[Potenżny EromeQ]

Po odnalezieniu tych jajek dałem je do pilnowania klonowi po czym zabrałem się do dalszych poszukiwań.
Zamieniłem klony na nowe po czym tak jak poprzednio wydałem im dokładne dyspozycje odnośnie poszukiwań. Miały być one zakrojone na wielką skale. Każdy klon miał iść tyralierą przez całe pole w odstępach co 2 metry. Aby moje poszukiwania były efektywniejsze moje klony obstawiły się także w przerwach pomiędzy moimi poszukiwaczami i puszczały tamtędy sieci z chakry wiatru które miały za zadanie przechwytywać wszystkie jajka. Aby nawet małe jajka łapały się do sieci każda była namoczona za pomocą jutsu kleju (suiton). Ja tymczasem pilnowałem moich małych smoczków które mogły przeszukać większy teren i dokładniej. One miały polecieć w miejsce gdzie nie przebywał żaden inny uczestnik. Dodatkowo nad polem miały latać większe smoki oraz ja na moich skrzydłach w celu poszukiwania większych jajek. Uważałem aby nie stracić kontroli nad żadnym smokiem ponieważ przez takie coś mogły by one przepuścić parę jajek. Wiedziałem, ze wiele osób poszukuje tych cudownych przedmiotów ale ja chciałem być najlepszy dlatego nie zwracałem uwagi na żadnego innego poszukiwacza jajek. Jeśli widziałem gdzieś z powietrza jakieś jajko nasyłałem na te miejsce nowe smoki. Wszystkie jajka były bezpiecznie transportowane do mojego klona który pilnował moich 2 Pisanek i 1 Strusiego Jaja Kolorów. Tym razem wydałem bardzo dokładne instrukcję bardzo szybko latającemu smokowi Idari. Służy on normalnie jako zwiadowca ale tym razem miał za zadanie przeszukiwać teren w poszukiwaniu jajek. On miał także za zadanie przeszukiwać wszelkie szczeliny i głębsze dziury.

[REKLAMA]

[Seiso Senjuu]

-O jak fajnie, dwa jajka mi wpadły-krzyknąłem uradowany-Może uda mi się sprzedać jeszcze dwa swoje prywatne
W sumie to byłem materialistą i bardzo zależało mi na kasie, więc moim prawdziwym celem było złote jajo. Nie traciłem już czasu na rozmyślania i wziąłem się do roboty. Z pomocą Kuroari i Karasu przetrzepywałem każdy metr pola. Wiele rąk marionetek pozwalało mi na szybsze chwytanie jajek. Po za tym jeśli spostrzegłem jakieś jajko blisko innego poszukiwacza lub ten również zobaczył to jajko, to jedną kukłę rzucałem na niego by go przytrzymać a drugą zwijałem jajko tuz z przed jego nosa. Gdy przeszukałem pole bardzo dokładnie postanowiłem zmienić teren poszukiwań. Wróciłem do miasta i skierowałem się do jednych z ważniejszych miejsc, mianowicie gabinetu Hokage gdzie zajrzałem nawet pod biurko Hokage i do jego szuflad. Zapuściłem się również na arenę gdzie chodziłem nie tylko między rzędami siedzeń ,ale zszedłem również na samo pole walki i miejsca dla vipów. Zajrzałem także do szpitala, gdzie poruszałem się na paluszkach aby przypadkiem żaden medyk mnie nie usłyszał. Otwierałem prawie każdą salę i zajrzałem prawie pod każde łóżko. Poznałem również tam piękną damę z którą uciąłem sonie miłą pogawędkę. Nie opuściłem poczty i biblioteki gdzie chodząc między regałami szukałem jajek.

[Dan Kaguya]

-No dobra muszę się bardziej do tego przyłożyć-Teraz szukałem szybciej ale nadal zachowując uwagę na jajka. Nie mam żadnych dobrych jutsu więc musiałem korzystać z tego co mam. Szedłem dosyć szybko zaglądając w każde miejsce.
-Hmmm..... gdybym był jajkiem gdzie bym się schował?-pomyślałem i wyobrażałem sobie gdzie jajka mogły być ukryte. Szukałem dokładnie próbując znaleźć jakiś plan na szybsze znajdywanie jajek. Zrobiłem 10 bunshinów które miały za zadanie znalezienia jajek. Poruszałem się za pomocą Shunshin no Jutsu co jakiś czas. Sprawdzałem każdy zakamarek.
W miejscach bardziej zarośniętych rozcinałem zielsko za pomocą Yamanagi no Mai. Ciągle chodziłem i zwracałem uwagę na każdy krzaczek bo mogło tam być ukryte jajko. Gdy tylko coś mi nie pasowało do tego krajobrazu od razu szedłem w tamto miejsce starając się coś tam znaleźć. Co jakiś czas robiłem rozgrzewkę aby mięśnie były cały czas rozluźnione.

[Toki Nara]

Szybko - Tylko tyle zdążyłem i od razu użyłem shunshin. Szukałem w każdym zakamarku dalej używając Sacchi Chakra i śledząc moich rywali oraz patrząc w miejsca w które oni nie raczyli zaglądnąć. " Nie mogę w końcu biegać po ich śladach nie ? " - pomyślałem i najszybciej jak to możliwe przemieszczałem się po polanie w poszukiwaniu jaj. Szczególnie zwracałem uwagę na miejsca w których były jakieś zarośla bądź krzaki lub kwiatki w których łatwo było by schować kolorowe pisanki.

[Akki Nendo]

- Fajnie, dwa jajka!- powiedziałem i schowałem je. Szybko przywołałem Karashiego i kazałem mu też szukać, znowu zrobiłem kilkadziesiąt klonów i wiele moich glinianych robaczków. Następnie zacząłem tańczyć przez cały las, tak, żeby jajka z ziemi wypadały i wpadały w ręce moich klonów. Karashi miał większe pole widzenia, dlatego pomagał mi szukać. Kiedy nie mogłem wiele jajek znaleźć, zacząłem używać Jutsu typu Katon, żeby spalić ziemię i zostawić jajka. Wysłałem moje klony na drzewa, bo może tam były ukryte jajka.

[Ireshige Seija]

"Okej mam już dwie pisanki trzeba dalej szukać" - pomyślałem i nie zmordowany biegłem dalej przez polanę w poszukiwaniu jajek stworzyłem sobie kilka bunshinów do pomocy kiedy one znajdowały jakieś jajko przychodziły do mnie i mi o tym mówiły wtedy ja biegłem i je zabierałem skupiłem się na zbieraniu małych pisanek ale oczywiście szukałem także tych większy wartych dużo więcej musiałem się postarać ponieważ kasa będzie mi teraz bardzo potrzebna a to jest okazja do łatwego zarobku, więc niezmordowany dalej biegłem i poszukiwałem jajek które mają uczynić mnie bogatym i szczęśliwym, wciąż rozglądam się dookoła uważając na moich oponentów którym najwyraźniej zależało na zebraniu sporej ilości jajek tak samo jak mnie więc nie dając się wyprzedzić biegłem i zbierałem każde jajko jakie wpadło mi w ręce nie patrzyłem na rozmiar po prostu brałem brałem i starałem się również jeśli była taka możliwość podebrać jakieś jajko moim przeciwnikom

[Nizari Asneri]

"Super jedno jajko wystarczy na dobry początek oczywiście na tym się nie skończy" - pomyślałem i dalej szukałem na wielkiej polanie jajek postanowiłem wykorzystać moje umiejętności tak więc wziąłem moje lalki i szperałem po polanie również nimi tak ab y zwiększyć moje szanse na to aby znaleźć więcej jajek, starałem się również spowalniać moich przeciwników podbierając im koszyk i dając go w inne miejsce polany tak aby mieć więcej czasu na szukanie pisanek oraz tych większych strusich jaj a przy odrobinie szczęścia miałem zamiar znaleźć niepowtarzalne złote jajo tak więc posuwałem się po polanie i szukałem

[Taharii Yakimo]

//Piszę ile pisanek macie razem.//

2 tura

Ireshige: 2 Pisanki i 1 Strusie Jajo Kolorów
Toki: 4 Pisanki
Erom: 3 Pisanki i 2 Strusie Jaja Kolorów
Seiso: 3 Pisanki i 1 Strusie Jajo Kolorów
Imago: 4 Pisanki
Simeon: 1 Pisanka i 1 Strusie Jajo Kolorów
Dan: 4 Pisanki
Nizari: 4 Pisanki
Toshiro: 2 Pisanki i 1 Strusie Jajo Kolorów
Akki: 5 Pisanek


Nagle rozległ się potężny głos, który usłyszeli wszyscy.

- Jako iż Powoli kończymy, mamy dla was wskazówkę.

Poszczególne Złote Jaja są ponad wszystkim !

[Toszizo Aszizożizo Na Nin]

*Hmm... Ponad wszystkim... A więc gdzieś wysoko...* Pomyślałem, po czym zacząłem tworzyć z gliny dwie sporej wielkości sowy, które następnie wysłałem w niebo, żeby szukały złotego jaja. Jeżeli jakieś znajdą biorę je we dwie i przynoszą mi. Ja w tym czasie szukam najwyższego punkty na polanie, po czym wysyłam tam mojego jednego klona, a ja z drugim klonem ruszam do miasta na najwyższy punkt, lecz jeżeli po drodze spotkam miejsce wyższe niż to w wiosce biegnę tam, a klon rusza do miasta.

(Sowy latają nad nami, jeden klon na najwyższy punkcie na polanie, drugi klon na najwyższym punkcie w mieście, ja na najwyższy punkcie jaki spotkałem po drodze do wioski, a jeżeli takiego nie było to jestem razem z drugim klonem w wiosce)

PS: Oczywiście, jak spotkam po drodze jakieś zwykłe jajko lub strusie to też zbieram ^^

[Simeon Kaguya]

Pomyślałem, że muszą być gdzieś na niebie! Zacząłem rozglądać się u góry, ale moje węże cały czas szukały "normalnych" jaj. Postanowiłem, że będę szukał jeszcze intensywniej. Wykonałem Shunshin no jutsu, a potem zacząłem... atakować ptaki, które nad nami leciały. Pomyślałem, że któryś z nich może posiadać złote jajko. Węże cały czas szukały na ziemii, bo te normalne jaja także się przydadzą. W poszukiwaniu jaj czasem także oszukałem, gdyż jeśli ktoś dochodził już do jakiegoś, to wykonywałem szybko shunshin no jutsu i jak najszybciej zabierałem mu jego zdobycz, zanim jeszcze ją w ogóle dotknął. W ten sposób nikt nie powie mi, że komuś coś zabrałem, bo byłem po prostu pierwszy. Zacząłem szukać wszędzie. Jeżeli jeszcze nie złapałem złotego jaja, to pobiegłem w góry. Węże szukały wraz ze mną, a jeżeli jakiś wąż znalazł coś, to także zbierałem - niczym nie gardziłem, bo każde rou się przyda. Wspinałem się jak najwyżej, a węże zostały na dole, aby w razie potrzeby, jakby coś znalazły zaprowadzić mnie tam.

[Dan Kaguya]

-No więc muszę się bardziej postarać, nic z tego, jeśli nie uzbieram dostatecznej ilości jaj będzie nie dobrze-po tych słowach od razu zacząłem szukać tych jaj. Biegłem wszędzie się rozglądając. Zaglądałem w każdy krzaczek.-Hmmm gdzie szukać tych złotych jaj, może gdzieś w drzewach albo chodzi o gniazda-i zacząłem wdrapywać się na czubki drzew szukając złotych jaj, szukałem gniazd a potem je przeszukiwałem. Szukałem raz na ziemi raz na górze. Używałem Shunshin no Jutsu aby szybciej schodzić z drzew. Strzelałem w ptaki Fukumi Hari bo mogły one mieć jajka. Użyłem też Fukumi Hari strzelając igłami w zarośla jeśli coś przeszkadzało igle w locie pojawiałem się tam za pomocą shunshin no Jutsu i zaglądałem w tamte miejsce. Jajka mogły być ukryte w środku drzew więc uderzałem czasami w drzewa za pomocą Yamanagi no Mai. Trząsłem drzewami mając nadzieję na to, że jajka wypadną z drzew.-Hmmmm.. ponad wszystkim, co to znaczy, może chodzi o drzewa i niebo o ptaki, o wiatr. Więc zacząłem szukać w drzewach i na górze. Może chodzi o chmury więc zacząłem rzucać kamieniami i shurikenami i Fukumi Hari i kunaiami w te chmury. Ciągle szukałem też na ziemi. W każdym krzaczku i przy drzewkach.

[Imago Hyuuga]

Hmm wysoko czyli może jakiś ptak je ma albo jest na jakimś drzewie... pomyślałem
i kazałem klonom dalej szukać jajek a ja jeszcze raz się dookoła siebie rozejrzałem
i zacząłem zbierać wszystkie jajka jakie tylko zauważył mój byakugan. Gdy skończyłem
zacząłem szukać też jajek norkach i małych zakamarkach, gdzie tylko jajko mogłoby się
zmieścić. Gdy skończyłem zacząłem przeszukiwać drzewa i krzewy starałem się zajrzeć
do każdej dziupli i do każdego gniazdka jakie zostało uplecione przez ptaki. Po czym
starłem się szukać no coraz to większych partiach drzew i tak skakałem chodziłem
po drzewach za pomocą Dekata Ki i tak aż doszedłem do koron drzew tak już zacząłem
rozgląda się za wielkimi gniazdami i ptakami dryfującymi w przestrzeni powietrznej , jeżeli
u jakiegokolwiek ptaka,czy w jakimkolwiek gnieździe znalazłem jako szybko je zabierałem.

[Ireshige Seija]

"Poszczególne złote jaja są ponad wszystkim to znaczy że albo gdzieś wysoko albo to po prostu podchwytliwe trzeba by się dłużej zastanowić" - pomyślałem i zacząłem się rozglądać za jakimś sporym wzniesieniem w terenie, jeśli takowe się znajdzie biegnę tam w poszukiwaniu owego jajka po drodze oczywiście przeszukując każdy napotkany krzak w którym mogłaby leżeć jakakolwiek pisanka kiedy dobiegam do owego wzniesienia używam Kirigakure no Jutsu i tworzę gęstą mgłę aby utrudnić poszukiwania moim przeciwnikom, rozglądam się może za jakimś wielkim drzewem bądź szczytem góry który mógłby być na terenie poszukiwań bo jasne jest że poszukiwania złotego jajka nie będą łatwe albowiem jest ono wiele warte i wiele osób pragnie je zdobyć tak więc biegam w jego poszukiwaniu a kiedy je znajdę zbieram a kiedy znajdzie je ktoś inny podbieram mu je z koszyka wciąż rozglądając się dookoła za pisankami i innymi jajami

[Nizari Asneri]

"Nie mam ani chwili do stracenia, muszę się pospieszyć i poszukać tego złotego jajka bo jajcobranie powoli się kończy" - pomyślałem i co sił w nogach ruszyłem w stronę najbliższej górki albo jakiegoś wzniesienia z którego miałbym dobry widok na okolicę po drodze oczywiście obskakując każdy krzak bądź inne dziuple w poszukiwaniu tych wartościowych jak i tych małych pisanek.
Ze wzniesienia rozglądam się uważnie po okolicy w poszukiwaniu jakiegokolwiek błysku który mógłby świadczyć o tym że w pobliżu jest złote jajko wciąż jednak miałem otwarte oczy w poszukiwaniu innych jajek

[Potenżny EromeQ]

Uradowany moimi zbiorami krótko się rozgrzałem przed kolejną turą po czym postanowiłem tym razem zmienić taktykę. Pamiętałem słowa na plakacie(post Sjana napisany przez Ire) że pisanki będą schowane przed ludzkim wzrokiem dlatego otworzyłem 2 puszeczki z chakrą które dałem smokom aby trochę urosły. Następnie za pomocą moich specjalnie nasączonych chakrą kości wytworzyłem specjalne grabie które miały za zadanie zagarniać wszystko na co natrafią. Na każdym ząbku siedziały małe smoki które pilnowały aby żadne jajko nie zostało w jakiejś szczelinie do której nie dotarły gigantyczne grabie. Gdyby smoczki znalazły jakąkolwiek pisankę szybko ją wyjmują aby się nie uszkodziła. Duże smoki też musiały przyjąć tą robotę ponieważ obiecałem im krótkie wakacje na kościanej górze. Powiedziałem, że jak dadzą radę znaleźć złote jajko to im wybuduję przyjemną grotę. Podczas gdy oni szukali to moje klony szły ciągiem przez pole używając Anruma Kijmi. Ta technika zwykle jest używana do walki pod postacią kolca ale tym razem wszystkie klony używały jej do wypychania spod ziemi wielkich koszyków z napisem własność ninja Erom’a Kaguy. Żaden z klonów nawet nie zaglądał czy są jajka w koszykach tylko dalej wyciągali spod ziemi monstrualne kosze. Po zakończeniu rządka biegły w inne miejsce i na nowo zaczynali swoją pracę. Gdy klony kończyły rządek smoczki które latały przy nich sprawdzały każdy koszyk w poszukiwaniu jajek. Ja tym czasem unosiłem się w powietrzu i pilnowałem aby nikt nie próbował dotknąć jajek znalezionych przeze mnie lub przez moje smoki. Pomyślałem, że mógłbym uwolnić parę osób które złapałem podczas zamieszek na moim turnieju par. Przywołałem kościaną tablicę po czym powiedziałem do niej wypuszczaj mi tu ich pojedynczo ale nie tego Uchiche tym się zajmę później. Każdemu z wypuszczonych przez tablicę ludzi mówiłem to samo *Chcesz odzyskać wolność? Jeśli tak musisz znaleźć dla mnie parę jajek. Jeśli uda Ci się zaleźć inne jajko niż zwykłą pisankę uwolnię także twojego partnera a jeśli postanowisz zostać jeszcze dłużej to Ci nawet zapłacę. Ale jeśli spróbujesz uciec moje smoki lub klony zabiją cię na miejscu lub na nowo zamkną w pustce. Jajka prawdopodobnie będą ukryte na całej tej polanie w licznych szczelinach i krzaczkach.* Każdy który usłyszał te słowa ruszał ochoczo na pole w poszukiwaniu jajek. W razie znalezienia jajka miały trafić do mojego klona który pilnował tych które już zebrałem. Byłem gotowy do gonienia. Gdy tylko usłyszałem podpowiedź sędziów natychmiast wyhodowałem skrzydła i ruszyłem na poszukania jajka w powietrzu. Moje smoki dostały nowe zadanie do wykonania miały ruszyć przeszukiwać wszelkie górki i drzewa.