[Inoue Inuzuka]

Po małym odpoczynku przyszła tutaj wraz ze swoim psem. Warto by było znać jakieś techniki a szczególnie klanowe. Przystąpiła więc do treningu. To co chciała się nauczyć zwało się Gijyuu Shikyaku no Jutsu Ninpou . Mogła przy tym wyglądać niezbyt dobrze lecz mniejsza. Stanęła w luźnej pozie. Podrapała się leniwie o skroń po czym wykonała odpowiednie pieczęcie. Skupiła się na chakrze. Jej dopływ był dość ważny. Zaczerpnęła więc trochę energii po czym starała się rozluźnić aby ciało odpowiednio zareagowało na owe jutsu.

[REKLAMA]

[Ireshige Seija]

23%

[Inoue Inuzuka]

Czuć malutką przemianę lecz wiadomo....od razu Rzymu nie zbudowano. Rozluźniam się więc jeszcze bardziej. W myślach mam tylko jedno....zwierzę. Mam się stać zwierzęciem. Połączyć się z naturą. Poczuć jego siłę. Z tą myślą podnoszę ręce aby zrobić pieczęć równocześnie uwalniam nieco chakry która jest potrzebna do wykonania tego zadania. Wszystko w lekkim skupieniu. Ino nie zwraca uwagi na pozostałych. Ją obchodzi tylko jej własna technika. Wykonuje pieczęcie i czeka na efekty....

[Ireshige Seija]

47%

[Inoue Inuzuka]

Chyba będzie ciężej niż jej się wydawało. Dopiero co zabrała się za technikę a już ma lenia....warto jednak by było to dokończyć. Inaczej więc....znów skupiła się na przepływie chakry. Chciała aby ona była w całym jej ciele. Żeby ona zdołała zmienić jej ciało i specjalizacje. Główną rolę właśnie ona spełnia. Wykonała pieczęć. To miało jedynie "otworzyć" jej technikę. Jakby klucz do wszystkiego. Musiała zmienić swoje właściwości. To było kluczowe

[Potenżny EromeQ]

60%

[Inoue Inuzuka]

No wygląd już nieco się zmienia aczkolwiek trza jeszcze to potrenować. Czuje jak chakra w niej zmienia się. Czuje wyraźniejszy zapach każdego w sali. Ciekawe jak teraz wygląda? Pewnie nie jeden gapi się na nią jak na pomyleńca lecz mniejsza. Ponownie skupiła się na chakrze która miała zmienić jej ciało. Musi się bardziej rozluźnić. Westchnęła głośno. To może zająć wieki. Podniosła dłonie i wykonała odpowiednie gesty. No dalej...

[Potenżny EromeQ]

70%

[Inoue Inuzuka]

"Szlag by to trafił. Coś nie wychodzi. A na początku tak dobrze szło...."- pomyślała. Inu była jednak upartą dziewczyną. Dążyła do celu choćby po trupach. Musi się jakoś nauczyć walczyć i nie dopuścić do kolejnej tragedii. Spojrzała na Pai. Ona merdała ogonem i patrzyła się w swoją panią. Wierzyła w nią....do roboty więc. Inu usiadła i skrzyżowała nogi dla lepszego skupienia. Powoli i spokojnie. Musiała cały czas myśleć o tej technice. Chciała ją umieć więc po raz kolejny wykonała ruch dłońmi robiąc charakterystyczny symbol, który miał zadziałać z jej chakrą. Musiała się zmienić

[Potenżny EromeQ]

90



technika nie wychodziła ci jeszcze perfekcyjnie dlatego, że nie mogłaś w 100% zapanować nad własną chakrą

[Inoue Inuzuka]

Taa coś czuć że nie wychodzi. Ale dlaczego..? Albo pieczęcie albo skupienie, lub...chakra? Fakt jest jeszcze niedoświadczona lecz...może jednak? Musi ujarzmić ją. Teraz jeszcze raz....skupienie na chakrze. Musi działać perfekcyjnie. Nie może być żadnych błędów. Musi zadziałać idealnie. Ino była skupiona przede wszystkim na tym działaniu. Z tymi myślami ponownie wykonała pieczęcie i czekała na wynik

[Potenżny EromeQ]

99%





Ile razy mam powtarzać więcej niż 4 linijki
zaliczyłem tylko dlatego, że mam dobry dzień

[Inoue Inuzuka]

// Przecież jest więcej niż 4 linijki -.-" Nie moja wina że być może masz inny styl na forum...//

Jeszcze trochę. Powoli Inu udaje się zapanować nad jej chakrą. Jej wygląd i tak uległ znacznej przemianie. Ostre zębiska, ślepia jak u zwierza. Jej się to podobało. Czuła się o wiele lepiej w takiej postaci. Zapach również się polepszył. Po raz kolejny skupiła się na chakrze starając się zapanować nad nią. Złożyła dłonie w pieczęć...

[Potenżny EromeQ]

mają być pełne 4 nie zaczęte ma być zaczęta 5



Brak postępów

[Inoue Inuzuka]

// Dobra...w takim razie powiedz mi tylko jedno. Jak to: http://i44.tinypic.com/207kyli.jpg nie może mieć 4 linijek? //

Pai cały czas zachowywała spokój. Przyglądała się wyczynom swej pani obserwując jej najmniejsze zmiany. Ostatnio coś zrobiła się bardziej spokojna...na szczęście. Rozglądała się po sali pilnując swego miejsca. Nikt w końcu nie mógł przeszkodzić Ino w nauce. Na szczęście nikomu się nie śniło zadzierać z groźnym psem tak więc ćwiczyło się dobrze. Inu zmagała się ze swoją chakrą próbując ją uspokoić. Znów wykonała dobrze znaną pieczęć i czekała na swe wyniki