No, podobasz mi się ale....przepraszam ale muszę już iść, mam coś ważnego, lecz samej Cie tu nie zostawię. Chodź z mną-powiedziałem i wziąłem ją za rękę.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
REKLAMA
Natura Chakry: Suiton, Raiton
Dołączył: 09 Cze 2010 Posty: 786
Ona wstała i z chęcią za tobą poszła.
-Idziemy na długo? Opuszczamy wioskę?
Zapytała cię, wiedziałeś że była gotów opuścić wioskę byleby tylko iść wszędzie z tobą. Jeżeli opuszczacie na długo wioskę ona wysłała klona do domu po jej rzeczy. Po chwili wędrówki on was dogonił i przekazał jej plecak. Dziewczyna jak to dziewczyna zabrała dość duży plecak.
A jeżeli tylko tymczasowo opuszczacie Konohę to poszła z tobą bez problemu, mówiąc co wyobraża sobie w przyszłości.
-Będziemy za sobą chodzić?
Zapytała odwołując klona aby przerwać tą przytłaczającą ciszę. Czekała na twoją odpowiedź, zatrzymaliście się a ona patrzała na twoje białe oczy, a ty w jej błękitne.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
-Pewnie...Ja wiesz...Tutaj nie mam rodziny...Ona...No...Mieszka w innej wiosce
Powiedziała po czym poszliście do twojego domu. Była już noc. Księżyc był w pełni a ona trzymała cię za rękę. Wpatrywała się w księżyc mażąc aby ta chwila nigdy się nie kończyła. Na jej twarzy pojawił się uśmiech. Jednak w krzakach coś zaszeleściło. Sekimi nie czekając na nic, aktywowała swojego sharingana i już po chwili zniknęła ci z oczu. Nie wiedziałeś gdzie ona jest. Wiadomo że mogłeś wysłać coś w kierunku krzaków lecz bałeś się że możesz też zrobić coś Sekimi. Ona wyszła po 15 sekundach w krzaków, w jej oczach zauważyłeś innego sharingana. Trochę cię to przestraszyło lecz ona ręce miała czyste. Nic jej ten koleś nie zrobił, a ona powiedziała do ciebie:
-No co? Potem ci powiem...W domu ok?
Zapytała po czym poszliście do domu. Sekimi zachowywała się normalnie. Widocznie się do tego przyzwyczaiła. Po 5 minutach doszliście do twojego domu.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
-Bobrze opowiem w skrócie. Na początek odbył się egzamin na chunnina. Wzięłam w nim udział. 1 i 2 etap były dobre ale 3 już nie. Straciłam nad sobą kontrolę i nic nie widziałam. Obudziłam się jak już było po sprawie. Obok mnie leżała kartka z napisem Jesteś otoczona, oraz WYGNANA z wioski Dalsza część kartki była potargana. Opuściłam wioskę a teraz jacyś śmiałkowie chcą zdobyć mnie aby potem oddać w ręce władzy. No i dlatego to wszystko. Jednak jedno jest w tym dobre. Wiesz co? A to że teraz nikt o mnie nie wie.
Powiedziała kończąc, bała się tylko że jej nie zaakceptujesz.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Aha rozumiem, inaczej jesteś ścigana...Ok..poczekaj chwilkę-powiedziałem i pobiegłem do domu aby wziąć najważniejsze rzeczy-Więc idziemy teraz po twoje rzeczy-wziąłem ją za rękę i spojrzałem na nią.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
-Tak dobrze.
Powiedziała i już po chwili byliście w jej "domu". Był nim dość duży dom. Miał wiele pokoi. Lecz kiedy ona się spakowała i wybiegła z domu dom znikną zapadając się w ziemię. Najwyraźniej ona potrafiła go przywoływać. Zabraliście swoje rzeczy.
-Dobrze to gdzie teraz?
Zapytała twoja piękna koleżanka Sekimi.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Najpierw musimy opuścić wioskę, nie martw się wszystko będzie dobrze-powiedziałem i szybko starałem się opuścić wioskę-Gdy opuścimy Konohe udamy się w stronę Oto-Gakure-idąc uważałem żeby nic nas nie zaatakowało
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Szliście a ona była po kilku godzinach zmęczona. Postanowiliście że musicie jednak odpocząć i się troszeczkę przespać. Jednak ona nie wiedziała gdzie by tutaj zrobić ten biwak.
-Ciężka sprawa..To co teraz?
Zapytała po czym czekała na twoje słowa.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Musimy znaleźć jakąś polanę, bezpieczną i dużą..-powiedziałem po czym zacząłem się rozglądać za ładną polaną. Jeśli znajdę jakąś polanę to powoli będę się tam rozkładać..
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Znalazłeś coś co twoim i zdaniem Sekimi było wystarczając duże aby pomieścić was dwojga. Ty rozłożyłeś dość duży namiot i po 15 minutach siedzieliście przy ognisku, które wypełniał wielki ogień. Sekimi przybliżyła się do ciebie i położyła się na twoich kolanach, było jej bardzo dobrze, widocznie nie chciała aby jej teraz przerywano. Patrzyła w ogień i chwyciła cię za rękę bawiąc się twoimi palcami. Nagle zauważyłeś że ona patrzyła się no...w miejsce gdzie masz...swojego .
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Znalazłeś coś co twoim i zdaniem Sekimi było wystarczając duże aby pomieścić was dwojga. Ty rozłożyłeś dość duży namiot i po 15 minutach siedzieliście przy ognisku, które wypełniał wielki ogień. Sekimi przybliżyła się do ciebie i położyła się na twoich kolanach, było jej bardzo dobrze, widocznie nie chciała aby jej teraz przerywano. Patrzyła w ogień i chwyciła cię za rękę bawiąc się twoimi palcami. Nagle zauważyłeś że ona patrzyła się no...w miejsce gdzie masz...swojego .
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Zasnąłeś spokojnie. Kiedy się obudziłeś zobaczyłeś Seiki przed sobą. Miała uśmiechniętą twarz jednak dalej spała. Widocznie miała dobry sen. Ty też miałeś nie zły sen. Ale chciałeś się rozgrzać. Bo coś ci było nie wygodnie.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach