak, a ja uderzę w miejsce najmniej spodziewane" - Przypomniał sobie w myślach.
Ustawił się w pozycji do ataku, ruszył w stronę Erom'a i zaczął wymachiwać rękoma.

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 21:41

ichiro 100%--> teraz spróbuj Taren ken

Midori 30%

Midori Ervil - 2010-06-03, 21:48

- Tak jak myślałem, nie będzie łatwo - Powiedział do mistrza i się uśmiechnął.
Oddalił się od mistrza i stanął w pozycje ataku.
- "Kurcze... To naprawdę trudne. Ale muszę się skupić. Ustawienie stóp... Jest. Teraz tylko się skupić... Pamiętaj. Machaj rękoma jak najszybciej... I trzeba trafić w miejsce którego się nie spodziewa... Mam! - Pomyślał i zrobił lekki uśmiech.
- "Spryt, siła i skupienie!" - Pomyślał i ruszył w stronę swojego przeciwnika.
Tym razem bardziej skupił się na tym ataku, gdyż w poprzedniej próbie mu nie wyszło, a każdy wie że człowiek uczy się na błędach.

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 22:01

Aha Taren ken to jest to co uczy się mój kumpel . Ta technika to Prosty atak polegający na bardzo szybkim wymachiwaniu ręką podczas uderzenia.
Przeciwnik ma wrażenie, że kierowanych jest w niego kilka ciosów i nie sposób jest odgadnąć, który jest prawdziwy.
A więc gdzieś już ten atak widziałem i wiem że jest trudny bo słabo idzie mojemu kumplowi.
No cóż ale warto spróbować a więc zaczynam to jest taijutsu coś w stylu tokken aha.
-Więc to tak.
No to zaczynamy skupiam chakre w stopach aby jak stanę przy przeciwniku nie rzucało mną jak jakiegoś wariata następnie kumuluję chakre w ramionach by ich nie połamać podczas uderzeń i na końcu w dłoniach by nie połamać palców też podczas uderzeń.
No więc zaczynam biegnąc w stronę senseia i już powoli zaczynam wymachiwać rękoma w stronę senseia.
Gdy już się do niego zbliżałem coraz szybciej nawalałem rękoma.
w końcu zbliżyłem się do sensei i stanąłem z nim twarzą w twarz i nawalałem w niego rękoma z taką szybkością że nie wiedział z której strony nadchodzi atak.
Po ataku Ichiro myśli
-to jest coś takiego jak moje 64 uderzenia wtedy też muszę w super szybkością nawalać w wroga.

Potenżny EromeQ - 2010-06-03, 22:11

Midoro 50%
Ichiro 80%

Ichiro Yoroshi - 2010-06-03, 22:23

a więc znowu skupiam chakre najpierw w stopach by mnie nie odrzucało a potem w rękach by mieć siłę i mocne uderzenie po czym biegnę stronę senseia pokazując mu jeszcze moją szybkość skacząc w lewo w potem w prawo i po chwili podbiegłem do senseia i zrobiłem taren ken które bardzo przypominały mi 54 uderzenia
Midori Ervil - 2010-06-04, 09:14

- Aj... Gorzej niż wcześniej - Powiedział Midori.
- Ale niech pan uważa, bo w końcu mi wyjdzie i może zaboleć - Dodał pełen pewności siebie chłopiec.
Midori ustawił się w pozycje do ataku, lecz tym razem zamknął oczy, wyobraził sobie przeciwnika. Z pełnym rozluźnieniem i zarazem skupieniem ustawił się. Zielonooki spojrzał na przeciwnika i... Ruszył. Biegł najszybciej jak potrafił, i z taką samą szybkością wymachiwał rękoma.

Potenżny EromeQ - 2010-06-04, 09:16

ichiro 100%--> To może teraz spróbujesz opanować technikę teleportacji krótkodystansowej shushin no jutsu powiedział sensei nie przerywając bawić sie senbonem
Midori 90%

Ichiro Yoroshi - 2010-06-04, 09:48

Shunshin no jutsu powiadasz sensei?
ok a więc shunshin no jutsu to podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku.
Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.
By ją wykonać trzeba skupić chakre w całym ciele dosłownie w całym by przenieś je na określoną odległość.
A więc stojąc w miejscu zaczynam powoli skupiać chakre w całym ciele.
Podczas skupiania chakry myślę czy jeszcze długo do egzaminu na genina bo jestem bardzo ciekaw jak on będzie wyglądać i co będzie mi sensei kazał zrobić.
Ok już prawie skumulowałem chakre jeszcze tylko troszeczkę i będę gotów.
Ok to powinno wystarczyć dalej już nie skumuluję bo mnie wysadzi.
Ok zaczynam biegnę w stronę senseia po to by jak do niego podbiegnę miał bym chęć do zrobienia uniku a więc już jestem blisko sensei a ja krzyczę Shunshin no jutsu i przenoszę się za senseia z dużą precyzją.

Midori Ervil - 2010-06-04, 09:49

Midori po tym treningu już lekko dyszał.
- "Już prawie mi wyszło, teraz muszę zrobić to samo tylko lepiej!" - Mówił do siebie w myślach - "A więc ustawiam nogi... No to łatwizna. Muszę biec w przeciwnika... Wymachiwać rękoma. A więc skupmy się... Gdzie by tu zaatakować... W głowe? Nie to oczywiste... W nerke!" - Rozmyślał Midori.
Ustawił się w pozycji do ataku, zaczął biec sprintem i wymachiwać rękoma.
- Aaaaaaa! - Krzyczał biegnąc.

Potenżny EromeQ - 2010-06-04, 09:53

Ichiro --> 60% Przeniosłeś się 2 metry do tyłu, nie wiedziałeś czemu leżysz na ziemi


Midori twoje ruchy były coraz szybsze oraz dokładniejsze 100%
Spróbuj wykonać tę samą technikę co twój kolega z klasy

Midori Ervil - 2010-06-04, 09:58

- Nareszcie! Zawsze chciałem się tego nauczył - Powiedział uradowany malec.
- Jest to technika którą używa każdy shinobi. Polega Ona na tym, że przenosimy całe swoje ciało o kilka metrów dalej. Aby ją zrobić musimy skupić chakre w całym swoim ciele, bo chcemy przenieść całe ciało. Jeżeli walczymy, to możemy użyć np. bomby dymnej, aby przeciwnik nie widział że użyliśmy tej techniki. A więc może zaczne - Wyjaśnił Midori i przystąpił do akcji.
Stanął na środku sali i przyjął pozycje gotową do wykonania techniki.
- "Skupienie." - Pomyślał i spojrzał w miejsce 5m przed sobą. - "Tam muszę się przenieść. Skupienie i kontrola chakry..."
Chakra zaczęła płynąć po jego ciele. Starał się skumulować ją w każdym miejscu równomiernie... Po dłuższej chwili...
- Shunshin no Jutsu!.

Ichiro Yoroshi - 2010-06-04, 10:13

ok już wiem w czym błąd zrobiłem nie wyluzowałem się i ze strachu się przewróciłem bo dziwnie to wyglądało.
podniosłem się i od razu spróbowałem się wyluzować i znowu zacząłem kumulować chakre w całym ciele tak aby móc przepuszczać ją bez problemu.
i Znowu zacząłem biegnąć w stronę senseia by móc zrobić sztuczkę teleportacji żebym mógł uciec.
Dlatego gdy biegłem w senseia i już pod koniec kumulowania chakra spojrzałem poważnym wzrokiem na senseia i wypowiedziałem shunshin no jutsu.
I przeniosłem się do tyłu o 10 m tak jak sensei kazał.

Potenżny EromeQ - 2010-06-04, 10:26

Ichiro 80 przeniosłeś się do tylu

Midori60%

Ichiro Yoroshi - 2010-06-04, 10:38

-czyli teraz byłem skupiony i się nie przewróciłem aha - powiedział Ichiro
no więc już prawie osiągnąłem cel tego jutsu ale teraz spróbuję inaczej stanę przy ławce i wejdę pod nią tak aby sensei nie widział po czym skupiam chakre w całym ciele po równo by nie przesadzić i myślę nad teleportacją za senseia.
-Ahh słyszę kroki senseia, czas mu uciec.
Szybko się skoncentrowałem i w pewnej chwili wypowiedziałem shunshin no jutsu.

Midori Ervil - 2010-06-04, 10:41

- Ach! To było wspaniałe uczucie! Ja chcę jeszcze raz! Ale tym razem rozłożę chakre dokładnie... O tak... - Powiedział z radością Midori.
Spojrzał na towarzysza.
- "On wykonuje to samo jutsu... Przyjrzę się jak On to robi i spróbuje tak jak On..." - Pomyślał i przyglądał się towarzyszowi.
Gdy Ichiro skończył technikę wtem Midori wziął się do akcji.
Stanął w tym miejscu co wcześniej. Zaczął kontrolować swoją chakre ze spokojem i skupieniem. Po chwili zaczął skupiać się na miejscu oddalonym od Niego o kilka metrów, i w tym czasie skupiać chakre....
- Shunshin no Jutsu!.

Potenżny EromeQ - 2010-06-04, 11:00

Oboje 100%


Bardzo dobrze teraz spróbujcie wykonać technikę podmiany kawarimi no jutsu powiedział po czym wykonał serię pieczęci a przed wami pojawiły się 2 bloki z kości.
Spróbujcie zaminiec sie z nimi miejscami

Midori Ervil - 2010-06-04, 11:07

Po udanej technice Midiori'ego ogarnęło lekkie zmęczenie. Pot spływał po jego ciele, a zielony oczy przepełniała radość. Ruszył w stronę krzesła i przysiadł. Lecz po wysłuchania Sensei'a wstał i powiedział.
- Kawarimi no Jutsu jest to podstawowa, lecz bardzo przydatna technika Ninjutsu. Polega na zamienieniu się miejscem z różnymi rzeczami, a w tym przypadku my będziemy zamieniać się z blokami z kości. Na początku trzeba się skupić, i bardzo szybko zamienić swoje ciało z przedmiotem. - Powiedział i stanął niedaleko bloku.
- "Mój towarzysz jest niezły, nie mogę pozwolić aby mnie bardzo wyprzedzał." - Pomyślał.
- "Skupienie. Najważniejsze. Muszę poczuć w sobie chakre... Czuć jak napełnia całe moje ciało... Ach... A teraz..." - Pomyślał
Przygotował się i zaczął trenować nową technikę powiedzianą mu przez sensei'a.

Ichiro Yoroshi - 2010-06-04, 12:39

"Widać że mój kumpel się zaczął starać powiedział Shosuke."

Byłem zmęczony po nauce tych wszystkich jutsu.
Położyłem się na podłodze i odpocząłem ocierając pot z czoła.


Po słowach senseia podniosłem się i pomyślałem nad tym jutsu które miało mnie zamienić z tym blokiem z kości.
A więc trzeba się wyluzować i mocno skoncentrować by dobrze wykonać to jutsu.
Więc skupiam chakre w całym ciele jak zwykle po równo ale bez przesady tak aby móc przepuszczać chakre w odpowiedniej ilości do każdej części ciała.
Po skumulowaniu chakre stanąłem na przeciwko bloku z kości i wypowiedziałem kawarimi no jutsu po czym odpowiednio złożyłem pieczęcie.

Potenżny EromeQ - 2010-06-04, 12:44

po 40%
Midori Ervil - 2010-06-04, 13:07

Ta technika może i nie była trudna, lecz strasznie męczyła. Midori leżał po nieudanej próbie i odpoczywał. Krew powoli ociekał po całym jego umięśnionym ciele. Po krótkim odpoczynku wstał, napił się zimnej wody, i usiadł. Czuł jak chłodna woda delikatnie nawilża całe jego ciało.
- "Mój towarzysz jest równie zawzięty jak ja... - Pomyślał i wziął jeszcze jeden łyk wody - "Muszę mu dorównać siłą
Powstał. Z uśmiechem na twarzy i determinacji przystanął do pozycji z takim entuzjazmem, że nic i nikt by go nie powstrzymało. Czuł że musi przewyższyć, lub chociaż dorównać Ichir'emu.
- "Skupić się" - Pomyślał i stanął w pozycji gotowej do Kawarimi.
- "Zebrać chakre - Zebrał chakre w sobie i rozłożył po ciele aby uzyskać idealną harmonie.
- "A teraz szybko, lecz ze skupieniem zrobić Kawarimi... - Spojrzał na blok z kości i ruszył do akcji.

Ichiro Yoroshi - 2010-06-04, 13:11

więc musiałem za mało skupić swojej chakry

Kawarimi no jutsu to Bardzo przydatne jutsu gdy jesteśmy atakowani przez więcej niż jedną osobę. Technika może być efektowniejsza przy użyciu np. Bunshin no Jutsu. Wtedy wróg będzie miał większe problemy. Za późno się zorientuje, że zadarł z nie tą osobą co trzeba.Na samym początku trzeba wybrać dowolny przedmiot, który nas zastąpi. Nie zawsze musi to być jakiś kawałek drzewa. To jest tylko dobry przykład.
Równie dobrze może to być zwierze bądź też roślina.
Następnie trzeba wykonać odpowiednie pieczęci. Dobry ninja powinien to zrobić w odpowiednim momencie.
Tak by nikt się nie zorientował, że już została wykonana zamiana ciał. Później chowamy się w dobrym miejscu i czekamy na odpowiednią chwilę.
Kiedy wróg przystąpi do ataku powinien być nieźle zaskoczony, jak nagle pojawi się co innego zamiast Waszego ciała.Ale w tym wypadku tu nikt nie atakuję więc tylko musze się zamienić ciałami Ruszamy do ataku póki przeciwnik jest zdezorientowany. Wygrana jest już nasza. Można jeszcze w różne sposoby urozmaicić końcowy atak.
Więc skupiając chakrzę w całym ciele równomiernie w jednej chwili wypowiedziałem
KAWARIMI NO JUTSU



Potenżny EromeQ - 2010-06-04, 13:39

Midori 70%
Ichiro 80%

Midori Ervil - 2010-06-04, 13:53

- Aj Karamba! - Krzyknął Midori po nieudanej próbie.
Cały ociekał potem, jego zmęczenie nigdy nie było tak wielkie. Można było zobaczyć zawód, a także determinacje w jego oczach.
- "Muszę sobie o tym przypomnieć wszystko, i mi wyjdzie... - Pomyślał Midori - "Kawarimi no Jutsu to tylko technika polegająca na zamianie miejsc z innym ciałem. Ja muszę zamienić się z tym blokiem. Jeżeli dostatecznie się skupie i będę myślał tylko o tym, to powinno mi wyjść. Muszę poznać tą technikę, gdyż bardzo przyda mi się w przyszłości" - Powtórzył sobie w myślach Midori i wziął się do pracy.
Stanął na przeciwko bloku, skupił się, myślał jedynie o tym, zapomniał już nawet o zmęczeniu i wtedy...

Kawarimi no Jutsu!

Ichiro Yoroshi - 2010-06-04, 13:59

a więc jeszcze raz stanę na przeciw bloku z kości i skupię się teraz ale tak aby nie zrobić żądnego błędu wszystko po kolei.
No więc najpierw przyjże się temu bloku dokładnie w którym on miejscu leży.
następnie skupię chakre we wszystkich częściach ciała po to aby wszystkie się podmieniły za ten blok kości.
Następnie rozluźniam się i koncentruje coraz bardziej swoją chakre oczywiście ciągle jestem wpatrzony w ten blok.
Gdy już naładowałem odpowiednią ilość chakry czekał by wybrać dobry moment na zamianę.
Po kilki minutach skupieniu w końcu ten moment nadszedł i KAWARIMI NO JUTSU!

Potenżny EromeQ - 2010-06-04, 14:13

100%


Gratulacje dobrze wam idzie powiedział do was mężczyzna zza biurka. Pokażcie mi teraz wszystkie jutsu jakich się nauczyliście

Ichiro Yoroshi - 2010-06-04, 14:19

ok ja pokaże cię moje jutsu na kukle która stoi na końcu sali przyglądaj się sensei.

Wpierw zaczynam biegnąć w stronę kukły po czym robię shunshin no jutsu i pojawiam się za nią i robię taren ken i nawalam w kukłę z pełną precyzją.
Następnie robię kawarimi z krzesłem który stoi przed kukłom i rozpędzam się i robię Tokken.
Następnie po zniszczeniu kukły odskakuje na sam tył klasy i przylatuje do senseia po czym robię Bunshin no jutsu które zataczając senseia i biegają w koło niego następnie ja
mówię do senseia żeby mnie złapał w genjutsu w którym znowu znalazłem się na pustyni i od razu wypowiedziałem Kai żeby się uwolnić.

Midori Ervil - 2010-06-04, 14:28

Midori zaczął skakać z radości na myśl, że umie już 3 jutsu. Lecz w tym samym czasie coś do niego dotarło. 3 jutsu to mało....
- Ależ mistrzu! Ja znam tylko 3 jutsu! - Powiedział mały Midori.
Zaczął lekko się smutać lecz po chwili uśmiechnął się i dodał.

- Może i znam aby 3, lecz zrobię je tak, aby sensei był ze mnie dumny! - Odpowiedział z uśmiechem.
Po chwili usiadł i zaczął myśleć...

- "Znam 3 jutsu..." - Pomyślał i zaczął mówić
- Taran Ken - jest to taijutsu. Z bardzo dużą prędkością biegniemy na przeciwnika wymachując rękoma. Jest to przydatna i ofensywna technika, która może zaskoczyć przeciwnika, gdyż ten nie wie z której strony nadejdzie atak. - wyrecytował i po chwili dodał
-Znam także Shunshin no Jutsu. Jest to technika także bardzo przydatna, i używana przez wszystkich shinobi. Polega Ona na skupieniu się, i rozłożeniu chakry równo po całym ciele. Następnie skupiamy się na miejscu w którym chcemy się pojawić. - mówił nie zacinając się choćby na chwilę
- I ostatnia technika - dodał - Jest to Kawarimi no Jutsu. Polega Ona na zamienieniu się miejscem z jakimś przedmiotem/zwierzęciem lub rośliną. Aby wykonać tą technikę, potrzebne jest wielkie skupienie, a także skupić w sobię chakre. Po zrobieniu tego zamieniamy się miejscem z innym przedmiotem. Technika ta jest efektowna gdy doda się do Niej bunshin no jutsu, bomby dymne itp. - Powiedział Midori.
Był bardzo zaskoczony że jednego dnia udało mu się poznać tak wiele wspaniałych technik. Patrzył z dumą na swojego mistrza. To On go uczy, i pewnie nie raz będzie mu pomagał.
- A więc zacznę od Taran Ken, później Shunshin i Kawarimi - Odpowiedział i przygotował się do ataku.
Przed każdym atakiem skupiał się na przeciwniku, oraz panował nad chakrą w ciele. Możliwe że to był ostateczny test, więc nie chciał tego popsuć.

- Taran Ken! - I ruszył w stronę sensei'a

Potenżny EromeQ - 2010-06-04, 18:59

Dobrze dobrze spróbujcie wykonać technikę henge no jutsu powiedział zapisując coś w swoim zeszycie
Ichiro Yoroshi - 2010-06-04, 19:10

A więc Henge powiadasz sensei.
- henge no jutsu to podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę.
Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga.
Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.
By jutsu się udało muszę skumulować średnią ilość chakry w ciele tak aby nie przesadzić bo wyjdzie mi gruba transformacja.
A więc zacząłem skupiać chakre w ciele równomiernie i mocno się koncentrowałem.
Po czym wymyśliłem że chcę się przemienić w Sensei Eroma po czym krzyknąłem : Henge no jutsu.

Po zrobieniu jutsu pufłem od razu a miałem dłużej wytrzymać więc skumulowałem chakry ale jeszcze troszkę więcej niż na początku.
Po czym znowu skoncentrowałem się i spróbowałem kolejny raz ale teraz byłem dokładnie skupiony na wyglądzie Iruka sensei i dalej kumulowałem chakre patrząc na senseia.
Czułem jak chakra przepływa przez moje ciało tak jakby miała zaraz eksplodować dlatego zmniejszyłem trochę jej przepływ.
Po czym powiedziałem do Senseia uważaj sensei zaraz wyjdę z klasy i wrócę w twojej postaci i wyszedłem.
Minęło 5min a ja jeszcze nie wracałem bo poszedłem do toalety po czym wróciłem i stanąłem przed klasą i na cały korytarz krzyknąłem henge no jutsu.
I po transformacji miałem nadzieję że wytrzymam dłużej z tą przemianą i wszedłem do klasy i zacząłem z tobą gadać że udało mi się bo skoncentrowałem chakre w całym ciele prawie na maksa ale nie aż tak żeby mnie wysadziło i wykrzyknąłem henge no jutsu i wszedłem do klasy.

Po czym odmieniłem się i powiedziałem do senseia
"sorki sensei że tak długo nie wracałem ale byłem w WC"

Midori Ervil - 2010-06-05, 10:13

- Henge no Jutsu? Nie umiem tego... No ale spróbuję... - Powiedział Midori troszkę zdenerwowany.
Henge no Jutsu nie było trudną techniką, lecz aby ją zrobić trzeba dobrze rozłożyć chakre po ciele, i chociaż przeciętnie nią kontrolować. Wydaje się trudna, lecz jest to bardzo podstawowa technika, którą umieją wszyscy którzy ukończyli akademie. To bardzo łatwe jutsu polega na przemianie ciała w coś innego. Np. podczas misji można zamienić się w kolegę przeciwnika, który aktualnie poszedł na zwiady.
- "Najgorsze jest to, że jeżeli skumuluje za dużo chakry, to postać będzie zbyt duża, a jak za mało to za duża."
Midori lekko poddenerwowany patrzył na kolegę z klasy. Jego jutsu wyszło idealnie. Pewnie On już je zna.
- "Skup się - Krzyknął w myślach do siebie, oraz uderzył się w twarz. Jego umysł zaczął powoli skupiać się na postaci sensei'a, Midori jeszcze mu się przyjrzał kilka razy, zamknął oczy...
- "A więc teraz muszę sobie Go wyobrazić, i rozłożyć chakre po moim ciele - Przypomniał i zaczął.
Midori skumulował chakre i rozłożył ją jak najstaranniej, po jego ciele spływał pot. Widać było że po tych wszystkich treningach był zmęczony. To było dziwne, gdyż był to jego pierwszy trening a w ogóle się nie poddał.
Mały Ervil stał na środku sali z zamkniętymi oczami. Jego chakra była już rozłożona, a on skupiał się tylko na mistrzu.

- Henge no Jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 10:30

oboje po 55%
Midori Ervil - 2010-06-05, 10:51

Koło mnie wylądował nagle jakaś dziwna podobizna mnie. Tylko w połowie była podobna do mnie.
- Muszę się bardziej skupić, i lepiej skoncentrować chakre. - Powiedziałem na głos i po chwili znów wziąłem się do roboty.
Najpierw napisałem się wody, aby lekko się ostudzić. Skupiłem się. Zacząłem wyobrażać sobie mojego sensei'a. Na początku twarz, później budowa, wzrost oraz ciuchy. Później reszta szczegółów. Po wszystkich dzisiejszych treningach czułem że mogłem o wiele lepiej kontrolować moją chakre.
- "Zaczynam to czuć! Te treningi były naprawdę potrzebne mi!" - Pomyślałem i zacząłem się już skupiać na technice.
Gdy w pełni wyobraziłem sobie mojego sensei'a, oraz gdy skontrolowałem już moją chakre i rozłożyłem ją równomiernie po ciele krzyknąłem...

Henge no Jutsu!

Ichiro Yoroshi - 2010-06-05, 16:28

zacząłem skupiać chakre w ciele równomiernie i mocno się koncentrowałem.
Po czym wymyśliłem że chcę się przemienić w Sensei Eroma po czym krzyknąłem : Henge no jutsu.

I po nie udanej próbie która się znów nie udała usiadłem na ziemi i odpocząłem by zebrać chakry trochę bo już jej prawie nie miałem

Po odpoczęciu wstałem i przy senseiu zacząłem skupiac chakre w całym ciele równomiernie.
Następnie skupiłem się na tym jutsu i wyobraziłem sobie senseia.

i.....

Henge no Jutsu!!! wykrzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 16:39

oboje po 80%
Midori Ervil - 2010-06-05, 17:22

- Nie dam rady... - Powiedziałem i położyłem się.
Tym razem byłem już naprawdę zmęczony. Sama myśl o dalszych treningach przyprawiała mnie o mdłości. Lecz... Nie mogłem się poddać. Otarłem pot z mego czoła, wstałem i napiłem się wody.
- Jeszcze raz - Powiedziałem do siebie i odgarnąłem me węgielne włosy.
Zacząłem skupiać w sobie chakre. Tym razem już nie było to takie trudne, i czułem że już niedługo mi się uda. Myśl o zakończeniu akademii rozpraszała mnie i nie mogłem się skupić. Po pewnym czasie, gdy już się uspokoiłem i wyciszyłem, zacząłem wyobrażać sobie mojego sensei'a, i rozkładać równomiernie chakre po ciele. Tym razem nie śpieszyłem się tak bardzo, i robiłem to z dużym skoncentrowaniem. Gdy poczułem że to idealna chwila na zrobienie tej techniki zrobiłem znaki i...

Henge no Jutsu!

Ichiro Yoroshi - 2010-06-05, 19:32

widząc kumpla z klasy że jest zmęczony wziąłem i położyłem się koło niego leżąc zbierałem resztki chakry.
W końcu pomyślałem i podniosłem się i skupianą chakre w ciele poroznosiłem do każdej części ciała.Równomiernie by nie przesadzić u móc przepuszczać chakre dalej.
Po skupieniu chakre stałem nie ruchomo i zacząłem się koncentrować znów na swoim sensei.
Po czym patrze poważnym spojrzeniem na senwsei i



HENGE NO JUTSU!!!!!

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 19:34

100%

Midori spróbuj teraz technikę kai powiedział twój sensei przenosząc cię na pustynię



ichiro napisz mi na gg


W klasie pozostaje tylko Midori

Midori Ervil - 2010-06-05, 19:53

- Co!? - Powiedziałem, i po chwili pojawiłem się na jakiejś pustyni. Było tam zimno, ciemno i ogólnie jakoś strasznie mrocznie. Chociaż cieszyłem się że mój towarzysz opuścił salę, to i tak nie mogłem się rozweselić.
- Mam użyć Kai? - Mówiłem sam do siebie nie wiedząc o co chodzi. Lecz po chwili nagle dostałem olśnienia.
- Ach! A więc to jest genjutsu. Czytałem troszkę o tym. - Mówiłem wciąż sam do siebie. Przecież i tak mnie nikt nie słucha - W genjutsu można złapać swojego przeciwnika, i wtedy kontrolować to co On widzi, słyszy i czuje. Ale ma też słaby punkt - technika Kai. Trzebe skoncentrować swoją chakre, ułożyć dobrze ręcę i krzyknąć "Kai" - Mówiłem wciąż do siebie i wyprostowałem się.
Gdy przypomniałem sobie jak to wszystko działa, wtedy zacząłem koncentrować chakrę. Myślałem o ciepłym miejscu w akademii, i o tym że to tylko genjutsu. Po pewnym czasie mój mózg wypełniła tylko myśl o rozproszeniu tego genjutsu. Gdy już skoncentrowałem swoją chakrę, wykrzyknąłem na cały głos:

Kai

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 20:05

60%
Midori Ervil - 2010-06-05, 20:15

Poczułem jakieś dziwne zachwianie... Postanowiłem otworzyć oczy. Pustynia wydawała się taka sama... Zimna i przyprawiająca o zawał. Lecz po mojej technice przez chwilę coś lekko się zniekształciła i znów powróciła do swej pierwotnej postaci
- A więc moja technika troszkę zadziałała! - Powiedziałem uradowany na głos. Na jego twarzy pojawił się uśmiech triumfu.
- Jeszcze chwila i przełamie technikę mojego sensei'a. - Mówiłem wciąż do siebie aby nabrać pewności.
Po chwili uspokoiłem się, a podekscytowanie zniknęło. Gdy już trochę ochłonąłem, pomyślałem o poprzedniej kontroli chakry. Widocznie była zła jeżeli nie zadziałała... Ta technika polega tylko na tym więc to na tym muszę się skupić. Skupiłem się na kontrolowaniu chakry. Gdy już doszedłem z Nią do pełnej harmonii, pomyślałem o Klasie 17 i krzycznąłem "KAI!".

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 20:19

90&
Midori Ervil - 2010-06-05, 20:26

Poczułem ciepło w ciele i przez chwilę pojawiłem się w klasie. Już miałem zacząć triumfować, gdy nagle pustynia powróciła.
- "Pewnie mało brakowało..." - Pomyślałem ze smutkiem.
Zaczynało brakować mi sił, a niemiłosierne zimno dawało się we znaki. Nie tylko było mi zimno, lecz po całym dniu treningu byłem głodny i spragniony.
- Do trzech razy sztuka! - Powiedział na głos i złożyłem ręce.
Myślałem o jedzeniu, piciu, wyrku oraz o cieple. O tak. To było w tej chwili dla mnie wszystkim. Gdy tak rozmyślałem chwilę o tym poczułem, że bardzo mi tego brakuje, i że tym razem powinienem skontrolować chakre najlepiej jak to jest możliwe.
- "Ale czy to wystarczy?" - Pomyślałem z lekkim załamaniem - "Musi." - Odpowiedziałem sam sobie po chwili.
Zacząłem skupiać się tylko na tej technice. Wszystkie inne myśli uciekły. Gdy moje ciało poczuło harmonię z chakrą, a ta została skoncentrowana przez mój mózg, wykonałem technikę "KAI".

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 21:01

100% +2 chakra
Brawo teraz bushin no jutsu

Midori Ervil - 2010-06-05, 21:15

Gdy tylko krzyknąłem "Kai" to cała pustynia zniknęła. Pojawiłem się w ciepłym i oświetlonym pomieszczeniu. Mojej kochanej sali w której tyle się już uczyłem.
- A więc udało mi się złamać moje pierwsze genjutsu... - Powiedziałem sam do siebie zapominając że sensei mnie słyszy.
- Teraz Bunshin no Jutsu! - Powiedział mój sensei bez mrugnięcia okiem na to co przed chwilą zrobiłem.
- "Ech... Wymagający jest. No ale w końcu to Kage" - Pomyślałem i uśmiechnąłem się. No ale trzeba było się wziąć za kolejne jutsu. A więc Bunshin no Jutsu...
- A więc może zacznę od teorii - Powiedziałem i wziąłem głęboki wdech - Bunshin no Jutsu jest to technika dzięki której możemy wytworzyć Nasze własne iluzje. Niestety, są to tylko iluzje, więc nie mogą robić żadnych technik, lecz są pomocne np. do zwiadów. - Wyrecytował ładnie i przystąpiłem do akcji.
A więc miałem stworzyć swojego własnego klona...
- "To może być lekko trudne" - Powiedziałem i stanąłem naprzeciwko lusterka. Przyjrzałem się sobie dokładnie i zapamiętam każdy szczegół moich ciuchów itp. Następnie postanowiłem kontrolować chakre. Po ostatnim jutsu, wydaje mi się że robię to lepiej. Czułem tym razem jak chakra daje się trochę lepiej kontrolować. Nie mogłem się rozproszyć więc skupiłem się na sobie własnym. Przypomniałem sobie mój wygląd, oraz miejsce 1m ode mnie. Gdy udało mi się w końcu skontrolować chakrę i zapamiętać idealnie mój wygląd, ułożyłem pieczęcie i powiedziałem:

- Bunshin no Jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 21:25

45%
Midori Ervil - 2010-06-05, 21:33

Koło mnie wylądowała jakaś dziwna karykatura.
- To pewnie miałem być ja. - Zaśmiałem się, lecz gdy zobaczyłem poważną minę mojego sensei'a, to od razu zbladłem.
- Khm. To znaczy włożyłem w to za mało chakry. Ale muszę pamiętać żeby nie włożyć za dużo, gdyż będę za gruby. A jak włożę za mało no to wyjdzie mi... - Spojrzałem się na iluzje obok mnie. Nadal mnie rozśmieszała, ale na szczęście ten śmiech powstrzymałem.
Zacząłem powoli kumulować chakrę w moim ciele. Tym razem dodałem trochę więcej, aby wyszło to lepsze. Przypomniałem sobie jeszcze raz samego siebie, i miejsce w którym był poprzedni "klon". Gdy w końcu skumulowałem idealną (tak przynajmniej sądzę) ilość chakry w sobie, zrobiłem znaki i wykonałem Bunshin no Jutsu.

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 21:35

80%
Midori Ervil - 2010-06-05, 21:46

Tym razem pojawiła się obok mnie iluzja bardzo podobna do mnie. Hmm... Obejrzałem ją dokładnie i sprawdziłem w czym tkwi błąd.
- Cholercia... Ta kontrola chakry jest naprawdę trudna. Nie wiem jak ludzie mogą robić swoje własne klony... - Mówiłem po cichu do siebie.
Był już wieczór, a ja ze zmęczenia miałem ochotę pójść spać. Usiadłem na chwilkę i przegryzłem coś do jedzenia.
- "Dziękuje Ci matko." - Pomyślałem łagodząc głód.
Gdy już się napiłem i chociaż troszeczkę najadłem, przystąpiłem ponownie do akcji. Przypomniałem sobie każde jutsu które udało mi się zrobić, i ile w to dawałem chakry. Po chwili namysłu stanąłem na środku sali przed moim sensei'em. Spojrzałem mu prosto w oczy i patrzyłem się tak chwile. Gdy już nie wytrzymywałem jego wzroku odwróciłem się i zacząłem kontrolować moją chakre. Tym razem dodałem troszeczkę chakry, gdyż czułem że tyle potrzeba. Ponownie zacząłem rozmyślać...
- "Jestem wyczerpany, musi mi się udać. Jeżeli nie to nie wiem czy dam radę ponownie wykonać tą technikę." - Pomyślałem i to dodało mi sił.
Wyobraziłem sobie miejsce 1m ode mnie, a później mojego klona tam. Z czasem skumulowałem chakre w sobie, i wykonałem Bunshin no Jutsu.

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 21:53

100%

Dobrze zaprezentuj mi wszystkie techniki jakich się nauczyłeś tam masz manekina powiedział wskazując palcem

Midori Ervil - 2010-06-05, 22:01

- Zrozumiałem! - Odpowiedziałem do mojego sensei'a i odpocząłem chwilę.
- W pierw pokażę Taran Ken. - Powiedziałem i stanąłem niedaleko manekina.
Zacząłem kumulować chakrę, głównie w nogach i rękach, gdyż na tym polegało to Taijutsu. Gdy już je skumulowałem zacząłem biec i wymachiwać rękoma. Uderzyłem manekina w podbródek. Następnie szybko skumulowałem chakrę i zamieniłem się miejscami z manekinem za pomocą Kawarimi no Jutsu, a następnie po tym Shunshin no Jutsu za sensei'a i przemieniłem się w Ciebie za pomocą Henge no Jutsu. Wszystkie techniki opanowałem, więc z łatwością kontrolowałem chakre.
- Sensei, a jak mam pokazać Kai? - Powiedziałem i stanąłem na środku klasy.

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 22:13

Dobra tego już nie musisz

Teraz spróbuj wykonać Utsusemi no Jutsu

Midori Ervil - 2010-06-05, 22:18

- Ach więc teraz ja genjutsu zrobię... - Powiedziałem z lekkim strachem
- A więc jest to proste genjutsu które polega na wytwarzaniu dźwięków wokół przeciwnika, a ten zdekoncentrowany nie wie skąd może nadejść atak. - Powiedziałem szybko gdyż miałem ochotę iść już spać.
Skumulowałem w sobie jak najwięcej chakry i skupiłem się na piszczeniu, i starałem się wprowadzić mojego sensei'a w to genjutsu.

Potenżny EromeQ - 2010-06-05, 22:31

30%


No dalej zaczynaj zaraz kończą mi się godziny pracy

Midori Ervil - 2010-06-06, 10:34

- Hmm... Dziwne. - Pomyślałem sam do siebie, gdyż to było trochę dziwne. Nigdy nie próbowałem wprowadzić kogoś w genjutsu.
Po chwilowym odpoczynku i napiciu się wody zacząłem trenować chwilę swój głos. Obniżałem go i podwyższałem aby zobaczyć jaki będzie najlepszy do tej techniki. Gdy moje gardło już lekko zaczęło boleć to przestałem. Przeczekałem chwilę i znów napiłem się wody.
- "Tym razem powinno być lepiej." - Powiedziałem sam do siebie i zacząłem skupiać chakre. Po przypomnieniu sobie jaka tonacja głosu będzie najlepsza, dodałem do moich strun głosowych trochę chakry. Tzn. Skupiłem się na Niej właśnie tam.
- "W połączeniu z chakrą powinno to być dobre." - Pomyślałem.
I już po chwili wydałem z siebie dziwny dźwięk.

Potenżny EromeQ - 2010-06-06, 10:48

60%



To tobie zaczęło wychodzić czy mi burczy w brzuchu zapytał twój sensei

Midori Ervil - 2010-06-06, 10:56

- Haha. - Zaśmiałem się lekko z żartu sensei'a.
Ale miał rację. Naprawdę długo to ćwiczę. Za mało się skupiam!
- Jak Ty chcesz zostać shinobim z takim podejściem!? - Powiedziałem szeptem sam do siebie.
- "Wysil się trochę a nie leniuchujesz!" - Wciąż mówiłem do siebie, lecz tym razem w myślach.
Po chwili takiego motywowania znów zacząłem trenować swój głos, tylko tym razem skupiam się na tych najbardziej dekoncentrujących. Po chwili treningu zwilżam gardło i przystąpiłem do akcji.
Skupiłem się i zacząłem wytwarzać ten dźwięk który przed chwilą trenowałem. Po chwili dodają chakre i zaczynam wytwarzać ten dźwięk wokół całego sensei'a.

Potenżny EromeQ - 2010-06-06, 10:57

100%


No w końcu ci się udało powiedział śmiejąc się



napisz mi na gg

Hisato Nara - 2010-06-09, 17:45

Erom -100%
Potenżny EromeQ - 2010-06-10, 15:14

przepraszam bardzo ale wyjeżdżam na tydzien do Rzymu dlatego niestety będziesz musiał mienić klase
Akira Senju - 2010-06-20, 21:26

Akira idąc korytarzem zauważył drzwi z numerem 17, oraz tabliczkę obok nich : "Sala nr. 17, Sensei Erom Kaguya". "To tutaj zacznę swoją naukę. Mam nadzieje, że mnie wiele nauczy." Myślał stojąc przed drzwiami. Wreszcie zdecydował się wejść. Usiadł w pierwszej lepszej ławce, a następnie zaczął mówić. Nazywam się Akira Senju. Mam być twoim uczniem, więc zaczynajmy trening! - Wykrzyczał z podekscytowaniem chłopiec patrząc na nowego sensei'a.
Potenżny EromeQ - 2010-06-20, 21:32

O znowu jakiś młodzik powiedział mężczyzna zmęczonym głosem

Ciekawe czy tam razem dostałem kogoś dobrego powiedział pod nosem zwracając się natychmiast do swojego ucznia Może opowiesz mi coś o sobie Akira

Akira Senju - 2010-06-20, 21:50

"Phi, myślałem że od razu zaczniemy trening a tu jakieś "opowiedz mi coś o sobie". No cóż skoro trzeba." Po czym chwile się zastanowił co może o sobie powiedzieć ... Po chwili namysłu zaczął mówić -Nazywam się Akira i pochodzę z klanu Senju, jak już wcześniej mówiłem. Mam 9 lat, moim marzeniem jest ... Emm moim marzeniem jest zostać jednym z legendarnych sanninów, oraz stworzyć własną wioskę!- . Powiedział chłopak z uśmiechem. "No mam nadzieje, że teraz sensei nauczy mnie jakiegoś jutsu." Myślał czekając na odpowiedź Eroma.
Potenżny EromeQ - 2010-06-20, 23:27

NO to super zademonstruj mi wszystkie pieczęci jakie znasz powiedział przestając zwracać uwagę na swojego ucznia
Akira Senju - 2010-06-21, 07:30

Chłopak wstał z krzesła, wyszedł na środek i zaczął pokazywać pieczęcie po kolei : Króli, Małpa, Szczur, Wół, Świnia, Ptak, Koń, Tygrys, Pies, Wąż, Baran, Smok. "Powtórzę to jeszcze raz, bo mogłem się gdzieś pomylić ..." Ponownie powtórzył wszystkie pieczęci jakie wcześniej wykonał. -I jak może być? Zaczniemy uczyć się jutsu?- Spytał zniecierpliwionym tonem.
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 13:14

No nawet ujdzie ale to mi nie wystarczy spróbuj je wykonać o tak powiedział pokazując wszystkie pierzećhe 50%
Akira Senju - 2010-06-21, 13:29

Akira uważnie patrzył na pieczęcie wykonywane przez sensei'a. Starał się zapamiętać wszystkie. "No cóż, znajomość pieczęci jest potrzebna do wykonywania jutsu, więc muszę się ich nauczyć." Ponownie stojąc mniej więcej na środku sali zaczął wykonywać pieczęcie : Królik, Małpa, Szczur, Wół, Świnia, Ptak, Koń, Tygrys, Pies, Wąż, Baran, Smok, powtórzył je wszystkie pięć razy. "No cóż teraz chyba było lepiej." Pomyślał. -I jak Sensei, może być?-
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 13:50

teraz dobrze myślę, że możemy przejść do następnej części wymień mi wszystkie rodzaje chakry oraz ich właściwości
Akira Senju - 2010-06-21, 14:01

Chwila namysłu.-Rodzaje chakry ... chodzi sensei'owi o żywioły? To tak : Katon, czyli ognień, Suiton, czyli woda, Doton, czyli ziemia, Fuuton, czyli powietrrze, oraz Raiton, czyli elektryczność. A co do właściwości, to nie wiem o co sensei'owi chodzi ...- Odparł chłopak.
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 14:26

Dobra spróbuj wykonać technikę wytworzenia iluzji własnego ciała nazywa si ona Bushin no jutsu Powiedział demonstrując technikę.
Akira Senju - 2010-06-21, 15:51

Chłopak zadowolony faktem, że zaraz nauczy się pierwszej techniki, uważnie przyglądał się pieczęciom, jakie wykonywał sensei. Sensei po wykonaniu pieczęci stworzył doskonałą iluzję samego siebie. "Uuu więc to Henge no Jutsu. Słyszałem, że to przydatna technika. No w każdym razie trzeba się jej nauczyć, aby ukończyć akademie, więc zacznę jak najszybciej." Po czym krzyknął podekscytowany do sensei'a -Jasne, spróbuje to wykonać! - Więc stanął na samym środku, przypomniał sobie wszystkie pieczecie potrzebne do wykonania tego jutsu, a następnie zaczął je wykonywać, powoli aby się nie pomylić. Równocześnie oczywiście starał się skumulować jak największą ilość chakry. W jednym momencie wypuścił całą chakre jaką do tej pory zgromadził tuż obok siebie, chcąc stworzyć swoją iluzję. Nie było widać czy klon się udał, czy nie, ponieważ był cały w dymie. Akira z niecierpliwością czekał, aż chmura dymu opadnie. "Mam nadzieje, że się udało!"
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 16:09

40%


Na ziemi pojawiła się jakaś bezkształtna masa

Akira Senju - 2010-06-21, 16:17

"Hmm to raczej nie wygląda jak ja. Czas się pozbyć tego nieudanego klona." Po chwili klon zniknął w chmurze białego dymu. Znowu stojąc na środku, przez chwilę przypominał sobie wszystkie pieczęcie potrzebne do wykonania tej techniki. Pieczęcie te wykonywał powoli, ale bez pomyłki, jednocześnie skupiając w sobie chakre. Po wykonaniu wszystkich pieczęci i skupieniu dość dużej ilości chakry, wypuścił ją obok siebie tak, aby stworzyć swojego klona, przy tym mówiąc : -Henge no Jutsu.- Po stworzeniu klona czekał co powie sensei.
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 16:39

70
Akira Senju - 2010-06-21, 16:53

"Kurde ten klon także nie jest podobny do mnie, ale jest już trochę lepiej. Mam przeczucie, że następny klon mi się uda." Myślał patrząc na swoją iluzję. Po chwili zniknęła w chmurze dymu. "Dobra może dam w to więcej chakry, oraz spróbuje szybciej wykonać pieczęcie." Pomyślał stojąc na środku sali. Zaczął wykonywać pieczęcie, tyle że dwa razy szybciej, niż przedtem. W tym czasie skupiał chakre, skupił jej o wiele więcej, niż poprzednio. Po chwili obok pojawił się klon Akiry. -A teraz mi się udało?- Zapytał chłopak sensei'a.
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 17:03

100%


Całkiem nieźle ci idzie spróbuj teraz technikę podmiany rzekł w twoją stronę wykonując kawarimi no jutsu

Akira Senju - 2010-06-21, 17:34

Akira zadowolony spojrzał na swojego klona. "No nareszcie mi się udało stworzyć tego klona! Teraz chyba będę musiał się nauczyć Kawarimi no Jutsu. To jutsu polega na zamianie ciała wykonującego z jakimś przedmiotem. Świetnie nadaje się do unikania ciosów przeciwnika. Dobra biorę się do roboty!" Rozejrzał się po sali szukając czegoś, z czym mógłby się podmienić. Nie mógł znaleźć nic lepszego, niż krzesło więc postanowił na nim ćwiczyć tą technikę. Wykonał pieczęcie, takie jak wcześniej sensei, jednocześnie skupiając chakre. Gdy skończył wykonywać pieczęcie, oraz skupił wystarczającą ilość chakry, uwolnił ją w taki sposób, aby podmienić się z krzeszłem stojącym jakieś 8 metrów od niego. Po tym odwrócił się w stronę sensei'a i spytał się : -Jak mi wyszło?-
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 17:38

krzesło przesunęło się lekko w lewo



50%




Sensei przemilczał twoje pytanie

Akira Senju - 2010-06-21, 17:59

"Cholera nie wyszło tak jak chciałem. Będę musiał się bardziej postarać. Ok jak te pieczęcie szły ... a już pamiętam. Ok biorę się do roboty." Ponownie stanął 8 metrów od krzesełka, na którym poprzednio ćwiczył, wykonał wszystkie potrzebne pieczęcie, skupił więcej chakry, niż poprzednio, mocno skupił się na krzesełku, wyobrażał sobie, że ta technika mu się udaje, następnie uwolnił chakre chcąc zamienić się miejscami z tym krzesełkiem. "Dobra nie ma po co pytać sensei'a, bo i tak nie odpowie."
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 18:07

80%
Akira Senju - 2010-06-21, 18:12

"Ehh coraz lepiej, ale chciałbym to szybko skończyć. Muszę się teraz bardzo postarać. Dobra przypomnę sobie pieczeci ... ok, teraz musi się udać." Stanął na odległości 8 metrów od krzesła zaczął wykonywać pieczęcie. Jednocześnie oczywiście skupiając jak największą ilość chakry. Skupił się mocno na krześle, oraz wyobrażał sobie, że ta technika mu się udaje. W jednym momencie wypuścił chakre, chcąc zamienić się miejscami z krzesłem, przy tym krzycząc : -Kawarimi no Jutsu!-
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 18:23

100%
Udało ci się zaminiec miejscami. Gdy rozglądałeś się po sali twoją uwagę przeciągnęła tabliczka. Spróbuj się wydostać z tego genjutsu za pomocą techniki rozproszenia KAI

Akira Senju - 2010-06-21, 18:32

"Co się dzieje? Czuje się jakoś dziwnie ..." Rozglądał się po sali szukając sensei'a, lecz zamiast niego znalazł tabliczke z napisem : "Spróbuj się wydostać z tego genjutsu za pomocą techniki rozproszenia KAI" "Aaa to Genjutsu ... muszę użyć Kai, aby się wydostać. Doba trzeba zacząć uczyć się tej techniki." Strojąc złożył razem ręce, zacisnął zęby i zaczął skupiać chakre. Po skupieniu według niego wystarczającej ilości w jednej chwili ją uwolnił, krzycząc -Kai!- Zamknął oczy i nie wiedział czy udało mu się wydostać z Genjutsu.
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 18:52

Sala na chwilę zafalowała



30%

Akira Senju - 2010-06-21, 18:59

"Oh, prawie się przewróciłem. Wyszedłem z tego genjutsu?" Rozejrzał się. "Niestety nie ... Muszę próbować dalej używać Kai, aż się go nauczę." Znowu stanął złożył ręce i mocno je zacisnął. To samo zrobić z zębami. Skupił trochę więcej chakry, niż poprzednio, a następnie starając się uciec z genjutsu wypuścił ją krzycząc -Kai!- Zamknął oczy. "Ciekawe czy mi się udało. Mam nadzieje, że tak bo już chciałbym uczyć się nowych technik" pomyślał.
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 19:08

60
Akira Senju - 2010-06-21, 19:17

Akira przewrócił się. "Cholera to zaczyna być denerwujące ... jednak wydaje mi się, że ta technika coraz lepiej mi wychodzi, więc nie będę robił sobie przerw." Wstał, otrzepał się, poprawił sobie spodenki. Następnie znów złożył mocno ręce, jakby chciał coś zgnieść, mocno zacisnął zęby, oraz skupił więcej chakry, niż poprzednio. Po chwili takiego stania uwolnił całą chakre na zewnątrz swojego ciała, krzycząc -Kai!- Cały czas miał zamknięte oczy. :P
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 19:32

100%


Cała sala zniknęła a ty pojawiłeś się na polanie przed akademią.
NO w końcu c się udało teraz nauczę cię 2 taijutsu na początek token powiedział a następnie nadstawił swój bark czekając na uderzenie

Akira Senju - 2010-06-21, 19:49

"Wow, udało mi się, ale gdzie ja jestem ..." Rozejrzał się, a następnie usłyszał od sensei'a, że jest na polanie przed akademią. "Czyli teraz będę uczył się Taijutsu. Tokken ... a tak polega na mocnym uderzeniu barkiem w przeciwnika. Wydaje się proste." Pomyślał. Następnie wstał z ziemi, na której leżał po tym jak otrząsnął się z Genjutsu wymierzył w sensei'a, wziął długi rozbieg i zaczął biec w jego stronę. Gdy był już blisko (1-2 metry) wystawił prawy bark do przodu, chcąc uderzyć sensei'a.
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 19:53

30%


Sensei nawet się nie ruszył a ty nie trafiłeś i tak

Akira Senju - 2010-06-21, 19:57

Akira nie trafił w sensei'a i przewrócił się. "Kurde wydawało mi się, że trafie! No cóż nie wyszło i trzeba próbować dalej. Odszedł od sensei'a na odległość 30 metrów wymierzył w niego, a ruszył w jego stronę. Biegł jak najszybciej mógł. Gdy był jakieś 5 metrów od celu, upewnił się, że w niego trafi, a następnie wyciągnął prawy bark do przodu. Chciał uderzyć sensei'a plecami. "Kurde uda mi się!?"
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 19:58

70%


Już miałeś uderzyć w senseia kiedy ten się odsunął a ty ponownie upadłeś na ziemię
Więcej dynamiki krzyknął

Akira Senju - 2010-06-21, 20:05

Chłopak ponownie upadł na ziemie, ponieważ sensei odsunął się na bok, tuż przed jego ciosem. "Ała, moje plecy. Te upadki stają się już denerwujące. Teraz postaram się rozpędzić jeszcze szybciej i nie spuszczać mojego celu z oczu, bo znowu się odsunie, a ja zaliczę glebę." Odsunął się na podobną odległość co wcześniej od sensei'a. I nagle zaczął biec w jego stronę jeszcze szybciej, niż przedtem. Gdy był już blisko wyskoczył do przodu mając prawy bark z przodu i lecąc prosto w sensei'a. "Coś czuje, że mi się to uda!"
Potenżny EromeQ - 2010-06-21, 20:33

90%



Przed senseiem wyrosła kościana bariera



Mówiłem więcej dynamiki nie szybkości

Akira Senju - 2010-06-21, 23:29

Akira upadł na ziemię. Po chwili podniósł się i otrzepał z brudu. "Cholera to bolało. Nie wiem co robię źle ... No cóż spróbuje jeszcze jeden raz." Odszedł na pewną odległość od sensei'a, aby mieć miejsce na rozbieg, a następnie powtarzał wszystkie te czynności co przedtem, tylko starał się to zrobić bardziej : "Dynamicznie".
Potenżny EromeQ - 2010-06-22, 18:29

100%



Okej teraz spróbujmy techniki teleportacji shushin no jutsu

Akira Senju - 2010-06-22, 19:10

"Jea nareszcie udało mi się taijutsu tokken! Teraz czas na shushin no jutsu. Spróbuje teleportować się na 10 metrów. Dobra zaczynam!" Popatrzył chwilę na sensei'a, który przed chwilą wykonywał to jutsu. "Hmm to nie powinno być trudne." Pomyślał. Następnie stojąc skupiał w sobie chakre. Chwilę stał nieruchomo skupiając w sobie chakre. Następnie wypuścił ją i próbował teleportować się 10 metrów dalej, niż stał. "Udało się?" Pomyślał mając zamknięte oczy.
Potenżny EromeQ - 2010-06-22, 20:28

30
Akira Senju - 2010-06-22, 21:21

"Cholera, teleportowałem się tylko o 3 metry do przodu, a powinno być 10! Muszę nadal ćwiczyć ..." Pomyślał. Następnie wbił patyk w miejsce, w którym stał, a następnie dokładnie 10 metrów dalej. "Ok równe 10 metrów." Stanął przy jednym wbitym w ziemie patyku i zaczął skupiać w sobie chakre. Skupiał, skupiał, aż skupił więcej chakry, niż poprzednio. Po czym używając jej całej chciał "teleportować" się do drugiego patyka, który znajdował się 10 metrów dalej. Przy tym mówiąc -Shushin no Jutsu.-
Heikei Yotaru - 2010-07-09, 20:50

Podchodzę do drzwi klasy , nerwowo oblizuję swoje usta i bawię się końcówką mojego płaszczu o kolorze kremowym jak to mam w zwyczaju by się uspokoić.
Pukam do drzwi , słyszę pozwolenie na wejście.
Wchodze , tak właśnie wchodze do klasy , nie ma już odwrotu .W kącie sali stoi jakiś koleś i uczy jakiegoś studenta . Napewno naucze się czegoś fajnego - pomyślałem


Nazywam się Heikei Yotaru lat 12 czy mogę uczyć się w tej klasie?? - wyrecytowałem przygotowany już tekst , który ułożyłem sobie 15 minut wcześniej i czekałem na odpowiedz mam nadziejęę , że mojego przyszłego sen - seia.....

Potenżny EromeQ - 2010-07-11, 13:48

PRZEPRASZAM BARDZO ALE NIE MAM CZASU PUKI CO NA PROWADZENIE ZAJEC
Hisato Nara - 2010-08-14, 21:03

-Wchodzę
-Dzień dobry-Powiedziałem

Potenżny EromeQ - 2010-08-14, 21:06

Witaj Hisato wracasz po wielu dniach odpoczynku powiedział shinobi zza biurka. Zademonstruj mi jakich technik już się nauczyłeś
Hisato Nara - 2010-08-14, 21:11

EEE ja zaczynam od zera musiałem nowe KP pisać i usunąć techniki które umiałem
Potenżny EromeQ - 2010-08-14, 21:15

hmm zyli nic nie umiesz zapytał kpiarsko patrząc na chłopca Spróbuj wykonać tą technikę powiedział pokazyjąc technikę podmiany z krzesłem
Hisato Nara - 2010-08-15, 10:35

-Spojrzałem na krzesło na która wskazał sensei i wyobraziłem sobie że na miejscu krzesła pojawiam się ja a na moim miejscu pojawia się krzesło.
-Wziąłem wdech i wydech powtórzyłem to z czternaście razy. Skoncentrowałem swoją chakre w całym swoim ciele żeby się udało Jutsu. Pomodliłem się z cztery razy żeby Jutsu doszło do perfekcji. Na pewności znowu skoncentrowałem chakre w ciele i krzyknąłem.
-Kawarimi no Jutsu-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-15, 12:12

30%

bardzo dobrze próbuj dalej

Hisato Nara - 2010-08-15, 12:17

-Cholera znowu mi się nie udało. Spróbuje jeszcze raz za cenę życia i honoru. Przecież to też jest łatwe-Powiedziałem
-Spojrzałem jeszcze raz na krzesło na która wskazał sensei po raz drugi i wyobraziłem sobie że na miejscu krzesła pojawiam się ja a na moim miejscu pojawia się krzesło po raz kolejny.
-Wziąłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwadzieścia razy tym razem. Skoncentrowałem swoją chakre w całym swoim ciele żeby się udało Jutsu. Pomodliłem się z trzy razy żeby Jutsu doszło do perfekcji. Na pewności znowu skoncentrowałem chakre w ciele i krzyknąłem znowu.
-Kawarimi no Jutsu-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-15, 12:40

Doskonale udało ci się teraz spróbujmy czegoś innego technika rozproszenia KAI


Kai jest to technika rozpraszająca większość słabych genjutsu



Znalazłeś się na śnieżnej pustynii

Hisato Nara - 2010-08-15, 12:46

-WOW ale szybko się nauczyłem nie przypuszczałem że tak dobrze mi pójdzie-Powiedziałem



Mój brat się pyta czy go przyjmiesz.

Potenżny EromeQ - 2010-08-15, 13:42

NIE TERAZ MARTW SIE O SIEBIE NIE O INNYCH
Hisato Nara - 2010-08-15, 18:58

-Kai hmm to przydatna technika przeciwko posiadacza Genjutsu no dobra-Powiedziałem
-"Z tego co wiem, technika Kai polega na odcięciu dopływu czakry do mózgu, co powoduje, że nie odcinamy się od Genjutsu, uwalniając się"-Pomyślałem.
Wstałem z wydmy, gdzie wcześniej było krzeszło. Przeszedłem się po pustyni. Która jest klasą
-"Jakby odciąć?"-Pomyślałem
Już wiem, zatrzymam przepływ chakry w ciele.
Stanęłam pewnie w rozkroku i zawiązałem pieczęć. Starałem się zatrzymać chakrę w głowie, aby chakra nie dostała się do mózgu. Tak jakby, wysłałem tam troszkę chakry, aby zacisnąć kanalik i zatrzymać przepływ. Głowie miałem zatrzymać przepływ, więc tam, niżej pod mózgiem próbowałem zacisnąć kanalik znowu bo jest parę kanalików do głowy,
po czym zablokowałem przepływ chakry.
-Kai-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-15, 19:11

chakra znajdowała się w twojej głowie poczułeś jak drętwieją twoje kończyny, przestajesz czuć palce Jesteś coraz słabszy
Hisato Nara - 2010-08-15, 19:15

To dobrze czy źle? bo % nie widzę ile mam.
Potenżny EromeQ - 2010-08-15, 19:16

nie muszę ci pisać %
za każdy taki post nie związany z rozgrywką bedziesz zaczynał od nowa z takimi pytaniami na gadu

Hisato Nara - 2010-08-16, 13:35

-pobiegłem krótki kawałek przez lodową pustynie by się rozgrzać po czym stanąłem po prostu w jakimś miejscu na pustyni i spróbowałem się wyciszyć, po czym się skoncentrowałem później wziąłem wdech i wydech z cztery razy i powoli odcinałem dopływ chakry (specjalnie powoli żebym znowu nie zdrętwiał) do głowy, rąk, nóg po czym
wyciągnąłem ręce przed siebie przyjąłem wykonałem pieczęć barana
-Kai-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-16, 16:10

Nic się nie zmieniło cały czas znajdowałeś się na pustyni, chłód powoli obejmował całe twoje ciało.
Hisato Nara - 2010-08-16, 16:20

-"Co robię nie tak innym lepiej wychodzi ta technika"-Pomyślałem
-Więc znowu pobiegłem tym razem dłuższy kawałek przez lodową pustynie by się rozgrzać jeszcze bardziej po czym stanąłem po prostu w miejscu na pustyni i spróbowałem się wyciszyć, po czym się skoncentrowałem później wziąłem wdech i wydech z cztery razy i powoli odcinałem dopływ chakry do głowy, rąk, nóg po czym wyciągnąłem ręce przed siebie przyjąłem w rękach pieczęć barana
-Kai-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-16, 17:23

Świat wokół ciebie nawet na sekundę się nie rozproszył może źle próbujesz?
Hisato Nara - 2010-08-16, 18:21

-"Kai.Polega na uwolnieniu się z prostego Genjutsu"-Pomyślałem. No właśnie z PROSTEGO!-Krzyknąłem.
Skupiłam chakrę w rękach i kanaliku na karku tym razem. Myślałem tylko o jednym.
"Muszę się uwolnić, uwolnić!" - Pomyślałem, po czym próbowałem zatkać kanalik. Wysłałem tam cała chakrę, jaką udało mi się kontrolować.
Uwolniłem chakrę, bardzo szybko i gwałtownie, jednocześnie próbując całkowicie odciąć dopływ do mózgu. Wyobrażałem sobie zaciskające się kanaliki i chakrę, która go zatyka.
-Kai-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-16, 18:37

Gdy tylko uwolniłeś chakrę cały świat genjutsu nagle zamigotał
Hisato Nara - 2010-08-16, 19:07

-"Dobra, muszę się skupić jeszcze bardziej bo już prawie się wydostałem! Żaden porządny shinobi nie może nie umieć Kai! Eh, a jeszcze paru innych jutsu....SZLAG!"-Pomyślałem
Stanąłem w luźnej pozie, zawiązując pieczęć. Myślałem,żeby się uwolnić. Wysłałem chakrę do głowy, by przerwać iluzję. Starałem się wysyłać, tyle ile mogłem. Po chwili, wysłałem trochę chakry do karku i tam zacisnąłem, a właściwie próbowałem zacisnąć kanalik.Wysłałem tam resztki chakry i starałem się zatrzymać tam jej przepływ. To moja siła i ja ją kontroluję! Nie było łatwo zatrzymać chakrę, ale próbowałem.Uwolniłem chakrę.
-Kai-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-16, 19:11

PO uwolnieniu całe otoczenie znikło ale nadal przejmował cię chłód
Hisato Nara - 2010-08-16, 19:20

-Świetnie już się uwolniłem-Krzyknąłem
-", ale nadal czuje zimny chłód jakbym nadal tam siedział"-Pomyślałem
Więc zgromadziłem chakre do karku w kanaliku, by zrobić korek tak szybko zatrzymałem chakre w zatrzymać dopływ, uwolnić się z Genjutsu, bo nie całkiem się z niego uwolniłem-Powiedziałem
-Kai-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-16, 19:22

NIc się nie zmieniło nadal czułeś ten przeraźliwy chłód


Kod:


//minimum 4 pełne linijki//

Hisato Nara - 2010-08-16, 19:32

-Już lepiej, ale przechodzi mnie straszny chłód jakbym nadal siedział w Genjutsu-Powiedziałem
Skupiłem się bardzo mocno tak, że aż oczy mnie bolały i trochę się dopingowałem, bo chcę już skończyć naukę tego jutsu, bo nie wiedziałem ze Genjutsu jest takie silne i uparte.
-"Może się tera uda, i zacznie naukę nowego i łatwiejszego jutsu, bo nie chcę zostać na zawsze w tak słabym Genjutsu"-Pomyślałem.
Wziąłem się garść, i stanąłem w pozycji do wykonania jutsu. Zacząłem tworzyć zator w karku żeby chakra przestała płynąć po czym gwałtownie uwolniłem chakre, ze poczułem lekie ciepło, po to, bo żeby przerwać Genjutsu trzeba odciąć przypływ chakry do głowy, tylko na chwilkę i gwałtownie uwolnić chakre by się wydostać.
-Kai-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-16, 20:43

Przestałeś odczuwać chłód a przed tobą pojawił się sensei
Dobrze ... teraz spróbujmy techniki teleportacji shushin no jutsu

Hisato Nara - 2010-08-16, 20:46

-Dobrze Sensei-Powiedział
Po czym zemdlał ze zmęczenia po ciężkim Genjutsu z którym musiał się namęczyć.

Potenżny EromeQ - 2010-08-16, 20:58

Nad tobą pojawił się smok który otoczył cię niebieską poświatą


1h odpoczynku

Hisato Nara - 2010-08-16, 22:13

Wstałem rozejrzałem się i spytałem się co się stało.Nie czekając na odpowiedź przypomniał sobie czego miał się tera uczyć, i zadał sobie pytanie.

-Shunshin no jutsu? To jutsu polega na 'teleportacji' w inne miejsce...Ale szybkie przemieszczenie się...-Powiedziałem
"Sam nie wiem to chyba będzie trudniejsze od Kai a może nie bo tak samo myślałem o Kawarimi no jutsu, ale jak umiem to łatwiej się nauczę Shunshin no jutsu"-Pomyślałem
Wykonałem pieczęć, jednocześnie rozpoczynając koncentracje chakry. Kiedy poczułem, że jest jej dość dużo, wysłałem ją na podłogę, 2 metry ode mnie i skupiłem tam wzrok. Chciałem uwolnić tam tyle chakry, żeby było ją widać. Między składem chakry na podłodze, a moimi nogami powoli utworzyłem linię, po której zostanę prze teleportowany.
-Shunshin no jutsu! - krzyknąłem, czekając co się stanie.

Potenżny EromeQ - 2010-08-16, 22:27

Przeniosłeś się 2 m do tyłu
Hisato Nara - 2010-08-16, 22:37

-A może chciałem się tam teleportować-Powiedziałem
Ale chłopak zobaczył minę Sensei i wziął się za naukę.Zamknąłem oczy i utworzyłem pieczęć. Zacząłem skupiać chakrę w rękach, by potem móc ją spokojnie przesłać. Kiedy czułem,że jest jej wystarczająco dużo, skupiłem wzrok na podłodze - tym razem tylko - metr przede mnie. Skierowałem w to miejsce moje ręce i zacząłem skupianie tam chakry. Aby potrenować także kontrolę, starałem się wysyłać ją takim strumykiem, aby od razu mieć tą dróżkę, którą miałem się wysłać. Skupiałem się na tym, żeby strumyczek był wąski, aby jak największa ilość chakry znalazła się na podłodze. Sobie zostawiłem trochę w mózgu, żeby kontrolować, to, co jest na podłodze.
-Shunshin no jutsu-Krzyknąłem, uwalniając chakrę z mózgu

Potenżny EromeQ - 2010-08-17, 11:27

tym razrem przesunąłeś się na miejsce z którego zacząłeś
Hisato Nara - 2010-08-17, 12:06

-Fajnie przeniosłem się tam gdzie stałem wcześniej-Powiedziałem
Więc znowu zamknąłem oczy i utworzyłem pieczęć. Zacząłem skupiać znowu chakrę w dłoniach, by potem móc ją spokojnie przesłać. Kiedy czułem,że jest jej wystarczająco dużo, skoncentrowałem wzrok na podłodze -żeby przenieść się dwa metry przede mnie. Skierowałem w to miejsce moje ręce i zacząłem skupianie znowu tam chakre. Aby potrenować także kontrolę, starałem się wysyłać ją takim strumyczkiem, aby od razu mieć tą dróżkę, którą miałem się wysłać. Skupiałem się na tym, żeby strumyczek był wąski, aby jak największa ilość chakry znalazła się na podłodze. Sobie zostawiłem trochę w mózgu -tyle ile było poprzednio- , żeby kontrolować, to, co na podłodze.
-Shunshin no jutsu-Krzyknąłem, uwalniając chakrę z mózgu

Potenżny EromeQ - 2010-08-17, 12:53

pojawiłeś się w wybranym miejscu



A może teraz spróbujesz zamienić się we mnie zapytałem ucznia

Hisato Nara - 2010-08-17, 13:04

-Dobrze Sensei-Powiedziałem.
Skoncentrowałem się na włosach a na ciele tak samo jak na reszcie ciała sensei'a więc skoncentrowałem się myśląc o ideale dobrej kopi znowu. Zrobiłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwadzieścia razy.
Skupiłem się na koncentracji chakry, żebym mógł lepiej wykonać polecone mi jutsu
-Zacząłem robić znaki modląc się żeby się udało i krzyknąłem.
-Henge no Jutsu-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-17, 13:54

To mam być ja krzyknął oburzony robisz za karę 50 pompek a następnie ruszaj do roboty rzekł po czym zniknął w kłębach pary
Hisato Nara - 2010-08-17, 14:08

-Dobrze Sensei-Powiedziałem.
-"Przecież to nie było specjalnie"-Pomyślałem.
Zacząłem robić pompki za kare "nie zrobiłem tego specjalnie". Po dziesięciu minutach skończyłem robić pompki i zacząłem pracować nad Henge no jutsu.
Skoncentrowałem się mocniej, bo poprzednia kopia się nie udała i skupiłem się znowu na włosach a na ciele tak samo jak na reszcie ciała sensei'a więc się skoncentrowałem się mocniej myśląc o ideale dobrej kopi. Zrobiłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwadzieścia razy.
Skupiłem się na koncentracji chakry, żebym mógł lepiej wykonać polecone mi jutsu
-Zacząłem robić znaki modląc się żeby się udało i krzyknąłem.
-Henge no Jutsu-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-17, 14:23

Przed tobą pojawiła się jakaś mizerna postać która miała jedynie taką samą głowę jak twój sensei
Hisato Nara - 2010-08-17, 14:30

-"Głowa jest dobrze więc postaram się tera nad resztą ciała"-Powiedziałem.
Skoncentrowałem się tak mocno ze aż oczy mnie bolały, bo poprzednia znowu się kopia nie udała i skupiłem się znowu na ciele tak samo jak na reszcie ciała sensei'a więc się skoncentrowałem się mocniej myśląc o perfekcyjnej kopi. Zrobiłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwadzieścia razy i pomodliłem się pięć razy.
Skupiłem się na koncentracji chakry, żebym mógł lepiej wykonać polecone mi jutsu
-Zacząłem robić znaki modląc się żeby się udało i krzyknąłem.
-Henge no Jutsu-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-17, 14:32

klon wyszedł idealnie tylko coś ci nie pasowało... A chodzi tu o figurę kobiety
Hisato Nara - 2010-08-17, 14:38

-"Głowa jest dobrze i reszta ciała, ale nie płeć więc postarać się muszę"-Powiedziałem.
Skoncentrowałem się trochę e słabiej że ze oczy mnie już nie bolały ale nie też tak słabo jak wcześniej, bo znowu się kopia nie uda i skupiłem się znowu na ciele tak samo tylko zmienić płeć na męską, i skupiłem się na ciele sensei'a więc się skoncentrowałem się mocniej myśląc o perfekcyjnej kopi tylko tera bez płci damskiej. Zrobiłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwadzieścia razy i pomodliłem się z sześć razy.
Skupiłem się na koncentracji chakry, żebym mógł lepiej wykonać polecone mi jutsu
-Zacząłem robić znaki modląc się żeby się udało i krzyknąłem.
-Henge no Jutsu-Krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-08-17, 17:00

Idealnie zamieniłeś się w swojego senseia




Teraz spróbuj techniki token

Hisato Nara - 2010-08-18, 08:22

-Świetnie-Krzyknął że szczęścia
-A czy muszę się uczyć Token?-Powiedział ziewając jak mają zwyczaju członkowie Nara bo są leniwi

Potenżny EromeQ - 2010-08-18, 19:21

Taaa musisz się jej nauczyć powiedział podążając w stronę drzwi A i jeszcze jedno jak nie wrócę przed końcem twojego treningu zacznij się uczyć taran ken
Hisato Nara - 2010-08-18, 20:02

-Dobrze Sensei-Odpowiedział zastanawiając się gdzie Sensei idzie że tak długo go nie będzie biorąc się do roboty.
Potenżny EromeQ - 2010-08-18, 20:04

To powodzenia powiedział wychodząc z klasy




//Opisuj dalej naukę//

Hisato Nara - 2010-08-18, 20:09

Biegnąc na manekina walnąłem go w brzuch po czym walnąłem go w głowę w skoku po czym odskoczyłem. Po czym pobiegłem na niego waląc go po rękach po czym kopnąłem go znowu w brzuch i na dodatek machnąłem mu lewą ręką przed twarzą żeby walnąć go z prawej ręki. Po czym odskoczyłem robiąc szybo znaki i odskoczyłem w prawo żeby zrobić unik po czym po biegłem na manekina odwróciwszy się do niego plecami i ramieniem krzycząc Token waląc manekina.
Potenżny EromeQ - 2010-08-18, 20:14

na środku sali pojawiła się tablica


Kod:
Tokken
Typ: Ofensywna

Prosta technika Taijutsu. Rozpędzamy się i mocno atakujemy przeciwnika za pomocą pleców i ramienia. Przeciwnik zostaje odrzucony i może zostać poturbowany

Hisato Nara - 2010-08-18, 21:05

Zatrzymawszy się podczas treningu Hisato zobaczywszy tablice.
-Hmm to na tym polega dzięki tej tablicy przypomniałem sobie o co chodzi w tej technice-Powiedział i brał się znowu do treningu

Odszedł od manekina na odległość 5 metrów wymierzył w niego, a ruszył w jego stronę. Biegł jak najszybciej mógł. Gdy był jakieś 2 metry od celu, upewnił się, że w niego trafi, a następnie wyciągnął prawy bark do przodu. Chciał uderzyć manekina plecami. "Kurde czy uda mi się!?"

Potenżny EromeQ - 2010-08-18, 21:52

Wywróciłeś się 2m przed manekinem
Hisato Nara - 2010-08-18, 22:01

-Kurcze a byłem już blisko-Powiedział i się otrzepał
Ten upadek był bolesny i denerwujący. Teraz postaram się rozpędzić jeszcze szybciej i nie spuszczać mojego celu z oczu "i znowu zaliczę glebę." Odsunął się na podobną odległość co wcześniej od manekina. I nagle zaczął biec w jego stronę jeszcze szybciej, niż przedtem. Gdy był już blisko wyskoczył do przodu mając prawy bark z przodu i lecąc prosto w manekina. "Coś czuje, że mi się to uda!"

Potenżny EromeQ - 2010-08-18, 22:05

Udało ci się uderzyć w cel ale było to bardzo słabe uderzenie
Hisato Nara - 2010-08-18, 22:11

-Świetnie ale nadal źle-Powiedział.
Teraz postaram się rozpędzić jeszcze szybciej tak szybko że mi się uda i nie spuszczać mojego celu z oczu znowu. Odsunął się sześć metrów odległości od manekina. I nagle zaczął biec bardzo szybko w jego stronę jeszcze szybciej, niż przedtem. Gdy był już blisko wyskoczył do przodu mając prawy bark z przodu i lecąc prosto w manekina. "Coś czuje, że mi się to uda znowu!"

Potenżny EromeQ - 2010-08-18, 22:12

Tym razem cios był silniejszy ale nadal brakowało tej dynamiki
Hisato Nara - 2010-08-18, 22:21

-Cholera muszę bardziej postarać-Powiedział.
Teraz postaram się rozpędzić jeszcze szybciej tak w Shunshin no jutsu że mi się uda i nie spuszczać mojego celu z oczu jeszcze bardziej. Odsunął się sześć i pół metra odległości od manekina. I nagle zaczął biec bardzo szybko jak w Shunshin no jutsu w jego stronę, niż przedtem. Gdy był już blisko wyskoczył do przodu mając prawy bark z przodu i lecąc prosto w manekina. "Coś czuje, że tera na zmarłych rodziców mi się uda!"

Potenżny EromeQ - 2010-08-18, 22:23

Miałeś bardzo dobrą szybkość ale niestety nie trafiłeś. To pewnie dlatego, że manekin był na kółkach i po prostu odjechał
Hisato Nara - 2010-08-18, 22:33

-Cholera manekinie-Powiedział i przybił manekina do podłogi kunajami śmiejąc się.
Teraz postaram się rozpędzić jeszcze szybciej tak w Shunshin no jutsu że mi się uda i nie spuszczać mojego celu jeszcze bardziej i tym razem manekin nie odjedzie. Odsunął się sześć i pół metra odległości od manekina tak jak poprzednio. I nagle zaczął biec bardzo szybko jak w Shunshin no jutsu w jego stronę, niż przedtem. Gdy był już blisko wyskoczył do przodu mając prawy bark z przodu i lecąc prosto w manekina. "Coś czuje, że tera manekin nie ucieknie!"

Potenżny EromeQ - 2010-08-18, 22:35

NIe wiedziałeś kiedy wpadłeś w genjutsu al wiedziałeś kiedy z niego wyszedłeś a zakończyło się to w ten sposób, że wpadłeś na wielki blok z kości


Udało ci się wykonać technikę

Hisato Nara - 2010-08-19, 16:28

-Świetnie ale nie domyśliłem się że to Genjutsu-Powiedział biorąc się za Taren ken.
Stanął na środku sali i odwrócił się do manekina
- "Taran Ken jest to taijutsu początkowa, lecz bardzo przydatna i ofensywna. O ile pamiętam to trzeba biec w stronę przeciwnika i wymachiwać szybko rękami. Jeżeli dobrze pójdzie to uzyskam taką prędkość, że przeciwnik nie będzie wiedział z której strony nadejdzie atak, a ja uderzę w miejsce najmniej spodziewane" - Przypomniał sobie w myślach.
Ustawił się w pozycji do ataku, ruszył w stronę manekina i zaczął wymachiwać rękoma.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 16:31

Twoje ciosy były mało celne oraz dosyć powolne
Hisato Nara - 2010-08-19, 16:40

-"Za słabo i za wolno uderzałem muszę przyspieszyć"-Pomyślał
- Tak jak myślałem, to jest trudniejsze od Token - Powiedział do siebie i ziewnął.
Oddalił się od manekina i stanął w pozycje ataku.
- "Kurcze... To naprawdę trudne. Ale muszę się skupić. Ustawienie stóp... Jest. Teraz tylko się skupić... Pamiętaj. Machaj rękoma jak najszybciej... I trzeba trafić w miejsce którego się nie spodziewa... Mam! - Pomyślał i zrobił lekki uśmiech.
- "Spryt, siła i skupienie!" - Pomyślał i ruszył w stronę swojego przeciwnika.
Tym razem bardziej skupił się na tym ataku, gdyż w poprzedniej próbie mu nie wyszło, a każdy wie że człowiek uczy się na błędach.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 16:55

Tym razem było bardo dobrze ale nie mogłeś celnie trafić w żadne punkty witalne
Hisato Nara - 2010-08-19, 17:01

-Prawie tylko muszę bardziej celować w punkty witalne-Powiedział
- Ach niech to, w końcu mi wyjdzie i może zaboleć - Dodał pełen pewności siebie chłopiec.
Hisato ustawił się w pozycje do ataku nie spuszczając punktów witalnych przeciwnika, lecz tym razem zamknął oczy, wyobraził sobie atak na przeciwniku. Z pełnym rozluźnieniem i zarazem skupieniem ustawił się. Spojrzał na przeciwnika i... Ruszył. Biegł najszybciej jak potrafił, i z taką samą szybkością wymachiwał rękoma celując w punkty witalne.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 17:15

NIe wiedziałeś nawet kiedy w sali pojawił się twój sensei Bardo dobrze pokaż mi wszystkie techniki jakich się tu nauczyłeś
Hisato Nara - 2010-08-19, 17:27

-Dobrze-Powiedział
-Tokken
-Taren Ken
-Kawarimi no Jutsu
-Kai
-Shunshin no jutsu
-Henge no Jutsu
Pokazując swoje jutsu i przypomniał sobie że nie umie bunshin no jutsu.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 17:28

ech masz mi je zademonstrować nie wymieniać powiedziałem patrząc z zażenowaniem na ucznia
Hisato Nara - 2010-08-19, 17:34

Pokaże cię moje jutsu na kukle która stoi na końcu sali przyglądaj się Sensei-Powiedział

Wpierw zacząłem biegnąć w stronę kukły po czym robię Shunshin no jutsu i pojawiam się za nią i robię Taren ken i nawalam w kukłę z pełną precyzją.
Następnie robię Kawarimi z krzesłem który stoi przed kukłom i rozpędzam się i robię Tokken.
Następnie po zniszczeniu kukły odskakuje na sam tył klasy i przylatuje do Senseia po czym
mówię do Senseia żeby mnie złapał w Genjutsu w którym znowu znalazłem się na pustyni i od razu wypowiedziałem Kai żeby się uwolnić.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 17:35

Hmm dobrze ale czegoś ci brakuje spróbuj stworzyć klona swojego ciała
Hisato Nara - 2010-08-19, 17:57

-No dobra-Powiedziałem
Teraz...Bunshin no jutsu. Technika polega na stworzeniu iluzji siebie. Iluzja nie może walczyć, ale może ruszać się i mówić.
Skupiłem czakrę i zawiązałem pieczęć. Czakrę wysłałem do rąk.
"Teraz wyślę chakrę na podłogę obok mnie, i wtedy zamienię czakrę w klona."
Zrobiłem to, co pomyślałem. Wyobraziłam sobie drugiego mnie obok i uwolniłem chakrę, próbując zamienić ją w siebie. Działałem na chakrze, jak podczas Henge i Taren Ken, próbując zmienić jej wygląd. Starałem się dotrzeć do każdej części chakry.
"Muszę...Na nią oddziaływać!"
Pomyślałem, że muszę stworzyć tego klona. No muszę.
-Bunshin no jutsu! - krzyknąłem.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 18:08

Dobrze ale to jeszcze nie to
Hisato Nara - 2010-08-19, 18:16

-"Kurde nie udało się będę próbować do póki się nie uda"-Pomyślałem.
Stanąłem w luźnej pozie i utworzyłem pieczęć. Zacząłem skupiać chakrę. Starałem się wysłać ją na podłogę, a tam, podzielić na dwie części. Patrzyłem na parkiet, tam gdzie miałem zamiar wysłać chakrę. Kiedy zdawało mi się, że już po wszystkim, starałem się kontrolować ją i podzielić na dwie części. Po tej czynności zacząłem działać na chakrę, tak jak podczas Henge, aby zmienić jej wygląd. W każdej jej części. Uwolniłem pozostałą chakrę.
-Bunshin no jutsu!-Krzyknąłem.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 18:51

tym razem obok ciebie pojawiła się jakaś kobieta

O czym ty myślisz zapytał nauczyciel

Hisato Nara - 2010-08-19, 21:51

-Myślę o wykonaniu tej techniki-Odpowiedział.

Stanąłem w rozkroku i utworzyłem pieczęć. Zacząłem skupiać chakrę w dłoniach, aby potem móc ją przenieść na podłogę i tym razem bez wyglądu kobiety. Kiedy czułem, że jest jej dość dużo,starałem się wysłać jak najwięcej na podłogę. Kiedy chakra się tam znalazła, pomyślałem, żeby stworzyć z niej coś na kształt człowieka o moim wyglądzie i bez kształtach kobiety.
...Może...Taki kształt? Będzie mi łatwiej zmienić wygląd poszczególnych części...
Jak pomyślałem, tak zrobiłem, starając się "podnieść" chakrę z podłogi i ukształtować z niej obrys człowieka bez kobiecych kształtach. Następnie zacząłem na nią działać, starając się zmienić wygląd poszczególnych "komórek" chakry.
-Bunshin no justu!-Krzyknąłem.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 21:52

obok ciebie pojawił się twój idealny klon tym razem jednak nie mógł się ruszać
Hisato Nara - 2010-08-19, 22:00

-Kurde za mało chakry mu dałem i nie może się ruszać-Powiedział

Znowu stanąłem w rozkroku i utworzyłem pieczęć. Zacząłem skupiać chakrę w dłoniach, aby potem móc ją przenieść na podłogę i tym razem dając odrobinę więcej chakry klonowi żeby mógł się poruszać i mówić. Kiedy czułem, że jest jej dość dużo, starałem się wysłać jak najwięcej na podłogę. Kiedy chakra się tam znalazła, pomyślałem, żeby stworzyć z niej coś na kształt człowieka o moim wyglądzie.
Będzie mi łatwiej zmienić wygląd poszczególnych części i żeby mógł się poruszać...
Jak pomyślałem, tak zrobiłem, starając się "podnieść" chakrę z podłogi i ukształtować z niej obrys człowieka i żeby miał energię życia. Następnie zacząłem na nią działać, starając się zmienić wygląd poszczególnych "komórek" chakry.
-Bunshin no justu!-Krzyknąłem.

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 22:06

Obok ciebie stanął w 100% sprawny iluzjonistyczny klon.

NO w końcu masz przyjść na polane cieni czekam na ciebie na 2 godziny powiedział po czym wyszedł

Tashuno Douhito - 2010-08-19, 22:43

- No w końcu jest - powiedzał Tashuno - Klasa 17. Mój nowy nauczyciel nazywa się Erom, o i też jest z klanu władającymi nad kośćmi, tak jak mój poprzedni sensei - powiedział Tashuno stojąc przed drzwiami klasy
Chłopak ostrożnie otworzył drzwi
- Dzień dobry, nazywam się Tashuno Nishi, lubię jak ludzie mówią do mnie Tash, ale nie obrażę się jeżeli pan nie zechce. Jestem pańskim nowym uczniem - powiedział zamykając drzwi. Po chwili odwrócił się w stronę senseia i uśmiechnął się
- Więc od czego zaczynamy? Ninjutsu, Genjutsu, Taijutsu?

Potenżny EromeQ - 2010-08-19, 23:03

Najpierw możesz mi opowiedzieć co wiesz o rodzajach chakry powiedział bawiąc się kunaiem
Tashuno Douhito - 2010-08-19, 23:14

- Co wiem o rodzajach chakry? Wiem że jest pięć żywiołów chakry Katon - ogien, Doton - ziemia, Suiton - woda, Fuuton - wiatr i Raiton - błyskawica. Żeby odkryć swój rodzaj chakry można wykorzystać specjalny papier. Kiedy trzyma się taki papier w ręce i oddziałuje na niego chakrą, wtedy papierek albo się spali co oznacza, że moemy posługiwać się żywiołem ognia, Katonem, albo cały się zmoczy to znaczy, że naszym żywiołem jest woda, Suiton. Papier też może przeciąć się na pół, wtedy możedmy używać żywiołu powietrza, Fuutonem, a jeżeli papier się skruszy używamy żywiołu ziemi, Dotonu, a jak się pomarszczy możemy posługiwać się błyskawicamy to znaczy Raitonem. Żywioły chakry można także łacyć przez co powstają nowe style, ale musimy mieć odpowiedni limit krwi. Znam tylko Hyuton, żywioł lodu, połączenie Suitonu i Fuutonu oraz Mokuton, żywioł drewna, złożony z Dotonu i Suitonu. Innych żywiołów nie znam - powiedział Tashuno nie przerywając ani na chwilę - Więc tyle wystarczy?
Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 13:19

Bardzo dobrze a może powiesz mi jakie są rodzaje pieczęci oraz podaj [przykład ich wykorzystania

Takuro Maji - 2010-08-20, 14:05

// KP zapewne będę miał zaakceptowane, miałem tylko poprawić, co już zrobiłem. //

Takuro po uzyskaniu wiadomości od starszej pani w okienku wolno szedł przez wnętrze budynku. Wyglądał na zadowolonego, że wreszcie rozpocznie naukę wielu technik. Przy każdych drzwiach sprawdzał numer, który był na nich naklejony. W końcu odnalazł salę 17. Zapukał dosyć donośnie, lecz nikt nie otwierał. Odważył się więc chwycić za klamkę i popchnąć drzwi do przodu. Gdy już je otworzył, jego oczom ukazała się obszerna sala. W środku były dwie osoby, jedna wyglądała na nauczyciela, druga na ucznia. Podszedł trochę do przodu.
-Ohayo, nazywam się Takuro Maji. Zostałem wysłany do tej sali przez panią w recepcji. - powiedział Takuro trochę nieśmiało, lecz cały czas uśmiechał się.

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 15:06

- Są pieczęcie wykorzystywane do genjutsu i ninjutusu, są to na przykład pies czy wół - kiedy Tashuno to powiedział otworzył swoją torbę i wyciągnął kartkę papieru - Proszę zobaczyć tutaj są wszystkie pieczęcie jakich można się nauczyć - dodał Tashuno i pokazał senseiowi kartkę z namalowanymi pieczęciami - - po pokazaniu kartki chłopak schował ją do torby.
- Wiem jeszcze, że istnieją tak zwane przeklęte pieczęcie. Po ich aktywowaniu zyskujemy dodatkową siłe. Pierwszy poziom takiej pieczęci to namalowane na skórze czarne znaki, a drugi poziom zmienia nasz wygląd, kolor skóry i kształt naszego ciała. Wadą tych pieczęci jest to, że trwają one jakiś czas i ci którzy w pełni nimi nie dysponują mogą utracić przezn nie przytomnośc - po tym jak chłopak wszystko powiedział odwrócił się w strone nowego ucznia - Cześć ja jestem Tashuno, a ty z tego co słyszałem jesteś Takuro, zgadza się?

Takuro Maji - 2010-08-20, 15:41

Takuro przez chwilę patrzył i słuchał tego, co mówił Tashuno. Niezauważalnie kiwał głową na te rzeczy, które znał. Wtedy także uśmiechał się. Czasem chłopak mówił takie rzeczy, których Takuro nie znał. Wtedy cieszył się, że już zaczyna się uczyć, słuchając innych. Gdy chłopak mu się przedstawił, uśmiechnął się.
-Miło mi Cię poznać, Tashuno. Tak, nazywam się Takuro, dobrze usłyszałeś. - powiedział uśmiechnięty. Rozglądał się po sali, co jakiś czas spoglądając na Tashuno i nieznanego nauczyciela.
-Długo już się tu uczysz? - zapytał spokojnie patrząc na chłopaka.

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 15:49

Dobrze widzę że się już poznaliście to może zaczniemy się w końcu uczyć zapuyatl mężczyzna patrząc na swoich uczniów



Piszecie na zmiane

wy
ja
wy
ja itd



Zacznijmy od techniki bushin no jutsu

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 16:02

- Uczę się tu od dzisiaj - powiedział Tashuno do Takura ( jak to odmienić? ) - To znaczy będziemy uczyć się tego samego - powiedizał z uśmiecham na ustach Tash do drugiego ucznia
-"Dobra Bunshin no jutsu, mam zrobić iluzję samego siebie, która zniknie przy każdym kontakcie" - pomyślal Tashuno
- Dobrze zaczynajmy nauke! - wykrzyknął z radością, uformował pieczęć tygrysa i rozpoczął kumulowanie chakry - "Tylko co zrobić kiedy zgromadzę odpowiednią ilość chakry? Wysłać ja gdzieś na podłogę czy wyobrazić sobie swojego klona" - zapytał się w myślach Tashuno, nie przerywając gromadzenia chakry. "Dobra wyślę ją na podłogę" - w tym momencię rozpoczął wysyłanie swojej chakry na podłogę oraz skupianie się na wyglądzie swojego klona. Ma wyglądać tak jak ja, dokładnie tak jak ja" - dodał w swoich myślach, po czym wyobraził sobie samego siebie
- Bunshin no Jutsu! - wykrzyknął chłopak w chwili kiedy uznał, że jest gotowy

Takuro Maji - 2010-08-20, 16:21

// Nie odmieniaj :) //
Takuro uśmiechnął się po słowach drugiego ucznia. "Bunshin no Jutsu - technika klonów...trzeba spróbować." - powiedział w myślach Takuro i zaczął się zastanawiać. "Nie dostałem żadnych instrukcji, muszę sam wymyślić, jak to zrobić. Hmm... gdzieś o tym czytałem... jaka to była pieczęć... Może to był baran..." Pomyślał Takuro. "No dobra, skupię chakrę i spróbuję z niej wytworzyć mojego klona." Chłopak zamknął oczy i rozpoczął kumulowanie chakry. Gdy już uznał, że jest jest wystarczająco, złożył pieczęć i krzyknął:
-Bunshin no Jutsu! - cały czas wyobrażał sobie, jak ma wyglądać klon.

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 16:47

Tashuno 30%


Takuro 25%

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 17:09

-"Hmmm.... Czemu się nie udało skupiłem się na wyglądzie. Własnie na wyglądzie, nad niczym innym nie myślałem" - pomyślał Tashuno po czym zaczął gromadzić chakrę i wysyłać ja na podłogę - "Teraz tylko skupić się na wyglądzie, ruchach i mowie klona i powinno być dobrze - Tashuno cacły czas gromadził chakrę i wysyłał ją na podłogę w miejscu gdzie planował pojawienie się klona. Po chwili, kiedy uznał, że jest wystarczająco skupiony i zgromadził wystarczająco dużo chakry wysłał ostatnią porcję chakry na podłogę po czym wykrzyknął
- Bunshin no Jutsu!

Takuro Maji - 2010-08-20, 17:35

"Hmm...co jest nie tak, że mi nie wyszło...Może spróbuję chakrę przesłać w to miejsce przez podłogę." Takuro zaczął gromadzić chakrę, oprócz tego w tym czasie zastanawiał się, co można jeszcze zrobić. "Może nie mam wysyłać zbyt dużo chakry..." - pomyślał Takuro i zmniejszył trochę ilość chakry potrzebną do wykonania techniki. "Nadal muszę pamiętać, jak ma wyglądać klon." W wyobraźni Takuro pojawił się on sam, mówiący tym samym głosem. "Tak, tak powinien on wyglądać." - mówił do siebie w myślach, kiedy gromadził chakrę. Kiedy uznał, że zgromadził już wystarczająco dużo chakry, wszystko wysłał na to miejsce, gdzie miał się pojawić klon. Dosłownie czuł, jak pokłady chakry przepływają gdzieś z jego wnętrza, być może z serca. Po chwili zniknęły, wysłane w inne miejsce.
-Bunshin no Jutsu! - krzyknął jeszcze Takuro i złożył pieczęcie.

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 18:04

oboje 65%
Takuro Maji - 2010-08-20, 18:25

Takuro poczuł już, że ma mniej chakry. "Musi mi się udać..." - powtarzał sobie ciągle w myślach. "Co jeszcze robię źle?" - pytał sam siebie, ciągle się zastanawiał. Pokrążył trochę w tę i z powrotem po sali, po czym stanął znów w tym samym miejscu. "Może to jednak zbyt mało chakry... Jeszcze muszę pomyśleć o moich ruchach." - myślał Takuro. W końcu złożył pieczęcie i zaczął gromadzić chakrę w sobie. "Wyślę całą chakrę w jednym momencie, może to pomoże." - pomyślał sobie Takuro i nadal gromadził chakrę. Próbował sobie przypomnieć, jak wykonywali to inni shinobi. W końcu wyrzucił z siebie chakrę, lecz zrobił to za wcześnie, pojawiła się wokół niego, zrobił to jednak zbyt wcześnie i nic nie dało się zrobić. Zaczynał czuć już zmęczenie. "Musi mi się udać!" - pomyślał Takuro. Powoli i dokładnie złożył pieczęcie, wyobraził sobie siebie w umyśle. Zgromadził dość dużo chakry.
-Bunshin no Jutsu! - krzyknął Takuro i wysłał chakrę w to miejsce, które sobie wcześniej upodobał. Chwilowo chakra pojawiła się jak bariera naokoło Takuro, lecz w końcu zgromadziła się w miejscu, w którym miał powstać klon.

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 18:34

-"Ehh... znowu się nie udało a myślłem nad wyglądem, ruchem i mową mojego klona, to znaczy mojeje iluzji klona" - pomyślał Tashuno - "Dobra teraz się musi udać! Wyobrażę sobie jak dokładnie wyglądam.

Cytat:
Tashuno na swojej okrągłej twarzy ma niedużą bliznę, a dokładniej na lewym policzku. Na jego zadartym nosie tkwią lekko zlewające się z kolorem cery, prostokątne okulary. Ma on średniej długości włosy. Chłopak zawsze nosi czarne, długie spodnie, biała koszulę z krótkim rękawem. Jego ubrania przykrywa czarna szata. Swoje wyposażenie nosi w szarej torbie z paskiem trzymającym się na ramieniu Tashuno. Jego buty są czarne, wiecznie ubrudzone z błota.



-"Teraz zgromadzić chakre, wysłać ją na podłogę i skupić się i to jeszcze bardziej niż wcześniej" - pomyślał Tashuno po czym zaczął wykonywać swoje plany. Rozpoczął gromadzenie i wysyłanie chakry na ziemię, cały czas wyobrażając sobie swój wygląd i skupianiu na nim oraz mowie i ruchach klona
- Bunshin no Jutsu! - wykrzyknął po chwili chłopak

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 18:38

obok was pojawiły się wasze idealne kopie Hmm spróbujcie może teraz techniki o nazwie kai powiedział po czym wykonał kilka pieczęci \a wy pojawiliście się w wielkiej klepsydrze z której cały czas się sypał piasek powoli was zasypując
Takuro Maji - 2010-08-20, 18:45

Takuro ucieszył się, gdy zauważył idealnego klona obok siebie. Gdy Erom wykonał Jutsu chłopak zdziwił się, ponieważ był w klepsydrze. "Kai, Kai, co to było... Aa! Technika przeciw Genjutsu. Spróbujmy sobie o niej przypomnieć." - pomyślał sobie Takuro. Zmarszczył brwi, i zaczął poszukiwać w swojej pamięci kogoś, kto wykonał technikę Kai. W końcu znalazł taką osobę, przypomniał sobie więc jakie pieczęcie ma wykonać. "Chakrę pewnie mam po prostu zgromadzić i wyrzucić z siebie." - pomyślał Takuro. Złożył szybko pieczęcie, bowiem nie miał czasu, piasek go zasypywał. Poczuł, jak chakra gromadzi się wewnątrz niego. Piasku miał już po kolana, więc musiał się spieszyć. Szybko wypuścił chakrę, no i zrobił to zbyt wcześnie. "Cholera!" - krzyknął sobie w myślach Takuro. " Takuro, uspokój się... musisz być rozluźniony." - zrobił tak, jak sobie podpowiadał w myślach. Rozluźnił się, złożył pieczęcie. Zamknął oczy i zaczął gromadzić chakrę. Gdy poczuł, że jest jej wystarczająco, wyrzucił chakrę i krzyknął
-Kai! - Później oczekiwał na efekt.

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 19:03

- Super, że udało nam sie zrobić dobre klony, ale jak szybko nie uda nam się opanować Kai piasek nas zasypie - powiedział do Takuro Tashuno
- "Wydostanie z genjutsu to zatrzymywanie przebiegu chakry więc może właśnie to muszę zrobić" - pomyślał chłopak - "Najpierw najlepiej jak przyśpieszę przebieg chakry, a następnie go wstrzymam, dosłównie na sekundę"
Tashuno rozmyślał nad techniką i dopiero po obmyśleniu planu zauważył, że piasek zaczął zasypywać mu stopy. Chłopak tak jak chciał przyśpieszył przebieg chakry, czuł nawet jak chakra przyśpiesza i coraz szybciej krąży. Następnie Tashuno wstrzymał przebieg chakry i w tym samym czasie wykrzyknął
- Kai!
Po wypowiedzeniu nazwy techniki znowu pozwolił swojej chakrze krążyć.

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 19:38

Takuro 50%

Tashuno 30%

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 19:46

- Kurcze! Zatrzymanie chakry nie zadziałało więc może musze spróbować inaczej. - powiedział Tashuno
-"Może kiedy skupie się bardziej na wydostaniu z genjutsu, a nie na zatrzymaniu chakry wyjdzie lepiej. Teraz zgromadzę chakre, uwolnie ją skupiajać się tylko na tym, że wydostaję się z genjutsu" - pomyślał Tashuno po czym uformował pieczęc tygrysa i zaczął gromadzić chakrę. Kiedy wydawało mu się, że ma już zgromadzoną odpowiednią ilość chakry skupił się na wydostaniu z genjutsu i wykrzyknął słówo
- Kai! - Tashuno zobaczył smugi dymu, które szybko zniknęły - I co udało się?

Takuro Maji - 2010-08-20, 19:53

Takuro coraz bardziej czuł zmęczenie. "Ahh...muszę się szybko tego nauczyć." - pomyślał sobie. Piasek wznosił się coraz wyżej. Gdy Takuro spojrzał pod siebie, bardzo się zdziwił. "Oh...i jeszcze ten piasek. Ciekawe co się stanie, jeśli nie uda mi się nauczyć tego Jutsu." - Zastanawiał się Takuro. "Co ja robię! Zastanawiam się, co by było, gdyby, a nie robię nic, aby się przed tym uwolnić." - pomyślał sobie Takuro i od razu sprężył się. "Jeśli zablokuję swoją chakrę, uwolnię się z Genjutsu." - Pomyślał chłopak. Złożył pieczęcie do techniki, przygotował się. Przyspieszył krążenie chakry, zgromadził jej trochę i nagle wypuścił te pokłady, które zebrał, a te, które miał, zablokował. Wyczuł dobry moment i krzyknął:
-Kai! - gdy już to zrobił, nic się nie zdarzyło. Piasek dalej się przesypywał, było coraz gorzej. "Nie będę gromadził dodatkowej chakry, może wtedy się uda." - pomyślał Takuro i uśmiechnął się. "Może teraz się uda." Rozluźnił się całkowicie, złożył pieczęcie i zamknął oczy. Nie gromadził chakry, tylko przyspieszył jej krążenie. Kiedy już uznał, że jest gotowy, zablokował krążenie chakry i krzyknął:
-Kai! - następnie, jak poprzednim razem, oczekiwał na rezultat.

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 19:54

Takuro 80%



Tahunop 65%

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 20:05

- No nie! Znowu mi się nie udało, a piasek jest coraz wyżej jeżeli nie uda mi się jeszcze kilka razy zostane zasypany razem z Takuro- powiedział chłopak i zaczął obmyślać nowy plan
-"Co teraz wymyślić, uwolniłem chakre i sie nie udało, wstrzymałem bieg chakry i też się nie udało. Sensei powinien dać nam jakieś wskazówki,a nie odrazu wpuścił
nas w genjutsu i radz sobie sam. No dobra koniec obojanie się teraz trzeba myślec jak się wydostać z tego genjutsu. Może muszę się skupić na tym jak wygląda moja klasa bez tego genjutsu" - pomyślał Tashuno po czym znowu uformował pieczęć tygrysa i zaczął gromadzić chakrę.
-"Teraz muszę się skupić na wyglądzie sali bez genjutsu i uwolnić chakrę" - Po chwili Tashuno uznał, że ma już odpowiednią ilość zkumulowanej chakry i ją uwolnił
-Kai! - wykrzyknął i oczekiwał na rezultat

Takuro Maji - 2010-08-20, 20:07

Takuro zaczął już głębiej oddychać. "No kiedy wreszcie mi się to uda..." - myślał sobie. "To musi być teraz, to musi być teraz." - powtarzał sobie w myślach. "Co muszę zrobić...To, żeby tylko zatrzymać chakrę nie wypaliło. Trzeba spróbować tak jak wcześniej, tylko spróbuję zgromadzić więcej chakry." Piasku już było tak dużo, że nie można było chodzić. Takuro zamknął oczy, powoli i spokojnie zaczął składać pieczęcie. Był rozluźniony, było to widać. Wyglądało to tak, jakby nie przejmował się tym, że niedługo piasek może go zasypać. Może wierzył swojemu Sensei, że nie przysypałby swoich uczniów piaskiem. "Jeśli mi się nie uda, mogę już nigdy nie zostać shinobi." - pomyślał sobie Takuro i zaśmiał się, nie wiadomo dlaczego. Gdy już złożył pieczęcie, zaczął gromadzić chakrę. Tym razem ciężej było zgromadzić taką ilość chakry, w końcu Takuro miał jej już coraz mniej. W końcu zgromadził jej wystarczająco dużo. "Teraz!" - krzyknął sobie w myślach i wypuścił chakrę. Przez chwilę można było zobaczyć niebieski obłok wokół Takuro, chakrę. W tym momencie chłopak dodatkowo zablokował przepływ chakry.
-Kai! - krzyknął głośno i czekał na cud. Czekał na to, aby móc znów poczuć grunt pod nogami, by być znowu w sali z numerem 17.

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 21:40

Takuro 100% +1 chakra zacznij się uczyć token


Tashuno 85%

Takuro Maji - 2010-08-20, 21:57

-Oo...już nie jestem w GenJutsu. - powiedział Takuro zadowolony, popatrzył na swojego nauczyciela. Spojrzał jeszcze na Tashuno, który jakoś dziwnie wyglądał. Pewnie był jeszcze w GenJutsu. Po chwili usłyszał słowa nauczyciela.
-Hai! - krzyknął, oznaczało to "tak".
"Hmm... Tokken, to nie powinno być trudne." - pomyślał Takuro uśmiechając się. Po chwili rozglądnął się w poszukiwaniu jakiegoś manekina, w który chciał uderzać. "Tak...najpierw może spróbuję bez pomocy manekina." - pomyślał Takuro i zaczął się rozgrzewać. Najpierw pobiegał po sali. Następnie stanął w miejscu, w którym stał przez cały czas. Zrobił kilkanaście, być może kilkadziesiąt przysiadów i zrobił sobie chwilową przerwę. Następnie położył się na ziemi i zaczął robić pompki. Gdy ukończył już to wszystko, zrobił jeszcze kilka wymachów rękoma. Następnie ułożył się w takiej pozycji, w jakiej powinno się wykonywać technikę Tokken. "TaiJustu, nie potrzebuję do tego chakry, ani doskonałego skupienia." - Pomyślał Takuro uśmiechnięty. Cofnął się kilka kroków do tyłu, rozpędził się i plecami oraz ramieniem uderzył powietrze. Przy tym ataku wywrócił się, ponieważ nie miał już jak złapać równowagi. Powoli podniósł się. Pomasował się po ramieniu, na które upadł. "Do takiej nauki potrzeba poświęceń." - pomyślał Takuro i mimo wszystko uśmiechnął się. Podszedł do manekina, cofnął się od niego o kilka, może kilkanaście kroków. "Hmm...do tego nie potrzeba także wymawiania nazwy, chyba..." - pomyślał chłopak. Ruszył do przodu, rozpędził się. Następnie w biegu odwrócił się i uderzył plecami oraz ramieniem w manekina. Po ataku cofnął się i spojrzał na stan kukły.

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 22:11

Tashuno zobaczył, że Takuro zniknął
- Kolesiowi się udało, a piasek już zasypuje mi kolana. Może za dużo myślę o technicę, może muszę się odprężyć - Tashuno powiedziawszy to zamknął oczy i wziął głeboki wdech - Teraz już się wuluzowałeś, więc pozostaje ci to co robiłes dotychczas.
Chłopak tak jak zawsze uformował pieczęć tygrysa, tym razem wcześniej zamknął oczy i wziął jeszcze kilka głębokich oddechów. "Dobra teraz skup się trochę mniej na wydostaniu się z genjutsu" - poiwedział sam do siebie Tashuno i rozpoczął gromadzenie charky, cały czas odprężając się
- Kai! - wykrzyknął w pewnym momencie chłopak - I co wydostałem się?

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 22:13

Tashuno bardzo dobrze także możesz się zacząć uczyć token
Takuro 40%

Takuro Maji - 2010-08-20, 22:23

"No jak na razie to zbyt dobrze mi nie poszło." - pomyślał Takuro i skrzywił się. "Trudno, nie wolno mi się poddać, muszę próbować dalej!" Następnie chłopak dokładnie oglądnął manekina. "Gdzie by go uderzyć, żeby go zniszczyć." - zastanawiał się Takuro. "Trzeba go uderzyć w okolice brzucha." Pomyślał i oddalił się od manekina. Przez jakiś czas po prostu stojąc w miejscu obracał się, aby wyćwiczyć moment, w którym miał się odwrócić i uderzyć. Później ruszył do przodu, rozpędził się. Szukał idealnego miejsca, aby móc się obrócić. Robił tak kilka razy, aż w końcu udało mu się znaleźć takie miejsce. Cofnął się, stanął i spotkał się z manekinem twarzą w twarz. Uśmiechnął się do niego i powoli ruszył do przodu. Gdy już był około metra przed nim, obrócił się tak, aby się nie wywrócić i w tym momencie był już bardzo blisko manekina. Pozostało mu tylko lekko podskoczyć, schylić się i uderzyć go. To też zrobił, lecz uderzył w bok kukły i poleciał dalej, ostatecznie wywracając się. Po chwili podniósł się, dosyć już poturbowany. "Przeklęta kukła...nie mogę nawet w nią trafić." - pomyślał Takuro i zaśmiał się cicho. "Co, ja ślepy jestem, że nie mogę trafić w coś, co się nawet nie rusza?" Powrócił na swoje miejsce. Był coraz bardziej zdenerwowany. Ruszył do przodu, już po dwóch sekundach biegł szybko. Gdy był blisko manekina obrócił się, schylił się lekko i uderzył kukłę najmocniej jak potrafił. Zrobił to ramieniem i plecami. Po chwili odsunął się od niego rękami i spojrzał na jego stan.
Tashuno Douhito - 2010-08-20, 22:28

- Jest wreszcie mi się udało! Już piasek mnie nie zasypuje - wykrzyknął uradowanym tonem chłopak - Mam się nauczyć token? Techniki taijutsu która polega na odwróceniu się plecami do przeciwnika, w moim przypadku kukły i uderzenie jej ramieniem i plecami. Dobrze postaram się tego nauczyć i muszę się postarać, bo widzę, że kukła na której trenuje Takuro jest już trochę poturbowana. Najpierw poszukam kukły dla siebię - powiedział Tashuno rozglądając się po klasie - W tamtym rogu chyba jest jedna, pójdę po nią
Tashuno podbiegł do rogu sali i przesunął manekina od ściany, tak żeby podczas uderzania kukły nie dobić do ściany i nie rozbić sobię głowy. Kiedy chłopak uznał, że już wystarczająco przesunął kukłę oddalił się od niej o kilka metrów.
- Teraz muszę się rozpędzić i uderzyć plecami manekina.
- "Możę prześlę trochę chakry do nóg i wtedy szybciej się rozpędzę, a jeśli prześlę jeszczę trochę do ramienia i pleców uderzenie będzie mocniejsze" - pomyślał chłopak
Po chwili Tashuno znowu uformował pieczęć tygrysa i zaczął przesyłać chakrę do nóg, ramienia i pleców.
- Dobra jestem gotowy - powiedział chłopak i zaczął biec w stronę manekina, dwa metry przed nim odwrócił się do niego plecami i wykrzyknął
- Tokken!

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 22:29

Takuro 80%
Tashuno 50%

Takuro Maji - 2010-08-20, 22:38

Takuro był już dosyć poobijany, z resztą tak, jak i jego manekin. Spojrzał na Tashuno i uśmiechnął się.
Gratulacje! - krzyknął do niego i wystawił przed siebie kciuk prawej ręki. Miał na myśli to, że udało mu się wydostać z GenJutsu. Po chwil jednak uśmiech zniknął z jego twarzy, odwrócił wzrok na manekina. "Zniszczę cię..." - powtarzał sobie w myślach, patrząc na poobijaną kukłę. Była podobnego wzrostu co on. Była tak mocno przytwierdzona do ziemi, że ciężko byłoby ją od niej oderwać. "No cóż...naukę czas wznowić." - powiedział w myślach Takuro i odsunął się kawałek. Spojrzał na Tashuno i uśmiechnął się. "Dobry pomysł z tą chakrą, mogę spróbować." - pomyślał sobie Takuro i znów popatrzył na manekina. Skupił się, jednak nie zamknął oczu, bo nie mógł tego zrobić. Poczuł chakrę, która przepływała przez jego ciało. "Wyślę ją do ramienia, i pleców." - Pomyślał sobie Takuro. Ruszył, i zaczął się rozpędzać. Gdy był już w pełni biegu, szybko odwrócił się, schylił i bardzo szybko wysłał chakrę do kończyny i pleców.
-Tokken! - krzyknął głośno uderzając w manekina. Skutkiem uderzenia było to, że dźwięk wydany przez Takuro drżał trochę. Po chwili chłopak odepchnął się od manekina i spojrzał na niego.

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 22:49

Tashuno zobaczł, że kukła jest już trochę poturbowana, ale nie była w takim stanie jakiego oczekiwał.
- "Muszę chyba wysłać więcej chakry i bardziej się skupić" - pomyślał chłopak
- No dobra postaram się nie mogę być słabszy niż Takuro! - wykrzyknął i oddalił się od manekina
Tashuno podskoczył kilka razy i rozciągnął się. Tak jak przy każdej technice uformował ręce w pieczęc tygrysa i jak poprzednio wysłał pokłady chakry do stóp, ramion i pleców, tym razem te pokłady były o wiele większe. Tashuno rozpoczął bieg w stronę kukły i teraz jakiś jeden metr od manekina odwrócił się i wykrzyknął
- Token!
- I jak udało mi się teraz - zapytał się swojego senseia oddalając się od kukły, potem zobaczył w jakim ona była stanie

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 22:55

Takuro 100% doskonale +1 siła szybkość zacznij trenować technikę tarean ken

tashuno 80%

Tashuno Douhito - 2010-08-20, 23:07

- Kurcze Takuro jest odemnie silniejszy, zawsze wykonuje technikę wcześniej- powiedział lekko zirytowany chłopak - Teraz musi mi się udać. Tygrys, wykrzyknął i uformował pieczęć tygrysa. Teraz bój się kukiełko dostaniesz pożadne lanie - powiedział Tashuno i zaczął wysyłać chakrę do stóp, ramion i pleców, teraz jego pokłady były tak duże, że jego części ciała zaczęły świecić się na błekitno.
- Jeżeli nie uda się teraz to już nie wiem co będę mógł wymyślić, wykorzystałem już chyba wszystkie moje pomysły, pokłady chakry były coraz większe, boje się, że następnym razem już mi jej nie starczy. W pewnym momencie zaczął biec
- Tokken! - wykrzyknął Tashuno biegnąc i odwracając się w stronę kukły

Takuro Maji - 2010-08-20, 23:11

Takuro, słysząc nazwę techniki zrobił wielkie oczy, nigdy bowiem o niej nie słyszał. "Niech to szlag! Nie słyszałem nigdy o tej technice." Takuro dosyć głośno przełknął ślinę, można było to usłyszeć w sali. "No cóż, może gdzieś w tej sali znajdę informacje." Zaczął się rozglądać po obszernej sali. Na końcu było kilka regałów, a na nich zwoje. Takuro uśmiechnął się, podniósł rękę do góry w geście zwycięstwa. "Yeaah! Znalazłem!" - krzyknął w myślach Takuro. Odwrócił się, popatrzył na swojego manekina. "Z niego to już niczego nie wyduszę, a może..." - pomyślał Takuro. Pobiegł szybko na koniec sali, zaczął przeszukiwać regałów w poszukiwaniu informacji o technice. "Jak jej było? Aa, Taren Ken." Nadal szukał. Powoli zaczął wątpić, czy już ją znajdzie, lecz po chwili, odnalazł zwój. Był prawie na samym dole, więc trzeba było się przekopać przez wszystkie inne zwoje. Przez ten czas, w którym szukał, znalazł wiele innych technik niskiej rangi, odłożył je na bok, aby później nie trzeba było ich szukać. Otworzył upragniony zwój. Były na nim wypisane wszystkie ważne informacje odnośnie tej techniki. "Aha...czyli mam uderzać rękami coraz szybciej, aż przeciwnikowi będzie się wydawało, że uderzam w niego milionami ciosów... Ciekawe, ciekawe." - pomyślał Takuro i uśmiechnął się. "No, to naukę czas zacząć." Zabrał ze sobą zwój i położył go obok Tashuno, gdyby był mu potrzebny. Stanął przed starym manekinem. Zaczął wymachiwać rękami i uderzać w manekina coraz szybciej.
-Taren Ken! - krzyknął Takuro, gdy już uderzał w kukłę bardzo szybko. Mogło się wydawać, że Takuro uderza w manekin na przykład kilka razy, choć on uderzył tylko raz.

Potenżny EromeQ - 2010-08-20, 23:17

Tashuno też możesz już się zacząć uczyć Taren Ken
Takuro 80%

Takuro Maji - 2010-08-20, 23:27

Takuro był już dosyć zmęczony, całą tą nauką. W końcu nauczył się dziś już trzech technik, teraz uczył się czwartej. Dyszał dosyć głośno. Jednak nie poddawał się, nie mógł się poddać. W końcu chciał zostać najlepszym Shinobi. Gdy spojrzał na manekina, zdziwił się wielce. Kukła leżała bowiem na ziemi, cała zniszczona. "Tak się zająłem tymi uderzeniami, że nie zauważyłem, że mój "przeciwnik" leży." - Pomyślał Takuro i zaczął chichotać. Odwrócił się i powoli ruszył w stronę rogu sali. Tam znajdowało się jeszcze kilka manekinów. Kiedy już tam dotarł, podniósł kukłę, złapał ją pod pachę i ruszył w stronę tego miejsca, gdzie był wcześniej. W końcu tam doszedł, zastanowił się, jak ustawić manekina, aby nie wywracał się. Odrzucił na bok szczątki wcześniejszego i uśmiechnął się widząc coś ciekawego. Z podłogi wystawały dwie rury, na nie zakładało się manekiny. Takuro nałożył kukłę na dwie rurki, sprawdził, czy się trzyma. Po chwili był już przygotowany do ataku. "Żeby było lepiej, można do rąk przesłać chakrę, uderzenia będą mocniejsze." - Pomyślał chłopak. Skupił się i zgromadził chakrę w swoich rękach. Gdy był już gotowy, zaczął powoli uderzać w manekina, robił to coraz szybciej, aż uderzał w takim tempie, że pewnie tylko użytkownik Sharingana mógłby to zauważyć.
-Taren Ken! - krzyknął Takuro, gdy już atakował, jak najszybciej umiał. Gdy skończył technikę, odsunął się kawałek i spojrzał na stan manekina.

Tashuno Douhito - 2010-08-21, 13:37

- Super! Udało się zrobić tokken. Teraz taren ken, tak? "Taren ken polega na wymachwaniu ręką, biegnąc w stronę przeciwnika, a potem z bliska uderzenie go z najmniej oczekiwanego momentu" - pomyślał Tashuno, po cyzm spojrzał na swoją rękę - "Muszę się bardzo przyłożyć, chcę dogonić w treningu Takuro. Tylko czy ta wymachująca ręka to nie jest pewnego rodzaju iluzja, może łatwiej będzie wykonać tę technikę wysyłając do ręki chakre, albo tworząc przy pomocy bunshin no jutsu iluzję dodatkowej ręki. Hmm lepiej wyślę chakrę do nóg, szybciej się rozpędzę, a przy pomocy bunshin no jutsu stworzę iluzję ręki. Muszę się wyluzować, bo to był mój największy błąd przy technicę rozproszenia genjutsu kai. No dobra koniec gadanie, biorę się do roboty! - pomuślał Tashuno po czym jak zawsze uformował pieczęć tygrysa - "Zgromadzić chakrę, wyluzować się, skupić na dodatkowej ręce, wysłać chakrę do nóg i powinno się udać, ale trochę dużo tych rzeczy muszę zrobić hehe" - W tym momencie Tashuno po zgromadzeniu chakry wykrzyknął
- Bunshin no Jutsu! - Tashuno szybko wysłał chakrę do nóg i rozpoczął bieg w stronę poturbowanego manekina, który był w takim stanie po poprzednim treningu nad techniką tajjutsu tokken. - " Muszę ostrożnie wymachiwać, żeby nie zniszczyć iluzji ręki" - pomyślał, a następnie, kiedy uznał, że jest w odpowiedniej odległości zniszczył iluzję ręki, powodując, że pojawiło się kilka smug dymy, wtedy uderzył kukłe w jeden z punktów witalnych człowieka krzycząc
- Taren Ken! - Tashuno ostrożnie odsunął się od kukły i zapytał się kierując głowę w stronę senseaia Eroma - I jak udało mi się?

Potenżny EromeQ - 2010-08-24, 14:30

Takuro 100% Teraz naucz się techniki podmiany

Tashuno 40%

Takuro Maji - 2010-08-24, 15:01

-Yeah, udało się. - powiedział sobie cicho Takuro i uśmiechnął się. "Dobrze mi idzie, oby tak dalej." - pomyślał sobie i spojrzał na nauczyciela.
-Technika podmiany? Dobrze. - powiedział chłopak i poszedł w stronę zwojów, które wcześniej położył na ławce. "Technika podmiany, czyli inaczej Kawarimi no Jutsu. Z tym nie będzie tak łatwo, w końcu to Ninjutsu." - pomyślał i opuścił głowę lekko w dół. Po chwili zastanowienia odsunął sobie krzesło i usiadł na nim. Brał po kolei zwoje i szukał w nich tej techniki. W końcu ją znalazł, uśmiechnął się. Rozwinął całkiem zwój i rozłożył go na ławce. Zaczął czytać informacje w nim zawarte, zapamiętując je dokładnie. "Czyli tak... Mam znaleźć jakiś przedmiot, wykonać pieczęcie i zamienić się z nim. Ale jak to zrobić..." - rozmyślał Takuro czytając zwój. "Może tak...spróbuję przenieść całą swoją chakrę na tę deskę, która leży na boku, a następnie się za nią zamienię." - pomyślał Takuro i uśmiechnięty i gotowy do rozpoczęcia praktyki wstał z krzesła. Złapał za deskę, ułożył ją w odpowiednim miejscu, tak, aby mógł się spokojnie tam pojawić. Podszedł jeszcze do ławki, przeczytał pieczęcie, których trzeba użyć. "Dobra, do roboty." - Powoli i spokojnie złożył pieczęcie. Zaczął zbierać chakrę z całego ciała w jedno miejsce tak, aby później mógł szybko wszystko przenieść. Gdy już to zrobił krzyknął:
-Kawarimi no Jutsu! - Szybko spróbował przenieść całą chakrę w tamto miejsce, a następnie wyobrazić sobie pojawienie się tam.

Tashuno Douhito - 2010-08-25, 08:53

Mam teraz problemy z komputerem i nie będzie mnie może przez jakiś tydzień albo trochę mniej.

PS. Pisze teraz z kompa kolegi

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 08:55

oki

Takuro 50%

Takuro Maji - 2010-08-25, 11:19

"No i czemu się nie udało..." - Pomyślał Takuro i popatrzył na deskę, która leżała na końcu sali. "Muszę sobie wyobrazić, że przenoszę się tam." - Powiedział sobie w myślach i spojrzał jeszcze raz na zwój. Poszedł do deski, chwycił ją i przysunął bliżej siebie. "Może to coś da..." - pomyślał i popatrzył na nią. Złożył pieczęcie potrzebne do wykonania tej techniki, zaczął gromadzić chakrę. Zbierał ją całą w jednym miejscu aby szybciej można było się przenieść. Podczas gromadzenia jej wyobrażał sobie, jak zamienia się z deską, następnie wyobraził sobie jak wygląda i jak wygląda deska. Gdy już zgromadził potrzebną chakrę, dokończył składanie pieczęci i krzyknął:
-Kawarimi no Jutsu! - Czekał przez chwilę na rezultat, lecz nic się nie zdarzyło. "Może nie zebrałem całej chakry, albo nie zostawiłem jej trochę aby przenieść jeszcze deskę." - Pomyślał i jeszcze raz spróbował. Gromadził przez chwilę chakrę pamiętając o tym, aby później jeszcze przenieść deskę. Cały czas patrzył się w miejsce, gdzie to drewienko leżało. Wyobrażał sobie także siebie w tamtym miejscu, a deskę w tym. Gdy uznał, że to już odpowiedni moment złożył pieczęcie, szybko przeniósł chakrę i krzyknął:
-Kawarimi no Jutsu! - Gdyby się tam pojawił, przeniósł jeszcze deskę w oka mgnieniu na swoje wcześniejsze miejsce.

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 11:21

80% Jeszcze tylko trochę kontroli chakry i wszystko się uda
Takuro Maji - 2010-08-25, 11:35

Udało się, lecz nie było to wszystko idealne. Takuro wrócił na swoje miejsce, deskę rzucił tam, gdzie leżała. Chłopak zaczął już się denerwować, że mu się nie udawało. Postanowił, że tym razem na pewno musi się udać. Usiał na krześle przy ławce, zaczął czytać jeszcze raz informacje ze zwoju. Gdy już to zrobił, nie wstawał jeszcze z krzesła. Siedział i zastanawiał się. "Muszę dobrze kontrolować chakrę, aby to wszystko się udało...Może nie zebrałem jej całej, może część gdzieś została." - Pomyślał i zastanawiał się dalej. "Wiem! Może gdy już się zamienię, rzucę kunaiem na przykład w ławkę, żeby to fajnie wyglądało." - Powiedział sobie w myślach i uśmiechnął się. "No dobra, czas zacząć!" Powoli wstał z krzesła, zasunął je. Spojrzał jeszcze raz na zwój. Ustawił się w dobrym miejscu, aby łatwo mu było się przenieść. Zaczął zbierać chakrę. Robił to bardzo dokładnie, uważał, aby chakra przepłynęła z wszystkich narządów do jednego miejsca. Gdy uznał, że zebrał już calusieńką chakrę, którą mógł zebrać, szybko złożył pieczęci. Następnie przesłał chakrę w miejsce, gdzie leżała deska i krzyknął:
-Kawarimi no Jutsu! - Gdy pojawił się w tamtym miejscu, szybko wyjął kunaia i rzucił w ławkę. Szybko skoczył do niego i schował go.

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 11:54

100%



bardzo dobrze zademonstruj mi teraz wszystkie techniki których się nauczyłeś

Takuro Maji - 2010-08-25, 12:14

Tak jest! - Krzyknął uśmiechnięty Takuro do senseia. "A teraz trzeba sobie przypomnieć te techniki." - Pomyślał i zaśmiał się niezauważalnie.
-To może najpierw powiem, jakich się nauczyłem. To tak: Kawarimi no Jutsu, Kai, Bunshin no Jutsu, Tokken, Taren Ken. - Powiedział spokojnie do swojego nauczyciela. Rozpoczął demonstrowanie od techniki Kawarimi. Rzucił deskę gdzieś na bok. Zaczął gromadzić dokładnie chakrę i wyobrażać sobie siebie w miejscu deski, i deskę na swoim miejscu. Gdy poczuł, że to już dobry moment, przerzucił całą chakrę na miejsce deski i krzyknął:
-Kawarimi no Jutsu! - Gdy to zrobił pojawił się tam gdzie była deska. Drewno leżało na jego miejscu. "Teraz może Kai...albo po prostu powiem."
-Kai może nie będę demonstrował. Mamy tu zablokować przepływ chakry na moment, aby przebudzić się z GenJutsu. - powiedział i ruszył do następnych technik. Następna była technik Bunshin. Stanął na środku sali, zaczął gromadzić chakrę. Wyobrażał sobie idealnego klona, który wygląda identycznie jak on sam. W odpowiednim momencie przesłał część chakry na miejsce, w którym miał się pojawić klon i krzyknął:
-Bunshin no Jutsu! - Gdy to zrobił, obok niego pojawił się klon. "Hmm...teraz może Tokken." - Pomyślał i spojrzał na manekina. Podszedł do niego i zrobił kilka kroków do tyłu. Zaczął gromadzić chakrę i ruszył do przodu. Gdy był już blisko manekina schylił się, obrócił, przesłał chakrę do pleców i ramienia.
-Tokken! - Krzyknął i uderzył plecami i ramieniem w manekina. "No to teraz Taren Ken." - Pomyślał i podszedł niedaleko manekina. Przesłał niewielkie ilości chakry do rąk i powoli zaczął uderzać. Nie wszystkie ciosy trafiały w kukłę, lecz taka była idea tej techniki. Uderzał coraz szybciej, aż w końcu krzyknął:
- Taren Ken! - Był wtedy w najwyższym stadium techniki. Gdy ją skończył, odsunął się od manekina i podszedł do senseia.
-To wszystko. - Powiedział do niego.

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 12:19

Bardzo dobrze powiedział namyślając się przez chwilę Spróbuj teraz techniki teleportacji krótkodstansowej
Takuro Maji - 2010-08-25, 13:40

-Czyli Shunshin no Jutsu? - zapytał Takuro, lecz po chwili sam sobie dał odpowiedź. Podszedł do ławki, usiadł na krześle. Zaczął przeszukiwać zwoje w poszukiwaniu właśnie tego z techniką teleportacji. Dość długo szukał, ponieważ było kilka zwojów. W końcu jednak odnalazł ten właściwy. Rozwinął go i zaczął czytać informacje w nim zawarte. Już miał mniej sił na cokolwiek. W końcu w tak krótkim czasie nauczył się już kilku technik. Jednak kiedy przeczytał, podniósł się z krzesła, poodsuwał kilka ławek, by móc spokojnie się przemieścić. Sprawdził jakich pieczęci musi użyć, aby skorzystać z tego Jutsu. Gdy był już gotowy, zaczął gromadzić chakrę. Większość przelewał do nóg, aby szybko pobiec, resztę zostawiał, aby móc wykonać technikę. Gdy poczuł, że zebrał już wystarczająco dużo chakry, złożył pieczęcie i krzyknął:
-Shunshin no Jutsu! - Nagle poczuł, jak rzuciło go do przodu. Zaczął biec, lecz po drodze się wywrócił. Powoli wstał, wrócił na swoje miejsce. "Najpierw zbiorę mniej chakry, aby trochę powolniej się ruszać i to opanować." - Powiedział sobie w myślach. Ponownie zaczął gromadzenie chakry, tym razem jednak zbierał jej mniej niż poprzednim razem. Gdy uzbierał jej wystarczająco, popatrzył na miejsce, do którego chciał bezproblemowo dotrzeć. Złożył potrzebne pieczęcie i powiedział tym razem trochę ciszej:
-Shunshin no Jutsu. - Lekko oszołomiony, oczekiwał na rezultat.

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 13:47

45%
Takuro Maji - 2010-08-25, 14:44

Takuro zaczął dosyć głośno dyszeć. Był już zmęczony tak długim treningiem. Jednak nie poddawał się, ponieważ chciał jak najszybciej zostać pełnoprawnym shinobi. Zastanawiał się, ile jeszcze technik będzie musiał się nauczyć. Druga sprawa taka, że nie wiedział, dlaczego Tashuno przerwał trening. W tym momencie wszystkie te sprawy odłożył na bok, ponieważ musiał nauczyć się tej techniki, Shunshin no Jutsu. Przeszedł trasą, na której chciał użyć tej techniki. Sprawdził, czy nie leży coś na niej, żeby się nie potknąć. Gdy już zobaczył, powrócił na miejsce startu. Zaczął gromadzić chakrę i wysyłać wielkie jej ilości do stóp, resztę zostawiając na użycie techniki. Gdy uznał, że ma w stopach wystarczającą ilość chakry, złożył pieczęcie i krzyknął:
-Shunshin no Jutsu! - Ruszył do przodu, a rzuciło go tak mocno, że nic nie widział. Po chwili rozglądnął się, był około jednego metra dalej za wcześniejszą pozycją. "No co jest..." - zastanawiał się. Wrócił na to miejsce. Ponownie zaczął zbieranie chakry, tym razem skumulował jej mniej, aby wolniej się przemieszczać. Po chwili złożył pieczęcie i powiedział:
-Shunshin no Jutsu. - Wypuścił resztę chakry do nóg i ruszył do przodu. W mgnieniu oka pojawił się w innym miejscu. Tym razem był dalej, niż 1 metr.

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 14:47

90%
Takuro Maji - 2010-08-25, 15:09

Takuro dyszał coraz głośniej. Czuł jednak, że zbliża się do ukończenia techniki. "Musi mi się teraz udać, musi." - Powtarzał sobie w myślach. Powoli powrócił na swoje poprzednie miejsce, oparł ręce na kolanach. Przez chwilę tak właśnie odpoczywał. Zastanawiał się, że jeśli uda mu się ukończyć akademię, jak nauczy się swoich technik klanowych, skoro nie zna żadnego członka klanu. Po chwili wzruszył ramionami i podniósł się. Czuł, że tym razem uda mu się wykonać to Jutsu. Powoli zaczął gromadzić chakrę, tym razem gromadził jej najwięcej, ponieważ chciał przemieścić się jak najdalej, chwaląc się tym samym nauczycielowi. Gdy czuł już opór, czuł, że nie może więcej zgromadzić, wykonał pieczęcie i powiedział:
-Shunshin no Jutsu! - Po tym zdarzeniu ruszył do przodu. Było to tak szybko, że nie zdążył wyhamować i uderzył w ścianę. Wywrócił się i przez chwilę leżał. Następnie podniósł się obolały. Wrócił na poprzednie miejsce. Głowę miał opuszczoną w dół. Jeszcze raz zbierał chakrę. Nie chciał już więcej próbować tej techniki, chciał jak najszybciej ukończyć jej naukę. Po chwili złożył pieczęcie i krzyknął:
-Shunshin no Jutsu! - W mgnieniu oka pojawił się z drugiej strony sali i uśmiechnął się.

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 16:45

100%


Załuż temat w dziale egzaminy o nazwie egzamin Takuro

Tashuno Douhito - 2010-08-25, 17:02

/ Zapomnialem o konsolce. Moge pisac, ale bez polskich liter /

-Ehhhh... Nie udalo sie. Musze sprobowac jeszcze raz, albo kilka razy to na pewno sie uda - pomyslal mlody czlonek klanu Douhito po czym uformowal pieczec tygrysa.
-Bunshin no Jutsu! - wykrzyknal i pojawila sie dodatkowa reka
-Jeszcze tylko przeslac chakre do rak i nog, a powinno sie udac - powiedzial w myslach
Nagle Tashuno zaczal biec w strone drewnianego przeciwnika i wymachiwac reka oraz reka klona
-Taren-Ken!

Tashuno Douhito - 2010-08-25, 17:03

/ Zapomnialem o konsolce. Moge pisac, ale bez polskich liter /

-Ehhhh... Nie udalo sie. Musze sprobowac jeszcze raz, albo kilka razy to na pewno sie uda - pomyslal mlody czlonek klanu Douhito po czym uformowal pieczec tygrysa.
-Bunshin no Jutsu! - wykrzyknal i pojawila sie dodatkowa reka
-Jeszcze tylko przeslac chakre do rak i nog, a powinno sie udac - powiedzial w myslach
Nagle Tashuno zaczal biec w strone drewnianego przeciwnika i wymachiwac reka oraz reka klona
-Taren-Ken!

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 17:04

30%
Tashuno Douhito - 2010-08-25, 17:06

Ale wczesniej mialem 40...
Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 17:07

ale zacząłeś od nowa
Tashuno Douhito - 2010-08-25, 17:10

Niby czemu?
Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 17:13

Bo nie nauczyłeś się za jednym razem i w tym czasie kiedy cię nie było to zapomniałeś
Tashuno Douhito - 2010-08-25, 17:24

/ Ehhhhh... No dobra, jak chcesz /
Tashuno troche sie zdenerwowal, no ale kiedys mi sie uda myslal caly czas. Znowu uformowal pieczec tygrysa i zaczal kumulowac chakre
-Bunshin no Jutsu
Wykrzyknal i wtedy pojawila sie dodatkowa reka na jego tulowiu
-Teraz tylko troche chakry do prawej dloni i powinno sie udac - pomyslal chlopak po czym zaczal realizowac swoje mysli. Wyslal chakre do reki, tym razem w wiekszej ilosci niz poprzednio oraz troche chakry do nog zeby szybciej sie rozpedzic. Tashuno ustawil sie w pozycji do biegu.
-Taren-Ken! - wykrzyknal wymachujac rekami i biegnac w strone kukly

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 17:30

70%
Tashuno Douhito - 2010-08-28, 11:00

/Komputer naprawili o wiele wcześniej ^^ /
-Ehhhh. Durne to taren-ken. - powiedział do swojego senseia Tashuno - No ale jak mus to mus.
Tashuno skoncentrował swoją chakrę. Wysyłał duże pokłady chakry do swojej ręki i stóp. Chłopak cicho powiedział "bunshin..." i pojawiła się jego druga ręka. Tashuno wziął głęboki oddech, skupił się na czymś miłym, pogodnym. Po czym rozpoczął bieg.
-Taren-Ken! - wykrzyknął chłopak wymachując rękami przed drewnianym manekimem, a potem, z odpowiedniej odległości uderzył manekina, niszcząc dodatkową rękę.

Potenżny EromeQ - 2010-08-29, 16:36

100%

Bardzo dobrze zademonstruj mi sekwencje wszystkich technik jakie znasz



//minimum 10 linijek.//

Nasagi Kouseki - 2010-08-30, 12:01

Nasagi podszedł do drzwi, nerwowo uderzał stopą o podłogę, w końcu po paru minutach otworzył drzwi, rozejrzał się, zobaczył jakiegoś shinobiego, pewnie swojego nauczyciela, więc przedstawił się mu.

-Jestem Nasagi Kouseki i przybyłem się tu uczyć.

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 12:04

Patrząc na chłopaka który wszedł do klasy powiedział A więc to ty jesteś tym od Nizariego umiesz jakieś jutsu?

Nasagi Kouseki - 2010-08-30, 12:23

Odpowiedział:
-tak jestem,lecz nie zostałem nauczony żadnego jutsu.

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 12:25

Nic na pewno zapytał zdziwiony po czym westchnął No dobra spróbuj wykonać technikę teleportacji shushin no jutsu
Nasagi Kouseki - 2010-08-30, 14:57

-Ok, no to zaczynam.
Skupiam czakrę próbując w tym samym czasie poruszać się odskakiwać do tylu i w każda stronę po kolei, tak aby być w stanie w tym samym czasie uniknąć niektórych ataków.

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 15:05

Co to ma być zapytałem nowego ucznia shushin to technika teleportacji a nie odskakiwania masz się teleportować tam tu pokazał przeciwny róg sali
Nasagi Kouseki - 2010-08-30, 15:16

Skupiam czakrę ponownie i próbuję się teleportować w miejsce wskazana przez sensei
Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 15:17

minimum 4 pełne linijki
Nasagi Kouseki - 2010-08-30, 15:27

Skupiam czakrę ponownie i próbuję się teleportować w miejsce wskazana przez sensei.
"Może tym razem się uda wykonać te technikę..." Pomyślał Nagashi patrząc na Mistrza.
Rozmyślając nad planem aby uzyskać jakiś rezultat.
"Jest o to chodzi to raczej powinno się udać..."
Odwracam się tyłem do rogu sali gdzie mam się teleportować skupiam czakrę i biegnę w stronę przeciwną.
"Najwyżej walne w ścianę..."

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 15:28

15%



Technika nie wyszła ci jedynie wokół ciebe wzbiły się kłęby kurzu

Nasagi Kouseki - 2010-08-30, 15:36

-Heh jak nie wyszło za pierwszym razem to trzeba spróbować 2 raz.
Skupiam czakrę i ponownie biegnę w ta sama stronę.(jeżeli mi nie wyjdzie odbijam się od ściany i biegnę w stronę i powtarzam tą czynność 2 raz).
"Meczące te treningi, lecz nie mogę się poddawać trzeba iść na przód..."

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 15:38

mają być 4 PEŁNE linijki bez zmian
Nasagi Kouseki - 2010-08-30, 15:48

"Meczące te treningi, lecz nie mogę się poddawać trzeba iść na przód..." Pomyślał i wziął się do roboty.
-Heh jak nie wyszło za pierwszym razem to trzeba spróbować 2 raz.
Skupiam czakrę i ponownie biegnę w ta sama stronę.(jeżeli mi nie wyjdzie odbijam się od ściany i biegnę w inną stronę i powtarzam tą czynność 2 raz).
-Trzeba pamiętając aby cały czas czakra była skupiona i w odpowiednim momencie uwolnić ją do teleportacji.





(Nie zawsze ma się pomysł aż na 4 linijki).

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 16:03

40%




//Tu trzeba mieć zawsze zobacz sobie poprzednie posty innych uczniów.//

Nasagi Kouseki - 2010-08-30, 16:22

(posty widziałem)
-Dobra wygląda na to ze to trudna technika do opanowania.
Skupiam czakrę w jednym miejscu spoglądam w miejsce gdzie mam się teleportować.
"Oby się udało oby się udało oby się udało, proszę oby się udało..." Pomyślał
Po chwili tego namysłu usiadł na podłodze po turecku, zlozyl ręce zamknął oczy i i dalej skupiał czakrę.Po chwili krzykał
-Shushin no jutsu!!!!!!!!!!

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 16:32

45%
Ubiko - 2010-08-31, 18:19

Wszedłem do budynku Akademii i usiadłem na korytarzu. Sekretarka spojrzała na mnie dziwnym wzrokiem i zaprowadziła do klasy numer 17. Tam miałem rozpocząć szkolenie.
"Cholera, a jak mnie źle przyjmą? Jak Sensei okaże się nieprzyjemny w stosunku do mnie? Jak to będzie?"
Po chwili wahania zapukałem do drzwi i wystraszonym wzrokiem spojrzałem po wszystkich zebranych.
-Ja-ja jestem Ubi-ko. Do-dobrze trafiłem?-zapytałem roztrzęsionym głosem

Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 18:23

tak dobrze trafiłeś usłyszałeś słowa mężczyzny zza biurka jak ju jesteś usiądź w ławce i powiedz mi coś o swoim klanie
Ubiko - 2010-08-31, 20:13

-A-a więc ta-tak. To ści-ściśle tajne. Mo-Mogę po-powiedzieć tyl-tylko to, że-że zajmujemy się śnie-śniegiem - wyjąkałem.
Było widać, że jestem lekko wystraszony, bądź idealnie to udaje. Drapie się po głowie. Byłem lekko zdezorientowany sytuacją.

Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 20:30

No dobra to może zaczniemy od pierwszej techniki? na początkek bushin no jutsu powiedział do ciebie
Ubiko - 2010-08-31, 20:32

Uśmiechnąłem się szeroko i o dziwo! Nawet przez chwile przestałem się jąkać.
-Dobrze. Tylko co mam zrobić?

Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 20:40

Wszystko trzeba im pokazywać pomyślałem zirytowany po czym rozpocząłem zbieranie chakry. Następnie chakre przelałem do dłoni by po chwili wypuścić ją równocześnie formując w iluzjonistycznego klona mojej postaci.



//twoje posty mają mieć minimalnie 4 linijki//

Ubiko - 2010-08-31, 20:45

-No dobra, spróbuję, ale niczego Panu nie obiecuję.
Złożyłem pokazaną przez nauczyciela pieczęć, po czym zacząłem zbierać w sobie chakrę. Po chwili przelałem ją do dłoni i przymknąłem oczy. Zacząłem wyobrażać sobie w głowie swój wygląd, jak jestem ubrany i temu podobne rzeczy. Czułem przepływającą chakrę. Chwilę potem usłyszałem głośny dźwięk i...


//wybacz, nie wiedziałem//

Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 20:49

//zobacz sobie 35 strone tam sa dobre posty//


20%

Ubiko - 2010-08-31, 20:57

//Aha, okej, czyli moje nie są dobre, tak ;>?//

Uśmiechnąłem się szeroko widząc swoją iluzję obok siebie.
-"Teraz czas na technikę Taren Ken. Na pewno kiedyś mi się przyda."
Spokojnym krokiem podszedłem do słomianej kukły i obejrzałem ją ze wszystkich stron. Wyglądała na dosyć solidną. Odbiegłem trochę od niej, po czym przygotowałem się do biegu. Wziąłem duży rozbieg, zacząłem przelewać część swojej chakry do rąk i zacząłem machać rękoma na wszystkie strony, tak, by zmylić przeciwnika. Gdy już byłem blisko kukły uderzyłem ją od boku, lewą ręką. Słomiana kukła zatrzeszczała, a ja otrzepałem ramię ze słomy.

//Małe pytanko, mogę od razu opisać naukę kilku technik naraz czy nie za bardzo?//

Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 21:43

//uczysz się nadal tamtej techniki umiesz dopiero 20% pisz dalej tamtą technikę//
Ubiko - 2010-08-31, 21:48

//Kurde, wybacz :( Nowy na forum, nieogar jestem. Myślałem że 20% całego treningu. Wybacz//

Po raz kolejny powoli, dokładnie składam pieczęć potrzebną do wykonania techniki Bunshin no Jutsu. Przymykam oczy i skupiam w sobie chakrę. Po chwili przelewam ją do swoich dłoni. Wyobrażam sobie swój wygląd w myślach, po czym wykrzykuję nazwę techniki.
-Bunshin no Jutsu!
Po chwili czuję chwilę euforii. Wiem, że chakra płynie do moich dłoni. Po chwili słyszę trochę głośniejszy, charakterystyczny dla tej techniki dźwięk i...

Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 21:52

// spoko //



45%

Ubiko - 2010-09-01, 08:55

Odetchnąłem z ulgą. Wiedziałem, że użycie tej techniki wychodzi mi coraz lepiej. Postanowiłem spróbować ją wykonać jeszcze raz. Wziąłem głęboki oddech i złożyłem dłonie w pieczęć potrzebną do wykonania techniki. Zacząłem skupiać w sobie chakrę. Po chwili przeniosłem skupioną chakrę do moich dłoni i znowu wyobraziłem sobie mój wygląd. Wykrzyknąłem nazwę techniki:
-Bunshin no Jutsu!
I...

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 09:00

70% Obok ciebie pojawiła się jakaś bezkształtna masa musisz popracować nad formowaniem chakry
Ubiko - 2010-09-01, 09:04

-Dobrze. Postaram się.
Usiadłem na podłodze po turecku i zamknąłem oczy. Wyciszyłem się i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Po chwili zacząłem ją formować. Powtarzałem tą czynność przez 10 minut, a potem wstałem i pomyślałem sobie:
-"Może teraz mi się uda coś zrobić..."
Złożyłem z dłoni pieczęć potrzebną do wykonania tej techniki, wziąłem spory oddech i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Po chwili przesłałem ją do swoich dłoni i wykrzyczałem nazwę techniki.

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 12:11

100% obok ciebie pojawił się twój idealny klon spróbuj teraz techniki podmiany kawarimi no jutsu
Ubiko - 2010-09-01, 12:39

Odetchnąłem z ulgą. Byłem szczęśliwy, że nauczyłem się mojej pierwszej techniki. Pomyślałem, że warto byłoby nauczyć się jeszcze innych technik. Pierwsza techniką jaka przyszła mi na myśl była Kawarimi no Jutsu. Rozglądnąłem się po sali poszukując przedmiotu za który mógłbym się podmienić. Chciałem podmienić się za swój podróżny plecak, który leży 5 metrów ode mnie. Zacząłem skupiać w sobie chakrę, po czym złożyłem potrzebne pieczęcie, przelałem chakrę do dłoni i wykrzyczałem nazwę techniki.
-Kawarimi no Jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 12:44

Twój plecak pojawił się za tobą 30%
Ubiko - 2010-09-01, 12:49

-"Prawie, spróbuję jeszcze raz! Tym razem musi mi się udać!"
Spojrzałem na swój plecak. Delikatnie wziąłem go za ramiączko i rzuciłem przed siebie, ale tak, by nikogo nim przypadkiem nie trafić. Zerknąłem jeszcze raz na niego i zamknąłem oczy. Spróbowałem wyobrazić sobie pozycję plecaka. Zacząłem skupiać w sobie chakrę. Złożyłem potrzebne pieczęcie i przelałem swoją chakrę do dłoni.
-Kawarimi no Jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 12:50

Wokół ciebie pojawiły się kłęby dymu ale nic sie nie stało 55%
Ubiko - 2010-09-01, 13:17

Rozejrzałem się zdezorientowany wokół siebie. Myślałem, że tym razem technika się powiedzie, a tu nic! Usiadłem na ziemi po turecku. Po kilku minutach odpoczynku zamknąłem oczy i zacząłem skupiać w sobie dużą część chakry. Złożyłem z dłoni pieczęcie, przelałem do nich swoją chakrę i w myślach przypomniałem sobie miejsce położenia plecaka.
-Kawarimi no Jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 13:18

70% Ty poleciałeś w prawo a plecak w lewo
Ubiko - 2010-09-01, 13:26

Uderzyłem głową o ścianę w skutek złej podmiany. Zacząłem masować się po głowie i rzucać przekleństwami pod nosem. Na głowie miałem dosyć sporego guza.
-Cholera! Trzeba to lepiej przećwiczyć. Teraz dam więcej chakry...
Spojrzałem na położenie plecaka i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Czułem jak się zbiera. Dosyć przyjemne uczucie. Złożyłem pieczęć, spojrzałem na plecak i wykrzyczałem nazwę techniki.
-Kawarimi no Jutsu!
Czułem jak coś rwie mnie do przodu, a wręcz pcha i...

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 13:29

92% Plecak znalazł się przed tobą ale ty poleciałeś w prawo
Ubiko - 2010-09-01, 13:45

Uśmiechnąłem się szeroko wiedząc, że mój trening przyniósł efekt. Było jeszcze kilka niedociągnięć. Postanowiłem je naprawić. Tym razem cały się wyciszyłem i dopiero wtedy zacząłem skupiać w sobie chakrę. Gdy poczułem, że chakry wystarczy na technikę złożyłem pieczęcie. Przelałem chakrę do rąk i spojrzałem na plecak. Zapamiętałem jego położenie i wykrzyczałem nazwę techniki.
-"Tym razem powinno się udać!" - pomyślałem

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 13:48

100% technika ci się udała zamieniłeś się miejscami z plecakiem
Shun Kouseki - 2010-09-01, 13:57

Po kilkuminutowym biegu dotarł do klasy nr. 17. Zapukał i zajrzał do środka.
-Dzień dobry -powiedział -jestem Shun Kouseki, zostałem przydzielony do tej klasy -dodał. Spostrzegł, że trening jednego ucznia już trwa. Klasa wyglądała na taka, w której już ktoś trenował. Krzesła i ławki były gdzie nie gdzie poobcierane a ściany w różnych miejscach poobdrapywane. Wszedł głębiej i zamknął za sobą drzwi. Zaczął się zastanawiać czy dogoni już szkolonego, białowłosego shinnobi.

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 14:01

A witaj witaj od dziś będziesz trenował w tej sali może opowiesz coś o swoim klanie? zapytał patrząc na chłopaka który wkroczył do sali
Ubiko - 2010-09-01, 14:14

Chłopak uśmiechnął się na myśl o tym, że nauczył się już drugiej techniki. Wiedział, że Kawarimi no Jutsu nie raz uratuje mu skórę. Odgarnął włosy z głowy i oparł się o ławkę. Dopiero po chwili zobaczył nową osobę.
-Witaj Shun. Jestem Ubiko. Miło mi cię poznać.
Młodzieniec wystawił rękę w stronę nowego. Uśmiechnął się przy tym szeroko i odwrócił głowę w stronę sensei'a.
-Sensei, jaką teraz technikę mam trenować?

Shun Kouseki - 2010-09-01, 14:16

-Członkowie mojego klanu są użytkownikami Youtonu, elementu kryształu, który pozyskują krystalizując wszystko, nawet powietrze -odpowiedział. Miał zamiar poprzez nauczenie się wszystkich technik Youton. -A kim pan jest sensei -spytał ponieważ wpadł na to, że wypadałoby zapytać. Za chwile oczywiście zapyta również nowego kolegę z klasy, ale sensei jest starszy więc od niego zaczął.
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 14:29

Waszym zadaniem jest opanować technikę taren ken
Ubiko - 2010-09-01, 14:37

Spojrzałem na nowego kolegę i pomyślałem:
-"Teraz czas na technikę Taren Ken. Na pewno kiedyś mi się przyda."
Spokojnym krokiem podszedłem do słomianej kukły i obejrzałem ją ze wszystkich stron. Wyglądała na dosyć solidną. Odbiegłem trochę od niej, po czym przygotowałem się do biegu. Wziąłem duży rozbieg, zacząłem przelewać część swojej chakry do rąk i zacząłem machać rękoma na wszystkie strony, tak, by zmylić przeciwnika. Gdy już byłem blisko kukły uderzyłem ją od boku, lewą ręką. Słomiana kukła zatrzeszczała, a ja otrzepałem ramię ze słomy.

Shun Kouseki - 2010-09-01, 14:43

Zwrócił się w stronę Ubiko i powiedział:
-Cześć Obiko -po przywitaniu się ze wszystkimi postanowił się do nauki jutsu. Zanim jednak zaczął spytał jeszcze senseia:
-Na czym ona polega -spytał.

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 14:50

Ubi 20%



technika ta polega na wykonywaniu bardzo wielu uderzeń w krótkim czasie powiedział

Shun Kouseki - 2010-09-01, 15:55

Naśladując zachowanie Ubiko, wybrał sobie na cel drugiego manekina. Podszedł do niego, chwycił, podniósł do góry i przeniósł tak by mógł z przejścia między rzędami ławek rozpędzić się. Postawił kukłę na posadzce i odszedł jakieś piętnaście kroków do tyłu. Zanim rozpoczął bieg, skontrolował chakrę i skoncentrował jej jak najwięcej w dłoniach. Wystartował. Najwięcej energii miał skupionej w prawej ręce bo to nią miał zamiar zaatakować na początku i chciał by ten atak był jak najsilniejszy. Odgiął dłonie do tyłu tak by atakować ich dolnymi częściami. Shun był już wystarczająco blisko by oddać pierwszy cios. Prawa, lewa, prawa i tak kilka razy na zmianę. Jego ciosy nie były specjalnie silne, za to atakował bardzo szybko. Po około dwudziestu uderzeniach przestał. Zerknął na manekina który był trochę po wginany ale stwierdził, że to efekt długotrwałego treningu na nim przez innych shinnobi i kunaichi. Spojrzał pytając no swojego nowego senseia oczekując oceny wykonanej techniki.
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 16:10

Ubi 20%
Shun 40%

Ubiko - 2010-09-01, 17:01

Obejrzałem kukłę ze wszystkich stron. Gdzieniegdzie zauważyłem małe wgniecenia. Chwyciłem się za brodę niczym uczony i odszedłem kilka kroków od kukły. Przymknąłem oczy i zacząłem zbierać w sobie chakrę. Gdy poczułem, że jest jej wystarczająco wiele do wykonania techniki, wziąłem krótki rozbieg i w locie zacząłem machać rękoma w różne strony. Miało to na celu zmylić przeciwnika. W ostatniej chwili uderzyłem prawą ręką w głowę kukły. Poczułem lekki odgłos trzasku słomy. Momentalnie odskoczyłem od kukły i spojrzałem na swoją rękę. Między palcami miałem powtykaną słomę. Szybkim ruchem dłoni wyrzuciłem ją z pomiędzy palców. Spojrzałem na kukłę i uśmiechnąłem się szeroko. Było coraz lepiej.
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 18:11

ubi 50%


Shun 40

Ubiko - 2010-09-01, 18:16

-No... Coraz lepiej mi idzie...
Strząsnąłem rękoma tak by rozluźnić mięśnie. Odszedłem od kukły kilka metrów, po czym skręciłem w stronę mojego plecaka. Schyliłem się i wyciągnąłem z niego butelkę wody. Odkręciłem nakrętkę i wyzerowałem całą butelkę.
-Ah... Od razu lepiej. - powiedziałem pod nosem
Wyrzuciłem puste opakowanie do śmietnika po czym ustawiłem się prostopadle do kukły. Zacząłem zbierać w sobie chakrę, a gdy poczułem jej wystarczającą ilość - przelałem ją do rąk i zacząłem nimi energicznie machać tak, by udawany przeciwnik nie wiedział gdzie padnie cios. Szybko podbiegłem do kukły i uderzyłem ją dwa razy lewą ręką w "brzuch". Część słomy wypadło z manekina, a ja uśmiechnąłem się pod nosem. Widziałem efekty treningu gołym okiem.

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 18:31

Ubi 70

Shun 40

Shun Kouseki - 2010-09-01, 19:15

Skrzyżował palce obu dłoni i wyprostował ręce, jednocześnie wykrzywiając palce do tyłu. Dało się usłyszeć kilka krótkich dźwięków, były to przeskakujące kości. W tej chwili Shun zauważył, że od jego ciosów, przekrzywił się manekin treningowy. Nastawił go ponownie do właściwej pozycji. Cofnął się, tym razem o dwadzieścia, kroków do tyłu by nabrać jeszcze większego rozpędu. Skoncentrował chakrę w dłoniach, mniej więcej w tych równych na każdą. Stanął w pozycji startowej do biegu wysunął prawą rękę do przodu. Zaczął biec. Znów miał zamiar zaatakować dolną częścią dłoni. W około połowie drogi przekręcił dłoń, częścią atakującą do góry. Pierwszy, potężny, wymierzył w brzuch, dwa w mostek, około 5-6 pomiędzy żebra, cztery w ramiona i kolejne dziesięć na ślepo. Chakra otaczające jego dłonie zaczęła być coraz mniej widoczna i po chwili całkowicie zanikła. Opuścił ręce bezwładnie by przez chwilę odpoczęły. Ponownie spojrzał pytająco na senseia.
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 19:22

Oboje 70%
Shun Kouseki - 2010-09-01, 20:05

Postał tak jeszcze chwilę przez następne kilka sekund. Ponownie trzeba było nastawić manekina, który oczywiście znów się przekrzywił. Podszedł do niego ustawił go w pozycji startowej. Odsunął się by ocenić, było dobrze. Skontrolował chakrę i skupił ją w dłoniach, ze szczególnym naciskiem na dolną część dłoni, którą zawsze atakował. Wystartował, już celując prawą ręką w brzuch. Uderzył właśnie pod mostek, następnie w mostek, cztery w żebra, sześć w ramiona, kolejne trzy w brzuch, dwa w gardło. Po ostatnim ciosie zebrał jak najwięcej chakry w prawej dłoń i uderzył z cala siła w mostek, nie by zdać obrażenia tylko by odepchnął przeciwnika. Robiąc to wyobraził sobie, że kukły niema, że ręka pójdzie dalej. Postąpił tak ponieważ nie chciał by jego atakująca dłoń zwalniał tuż przed uderzeniem. Chakra oplatająca jego dłonie zaczęła zanikać. Pozostało jej jeszcze odrobinę w dolnej, atakującej części dłoni, ale i ta po chwili nie była już widoczna. Westchnął głęboko i całkowicie rozluźnił ręce. Spojrzał pytająco, miał już nadzieje po raz ostatni przy tym jutsu, na senseia.
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 20:09

Shun 100%
Ubi 70

Shun teraz wykonać technikę podmiany -kawarimi no jutsu z tamtym krzesłem

Shun Kouseki - 2010-09-01, 21:58

Spojrzał na krzesło, ocenił jego odległość od własnego ciała, przypuszczalny ciężar, kształt i materiał z jakiego zostało ono wykonane. Skoncentrował się tylko i wyłącznie pozycji przedmiotu. Myślał tylko o tym by się tam znaleźć. Wyobrażał sobie jak znajduje się na jego miejscu i jak się tam przenosi. Przypomniał sobie książki, które czytał do tej pory, typu "Techniki rengi E" czy "Nin-jutsu rangi E". Rozpoczął od kontroli chakry. Przyszło mu to z pewna trudnością ponieważ to nie to samo co skupianie chakry w dłoniach. Poskładał powoli, dokładnie i ostrożnie pieczęci: Baran, Świnia, Wół, Pies, Wąż. Zastanawiał się czy dobrze to zrobił. Nadal skupiał się tylko na miejscu w którym znajduje się krzesło i o tym by się tam znaleźć. Uwolnił chakrę. Czekał na wynik wykonanego przez niego jutsu. Nawet po skończeniu techniki skupiał się nadal na tym by znaleźć się w miejscu gdzie obecnie znajduje się krzesło.
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 22:07

Ubi 70 taren ken

Shun 40 kawarimi

Shun Kouseki - 2010-09-02, 13:17

Stanął przodem do krzesła, przypominając sobie uprzednio ocenione kształt, wagę i odległość. Tym razem skupił się na tym by znaleźć się na miejscu krzesła, ale również by krzesło przewędrowało na jego obecna pozycję. Skupiał myśli tylko wokół tego. Wziął głęboki oddech, przyjął najwygodniejszą pozycję jaką mógł stojąc. Zaczął kontrolę chakry. Wokół jego ciała pojawiła się błękitna mgiełka. Poskładał wszystkie potrzebne do wykonania tego jutsu pieczęcie, tym razem z większa szybkością ponieważ był już odrobinę bardziej doświadczony: Baran, Świnia, Wół, Pies, Wąż. Na czas składania pieczęci przez chwilę zapomniał o koncentrowaniu się nad zamiana pozycji, jego i krzesła lecz po chwili znów o tym myślał. W momencie wykonywania techniki uwolnił chakrę. Po zakończeniu operacji spojrzał na senseia by ten ocenił wyniki. Sam czuł, że jest już bliski poprawnego wykonania techniki.
Ubiko - 2010-09-02, 15:02

Spojrzałem na wyczyny Shuna. Gdy ja odpoczywałem w kącie klasy, on już przećwiczył tą technikę. Uśmiechnąłem się w duchu i stwierdziłem, że w przyszłości mógłby być moim kompanem podróży. Zaśmiałem się pod nosem i powoli wstałem. Jeszcze raz rzuciłem okiem na chłopaka, po czym spokojnym, wolnym krokiem udałem się w stronę swojego manekina. Widać było w nim sporo wgniotów. Stwierdziłem, że raczej nie należy do tych nowszych. Odszedłem od niego kilka dużych kroków i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Gdy poczułem przyjemne mrowienie - oznakę wystarczającej ilości chakry do wykonania techniki, przesłałem ją do swoich rąk. Zacząłem biec w stronę kukły. Gdy byłem w połowie drogi dołączyłem do tego energiczne machanie rękoma. Gdy byłem w bliskiej odległości od kukły zacząłem okładać ją pięściami. Głównie lewą ręką po spodzie kukły. Wytrzepałem kawałki słomy, które się wykruszyły z moich palców i spojrzałem na kukłę. Wiedziałem, że coraz lepiej mi to wychodzi i jeszcze kilka prób, i opanuję technikę do perfekcji.
Potenżny EromeQ - 2010-09-02, 17:14

Ubi 100% zacznij token

Shun 90

Ubiko - 2010-09-02, 17:25

Spojrzałem na końcowy efekt swoich zmagań. Kukła była powygniatana ze wszystkich stron. Wychodziła z niej słoma. Manekin był jeszcze bardziej zniszczony niż przedtem. Uśmiechnąłem się pod nosem.
-Sensei! Zaczynam naukę nowej techniki!
Podszedłem do swojego plecaka, po czym wyjąłem z niego bochenek chleba. Zjadłem spory kawałek i zapiłem go wodą, która leżała w butelce, w plecaku. Po chwili wstałem i poszedłem w stronę kukły. Stanąłem przed nią w niewielkiej odległości i przygotowałem się do biegu. Zacząłem biec w stronę manekina. W ostatniej chwili wyskoczyłem w górę i obróciłem się plecami i barkiem w stronę kukły. Po chwili usłyszałem lekki trzask. Uznałem, że to głos łamanej słomy. Podniosłem się z ziemi. Otrzepałem się z brudu. Spojrzałem na kukłę.
-"Trening czyni mistrza. Dasz radę, Ubiko"

Shun Kouseki - 2010-09-02, 18:13

Jego Kawarimi no jutsu było już prawi dopracowane. Wystarczyło jeszcze kilka małych poprawek i będzie idealnie. Ustawił się ponownie przodem do krzesła i wziął głęboki oddech, rozluźnił wszystkie niepotrzebne do użycia jutsu mięśnie. Zaczął kontrolę chakry. Poskładał pieczecie już wyraźnie szybciej, co oznaczało, że nabrał doświadczenia. Baran, Świnia, Wół, Pies, Wąż, po czym uwolnił chakrę. Przez cały czas był skoncentrowany na tym by zamienić się miejscami z krzesłem, wypełniało to cały jego umysł, nic innego. W powietrze wzbiła się biała chmura. Jutsu zostało wykonane.
Potenżny EromeQ - 2010-09-02, 20:49

Shun 100 zacznij token



ubi 35
%

Shun Kouseki - 2010-09-02, 21:41

Podszedł do manekin i nastawił go do właściwej pozycji. Odszedł około dwadzieścia kroków od kukły (tak jak w przypadku Toren Ken). Z książek, które czytał dotychczas dowiedział się, że Token to technika, do której jest potrzebne więcej siły niż szybkości, oraz, że częścią atakującą są plecy i ramię. Skoncentrował jak najwięcej chakry w miejscach, którymi miał zamiar atakować. Wziął głęboki oddech, przyjął pozycję gotowości do biegu i wystartował. Podczas biegu starał się nie myśleć to tym, że stoi tam manekin. W momencie kiedy uderzył, nie zatrzymywał się, biegł dalej popychając kukłę. Dopiero gdy poczuł za nią opór ściany zatrzymał się. Atakują starał się bardziej uderzać plecami niż ramieniem, przez co może siła tego uderzenia nie była dostatecznie duża. Odstawił manekin na miejsce i spojrzał na senseia z zapytaniem jak ocenia tę technikę. Sam Shun stwierdził, że się nie popisał.
Potenżny EromeQ - 2010-09-02, 21:43

oboje 35%
Ubiko - 2010-09-02, 22:09

Chłopczyk podniósł manekin i przyjrzał się poczynaniom Shuna. Widać było, że jego sposób był efektowniejszy. Może dlatego, że więcej doczytał z książki? Ustawiłem manekina dwa metry od ściany. Spojrzałem, czy jest ustawiony równo i odszedłem od niego kawałek. Przymknąłem oczy i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Gdy poczułem lekkie mrowienie, które oznacza moją fizyczną gotowość do wykonania techniki, przelałem chakrę do moich pleców i barków. Wziąłem duży rozpęd, po czym zacząłem biec w stronę manekina. Przez cały czas biegu nie spuszczałem go z oczu. Gdy byłem kilka kroków przed kukłą, wyskoczyłem do góry i obróciłem się do niego plecami i barkami. Moje uderzenie miało go jeszcze trochę przepchnąć, tak, jak to uczynił Shun. Po chwili podniosłem się z ziemi, otrzepałem z brudu i spojrzałem na kukłę. Efekty były o wiele lepsze niż poprzednim razem. Uśmiechnąłem się pod nosem, po czym spojrzałem na Sensei'a i wyczekiwałem oceny.
Potenżny EromeQ - 2010-09-02, 22:35

Ubi 70%
Shun 35%

Ubiko - 2010-09-03, 10:42

Chłopak podniósł słomianą kukłę, po czym spojrzał na Sensei'a. Najpierw postanowił rozruszać barki - po uderzeniu były lekko spięte. Zaczął wymachiwać nimi w przód i w tył, po czym zrobił 10 skłonów w przód. Podszedł do kukły i obejrzał ją ze wszystkich stron. Odszedł od niej jakieś 10 kroków. Wiedział, że za każdym podejściem wie coraz więcej. Zaczął skupiać w sobie chakrę, a gdy poczuł jej wystarczającą ilość - zaczął biec w kierunku manekina. Tuż przed nim przelał chakrę do pleców i barków, po czym uderzył nimi w kukłę. Poczuł delikatne ukłucie kawałków słomy. Podniósł się z ziemi i otrzepał ze słomianych odpadków. Czuł, że jeszcze chwila, a opanuje technikę do perfekcji. Spojrzał wyczekująco na nauczyciela. Sądził, że technika jest już opanowana prawie do perfekcji dzięki jego długiemu treningowi.
Shun Kouseki - 2010-09-03, 12:53

By rozluźnić mięśnie rozbił pięć skłonów do przodu i pięć do tyłu. Odszedł jakieś dwadzieścia pięć kroków od manekina i zrobił pięć przysiadów. Kilkoma prostymi ruchami rozluźnił plecy i ramiona. Ustawił się w pozycji startowej. Wysunął prawa nogę do przodu uginając ja i przekładając na nią 70% ciężaru ciała. Skontrolował i skupił chakrę w lewym ramieniu i plecach by jego atak był jak najsilniejszy. Zamknął na chwile oczy, ostatni wdech. Zaczął biec. Zajęło mu to trochę więcej czasu ponieważ stal o pięć kroków dalej od manekina. Kiedy był jakiś metr od kukły, gwałtownym ruchem przyspieszył i uderzył w jeszcze większa szybkością. Manekin uderzył o ścianę a Shun odbił się i stracił na kilka chwil równowagę. Kilka kroków do tyłu, kilka kroków do przodu. Złapał się kukły i zawisł na niej. Podciągnął się na nogi, rozciągnął mięśnie. Spojrzał na senseia, jak zwykle, pytająco.
Potenżny EromeQ - 2010-09-03, 15:45

Ubi 100% zademonstruj mi wszystkie techniki jakich sie nauczyłeś


Shun 70%

Ubiko - 2010-09-03, 16:06

Usiadłem na ziemi i zacząłem rozmyślać. Postanowiłem, że jeszcze raz przećwiczę WSZYSTKIE techniki których się nauczyłem. Umiałem już ich aż 4! Pomyślałem, że najlepiej by było zacząć od Bunshin no Jutsu. Podniosłem się z ziemi i stanąłem koło mojego manekina. Zamknąłem oczy... Zacząłem skupiać w sobie chakrę, a gdy poczułem lekkie mrowienie - przelałem chakrę do dłoni i zacząłem wykonywać pieczęcie.
-Bunshin no Jutsu! - krzyknąłem.
Usłyszałem dość głośny, charakterystyczny dla tej techniki dźwięk. Obok mnie stała dokładna kopia mnie. Oczywiście była to tylko iluzja mająca na celu zmylić ewentualnego wroga. Odesłałem klona, po czym poszedłem napić się wody z kranu. Gdy wróciłem, pomyślałem sobie, że teraz czas na Kawarimi no Jutsu. Spojrzałem na mój, pusty już, plecak i zapamiętałem jego położenie. Przymknąłem oczy. Zacząłem zbierać w sobie chakrę, a gdy poczułem, że jest jej wystarczająco wiele - przelałem ją do swoich dłoni i wykonałem pieczęcie. Przypomniałem sobie miejsce położenia mojego plecaka. Był on około 5 metrów ode mnie. Leżał koło innego, nieużywanego manekina. Poczułem jak coś rwie mnie do przodu. Zobaczyłem, że zamieniłem się z moim plecakiem miejscami. Uśmiechnąłem się pod nosem. Wiedziałem, że ta technika na pewno kiedyś mi się przyda.
-"Na pewno kiedyś przydadzą mi się te techniki..." - pomyślałem
Podszedłem w stronę manekina. Leżał on na ziemi. Szybko go podniosłem i ustawiłem kilka metrów od ściany. Odszedłem od niego kilka kroków. Jego "brzuch" był wyjątkowo wygnieciony przez ćwiczących studentów. Na pewno nie był on nowy. Pomyślałem, że pewnie używają go od dawna. Zacząłem skupiać w sobie chakrę. Zamknąłem oczy. Poczułem, iż chakry wystarczy na moją technikę. Przelałem ją do moich rąk i zacząłem biec w stronę kukły. Uderzyłem ją kilka razy w jej brzuch i jeden raz, prawą ręką w głowę. Spojrzałem na swoje dłonie. Były całe uwalone w słomie, którą przez przypadek wyciągnąłem podczas treningu. Wytrzepałem ją szybkim ruchem ręki. Pomyślałem, że teraz czas na ostatnią technikę którą nauczyłem się do tej pory. Była to technika Tokken.
Podniosłem kukłę, która przewaliła się przy wykonywaniu techniki Taren Ken. Odszedłem od niej kilka kroków, po czym spojrzałem na Sensei'a i Shuna. Przymknąłem oczy i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Gdy było jej dość na tą technikę, przelałem ją do swoich pleców i barków. Pobiegłem w stronę kukły, a gdy byłem kawałek przed nią, wyskoczyłem w górę i obróciłem się plecami w stronę manekina. Usłyszałem delikatny głos, który był odgłosem trzasku słomy. Podniosłem się z ziemi, otrzepałem z brudu i podszedłem do Sensei'a. Spojrzałem mu w oczy i zapytałem:
-I jak było? Co Teraz mam robić?

Shun Kouseki - 2010-09-03, 16:21

Shun podszedł do miejsca startowego- dwadzieścia pięć kroków od manekina. Zaczął kontrolę chakry. Skumulował jej jak najwięcej w plecach i lewym ramieniu. Wysunął prawa nogę do przodu, uginając ją przez co opierał na niej 60-70% masy ciała. Wystartował. Był pochylony do przodu, głowę odgiął odrobinę do tyłu ale nadal nie spuszczał celu z oka. Lewą część pleców i lewe ramię wystawił do przodu. Ręce trzymał przy ciele. Cały czas pamiętał o kontroli chakry i kumulowaniu jej w części, która będzie atakował. Tak jak w przypadku poprzedniej próby przyspieszył gdy był jakiś metro od manekina. Uderzył w niego z całą siłą i przycisnął do ściany. Kukła wgniotła się ale chyba nic się jej poważniejszego nie stało. Czuł, że tym razem wykonał ta technikę tak jak to się powinno robić.
Potenżny EromeQ - 2010-09-03, 16:27

shun 100%

teraz oboje spróbujcie techniki shushin no jutsu-techniki teleportacji.

Ubi chakra +2

Ubiko - 2010-09-03, 21:23

//Kontrola Chakry ;o? :) //

Spojrzałem na nauczyciela i po chwili się uśmiechnąłem. Chyba był zadowolony z moich postępów. Teraz postanowiłem nauczyć się techniki Sunshin no Jutsu. Poszedłem w kąt klasy. Poszperałem w szafie, a po chwili wyciągnąłem z niej wielki, zakurzony zwój. Dmuchnąłem na niego. Chmura kurzu wbiła się w powietrze, a ja zacząłem spazmatycznie kaszlać. Po chwili otworzyłem zwój i zacząłem studiować jego zawartość. Nauczyłem się potrzebnych pieczęci na pamięć. Delikatnie położyłem zwój na ziemi i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Gdy poczułem jej dość, zacząłem składać pieczęcie.
-Sunshin no Jutsu!
Poczułem lekkie rwanie do przodu i...

Potenżny EromeQ - 2010-09-03, 21:35

Ubi 30%
Shun 0%

Ubiko - 2010-09-03, 21:39

Rozglądnąłem się na boki. Pomyślałem, że chyba nic się większego nie stało. Chciałem spróbować jeszcze raz. Wziąłem głęboki oddech, spojrzałem w drugi kąt sali. Zapamiętałem jego pozycję. Przymknąłem oczy i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Poczułem przyjemne mrowienie. To oznaczało tylko jedno. Powolutku przelałem dużo chakry do swoich dłoni, po czym zacząłem dokładnie składać pieczęcie i głośno, donośnie krzyknąłem:
-Sunshin no Jutsu!
Pomyślałem o przeciwnym kącie sali, jak bardzo chciałbym tam się dostać. Po chwili poczułem trochę silniejsze szarpnięcie. Wiedziałem, że robię coraz większe postępy, i z chwili na chwilę jestem coraz lepszym shinobi, który kiedyś spełni swoje marzenia...

//Mam dopisać sobie +2 do Kontroli Chakry, tak?//

Potenżny EromeQ - 2010-09-03, 21:41

//tak za tamten post +2 chakra//

Ubi 60% przeniosłeś się 2m w lewo prawie wpadłeś na kolegę z klasy

Ubiko - 2010-09-03, 21:50

-O cholera! Wybacz! To był przypadek, przysięgam! - zaklinałem się przed urażonym kolegą.
Po chwili droczenia się z kolegą, który twierdził, że zrobiłem to specjalnie, spojrzałem jeszcze raz na drugi kąt. Dokładnie, co do joty zapamiętałem jego położenie tak, by w dowolnej chwili w głowie bym mógł wyobrazić sobie gdzie on się znajduje. Zacząłem zbierać w sobie chakrę. Tym razem nie zamykałem oczu. Gdy poczułem mrowienie, które akurat u mnie oznacza wystarczającą ilość chakry do wykonania techniki, zacząłem powoli, dokładnie składać pieczęcie. Nie chciałem się pomylić. Po chwili zamknąłem oczy, przypomniałem sobie, gdzie znajduje się miejsce do którego chcę się przenieść i krzyknąłem:
-Sunshin no Jutsu!
Poczułem lekki wiaterek na twarzy i uczucia towarzyszące poprzednim próbom. Wiedziałem, że ta technika wychodzi mi coraz lepiej. Spojrzałem wyczekująco na Sensei'a i...

Potenżny EromeQ - 2010-09-03, 22:43

100% gratulacje

Ubiko trenowaliśmy już technikę zamiany ciała? zapytał z góry ustalając czego ma się uczyć jego uczeń

Ubiko - 2010-09-04, 11:41

-E... Nie, chyba nie. Tylko podmianę, zamiany nie. - odpowiedziałem po lekkim namyśle.
Potenżny EromeQ - 2010-09-04, 12:00

No to spróbuj się zamienić we mnie
Ubiko - 2010-09-04, 12:49

-W Ciebie, Sensei? Mogę spróbować, chociaż będzie ciężko... - powiedziałem
Poszedłem do szafki ze zwojami. Powoli, ostrożnie otworzyłem górną półkę i wyciągnąłem z niej zwój z techniką Henge no Jutsu. Dmuchnąłem na jego wierzch i go otworzyłem. Wyczytałem, że aby wykonać tę technikę, należy usilnie myśleć o wyglądzie osoby w którą chce się zamienić. Zapamiętałem wszystkie pieczęcie i pieczołowicie odłożyłem zwój z techniką do szafki. Podszedłem do nauczyciela. Stanąłem kilka kroków przed nim i bacznym wzrokiem zacząłem go obserwować. Zapamiętałem jego wygląd i jak jest ubrany. Zacząłem skupiać w sobie chakrę, a gdy poczułem, że jest jej wystarczająco wiele - przelałem ją do dłoni i złożyłem potrzebne pieczęcie. W myślach przypomniałem sobie wygląd nauczyciela.
-Henge no Jutsu! - krzyknąłem

Potenżny EromeQ - 2010-09-04, 12:53

35%
Ubiko - 2010-09-04, 13:09

Rozejrzałem się na boki. Jedyne co mi wyszło to to, że mój nos zmienił się trochę w kształt nosa Eroma. Jednak po chwili znikł. Postanowiłem spróbować jeszcze raz. Zacząłem wpatrywać się w nauczyciela i zapamiętywać każdy szczegół jego wyglądu i ubioru. Chciałem być perfekcyjny pod każdym względem. Zacząłem skupiać w sobie chakrę. Poczułem przyjemne mrowienie i przesłałem chakrę do swoich dłoni. Jeszcze raz przywołałem sobie w głowie wygląd Eroma i to jak jest ubrany. Złożyłem kilka pieczęci - niezbędnych do wykonania techniki Henge no Jutsu. Po chwili krzyknąłem:
-Henge no Jutsu!
I...

Shun Kouseki - 2010-09-04, 20:11

Chłopak stanął przy manekinie treningowym, przy którym przed chwilą trenował Tai-jutsu. Przyjął wygodną pozycję. Ręce przygotowane do wykonywania pieczęci, ramiona całkowicie rozluźnione, nogi delikatnie ugięte, biodra sztywno, oczy zamknięte, głowa lekko spuszczona. Celem jego teleportacji był drugi koniec klasy a dokładniej przejście miedzy rzędami lewym i środkowym. Koncentrował się tylko na tym by się tam znaleźć, w jego umyśle istniała tylko tamta pozycja, tylko to oplatał myślami. Zaczął kontrolę chakry. Starał się ja wyczuć w całym ciele, w nogach, w rękach, tułowiu a przede wszystkim w głowie. Kiedy to nie już udało przeszedł do składania pieczęci, a robił to bardzo ostrożnie, powoli i dokładnie. Nadal myślał tylko o tym by przenieść się na koniec upatrzonego przez niego przejścia między rzędami. Tylko ta myśl wypełniała całą jego głowę. W jednej sekundzie przelał jak najszybciej i jak najwięcej chakry do rak i uwolnił ją. Nagle, w powietrze wzbiły nie kłęby jasnoszarego dymu, towarzyszył temu charakterystyczny dźwięk. Para zaczęła zanikać, kiedy całkowicie znikła było można zobaczyć wyniki jutsu wykonanego przez Shuna.
Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 10:10

Shun 40

Ubi 70%

Ubiko - 2010-09-05, 11:39

Tym razem wyszło dużo lepiej. Twarz chłopaka zmieniła się w twarz nauczyciela, jednak jego ubranie pozostało niezmienne. Po chwili zmienione rzeczy zniknęły, a chłopak rozejrzał się po sali. Trafił wzrokiem na Sensei'a. Skupił na nim wzrok i uważnie zapamiętał każdy szczegół jego ubrania. Chciał, aby teraz ta technika wyszła mu perfekcyjnie. Zamknął oczy i zaczął skupiać w sobie chakrę. Gdy poczuł, że ilość chakry pozwoli mu na wykonanie techniki - przelał ją do dłoni i zaczął składać pieczęcie. Powoli, dokładnie powtórzył wszystkie, które były namalowane na zwoju. Jeszcze raz przywołał w głowie wygląd nauczyciela i po chwili głośno, donośnie krzyknął:
-Henge no Jutsu!

Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 11:40

90%

Tym razem zmieniłeś się w siebie. Musisz się bardziej skupić

Ubiko - 2010-09-05, 11:45

Spojrzałem na swoje ciało. W ogóle się nie zmieniło! Pozostałem sobą! Zaklnąłem pod nosem. Spojrzałem na nauczyciela, który stał w takiej samej pozie od kilku minut. Zapamiętałem jego wygląd, jak jest ubrany i inne szczegóły ubioru. Zacząłem skupiać w sobie chakrę. Gdy poczułem, że jest jej dość do wykonania techniki zamiany - przelałem ją do dłoni i zacząłem składać pieczęcie. Przywołałem w głowie wygląd nauczyciela, jak jest ubrany, w jakiej pozycji stoi i inne podobne rzeczy. Po chwili głośno, donośnie krzyknąłem:
-Henge no Jutsu!

Shun Kouseki - 2010-09-05, 11:54

Po przemieszczeniu się w inne miejsce niż zamierzał, podszedł z powrotem do manekina treningowego. Stanął w lekkim rozkroku, głowa pochylona, oczy zamknięte, ramiona bezwładne, biodra prosto, dłonie na wysokości klatki piersiowej, gotowe do wykonywania pieczęci. Jednym słowem, najwygodniejsza pozycja stojąca. Cel teleportacji pozostawał ten sam, drugi koniec klasy, przejście między dwoma rzędami ławek. Podobnie jak podczas poprzedniej próby, myślał tylko o tym. Nic innego się obecnie nie liczyło. Zaczął kontrolę chakry. Starał się wyczuć ją w całym ciele. Zaczął składanie pieczęci, szło mu to szybciej niż wcześniej, widocznie nabrał już w tym wprawy. Nadal myślał tylko o przeniesieniu się w wyznaczone przez siebie miejsce- koniec klasy. W jednym momencie skoncentrował jej jak najwięcej w dłoniach po czym uwolnił. Nagle nastąpił wybuch dymu. I?
Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 12:01

Shun 75%

Ubi 100% nagle otoczyła cię ciemność Wydostań się z tego genjutsu za pomocą techniki KAI jest to technika uwolnienia powiedział jkai głos

Ubiko - 2010-09-05, 12:22

-Postaram się! Ale niczego oczywiście nie obiecuję. Nie umiem tej techniki... - krzyknąłem przez ciemność.
Przypomniałem sobie jak wykonywało się tą technikę. Zamknąłem oczy i tradycyjnie najpierw zacząłem zbierać w sobie chakrę. Czułem, jak skupia się ona w moim ciele, jak je rozgrzewa. Gdy poczułem, że jej ilość pozwoli mi na wykonanie techniki Kai, złożyłem ręce w znak Tygrysa i odciąłem dopływ chakry do mózgu. Gdy to zrobiłem głośno, donośnie krzyknąłem mając zamknięte oczy:
-Kai!
Po wykonaniu tychże czynności - otworzyłem oczy i ujrzałem efekt...

Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 12:25

Shun 75%

Ubi 15% ciemność wokół ciebie wyła tak przytłaczająca, że nie mogłeś skupić chakry

Shun Kouseki - 2010-09-05, 12:25

-Jeszcze kilka małych poprawek i jutsu będzie dopracowane -pomyślał. Ustawił się przy manekinie w pozycji takiej jak poprzednio. Niepotrzebne mięśnie rozluźnione, biodra sztywno. Nadal miał zamiar przenieść się na drugi koniec klasy, w przejście między, rzędami. Skontrolował chakrę, wyczuwając ją w całym ciele. Poskładał, szybciej niż wcześniej, pieczecie. Myślami oplatał tylko wybraną wcześniej pozycję. Uwolnił chakrę. W powietrze wzbiły się kłęby jasnoszarego dymu. W momencie jego opadnięcia było widać wynik techniki wykonanej właśnie prze z Shuna. Chłopak spojrzał pytająco na Eroma-sensei by ten ocenił jego jutsu.
Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 12:26

Shun 100% wokół ciebie zrobiło się zupełnie ciemno nic nie widziałeś
Ubiko - 2010-09-05, 12:33

-"Spokojnie Ubi, dasz radę. Nie bój się tej ciemności - to tylko Genjutsu. Dasz radę je rozbić. Tylko się skup. Pamiętaj, nie bój się. Strach jest rzeczą słabych - zapamiętaj to" - prowadziłem dialog w głowie.
Zamknąłem oczy, żeby nie widzieć przytłaczającej ciemności. Zacząłem skupiać w sobie chakrę. Postanowiłem, że tym razem postaram się jak najdokładniej wykonać tą technikę. Poczułem przyjemne mrowienie w brzuchu. To oznaczało tylko jedno: Chakry jest wystarczająco dużo do wykonania tej techniki. Złożyłem dłonie w znak Tygrysa i przelałem do nich chakrę. Głośno krzyknąłem nazwę techniki i odciąłem dopływ chakry do mózgu. Ta technika wychodziła mi już coraz lepiej. Z chwili na chwilę stawałem się coraz lepszy. Wiedziałem, że ta technika nie raz uratuje mi skórę przed większością Genjutsu.

Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 12:41

Shun nadal 0
Ubiko 40% trochę pojaśniało

Ubiko - 2010-09-05, 12:53

-"Widzisz! Dasz radę, jeszcze tylko trochęi Ci wyjdzie do końca, będzie dobrze! Miej nadzieję"
Uśmiechnąłem się pod nosem, na to, że ciemność lekko pojaśniała. To był znak, że robię postępy. Była to dla mnie bardzo ważna informacja. Chciałem spróbować jeszcze raz. Zacząłem skupiać w sobie chakrę. Poczułem przyjemne mrowienie i złożyłem pieczęć Tygrysa. Po chwili przelałem chakrę do dłoni, wykrzyczałem nazwę techniki i odciąłem dopływ chakry do mózgu. Efekt był widoczny gołym okiem. Wiedziałem, że robię spore postępy.

Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 13:01

Shun0
Ubi 60% gdy wstrzymałeś dostęp chakry do mózgu prawie zemdlałeś

Ubiko - 2010-09-05, 13:23

-Ugh! Moja głowa!
Złapałem się za głowę i usiadłem na ziemi. Odpoczywałem chwilę chcąc pozbyć się paskudnego efektu wykonywania tej techniki. Gdy zregenerowałem swoje siły i pozbyłem się mdlącego efektu, powoli wstałem i zacząłem skupiać w sobie chakrę. Po chwili przelałem ją do swoich dłoni, dokładnie złożyłem pieczęć Tygrysa i zamknąłem oczy. Głośno wykrzyczałem nazwę techniki. Poczułem dziwne uczucie towarzyszące wykonaniu techniki Kai. Wiedziałem, że wychodzi mi ona coraz lepiej.

Shun Kouseki - 2010-09-05, 13:47

Rozejrzał się wokół, ciemność była wszędzie. Przypuszczał, że to słabe jutsu więc można je dezaktywować techniką zwaną Kai. Gen-jutsu to technika przejmująca władzę nad systemem chakry. Spróbował wyczuć jej jak najwięcej w całym swoim ciele. Skoncentrował się na ciemności wokół niego i myślał o tym jak ona znika. Uwolnił chakrę.
-Kai -krzyknął i czekał na wynik wykonanej je przez niego techniki.

Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 14:21

Shun 15%

Ubi 75%

Ubiko - 2010-09-05, 14:31

Ciemność zauważalnie pojaśniała, a ja uśmiechnąłem się szeroko. Coraz lepiej mi to wychodziło. Postanowiłem spróbować jeszcze raz. Tym razem zamknąłem oczy i się wyciszyłem. Zacząłem zbierać w sobie chakrę potrzebną do wykonania tej techniki. Gdy poczułem, że więcej mi jej do tej techniki nie potrzeba, złożyłem potrzebną pieczęć i na chwilę odciąłem dopływ chakry do mózgu, aby pozbyć się efektu Genjutsu. Wykrzyczałem nazwę techniki. Lekko mną zabujało, nie jestem odporny na takie gwałtowne odcinanie dopływu chakry.
Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 14:33

Ubi 90%

Shun 15

Ubiko - 2010-09-05, 14:39

Ciemność prawie całkowicie zelżała. Mogłem już widzieć przez nią rozmazanego Sensei'a. Postanowiłem spróbować jeszcze raz. Tym razem przyłożyć się do tego naprawdę mocno. Zacząłem skupiać w sobie chakrę, a gdy poczułem, że jest jej wystarczająco wiele, by wykonać tą technikę - złożyłem pieczęć Tygrysa, zamknąłem oczy i odciąłem przepływ chakry do mózgu. Poczułem jak buja mną na boki. Wiedziałem, że tą technikę mam prawie opanowaną do perfekcji.
Shun Kouseki - 2010-09-05, 14:57

Przeszedł do kolejnej próby. Nadal był uwięziony w Gen-jutsu. Spróbował kontroli chakry, nad która władzę miał obecnie Erom-sensei. Z koncentrował się na tym by pozbyć się ciemności wokół niego. W jego umyśle nie istniała, myślał tylko o tym by jego umysł wrócił do klasy 17. Nie miał już pomysły jak wzmocnić jeszcze technikę.
-Kai -zawołał próbując wydostać się z Gen-jutsu senseia.

Potenżny EromeQ - 2010-09-05, 15:17

Ubi 100% --> napisz mi na gg


shun--> 30% staraj si opisać swoje emocje odczucia myśli będzie to wtedy lepiej wyglądało

Shun Kouseki - 2010-09-06, 17:10

Chłopak rozejrzał się. Dookoła widać było tylko ciemność. Shun przez około pięć minut wędrował w jakimś kierunku ale oczywiście nic to nie dało. Sam nie wiedział dlaczego to zrobi ale dlaczego by nie spróbować?
-Dobra, muszę wziąć się do roboty, mam zamiar być z Ubiko w drużynie Geninów. Nie mogę być dużo gorszy -pomyślał i od razu wziął się do pracy.Był teraz bardzo zdeterminowany. Zaczął się koncentrować na tym by wydostać się z Gen-jutsu Eroma-sensei, na tym by ciemność zniknęła, by wrócić do klasy 17. Starał się odzyskać kontrolę nad chakrą, którą obecnie władał jego mistrz. Zamknął oczy i koncentrował się dalej.
-Kai -krzyknął. Był trochę zdenerwowany ponieważ nie wiedział czy zrobi duży postęp. Nie chciał być dużo gorszy od kolegi z klasy, Ubiko.

Potenżny EromeQ - 2010-09-06, 18:23

Shun 100% zostajesz genninem --> forum zostało w koncu ulepszone zapraszam na nowy adres jakim jest www.ninjagaiden.cba.pl
Shun Kouseki - 2010-09-06, 18:26

//Super, dzięki

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group