" Ponad wszystkim ? " - Myślałem szczególnie nad tym zdaniem. '' To nie może znaczyć dosłownie, że ponad wszystkim. Jest to zbyt abstrakcyjne pojęcie wszystkim może być atmosfera bądź jedynie ziemia" - zastanawiałem się o co mogło dokładnie chodzić w tym przesłaniu. Wysiliłem wszystkie szare komórki klanu Nara by znaleźć odpowiedz na to pytani. Jednak nie było to proste ale powoli zaczęło mi coś świtać. Powoli zacząłem wypełniać swój plan jednak nie miałem żadnego potwierdzenia na słuszność mojej teorii ale zawsze warto spróbować.
_________________
REKLAMA
Natura Chakry: Raiton
Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 1831
-Ale jajca normalnie, ta zabawa podoba mi się coraz bardziej, kasa wpada do kieszeni-powiedziałem ziewając.
-Złote Jaja są ponad wszystkim-zamyśliłem się chwilę i zacząłem się masować po brodzie patrząc w niebo-Tak, tak, jak to zrozumieć? Może to być metaforyczne ujęcie pojęcia względnego służącego do określenia położenia złotego jajka lub dosłowna podpowiedź. Och, to jest strasznie trudne, przydałaby się jakaś piękna dama by trochę znieść to napięcie. Cholera ponad wszystkim a może,a może...czyżbym był genialny, czyżby całe tygodnie treningu marionetek w końcu się przydały?! Czy godziny spędzone na podglądaniu w końcu dały rezultaty?! Jednakże mój genialny pomysł zostawię na koniec
Rozglądnąłem się, kiedy prowadziłem monolog do siebie jak słynny Szekspir czy inny świr to większość rywali wzięła się poważnie do roboty. Chyba będę musiał zacząć sabotaż. Przechadzałem się po polu szukając jajek. Pełno koszyków ,smoków, klonów dziwnych ludzi, popatrzyłem w górę i wszystko przez tego kościanego chłopaka. Jeśli miałem okazję to wykradłem jajka jeśli było to zbyt ryzykowne to nie podejmowałem akcji. Zaraz jednak zmyłem się z pola i ruszyłem na miasto.
-Hie,hie,hie-najpierw ruszyłem do kobiecych źródeł, w końcu miałem wymówkę jeśli mnie złapią, że jestem poszukiwaczem złotego jaja, a przy okazji mogę zobaczyć kilka pięknych biustów. Następnie skierowałem się do Doliny Końca. Wlazłem na wielkie pomniki by się rozglądnąć w poszukiwaniu jajek. Następnie wróciłem do wioski i udałem się na pomnik wszystkich Hokage. Ważne i wysoko położone miejsce, tutaj mogło być złote jajo ale nie musiało. Wybrałem się również na dach biura Hokage, wiedząc ,że jest wysoko położone. W zasadzie teraz przeszukiwałem miejsca, które wpadły mi do głowy i odpowiadają dosłownie na wskazówkę, czyli złote jajko ponad wszystkim. Wbiłem się również na dach szpitala i przeszukałem cały teren. Schodząc zajrzałem do tej samej damy co poprzedniego dnia na krótka pogawędkę. Dobra zaczynamy poważniejszą grę. Pora przejść do drugiego etapu poszukiwań pt. "Złap jajo zanim ktoś ci je podpierdoli". Metaforyczne ujęcie problemu ponad wszystkim, władza, kto stoi ponad Hokage? Starszyzna. To był mój cel. Z pomocą marionetek wkradłem się do siedziby starszyzny w celu skrupulatnego przeszukania. Władza przyciąga bogactwo, więc czemu nie tu? Po dokładny przeszukanie udałem się jeszcze w jedno miejsce o wiele bardziej niebezpieczne. Chyba mogłem tam zginąć albo się trochę uszkodzić. Stanąłem przed siedzibą ANBU. Potężna organizacja, chciałem ją zinfiltrować i znaleźć złote jajo. Nie traciłem już czasu i udałem się w paszczę smoka.
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-04-05, 15:46
"Jedziemy"- pomyślałem i zacząłem tworzyć cuda. Moje klony nadal były aktywne, ale stworzyłem jeszcze 10. Wyskoczyłem z techniką Katon i zapaliłem całą okolicę, żeby znaleźć jaja. Następnie wyciągnąłem rękę, a klon kumulował mi na niej chakrę, na Rassengana. Dwie repliki wyskoczyły, a inne dwie wyrzuciły mnie w górę. Kage Bunshiny, które były już w powietrzu złapały mnie i cisnęły mną w ziemie. Wyprostowałem rękę z Rassenganem, żeby trafić nią w ziemię i zrobić dziurę. Myślałem, że tam też mogą być jajka. Następnie zacząłem skakać razem z klonami po drzewach szukając jaj.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
"Zaraz chwila przecież wcale nie góra jest najwyżej na polanie tylko słońce" - pomyślałem i zacząłem się chwilę zastanawiać nad moją hipotezą
"A co mi szkodzi sprawdzić" - pomyślałem i pobiegłem do miejsca gdzie w samo południe słońce grzało najbardziej po drodze sprawdzając każdy napotkany krzaczek sprawdzając czy nie ma tam może jakiegoś strusiego jaja albo jakiejkolwiek pisanki, starałem się jak najszybciej dostać w miejsce w którym słońce jest najsilniejsze w południe, gdy tam dobiegam rozglądam się za jakimkolwiek śladem złotego jaja
"Uff południe ale grzeje, muszę się sprężać aby zebrać jak najwięcej jajek" - pomyślałem i dalej biegłem w poszukiwaniu jajek szukałem po krzakach drzewach w wysokiej trawie, zwierzęcych dziuplach i norach co jakiś czas sprawdzając czy moim marionetkom udało się cokolwiek znaleźć jeśli tak to wkładam to do koszyka i wyruszam na dalsze poszukiwanie
"Przydałoby się to złote jajo albo chociaż kilka strusich jaj - pomyślałem i ruszyłem dalej przez polanę w poszukiwaniu jaja które niewątpliwie było wiele wartym skarbem, wchodziłem na wszystkie możliwe wzniesienia w poszukiwaniu złotego jaja
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-04-05, 16:12
- Klony za mną!- wykrzyczałem i wysłałem parę klonów w najwyższe miejsca. Jednego wysłałem na dach Akademii, drugiego na górę, a inni szukali na dachach miast. Ja sam wyruszyłem na dach budynku Shikage. Po drodze zbierałem oczywiście znalezione jajka. Jeżeli na dachu nie będzie nic, to wchodzę do budynku i schodzę po schodach szukając złotego jaja. A potem mnie olśniło!
- Skoro jest to złote jajo, to odbijają się od niego promienie słoneczne!- pomyślałem i znowu wszedłem na dach budynku Shikage i szukałem czegoś w oddali, co się błyszczy. Gdy to znalazłem szybko pobiegłem tam z klonami zbierając wszystko, co znajdę po drodze.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Natura Chakry: Fuuton,Suiton
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006 Skąd: Tsuki-Gakure
Wysłany: 2010-04-05, 16:23
hmmmm może to ma coś wspólnego z południem Pomyślałem ale odrzuciłem ten pomysł. Już miałem się zabrać za dalsze przeszukiwanie pola kiedy mój smoczy doradca powiedział, że to wcale nie jest taki głupi pomysł. pomyślałem, że jak to ma związek z słońcem w zenicie pomyślałem, że albo to ma związek z elektrownią słoneczną która zasila całą wioskę, z wielkim zegarem wioskowym lub jeszcze z miejscem w którym jest najwięcej słońca o tej porze dnia. Dlatego wysłałem po parę klonów w każde z tych miejsc. Pomyślałem jeszcze, że jak to jest miejsce żywiołów to jajko może jest ukryty w jakiś przemyślny sposób. Postanowiłem jeszcze sprawdzić czy jajka nie ma przypadkiem tam gdzie słońce góruje czyli na niebie pod osłoną blasku słońca. Chciałem też przeszukać jeszcze wszelkie miejsca gdzie o tej porze dociera słońce. Każdy smok został nakarmiony chakrą aby wyprzedzić potencjalnych poszukiwaczy. Miałem nadzieję, że jak nie znajdę złotego jajka może złapię zeszczę parę innych jajek.
_________________ Chcesz zarobić?
Możesz:
-Sprzedaż odrobiny krwi .
-sprzedaż zwierząt lub jeńców
-Zatrudnienie się jako łowca.
Erom: 4 Pisanki i 4 Strusie Jaja Kolorów
Ireshige: 4 Pisanki i 2 Strusie Jaja Kolorów i Złote Jajo Tsuki ! <Pod ziemią, w miejscu gdzie najbardziej skupiały się promienie słoneczne.>
Nizari: 4 Pisanki i 2 Strusie Jaja Kolorów
Akki: 7 Pisanek i 1 Strusie Jajo Kolorów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach