Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-07-22, 12:35
-Hehe, okej...- Powiedziała i podała Ci jeden miecz jednoręczny.
-Chętnie zobaczę jak Ci pójdzie. Mam nadzieje, ze tam przeżyjesz...- Powiedziała i odeszła chichocząc.
_________________
REKLAMA
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 194
Po chwili jednak wróciłem aby nauczyć się Sunshin no jutsu . Skoncentrowałem w każdej komórce swojego ciała chakre po czym przesłałem ją do stóp, gdzie pozwoli mi ona na o wiele szybsze poruszanie się. Moim celem było jak najszybsze przebiegnięcie całej sali. Z początku jednak wykonałem 30 pompek i 30 przysiadów. Czułem jak nogi drżą mi od przepływu chakry, gdy już tam dotarła widziałem jak nią emitują. Przyjąłem pozycję i zacząłem biec. Od prędkości oczy mi się zamykały.
Dobrze... Zgromadziłem swoją chakre w całym ciele, a następnie przesłałem ją do stóp, gdzie bez przerwy próbowałem ją kontrolować. Moje nogi, aż rwały się do biegu, gdy poczułem impuls energii w swoich nogach, pomyślałem o tej mocy którą muszę wyzwolić... Jak poprzednio przyjąłem pozycję i rzuciłem się do biegu, moje nogi jakby same biegły, nie czułem nawet jak dotykam ziemi. Obejrzałem się za siebie, a ujrzałem tam niebieską smugę pozostawionej chakry.
Zgromadziłem w sobie maksymalną ilość czystej energii. Czułem jak przepływa przez moje ciało... Od głowy ku swojemu celowi - stopą. Chakra wypełniła je bezgranicznie. Przyjąłem pozycję do biegu i zaczęło się. Nagromadziłem tyle energii że robiła dziury w podłodze. Moje oczy zamykały się pod naciskiem ogromnej szybkości.
Zgromadziłem w sobie maksymalną ilość czystej energii. Czułem jak przepływa przez moje ciało... Od głowy ku swojemu celowi - stopą, miała tam działać jako przyśpieszenia abym mógł w jak najkrótszym czasie przebiec całą salę. Chakra wypełniła je bezgranicznie. Przyjąłem pozycję do biegu i zaczęło się. Nagromadziłem tyle energii że robiła dziury w podłodze. Moje oczy zamykały się pod naciskiem ogromnej szybkości.
Potrafiłem już zgromadzić chakre... Lecz wciąż nie miałem nad nią kontroli. Zgromadziłem ją w podobny sposób jak poprzednio po przez wysłanie jej z całego ciała do stóp - najważniejszego elementu tego jutsu. Przyjąłem pozycję i krzyknąłem :
Sunshin no jutsu !
Zacząłem biec, jak zwykle siła prędkości zamknęła mi oczy, lecz nawet to nie przeszkodziło mi w kontroli nad tą nieludzką energią, przy każdym kroku starałem uwalniać jej odrobinę.
Obejrzałem się po terenie i wybrałem, że spróbuję pojawić się koło manekina. Nie był daleko, a przestrzeń wokoło niego nadawała się do ćwiczeń.
W skupieniu zgromadziłem chakrę w stopach. Kontrolowałem ją w pełnym skupieniu. W kulminacyjnym momencie wypuściłem ją całą i wprawiając się w błyskawiczny bieg.
po chwili stałem przy manekinie łapiąc równowagę. Nie byłem jeszcze przyzwyczajony do takich prędkości. Ale niedługo to się zmieni.
Teraz chwyciłem za swoją pożyczoną katane i rozpocząłem rozgrzewkę z mieczem. Podszedłem do manekina i zacząłem okładać go mieczem, stosowałem przeróżne kombinacje cięć i pchnięć, połączonych z saltami i unikami. Trening zakończyłem Fuuma Ninken Zanbatou. Zaprosiłem jednego genina do walki i ćwiczyłem techniki defensywne, różne uniki i bloki. Z nadzieją że to pomoże przed egzaminem ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach