Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2010 Posty: 1265 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-04-26, 20:58
Syknęła głośno lecz po chwili wrócił ów wredny uśmiech
-Masz jaja. Lecz czy ktoś tu chce rozwalić wioskę?-Nadal się drażniła choć ból w brzuchu zbyt jej przeszkadzał...
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2010 Posty: 1265 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-04-26, 21:04
Wstała ledwo ledwo. Na szczęście w pobliżu znajdowała się jej banda. Pomogli jej zatamować krew
-Cholera...skąd on się dowiedział?-Mruknęła pod nosem. W mig przypomniała sobie o znajomych z aburame. Niech no tylko ich dorwie.....Ze swoją raną poszła z powrotem do swojego mieszkania aby przygotować się do kolejnej jatki
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2010 Posty: 1265 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-04-27, 18:47
Yin miała się całkiem nieźle. W jej grupie znajdowali się świetni medycy. Nieźle się wkurzyła....Miała kolejny nikczemny plan lecz to kiedy indziej.
Zaczęła więc śledzić chłopaka. Kiedy dotarła do jego domu zapukała do drzwi. Nadal miała dziurę w brzuchu a z jej oczów płynęły łzy
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-04-27, 18:54
Chłopak słysząc pukanie do drzwi otworzył je. Lecz widząc dziewczynę szybko zamknął, używając przy tym dużej siły, jakby stawiała opór.
- Czego chcesz?!- warknął na nią.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączyła: 07 Mar 2010 Posty: 1265 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-04-27, 19:06
Załkała cicho
-Słuchaj...jeśli gadałeś z tamtymi z klanu aburame to...nie wierz im! Oni chcą zagarnąć wszystko dla siebie lecz ludzie tego nie widzą....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach