[Yoshi Uchiha]

Po ukończonej robocie spojrzałeś na swoją miejscówkę i powiedziałeś sam do siebie :
-No, Kami... Odwaliłeś kawał dobrej roboty, może czas sprawdzić co potrafi mój nowy sprzęt ?

[REKLAMA]

[Sekami Nuri]

Podszedłem do jednego z przedmiotów...Zacząłem coś przy nim robić...

[Yoshi Uchiha]

Ów przedmiotem, był komputer, który miał 90 calowy monitor ( szacun XD ), zacząłeś tam szukać informacji o przestępcach, pierwszy ukazał się :
IMIĘ : SZMARADIG
MOCE : MOŻE ZAMIENIAĆ SWOJE CIAŁO W SZMARAGD I DIAMENT
AKTUALNIE : NAPAD NA BANK STANOWY

[Sekami Nuri]

Zaraz...Nie czekając...Poleciałem do banku...Zrobiłem to w ten sposób że z pleców wyrósł mi dopalacz...Z rąk zrobiłem stateczniki aby móc kontrolować lot...

[Yoshi Uchiha]

Doleciałeś na miejsce, bank okrążony był przez kryształowe kolce... Nasuwa się pytanie co zrobisz ?

[Sekami Nuri]

Z mojej ręki nagle wyrosła...Bazooka...Strzeliłem w kryształ...Jeżeli to by nie podziałało zaczynam faszerować w kryształ z różnego rodzaju broni...

[Yoshi Uchiha]

Po paru minutach twój atak zakończył się sukcesem i wskoczyłeś do środka. Super złoczyńca ( ) zrobił zjeżdżalnie z kryształu przez którą przelewał złoto do podziemi gdzie czekali jego wspólnicy Ka i Ta ( ), gdy dotykali siebie mogli osiągnąć nie wiarygodną szybkość oraz wydłużać się na długość wielu kilometrów.

[Sekami Nuri]

Z ręki zrobiłem wyrzutnię siatek...Wycelowałem w KA I Ta...Rozdzieliłem ich strzelając w nich każdą oddzielną siatką...Tego goście który panował nad kryształem atakowałem z karabinów maszynowych...W końcu miałem nieskończenie wielką ilość naboi...

[Yoshi Uchiha]

Udało Ci się rozdzielić Ka i Ta, lecz jednak gościu od kryształów zrobił osłony i strzelił do Ciebie z kilku odłamków.

[Sekami Nuri]

Ja z drugiej ręki stworzyłem taką wielką tarczę że zasłaniała mnie całego...Jednocześni strzelam w przeciwnika...

[Yoshi Uchiha]

Trafiłeś go w rzepkę w kolanie - jego czuły punkt - to przesądziło o całej walce po chwili mury z kryształu opadły a do budynku weszła policja.

[Sekami Nuri]

Zostawiłem to im...Dałem wszystkim mikroskopijne nadajniki po czym zwiałem do kryjówki...

[Yoshi Uchiha]

W kryjówce komputer niczego już nie wykazywał, może to czas wolny ? xD

[Sekami Nuri]

Poszedłem do pracowni i zacząłem konstruować...Na celu miałem...Robota...Nie był to normalny robot...Wiedział wszystkie informacje jakie ja wiem...Ja przecież przesłałem sobie większość informacji do głowy za pomocą fal...On podawał by mi na szybko plany rozwiązania itp.

[Yoshi Uchiha]

Po paru godzinach pracy ukończyłeś robota, który zaraz po włączeniu powiedział Ci aby uskutecznić twoją walkę z przestępczością... Musisz znaleźć sobie partnera !

//Czemu tyle "..." ? ? ?//