Kontrola Chakry: 2% Kontrola Natur Chakry: Raiton:0%
Kontrola Kekkei Genkai:0%
Styl Walki: Standardowy Walka Wręcz:1% Rou:140
Ninjutsu: -Shunshin no Jutsu (E)
-Kawarimi no Jutsu (E)
-Henge no Jutsu (E)
-Kai (E)
-Bunshin no Jutsu (E)
Genjutsu -Utsusemi no Jutsu (E)
Taijutsu: -Taran Ken (E)
Techniki klanowe:,
-C1 Bakudan
-Katsu
Techniki Specjalne: -Kami Hada no Jutsu
Wygląd: Wzrostem lekko przewyższa swych towarzyszy. Jego czarne włosy są niczym smoła, tak czarne, że w nocy zobaczyć je można tylko przy promieniach księżyca. Zielone oczy są za to jasne, i połyskują jak dwa małe szmaragdy. Nikt nigdy nie śmiał się z jego umięśnienia, lecz nie był także przez nie wychwalany. Zawsze nosił czarny płaszcz z kapturem, zapinany na guziki. Dzięki niemu w ciemną noc był nie do zauważenia.
Mały Midori jako Uczeń Akademii
Cechy Charakteru: Midori był cichym chłopcem, nigdy nie wyróżniał się z tłumu. Potrafił się zemścić, lecz mściwym nie był. Zazwyczaj wybaczał bliźnim, gdyż nie lubił walczyć bez powodu.
Biju/Pieczęć: Brak
Natura chakry: Raiton
Dodatkowe: Brak
Pakty: Brak
Misje: D-1
C-0
B-0
A-0
S-0
Historia: Midori Ervil nigdy nie był specjalnie wychwalany przez ludzi. Był zwykłym cichym dzieckiem, który wyróżniał się jedynie troszeczkę wyglądem. Włosy czarne jak smoła, oczy jak szmaragdy, trochę wysoki, umięśniony. Opis jego wyglądu brzmi jak z książki, lecz jego historia nie jest wcale taka wspaniała.
Już w wieku dziecka ludzie dziwnie na Niego patrzyli. Chociaż ten klan jest znany, to i tak zwykli mieszkańcy świata nieuprzejmie na Nich patrzyli. Może się ich bali? Nie wiadomo. Lecz wracając do młodego Ervil'a. Gdy był w wieku dziecka odkrył swoje KG. Rodzice bali się, że dziecko nie poradzi sobie ze swoją mocą, lecz było całkowicie inaczej. Pewnego wieczoru rodzice postanowili z Nim porozmawiać.
- Synu, czy wiesz co masz na dłoniach? - Zapytał ojciec.
- Tak ojcze! To moje... Kekken Genkai! Starszy kolega mówił mi, że jest to moc, przekazywana z pokolenia na pokolenie, i dzięki której stanę się potężny! - Odpowiedział Midori.
- Tak, masz rację. Ale minie długa droga zanim będziesz gotowy do wielkich czynów. Ale nie boisz się, że ta moc Cię przerośnie?- Zapytał ojciec.
- Nie ważne co się stanie, i tak nigdy się nie poddam! Mam zamiar Was chronić, i nigdy nie dać Was skrzywdzić! - Odpowiedział podekscytowany syn.
I w tym momencie na twarzy ojca ukazał się dumny uśmiech.
- Ale to jest niebezpieczne! Co jak Ci się coś stanie? Jesteś naszym jedynym dzieckiem!- Krzyknęła matka i rozpłakała się na ramieniu ojca.
- Nie martw się kochanie - Pocieszył żonę - Czuje że Nas syn zostanie najlepszym shinobim. - Uśmiechnął się do syna i poklepał go po ramieniu.
I wtedy do Midori'ego dotarło. Już niedługo będzie shinobim... Postanowił w jak najszybszym czasie zapisać się do akademii. Co się stało później? To już inna historia...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach