- No ale coś więcej, masz może rodzinę ? Z jakiej wioski pochodzisz ?- Zapytałem dziewczynę, uśmiechając się ponownie.
100%
- Pora na Taren Ken.- Powiedziałem do Thokiego tworząc klona, i pokazując na nim technikę.
- No, zrób to samo.- Dodałem, tworząc klona dla mojego ucznia.
_________________
REKLAMA
Natura Chakry: Katon (Ogień), Raiton (Błyskawica)
Dołączyła: 19 Mar 2010 Posty: 8
Wysłany: 2010-03-22, 20:06
Ayame Ishinomori
Natura Chakry: Suiton
Dołączyła: 19 Mar 2010 Posty: 8 Skąd: krosno : ))
Wysłany: 2010-03-22, 20:06
- Cześć Thoki, mi też bardzo miło Cię poznać.. - powiedziała.
Zamyśliła się na chwilę..
- Mam tylko ojca. Jednak.. nie jesteśmy w dobrych stosunkach. Urodziłam się w Suna-gakure. W sumie to nigdy nie byłam dobra w opowiadaniu o sobie... Staram się być uśmiechnięta i myśleć optymistycznie. W przyszłości chciałabym się nauczyć medycznych jutsu. Jednak ta przyszłość wydaję się jak na razie bardzo odległa.
Thoki Iratuke
Natura Chakry: Suiton
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 20 Skąd: Z Teksasu
Wysłany: 2010-03-22, 20:36
Ten gdy tylko usłyszał o nowej technice odarzu wziął się za robotę. Skupił się i zaczął szybko wymachiwać ręką podczas uderzenia.. Uśmiechnął się i spojrzał na nich.
- Oto chodziło? - Spytał mistrza bo tylko on wiedział najlepiej jak poszło lecz chłopak prawie co zasypiał...
Ayame
- Hmm... To teraz czas na mnie... Nazywam się Taharii Yakimo, jestem Kapitanem Fukyuu, Jinchurikki Shukaku.- Przedstawiłem się dziewczynie, po czym od razu przystąpiliśmy do treningu.
- NA początek powtórz wszystkie pieczęci.- Powiedziałem, powoli i dokładnie pokazując każdą z pieczęci.
_________________
Ayame Ishinomori
Natura Chakry: Suiton
Dołączyła: 19 Mar 2010 Posty: 8 Skąd: krosno : ))
Wysłany: 2010-03-22, 21:34
Podeszła i bardzo dokładnie się przyglądnęła.. Po czym zaczęła wykonywać pieczęcie:
- królik, małpa, wół, pies, szczur, świnia, ptak, koń, tygrys, wąż, baran, smok...
- I jak mi poszło Sensei? - zapytała z entuzjazmem.
Ayame Ishinomori
Natura Chakry: Suiton
Dołączyła: 19 Mar 2010 Posty: 8 Skąd: krosno : ))
Wysłany: 2010-03-28, 23:10
"Tym razem musi mi się udać"- pomyślała - "Nie przyszłam tu po to by się obijać.." - powtarzała sobie.
Teraz skoncentrowała się dużo bardziej niż poprzednio i skupiła się na tym co robi. Chciała aby wszystko wyszło perfekcyjnie...
- królik, małpa, wół, pies, szczur, świnia, ptak, koń, tygrys, wąż, baran, smok... - krzyknęła z nadzieją, że wyszło jej dużo lepiej. Wydawało jej się, że było dobrze.
- I jak mi teraz poszło Sensei.? - powiedziała z nadzieją, że ją pochwali..
// ok //
Rou Liten
Natura Chakry: Fuuton
Dołączył: 31 Mar 2010 Posty: 4 Skąd: Sosnowca
Wysłany: 2010-04-02, 18:53
Uradowany Rou wbiegł do sali i powiedział - Nazywam się Rou Liten przysłała mnie tu recepcjonistka na ucznia.
Za chłopakiem weszła złotowłosa dziewczyna i omiotła swoim spojrzeniem klasę. Ręce podparła na biodrach i westchnęła. Plusem było to, że tak szybko recepcjonistka wysłała ja tutaj. Minus jednak był taki, że musiała przejść przez piekło tych wszystkich nudnych nauk i technik by robić to co kochała. Zajmować się marionetkami.
- Witajcie, jestem Taharii Yakimo, Kapitan Fukyuu z oddziału lotników.- Przedstawiłem się uczniom.
- Opowiedzcie mi coś o sobie.
_________________
Rou Liten
Natura Chakry: Fuuton
Dołączył: 31 Mar 2010 Posty: 4 Skąd: Sosnowca
Wysłany: 2010-04-02, 20:18
Rou Liten z klanu Kesshou.Liten to moje rodowe nazwisko gdyż zostałem adoptowany.Mój klan charakteryzuje się z technik związanych w kryształem ale to wiecie.Moje jedyne marzenie to zostać najlepszym shinobi w walce na dystans i być ponad przeciętnym w walce mieczem.Jeśli chodzi o moją przeszłość to nie lubię o niej rozmawiać - mówi Rou
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach