Przybiegłem do Doliny końca mając na celu rozgrzewkę.Jednak przeceniłem swoje siły gdy dotarłem do celu byłem strasznie zmęczony.Chciałem to wzmocnić moją wiarę i trenować techniki ninjutsu i taijutsu, oraz otworzyć moją bramę do technik Katon.
Tak więc najpierw próbowałem wykonać jutsu : Katon Hikyuu no jutsu.
REKLAMA
Natura Chakry: Katon
Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 2384
Ha ha ,co tam ważne przynajmniej że dym wyplułem a nie powietrze.-
mówię pocieszając się z byle efektu.
teraz trzeba skumulować powietrze w płucach i zmieszać je ze sporą ilością chakry jaką mam.
To powieszawszy spróbowałem wcielić mój plan w życię i powtarzałem sobie cały czas w myślach:
więcej chakry,Więcej chakry,WIĘCEJ CHAKRY
I krzyknąłem : Katon Hikyuu no jutsu
Ok teraz trzeba dać z siebie wszytko-powiedziałem
Wiem jestem za mało rozgrzany potrzebuje rozgrzewki a sam bieg mi niewystaczy.-pomyślałem
Więc wcieliłem plan w życie robiłem 100 pompek,50 brzuszków,100 przysiadów wykonawszy to postanowiłem okrążyć las 3 razy.
Gdy byłem już cały zadyszany postanowiłem ponownie spróbować wykonać jutsu.
Nabrałem ogromną ilość powietrza w płuca zmieszałem ją z chakrą i szybko zmieszałem 2 substancje ze sobą,i krzyknąłem
Katon Hikyuu no jutsu
Ok teraz to jest dobrze no bo spójrz udało ci się przełamać bramę dzielącą cię od żywiołu katon , więc nie mogę teraz narzekać.-myślę
Teraz czas by katon wreszcie wyleciał z mych ust
Najpierw wziąłem kilka mniejszych oddechów a potem 1 większy i zassałem tle powietrza ile się tylko dało zmieszałem powietrze chakrą w mych płucach i w myślach krzyknąłem by nie tracić powietrza
Katon Hikyuu No Jutsu
Ach jestem wykończony może maksymalnie 1 raz mi się uda wykonać to jutsu
Tak więc znów nabrałem chakry do płuc,zmieszałem ją z chakrą i po raz ostatni krzyknąłem : Katon Hikyuu no jutsu
Teraz już wyraźnie czuję że nie posiadam chakry i mylę jak to by było fajnie posiadać Biju.Ale marzenia na bok.-pomyślałem
Teraz zanim udam się na spoczynek postanowiłem jeszcze złożyć ofiarę mojemu bogu.
poszedłem do lasu i aktywowałem resztkami chakry Byakugan.Wypatrzyłem 2 sarenki więc postanowiłem także zdobyć coś na śniadanie i kolację.
Szybko chwyciłem mój kunaj i rzuciłem go 1 sarnie w głowę a 2 zacząłem gonić i zabiłem ją kosą.
Zdobycze zabrałem do jaskini gdzie odprawiłem rytuał Jashin Maru.Postanowiłem także że gdy nauczę się techniki Katon Hikyuu no jutsu upiekę trochę to mięso.
Wstałem czując na całym ciele straszne zakwasy zjadłem szybko śniadanie i rozpocząłem rozgrzewkę zrobiłem 50 przysiadów ,50 pompek,100 pajacyków i zacząłem biegać wokoło polany 10 razy.
Rozgrzewka skończona.-powiedziałem
Trzeba dalej ćwiczyć-pomyślałem
Nabrałem powietrze w płuca zmieszałem go z chakrą i żeby mieć lepszy efekt skumulowałem te trochę chakry w usta i krzyknąłem:
Katon Hiykuu no jutsu
_________________
To taki jakby Ja
Ostatnio zmieniony przez Imago Hyuuga 2010-02-20, 09:23, w całości zmieniany 1 raz
\Ok\
Ach rozgrzewka jednak dała mi popalić-pomyślałem
Teraz jednak trzeba zakończyć to co za zacząłem-powiedziałem
Teraz skoncentrowałem chakre w płucach było jej więcej niż powietrza.
W ustach natomiast zrobiłem mieszankę powietrze-chakra.
I krzyknąłem z całych sił Katon Hiykuu No Jutsu!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach