Ta gleba się trochę różni od tej wokół. Może warto by to zbadać. Szedłem w tamtym kierunku, patrząc uważnie pod nogi, gdyż ciemność już całkowicie wypełniła kraj morza i nie tylko zresztą. Szopa... - powiedziałem w myślach. W końcu taka niepozorna szopa, a jednak może się zdawać więcej warta niż jest. Na pierwszy rzut oka to po prostu drewniany budynek, ale nie ocenia się książki po okładce. Postanowiłem się rozejrzeć w tamtych okolicach.
_________________ Minato Shushi ~Przyszły wilczy mędrzec z puszczy Urufu~
Na szczęście miałem tantou w ręce. Doznałem szoku, gdyż nie lubię, jak coś znienacka mnie atakuje i jeszcze nie wiem, czy poważnie. Próbowałem zrzucić to coś, a następnie skierować w jego stronę ostrze mojego tantou. Lepiej niech nie działam pochopnie, bo to się zawsze nie najlepiej kończy.
_________________ Minato Shushi ~Przyszły wilczy mędrzec z puszczy Urufu~
Cholera! - Pomyślałem, gdyż nie cierpiałem widoku krwi, a jeszcze nawet nie wiedziałem, co mnie tak właściwie zaatakowało. Szczęście, że jestem uzbrojony, bo nie wiadomo jakby się to skończyło, gdyby jednak miałem puste ręce. Zwierz chyba nie żyje, więc mogę czuć się bezpieczny.
_________________ Minato Shushi ~Przyszły wilczy mędrzec z puszczy Urufu~
Co to za cholerstwo? - Pomyślałem sobie, będąc w gotowości na kolejny atak, gdyby miałby być. Trochę mi się zaczęło nudzić, gdyż nie bardzo wiedziałem, co ja tak właściwie tutaj robię. Szopa, jak szopa, ale co mam tu znaleźć niby? Przewertowałem tylko dolną część szopy i kierowałem się w stronę wyjścia.
_________________ Minato Shushi ~Przyszły wilczy mędrzec z puszczy Urufu~
A jednak na coś trafiłem... - Rozejrzałem się tylko wokół, czy ktoś czasem mnie nie obserwuje, a następnie próbowałem otworzyć klapę i zejść w dół szopy. Nie wiem, gdzie idę, lecz na pewno wkrótce się dowiem i udowodnię staremu rybakowi, że jednak na coś się przydałem.
_________________ Minato Shushi ~Przyszły wilczy mędrzec z puszczy Urufu~
Ponoć mówi się, by nie iść w stronę światła... Ale ja zawsze lubię igrać z losem. - Bez większego namysłu skierowałem się powoli przez tunel. Nie dotykałem lepiej ścian, gdyż tutaj wszystko może być niebezpieczne, a w tej sprawie lepiej naprawdę być ostrożnym. Nie wiem, gdzie idę... lecz idę.
_________________ Minato Shushi ~Przyszły wilczy mędrzec z puszczy Urufu~
No nie no, czy ja jestem w niebie? Albo w zakładzie psychiatrycznym? Tego się nie spodziewałem, szczerze. - Myślałem, drapiąc się po głowie. Postanowiłem powoli iść do przodu, oglądając poszczególnych ludzi. Chyba to nie pierwszy raz będzie, kiedy wchodzę do dziwnych miejsc. Wiele jeszcze przede mną.
_________________ Minato Shushi ~Przyszły wilczy mędrzec z puszczy Urufu~
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach