Spokojnym krokiem podchodzę do drzwi klasy nr.9
Po chwili pukam do drzwi i wchodzę powolnym krokiem.
Zauważam kogoś w pobliżu, chłopaka który jest mniej więcej mojej postury, zmierzam w jego stronę. Po dotarciu do niego zaczynam mówić:
-Witam jestem nowym uczniem, nazywam się Umeki Douhito.
Czekam chwilę po czym dodaję:
-Czy ty jesteś tu nauczycielem? Kazano mi się zgłosić do nauczyciela w klasie nr.9
Po powiedzeniu paru słów czekam na odpowiedź rozglądając się po klasie.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-06-14, 16:24
Chłopak do którego zagadałeś dziwnie się na Ciebie spojrzał, tak jak reszta klasy -Nie, nie jestem sensei, on siedzi tam- powiedział wskazując ręką na człowieka za biurkiem, czytającego to co "tygrysy" lubią najbardziej (czyt. Muchi Muchi Paradice ^^).
Nauczyciel w końcu Cię zauważył. -Ty jesteś tym nowym uczniem? Dobrze, przedstaw się ładnie opowiedz coś o sobie, swoim klanie, powodzie dla którego tu jesteś.- wymienił spoglądając na Ciebie tylko raz i od razu wracając do lektury.
Spoglądam mu prosto w oczy i mówię spokojnym głosem.
- Nazywam się Umeki Douhito, o sobie? Nie mam nic do dodania. Zostałem wychowany przez dziadka, rodziców straciłem. Mój klan zajmuje się tworzeniem glinianych figurek połączonych chakrą które mogą wybuchać w każdym momencie, charakterystyczne jest także otwór gębowy na klatce piersiowej i obu dłoniach. Jestem tutaj aby stać się potężnym shinobi.
Po tych słowach staje i czeka na odpowiedź, na resztę uczniów nie zwraca uwagi.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-06-14, 17:14
-Dobrze- powiedział sensei, choć miałeś wrażenie że nie zwraca na Ciebie uwagi.
-Od czego by tu zacząć twój trening... zakładam że znasz już pieczęcie więc od razu zacznij ćwiczyć ale co? a tak już wiem, Henge no Jutsu, zmień się we mnie" powiedział nie odrywając oczu od stron w książce
Spoglądam z powrotem na mojego Sensei a.
Gdy usłyszałem o technice staram się skupić chakrę i wykonuję jedną pieczęć po czym staram się zmienić w mojego nauczyciela. Póki co odczuwam, że moja chakra nie jest odpowiednio skupiona więc staram się ją odpowiedni uformować i skupić do wykonania tej techniki.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-06-14, 19:51
W klasie usłyszeć można było ciche "PUF" ale nic się poza tym nie stało.
-Jeszcze raz- skwitował nauczyciel nadal nie zwracając na ciebie uwagi a ty zastanawiasz się jakim sposobem on w ogóle wie i ogarnia to co się dzieje w sali
Stoję i myślę spory moment czasu co zrobiłem nie tak. Jednak nie widać abym podchodził do nauki jeszcze raz, spokojnie staję i zaczynam myśleć i skupiać po prostu chakrę w swoim ciele. Czuję jednak, że wszystko jest nie tak jak powinno być, mój przepływ chakry nie jest równy. Staram się uspokoić i podchodzę do próby zrobienia jeszcze raz.
Wykonuję jedną pieczęć i czekam na efekt próby wykonania Henge.
"Co za dziwny koleś, nie pomaga mi w treningu? Żadnych wzkazówek? Nic? To naprawdę dziwne, stoi i czyta tą cholerną książkę. No nic widzę, że musze polegać wyłącznie na Sobie. Muszę uświadomić Sobie jeden aspekt, że jedynie sam bez niczyjej pomocy mogę dojść dosyć daleko"
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-06-14, 20:42
Po "PUF-ie" można było zauważyć że zmieniłeś się nie do poznania. To co wyszło nie było podobne ani do ciebie ani do nauczyciela. -Dobrze ci idzie, spróbuj wyobrazić sobie, siebie zamieniającego się we mnie a potem to wykonaj- powiedział sensei po zobaczeniu twojej karykatury. Może nie było to to co chciałeś usłyszeć ale przynajmniej zwrócił na ciebie trochę uwagi
Usłyszałem od Senseia parę słów jednak to tylko parę zbędnych słów. Zauważyłem, że technika zaczyna mi co raz to lepiej wychodzi. Staram się pomyśleć jak powinien wyglądać osoba w którą chciałbym się zamienić spoglądam na mojego nauczyciela i staram się jak mogę by tym razm wyszło. Za nim jednak wykonałem piczęć pomyślałem moment jakby tu troszkę lepiej to wykonać, staram się skupić równomiernie chakrę i powoli rozumiem o co w tym chodzi "Może tym razem się mi uda" . Wykonuję pieczęć i czekam na rezultat jaki uzyskam z tego podejścia. Pamiętam słowa mojego nauczyciela i przy użyciu chakry i złożeniu pieczęci staram się pamiętać o jego wyglądanie.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-06-14, 21:05
100%
-Brawo- krótko skomentował nauczyciel patrząc na wynik jutsu -Teraz spróbuj wykonać Bunshin no Jutsu, robisz to bardzo podobnie z tym że chakre kierujesz obok siebie a nie gromadzisz jej w sobie- krótko wytłumaczył Ci sensei
"Bunshin no Jutsu? Mam stworzyć w takim razie coś koło siebie, klona? Chyba tak jeżeli muszę skupiać chakrę obok Siebie, a nie w Sobie"
Staję i rozmyślam jakby wykonać tą technikę, po chwili namysłu wpadam na pomysł oddalenia mojej chakry od ciała i złożeniu pieczęci. Staram się uformować klona który będzie podobny do mnie. Czuję jednak, że tym razem będzie to bardzo ciężkie do zrobienia, po raz kolejny muszę wpaść samodzielnie jak to zrobić. Jednak pamiętam o tym, że muszę stać się lepszy. Po krótkiej chwili składam pieczęć i wydalam chakrę tak aby mogła zrobić Bunshina.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-06-15, 19:10
40%
trochę powtórzeń jest, spróbuj znajdywać jakieś synonimy
np. Pieczęć --> Znak
Zrobić -->Stworzyć itp.
"Tym razem musi mi się udać, przecież to tylko zwykła technika najgorszej rangi"
Po raz kolejny staję w zaczynam rozmyślać, mój plan na wykonanie tej techniki jest dość prosty, staram się wydalić moją chakrę tak aby stanęła obok mnie i jednocześnie połączyła się z moimi myślami i wykonała moją karykaturę. Tym razem z większym luzem i zaangażowaniem w to co robię składam jeden znak i mówię:
-Bunshin no Jutsu!
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach