[Firippu Aka]

Wychodzi z biura Hokage czytając zwój, który mu dano. Po krótkiej chwili powiedział do obecnych z nim geninów: -Cóż, misja nasza jest następująca. Musimy odnaleźć zabójców pewnej rodziny, która mieszkała na obrzeżach Konohy. Sekami, jako iż nie znam twoich umiejętności chciałbym cię prosić abyś się nam przedstawił. -powiedział chowając zwój.

(Kolejność:
-Ja
-Dan
-Sekami
-Nizari)

[REKLAMA]

[Dan Kaguya]

No dobra, będziemy musieli się jakoś zorganizować podczas walki, między innymi ja będę walczył w zwarciu, Firippu będzie nas wspomagał a umiejętności Sekamiego dokładnie nie znam-powiedziałem i zacząłem iść-No to opowiesz nam po drodze....

[Sekami Nuri]

Wyruszyłem, szedłem przed chłopakami mówiąc:
-Chłopaki moim KG są kryształy. Potrafię być zwiadowcą mogę śledzić obszar na terenie 30 metrów. Moją specjalnością jest origami
Powiedziałem zamieniając rękę w kawałki papieru.

[Nizari Asneri]

Po kilku min. doszliście do domu. Był zaniedbany, brudny i w ogóle syf. Widać nikt od dawna tu nie zaglądał.

[Firippu Aka]

Wszedł do domu rozglądając się za wszelkimi rzeczami, które nie powinny pasować do domu zwykłych, szarych obywateli. -Rozglądajcie się za poszlakami.-powiedział do swojej drużyny nie przerywając jednocześnie własnych poszukiwań. -Na pewno zostawili jakiekolwiek ślady.

[Dan Kaguya]

Gdzie ta moja sowa?-zapytałem i po chwili kazałem jej do mnie przylecieć, następnie poprosiłem ją aby poszukała tu czegoś. Ja zaś skupiłem się i zacząłem dokładnie wszystko przeszukiwać. Patrzyłem na ziemię jak i na ściany. Jeśli usłyszałem jakieś szmery miałem przygotowane Kawarimi. Szukając starałem się niczego nie pominąć.

[Sekami Nuri]

Ja wszedłem do domu za chłopakami i zacząłem szukać różnych rzeczy. Szukałem na ziemi, w szafkach, pod łóżkiem i jeszcze tak gdzie mogło coś zostać po tym zapadzie. W pogotowiu mam kawarimi no jutsu. Staram się znaleźć wszystkie oznaki przestępstwa a chociażby 1. Od czasu do czasu wyglądam za okno i sprawdzam czy ktoś się tutaj nie kręci.

[Nizari Asneri]

Sekami znalazł jakieś drzwiczki w podłodze. (Nie wiem jak to się zwie xP)

[Firippu Aka]

Podniósł się patrząc na Sekami'ego. -Znalazłeś coś ciekawego?-spytał podchodząc do genina z lekką nadzieją. Samemu nic się nie udało znaleść.

//Klapa Nizari?//

[Dan Kaguya]

Na razie tam nie wchodźmy, musimy zobaczyć co tam jest ale w inny sposób. Może każdy niech zaprezentuje swoje umiejętności zwiadowcze a w szczególności ty Sekami. -powiedziałem i zacząłem się zastanawiać. Ja wysłałem tam sowę, jeśli Fukuro coś zaatakuje to on zrobi Fuusajin. Następnie spojrzałem na Firippu i Sekami oczekując na ich popis...

[Sekami Nuri]

-Dan nie ryzykujmy. Ja wyślę tam moje dzieła. Im nic się nie stanie a i tak widzę to co one.
Powiedziałem zatrzymując sowę Dana. Użyłem techniki Kami Chou Sekkou no Jutsu i wysłałem motyle pod klapę szybko ją otwierając a następnie jak najszybciej zamykając. Chciałem zobaczyć co się pod nią znajduje. Co jest w środku czy nikogo tam nie ma, czy są może jakieś pułapki itp. Ja sam powiedziałem do chłopaków:
-Poczekajcie chwilkę...Zaraz coś powinienem wam powiedzieć ale zbiorę więcej danych
Powiedziałem i skupiłem się nad panowaniem nad jutsu Kami Chou Sekkou no Jutsu. Motylów było około 30.


Kami Chou Sekkou no Jutsu

Technika zwiadowcza. Papier zmieniamy na papierowe motyle. Od momentu stworzenia, do zniszczenia, widzimy to co widzą motyle.

[Nizari Asneri]

Na dole było wielkie pomieszczenie. Było w nim ciemno. Nikogo tam nie było. Były też drzwi. Najzwyklejsze na świecie drzwi.


/No! Dokładnie! Wiedziałem, że za K /

[Firippu Aka]

-Schodzę pierwszy, Dan ty za mną, a potem Sekami-powiedział po czym zsunął się do pomieszczenia rozglądając się. -Schodźcie! -zawołał robiąc kilka kroków do przodu, zatrzymując się dopiero jakiś metr przed drzwiami.

[Dan Kaguya]

Poszedłem za nim i rozglądałem się dookoła czy nie ma w pobliżu jakiegoś niebezpieczeństwa. Jeśli coś by mnie zaatakowało robię kawarimi no jutsu. -Musimy uważać jeśli coś pominiemy to będzie po nas, Firippu musimy uważać na Semaki.-powiedziałem idąc na kolegą.

[Sekami Nuri]

-Chłopaki a czy wy nie uważacie że ty było za łatwe? To jak w filmie drzwi i to wszystko? No pomyślcie. Ja zostawię tutaj trochę motyli a teraz zozejrzyjmy się tutaj
Powiedziałem i zacząłem się rozglądać po pomieszczeniu.