\Dobra przepraszam śpieszyłem si trochę\
Teraz czas na ogromy wysiłek postanawiam że jako pierwszy aktywuję 1 z 8 bram a nazywa się ona Kaimon.
Lecz narazie muszę się rozgrzać to powiedziawszy żeby trochę ochłonąć po treningu ,rozebrałem się do bielizny i wskoczyłem do jeziora obok. Było bardzo przejrzyste i widać było dno na 3 m.Gdy wyszedłem ubrałem się i zrobiłem rozgrzewkę zrobiłem :
50 pompek,100 brzuszków 50 przysiadów 100 pajacyków i 10 okrążeń po dolince.
Po treningu padłem wykończony napiłem się wody i poleżałem trochę by nabrać sił.
Po 2 minutach wstałem i zacząłem koncentrować chakre w całym cielę a szczególnie w lewym płacie mózgu gdzie znajdowała się owa 1 brama.
Tak więc po długim odpoczynku postanowiłem posiąść te rzadką umiejętność.
Pomyśl nikt z konocha gakure nieporafi tego pomyślałem próbując dodać sobie choć
trochę otuchy gdyż wiedziałem że to czego będę się uczył prawi mi wielki ból i wysiłek.
Haha więc już raczej konie tego długiego odpoczynku.
To powiedziawszy skoncentrowałem chkre w całym ciele i głównie w lewy płacie mózgowym bo tam znajduję się owa brama.
AAAAAA to straszne boli moja głowa chyba zaraz pęknie ale jak zdecydowałem się tego
nauczyć to muszę dotrwać do końca nawet jeżeli miałaby mi pęknąć głowa. Ale jestem na dobra drodze przynajmniej wiem co i jak dalej zrobić by uaktywnić tą bramę.
Skoncentrowałem większa część chakry w lewy płacie mózgu (pierwszo bramowym ;]) i mniejszą ilość w ciele żeby trochę się zrównoważyć.
Ehhhhh,nawet tak nie boli jak przedtem a nie opóźniony zapłon ałaaaaaa ała strasznie boli to powiedziawszy padam na ziemię jak długi i leże aż ból minie
Po chwili myślę sobie Nigdy bym nie powiedział że ta technika będzie mnie tyle
kosztować bólu.
Po chwili wstaje w znów sięgam po moją chakre i koncentruje ją w miejscu 1 bramy.
Dziwne tym razem bólu w ogóle nie czuję,może to dlatego że ta technika nie jest mi już całkowicie obca ale to tylko pomysł.
Teraz wiem już dokładnie co i jak skoro umiem już więcej niż nic.
Więc teraz trzeba skoncentrować dodatkowo trochę chakry w cielę ale ciągle te samą ilość w miejscu 1 bramu
To powiedziawszy postanowiłem wcielić swój plan w życie.
Ach umiem już prawię jedną piątą Teraz trzeba popracować żeby ta moja chakra przepłynęła przez 1 bramę,ale do tego potrzebuje 100%
Więc co to robić skoncentrowałem chakre w lewym płacie mojego mózgu gdyż tam
znajdowała się 1 brama ale tym razem skupiłem ogromną ilość chakry w owym miejscu by efekt był jak najlepszy.
Ach muszę trochę pomyśleć, wiem.Muszę odrobinę pomedytować a do tego potrzebna
będzie pozycja zwana kwiat lotosu.
Usiadłem na trawie i medytowałem gromadząc cały czas chakre w miejscu 1 bramy.
Wstałem po 5 minutach medytowania i skupiłem całą "zdobytą" chakre w lewy płat mózgu.
Muszę nie myśleć o bólu bo inaczej nigdy nie nauczę się owej umiejętności pomyślałem próbując dodać sobie otuchy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach