[Thoki Iratuke]

Jeszcze? Eh..!
Krzyknął i wściekł zaczął po raz kolejny próbować choć teraz roztargniono, skupił się ale to nie będzie na pewno to o oco Taharii'emu chodziło. Szybko spróbował jeszcze raz ze skupieniem, chłopak miał czarne okulary więc nie było widać jego oczu.. Taka już natura klanu Aburame.


//Sorki za krótkiego posta ale ja musze lecieć..//

[REKLAMA]

[Taharii Yakimo]

- Gratuluję. Teraz Shunshin no Jutsu. Spróbuj teleportować się w tamto miejsce.- Powiedział Taharii wskazując miejsce około 10 metrów od ciebie.

100%

[Thoki Iratuke]

Ten uwieżył w siebie. Ale pierw odpoczał trochę, powzdychał troszkę i wziął się za technike
- Shu.. Shunshin no Jutsu!- Wziął głęboki oddech i krzyknął albowiem było to pewno jeszcze bardziej trudniejsze niż to co było przed tem. Podrapał się po głowię i złapał się za głowę bo go mocno bolała no ale Pech, trening to trening.

[Taharii Yakimo]

10%


//Napisz co robisz by się teleportować np. skoncentrowałem chakrę i starałem się za jej pomocą przenieść się. Na pewno będzie więcej %.//

[Thoki Iratuke]

Ten po raz kolejny się skupił lecz wadzioło mu krzywe krzesło, poprawił się i skupił chakrę starając się przenieść. Pewnie i tak nie będzie to perfekt ale chce starać się robić to najlepiej choć może był dopiero Studentem to i tak myślał, że drzemie w nim wielka moc a mianowicie Kekkei Genkai którego do tej pory nie może ustalić
- Mistrzu.. Kiedy ja dowiem się więcej o moim Kekkei Genkai- Powiedział z zapytaniem

[Taharii Yakimo]

30% // Pisz co robisz z Chakrą//

- No cóż, kto wie... widzę że nosisz okulary więc mogę podejrzewać że pochodzisz z klanu Aburame, a ich Kekkei Genkai polega na robakach... Objawić się powinno gdy zdasz na genina.- Powiedziałem do ucznia.

[Thoki Iratuke]

- Robaki? Brzmi świetnie ale zobaczymy, prawda?- Powiedział i
Uśmiechnął się i znów próbował, skoncentrował chakrę a najbardziej w umyślę. Chakra powoli powinna się rozchodzić a ten powinnen znaleść się 10m od miejsca gdzie był ostatnio, ale tylko mistrz może ocenić jak to będzie.

[Taharii Yakimo]

50%

- Zobaczymy...- Powiedziałem, po czym usiadłem na biurku.

[Thoki Iratuke]

-Ah.. No dalej..- Powiedział i Znów spróbował to samo lecz z większym skupieniem i z dokłądnością, koncentrując chakrę w całym ciele zmienił się w kłęb dymu i powinnen pojawić się znacznie dalej.. Przękręcił głowę by się roluźnić.

[Taharii Yakimo]

60% // Za mało piszesz...//

[Thoki Iratuke]

Ten ziewnął ze zmęczenia, po woli zaczął skupiać swoją małą ilość chakry, znów robił to samo co wtedy czyli skoncentrował chakrę w całym swym ciele i powinnen pojawić się gdzie indziej, ten kolejny raz ziewnął
-Mistrzu.. Jakoś słabo mi idzie.. - powiedział z smutną miną, nie chciał być taki słaby ale wychodziło to tak wolno i tak słabo, że jego SenSei mugł sobie pomyśleć, że jest najgorszy z tej akademii ale to już wina Thokiego, może jeszcze nie był aż taki dobry ale nie poddawał się...

//Jakoś wenny nie mam //

[Ayame Ishinomori]

Stanęła naprzeciw drzwi i niepewnie zapukała. Weszła do środka. Rozglądnęła się, jednak nikogo nie było..
-Halo.! Jest tu kto?
"Pewnie jeszcze nie ma Senseia. Może za wcześnie przyszłam?" - pomyślała.
Postanowiła siąść w kącie i poczekać.

[Taharii Yakimo]

- Wchodź, wchodź !- Powiedziałem do dziewczyny.
- Przedstaw nam się.- Dodałem, przyjemnie uśmiechając się do uczennicy.

Thoki 80%

[Ayame Ishinomori]

Weszła z uśmiechem na ustach.
"Hmm.. Co mam powiedzieć.?" - pomyślała
- Nazywam się Ayame Ishinomori. Pochodzę z klanu Maji. Mam nadzieję, że uda mi się czegoś nauczyć . - powiedziała

[Thoki Iratuke]

- Cześć Ayame, ja jestem Thoki.. Miło mi. To ty już znasz ssój klan? Ja o moim nic nie wiem - Powiedział z uśmieszkiem i znów
zaczął skupiać swoją chakre, znów robił to samo co wtedy czyli skoncentrował chakrę w całym swym ciele i powinnen pojawić się gdzie indziej.. Kolejny raz ziewnął.. Prawie zasypiał