Heh wreszcie mogę sprawdzi swoje siły. powiedziałem i włączyłem Byakugan i zacząłem z opaską na czach rozglądać się wokoło by zauważyć jakiegokolwiek wroga.
Wziąłem zwój i dałem go Seiso, aby mógł go schować w Hiruko - będzie bezpieczny. Szedłem przy Imago, cały czas w gotowości. - Jak coś będzie się działo, to mów, jestem gotowy do boju - powiedziałem, wysunąłem Yamagi no Mai i się lekko uśmiechnąłem. Cały czas czekałem na znak od Imago. Ufałem mu. W końcu jego KG w tej chwili najbardziej nam się przyda.
Podążałem za towarzyszami. Zwój był schowany w Hiruko. Ogon spokojnie spoczywał pod płaszczem.
-Panowie musimy dać z siebie wszystko, nie zamierzam drugi raz podchodzić do tego egzaminu
Kurcz co się ziej powinienem przecież coś ujrzeć, nikogo nie widzę chłopaki powiedziałem do kolegów mając w gotowości kawarimi , zacząłem się rozglądać w poszukiwaniu kogokolwiek obcego.
Zacząłem się rozglądać uważnie. Może to jakieś genjutsu, albo coś co blokuje twojego Byakugana? - spytałem. Pomyślałem, że czas rozpocząć poszukiwania także z mojej strony. Wykonałem hebi sumi, a węże chowały się w dziuplach i przeróżnych zakamarkach, w poszukiwaniu jakiejś drużyny ze zwojem ziemii.
Lekko ścisnąłem w dłoni shurikena, by rozproszyć ewentualne jutsu. Powoli poruszałem się do przodu, byłem czujny i skupiony.
Jest zdecydowanie za cicho
Nie powinniśmy ich atakować, musimy oszczędzać siły na przeciwników z zwojem ziemi ale musimy ich śledzić, by włączyć się do akcji, kiedy oni ten zwój. Gdy się to stanie, odbijemy zwój, gdy przeciwnicy będą zmęczeni poprzednią walką odparłem po krótkim namyśle. W razie czego powinienem razem z Imago zaatakować pierwszy, by nie dopuścić przeciwnika do naszego zwoju. Jeśli macie inne pomysły, mówcie teraz, bo później może nie być okazji. powiedziałem obserwując reakcję moich towarzyszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach