-Dobrze to musimy zdobyć armię za wszelką cenę.
Powiedziałem po czym na chwilkę zniknąłem Akemotiemu z oczu. Poszedłem zmienić ciało na inne. Wybrałem ciało nr. 3. Po chwili przyszedłem z innym wyglądem. Wyruszyliśmy na poszukiwania. Wybrałem pobliską wioskę. Szukałem ludzi z KG lub dużym zasobem chakry.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
REKLAMA
Natura Chakry: Katon
Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-21, 09:28
Wymieniłeś się ciałem, po czym wyruszyłeś wraz z Akemoto do pobliskiej Wioski. Biegliście jakiś czas przez gęsty las. Po paręnastu minutach dobiegliście przed bramy wioski i schowaliście się za drzewami obserwując. Pogoda nie byłą zbyt piękna, padał deszcz oraz wiał silny wiatr, co przeszkadzało ci w obserwowaniu bramy, lecz twój partner dzięki swojemu Kekkei Genkai widział wszystko dokładnie i informował cię o wszystkim co zobaczył. Bramy pilnowało siedmiu strażników oraz wejście było zamknięte. Mimo iż pogoda nie była idealna to sprzyjała wam, ponieważ przeszkadzała strażnikom bramy w obserwowaniu czy ktoś nadchodzi, dzięki czemu będzie wam łatwiej ich zaskoczyć i wejść do środka.
"W końcu panuję na wszystkimi naturami chakry...To będzie zbyt łatwe"
Pomyślałem i dałem znak Akemotiemu aby czekał na mój znak. A w tym czasie używam hange no jutsu i przemieniam się w przechodniego. Idę w kierunku strażników a następnie wołam ich, udając że mnie pogryzły wilki. Mam rozciętą nogę. Oczywiście to tylko dzięki hange.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-21, 13:48
Zamiana udała ci się w stu procentach. Podszedłeś do bramy bez większych problemów, ponieważ strażnicy cię nie widzieli. Kiedy ich zawołałeś tylko jeden zareagował i spojrzał w twoją stronę.
-O co chodzi?!- Krzyknął nie reagując na twoją ranę w żaden sposób, ponieważ jej nie widział z powodu ulewy i mgły, która całkowicie zasłaniała widok.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-21, 13:53
Zeskoczył do ciebie tylko jeden strażnik, ten który wcześniej zadał ci pytanie. Podszedł do ciebie i kucnął obserwując twoją nogę.
-Co się stało?- Zapytał ze zdziwioną miną.
-Zawołajcie wszystkich niech zobaczą co zrobiły mi te zapchlone wilki
Powiedziałem i jeszcze bardziej zacząłem krzyczeć z bólu. Jeżeli on się zorientował że udaję to przykładam do jego głowy rękę i sonduję jego umysł. Jednak najpierw za pomocą shunsin no jutsu zabrałem go tam gdzie strażnicy mnie nie będą widzieli. Ja jeszcze wysyłam dwa klony które przemieniły się we mnie i tego strażnika aby oni myśleli że nic się nie stało. A ja w tym czasie sonduję umysł strażnika w poszukiwaniu danych o jakimś gościu z KG lub który był Jinhuriki.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-21, 14:08
Strażnik nikogo nie zawołał. Jedynie powiedział ci, że jest Medycznym Ninją i wyleczy ci ranę, lecz kiedy zaczynał to robić spostrzegł się, że tu nie ma żadnej rany, jest to jedynie iluzja. Miał już wołać innych strażników, ale powstrzymałeś go przykładając rękę do jego głowy i przeniosłeś w głąb lasu, a was zastąpiły klony. Na początek szukałeś kogoś z KG, lecz znalazłeś jedynie dwie bardzo słabe osoby z KG, którego nie znałeś, więc przeszedłeś do poszukiwań Jinhuriki, lecz nic nie znalazłeś.
Dobrze to teraz dowiedziałem się gdzie mogę znaleźć tą osobę z klanu NARA Jak dowiedziałem się z jego dalszych informacji. Szukałem także gdzie mogę znaleźć drugą osobę. Kiedy to znalazłem wyciągnąłem z niego duszę i zostawiłem. Przywołałem moje ciała i przemieniłem się we ciało nr1 czyli w te co miałem na początku. Następnie wyruszyliśmy całą grupką. Ja podrzuciłem do góry ciało które miało przywołania. Nad murem i kiedy wylądowało to przywołało nas. My już po użyciu techniki Hange pojawiliśmy się jako turyści i zaczęliśmy szukać dwóch osób. Podzieliliśmy się na 2 grupy. Ja szedłem z tymi ciałami które potrafiły sondować umysł a jakże tym co potrafił przywoływać tego boga. To znaczy jego głowę. Chciałem jak najdalej oddalić się od tego miejsca w którym nas przywołana gdyż na pewno już o nas się dowiedzieli. Nasza grupa szukała osoby z klanem cienia.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-21, 19:20
Po chwili poszukiwań odnalazłeś siedzibę klanu Nara i dwóch członków tego klanu trenujących na czymś w stylu małej areny przed siedzibą. Była to młoda dziewczyna w wieku 16-17 lat i starszy mężczyzna, chyba jej ojciec.
Dobrze to podszedłem do nich. Oczywiście przemieniając się z małego chłopca.
-Dzień dobly
Powiedziałem specjalnie sepleniąc.
-Mój kolega strasznie się boi przejść przez most. Pomoglibyście mu. Jest dość daleko od wioski
Powiedziałem po czym czekałem na odpowiedź. Starałem się ich przekonać oczami kotka ze shreka.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-21, 19:49
Członkowie klanu Nara zaprzestali trening i zwrócili się do ciebie.
-Cóż... niestety nie możemy ci pomóc, poproś kogoś innego.- Powiedział starszy mężczyzna i wrócił do treningu z córką.
-Ale on czeka na pomoc. I przyszedłem do was ponieważ wiem że specjaliwujecie się w czymś takim że możecie mu pomóc . Proszę.
Powiedziałem jeżeli by się nie zgodzili to zaczynam płakać i wymyślać różne straszne rzeczy.
_________________
Aby przeżyć trzeba grać, lecz aby grać trzeba żyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach