[Toki Nara]

" Czy się myliłem, czy to pułapka " - pomyślałem, rzeczywiście cała okolica była spokojna a jedynie śpiew ptaków przerywał ciszę. Dezaktywowałem sharingan jednak dalej miałem się na baczność.
- Może jakieś słowa wyjaśnienia, bo teraz nie wiem jaki cel dokładnie ma ta misja ? - zapytałem stając w miejscu i czekając na odpowiedz

[REKLAMA]

[Sekami Nuri]

-Musisz mnie zaprowadzić do wioski...
Powiedziała nadal idąc...Już bardzo słabła...

[Toki Nara]

" O co chodzi " - pomyślałem i złapałem ją zanim upadła
- Dobrze powiedz mi tylko co i jak - powiedziałem zatroskany o jej zdrowie.

[Sekami Nuri]

Złapałeś ją...Zemdlała...

[Toki Nara]

" Boże " - pomyślałem stojąc z Nią na rękach n środku dziedzińca. Następnie położyłem ją na trawie w cieniu by mogła odpocząć, a ja zacząłem medytować by poukładać sobie tą sytuację.

[Sekami Nuri]

Ona po 15 minutach się obudziła...Była trochę zdziwiona...

[Toki Nara]

- A teraz co mi powiesz słodka ? - zapytałem nie przestając medytować

[Sekami Nuri]

-A co chcesz wiedzieć
Zapytała poprawiając koszulkę...Przez chwilę zobaczyłeś swoimi sharinganami jej biust...Oczywiście nie cały...

[Toki Nara]

Zachowując spokój wstałem wziąłem lekki oddech i powiedziałem patrząc na nią - A co możesz mi zdradzić ? -

[Sekami Nuri]

Mamy dojść do wioski która leży po środku tego lasu...
Powiedziała pokazując na mapie...
-Kiedy mnie tam zaprowadzisz twoja misja się skończy.
Dodała...

[Toki Nara]

- Będzie to dla mnie wielki ból - powiedziałem z uśmiechem do dziewczyny która stawała się coraz ładniejsza ^^

[Sekami Nuri]

Po chwili byliście już w drodze...W krzakach coś zaszumiało...

[Toki Nara]

*szu..szu* od razu w krzaki poleciały 2 shurikeny a ja zastawiłem drogę pomiędzy dziewczyną a Krzakami

[Sekami Nuri]

Z nich wyszedł pewien gościu w ręce miał te twoej shurikeny.

[Toki Nara]

- Kim jesteś ? - zapytałem lekko jakby mnie to nie obchodziło lecz czekałem na odpowiedz, na razie nie aktywuje sharingana ale mam się na baczności
- znasz go ? - zapytałem po cichu dziewczynę