Przychodzę do biura Hokage i mówię.
-Prosiłbym o wypłatę moja misja polegała na odnalezienie kota pana Ariku.
-Powiedziałem po czym czekałem na wypłate.
Natura Chakry: Suiton,Doton i Katon
Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 1995 Skąd: z Polski
Wysłany: 2009-12-21, 14:15
-Poczekaj chwile -powiedział Kakashi po czym zaczął grzebać w biurku
Widziałeś jak wyciąga z niego różne dziwne i śmieszne rzecz aż po chwili usłyszałeś chrzęst należytych pieniędzy
-Proszę a oto twoja zapłata
dał ci 30 rou po czym wrócił do swoich obowiązków.
-Hmmm... - zastanawiał się przez chwilę jakiś urzędnik który siedział przy swoim biurku.
-A więc tak.. Ranga misji D... Yumi i Graffes... O! - wykrzykując znajdując kartkę.
-Ahh... To ta misja. A więc oto wasza wypłata - szukając gdzieś po szufladach.
-Oto dla każdego z Was - wyjmując dwie torby pieniędzy i wykładając należną Wam kwotę.
-Po 40 Rou w związku że robiliście tą misję razem a jest to misja rangi D.
Teraz do pokoju wszedł przy okazji lekko zmęczony i ciężko dychający Sjan. W okół niego pojawiał się jeszcze obłok śnieżnej zawieruchy przez którą się przedostawał... Pewnie oparł się o krzesło siadając:
-Witam - spoglądając teraz w oczy Hokage z wyraźnym zmęczeniem - Wykonywałem misję... rangi C... Ahh! Ale było... trudno. Muszę to przyznać... że wrodzy shinobi... to niezły wróg - z ciepłym uśmiechem...
-Mogę dostać... zapłatę? - dysząc.
Przychodzę do biura Hokage i mówię.
-Prosiłbym o wypłatę moja misja polegała na eskortowaniu kupca z Konohy do Kiri.
-Powiedziałem po czym czekałem na wypłatę.
Imie:Ishida
Ranga Misji:C
MG:Mizuno Uchiha
_________________
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-01-01, 13:05
Wchodzę do biura ciągle mając drgawki z powodu tego co musiałem zrobić na misji -ale przynajmniej zaraz za to dostane troszeczkę pieniędzy-mówię do sibie w myślach
Podaję kartkę z wypisaną informacją że wykonałem misję
Wymęczony wchodzę do biura razem z Konohamaru i ciałem 1 z shinobich.
- Misja wykonana, przyniosłem ciało 1 z shinobich z gangu, Konohamaru bardzo pomógł.- Powiedziałem z dumą.
- Uczciwie mogę stwierdzić że misja została wykonana.
-Dobra robota. A gdzie pozostali? A no tak macie 200 rou i podzielcie to na pół. -Zapytał Kakashi dając wam worek z pieniędzmi.
-Czyżby zmarli? -Dodał jeszcze przed twoją odpowiedzią.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach