Nie zastanawiając się postanowiłem nie dawać forów dziewczynie.A więc zacząłem od wykonania pali wykonanych techniką Kurou Sei z każdej strony przeciwnika i jeszcze jednego po to by gdy odskoczy pobiec po nim i uderzyć nią za pomocą Konoha Senpuu.
Użyłam Kawarimi no Jutsu razem z Raidenem, kiedy przeciwnik nas zaatakował. Teleportowałam się kawałek dalej na ziemię. Stworzyłam kilka Bunshinów i kazałam im się zamienić w mojego sokoła. On wraz z klonami rozpoczął atak Warui na przeciwnika.
Miyuki uniknęła ataku Konoha Senpuu, A sokół zaczął z wielką prędkością spadać na Mikuzę. Ten nie wiedział który jest prawdziwy, jednak udało mu się uniknąć ataku. Staliście naprzeciwko siebie.
// Prowadzę tą walkę, ukryte ruchy do mnie na PW //
Za pomocą Kurou Sei podbiłem Miyuki w górę.Gdy tak leciała wykonałem Kirigakure no jutsu tworząc bardzo gęstą mgłę.Po czym zacząłem strzelać z igieł za pomogą Fukumi Hari.
Wszędzie było pełno pyłu i gęsta mgła, nie wiedziałeś gdzie jest Miyuki i nie mogłeś wycelować Fukumi Hari. Sokół zaatakował Mikuzę ten jednak się obronił. Miyuki przed nim zniknęła w chmurze dymu- to był klon. Zaatakowała Mikuzę od tyłu za pomocą Dainamikku Entorii. Ten odleciał i uderzył w drzewo, jednak Miyuki nie dało się go unieruchomić.
"Muszę się wziąć w garść bo przegram?-pomyślałem po czym wykonałem dwa klony i schowałem się,po czym wykonałem pale prowadzące w stronę Miyuki i biegliśmy po nich zmieniając się miejscami.Gdy już byliśmy na ich końcach wyskoczyliśmy a ja wykonałem Konoha Senpuu starając się trafić jak najmocniej Miyuki.
Kazałam Raidenowi zaatakować Mikuzę i jego klony [Fuuton] Fuusajin. Ja w tym czasie trochę się oddaliłam i wykonałam Kirigakure no Jutsu. Byłam gotowa na odparcie ataku lub Kawarimi no Jutsu.
Mikuza zaatakował Miyuki z ukrycia za pomocą Konoha Senpuu, jednak okazało się że to klon. Mikuza obronił się przed wszystkimi atakami wykonanymi przez Miyuki.
Zdenerwowana, że trwa to tak długo bez wahania wydałam Raidenowi rozkaz ataku [Fuuton] Fuusajin, a następnie osłaniania mnie Sobou. Kiedy pył wzbił się w powietrze zaatakowałam Dainamikku Entorii. Nie chciałam dać przeciwnikowi wytchnienia, więc tuż po tym przeszłam do Taren Ken i Konoha Senpuu. Przy ostatnim ataku starałam się wybić przeciwnika w powietrze.
-Raiden, Warui!-krzyknęłam do sokoła.
Kiedy Raiden rozpoczął atak, ja teleportowałam się w powietrze za pomocą Shunshin no Jutsu i wtedy zaatakowałam Mikuzę Fukumi Hari, po czym teleportowałam się na ziemię i czekałam na atak ze strony przeciwnika.
Bez chwili zastanowienia postanowiłem przejść do ataku.Najpierw próbowałem trafić Miyuki za pomocą techniki Kurou Sei.Gdyby to się udało pojawiam się za nią i wykonuję Hukumi Hari.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach