Tak jak oczekiwałeś, zaatakował klona. Wróg zdążył się domyślić twoich zamiarów. Gdy wskoczyłeś na ptaka, zaczęła się szarpanina, w której niechcący strąciłeś kaptur przeciwnika. Jakież było twoje zdziwienie, gdy ukazała ci się twarz młodej, blondwłosej kunoichi. Wykorzystując chwilę zaskoczenia, ninja zeskoczyła z ptaka, który podbił się gwałtownie do góry, chcąc cię zrzucić. Wykonywał w powietrzu przeróżne akrobacje. Musiałeś się go trzymać, by nie spaść, bo to by mogło się źle skończyć.
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
REKLAMA
Natura Chakry: Raiton, Katon
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427
Natura Chakry: Katon
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-06-02, 16:17
Specjalnie puściłem się i w powietrzu sptorzyłem sowę a następnie zniszczyłem jej ptaka wielką kulą ognia. "O co tu chodzi"-powiedziałem i przystąpiłem do walki wręcz gdyż byłem dość doby.
Nie umiała się obronić przed twoimi atakami. Robiła przeróżne uniki i akrobacje, ale nawet to na niewiele się zdało. W końcu zmęczona odskoczyła parę metrów w tył, posyłając w ciebie ogromny i trudny do ominięcia strumień ognia. Sama też się zabezpieczyła, ogradzając się ogniową ścianą.
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
Natura Chakry: Katon
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-06-03, 15:38
Ja starałem się jak najszybciej wykonać Kawarimi No Justu z drzewem lub (Jeżeli ściana ognia była taka że pomieściła nas obu) z jakim kamieniem jeżeli leżał obok niej. Jeżeli podmieniłem się z kamieniem to atakuję ją lecz z kunaiami w ręce abym zadawał dotkliwsze rany. A jeżeli podmieniłem się z czym innym troszeczkę dalej od niej to biegnę w to miejsce lecz tworzę jednego bushina i on wychodzi zamiast mnie a ona myśli że to ja. A ja prawdziwy w tym czasie tworzę 4 żuki i każę im się wkopać pod ziemię i podkraść się pod nią pod ziemią. Kiedy będę już czuł że ona tam są to używam katsu i wtedy ona powinna nieźle oberwać, ja z tego korzystam i kiedy ta cała siła wybija ją do góry ja atakuję ją jeszcze z Dynamiku Entori tak aby zemdlała.
Pojawiłeś się obok niej. Zdziwiona nie zdążyła zareagować na twój cios. Ostatecznie nieźle oberwała. Ogień zgasł, a dziewczyna podniosła się z ziemi, ocierając krew z ust.
-Egh...- Jęknęła wstając. Chwilę potem zniknęła w kłębie szarego dymu. Typowa złodziejka, widocznie uznała, że łup nie jest wart takiego poświęcenia. Walki z tobą.
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
Natura Chakry: Katon
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-06-03, 17:14
Poszedłem dalej uważając na wszystko co może się stać pułapki niespodziewane ataki itp.
Szedłem spokojnie drogom w pogotowiu cały czas mam kawarimi no jutsu. Trochę przyspieszyłem tępo. Chciałem szybciej dotrzeć na miejsce. "No nie i znów będę miał więcej roboty"-pomyślałem myśląc o dziewczynie z którą przed chwilką walczyłem.
Myślałem o niej i starałem się zapamiętać jej wygląd oraz szczególne cechy wyglądu aby potem zdać komplety raport Hokege Samie.
Natura Chakry: Katon
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-06-03, 21:08
Dałem mu zwój lecz przyglądałem mu się bacznie czy nie jest to jakiś złodziej na wszelki wypadek podmieniłem zwój z kawałkiem drewna który zmieniłem w zwój. Następnie mu go dałem jeżeli zareagował normalnie to przepraszam go za pomyłkę i wytłumaczam mu dlaczego to musiałem zrobić a jeżeli coś bardzo dziwnego się działo to używam kawarimi No Justu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach