Nie czekając ruszyłem w stronę bramy. Gdy wyszukałem panią Katsumi podszedłem do niej i zagadałem.
- Witam, jestem Taharii i zostałem przydzielony do ochrony pani.- Powiedziałem uśmiechając się.
- Gdzie się wybieramy ?- Zapytałem.
_________________
REKLAMA
Natura Chakry: Katon (Ogień), Raiton (Błyskawica)
Dołączyła: 22 Sty 2010 Posty: 1114
Reporterka zmierzyła cię wzrokiem. Po chwili uśmiechnęła się i wyciągnęła rękę w twoją stronę.
-Mów mi Katsumi, miło cię poznać! Ruszamy na wschód. Podobno w pobliżu granicy, w lasach żyje jakaś bestia. To może być następny hit!-powiedziała energicznie.
Podałem jej dłoń.
- No dobrze, będzie szybciej tak...- Powiedziałem gwizdając, a po chwili obok nas pojawił się orzeł.
- Pani wsiada...- Powiedziałem, po czym wsiadłem ostatni na orła i skierowałem się na wschód, wyszukując potwora.
-Żadna tam pani. Powiedziałam, że jestem Katsumi-powiedziała reporterka.
Wsiedliście na orła i polecieliście w stronę wschodniej granicy. Lecieliście i lecieliście. Ładny kawałek drogi był już za wami. Siedzieliście w milczeniu. Dopiero po jakiejś godzinie Katsumi odezwała się:
-Możemy zrobić sobie przerwę? Twój orzeł chyba jest zmęczony...-powiedziała troskliwym tonem.
- Heh, może i masz racje...- Powiedziałem i poklepałem orła po głowie.
- Laduj...- Szepnąłem, a orzeł zaczął powoli obniżać lot.
Po chwili zeszliśmy, a orzeł odleciał w stronę Tsuki.
- I co teraz ? Wiesz gdzie on może być ?- Zapytałem i wyciągnąłem Kunaia, którym zacząłem się bawić.
Kiedy zacząłeś się bawić kunai'em Katsumi patrzyła na ciebie jakby miała cię zjeść. Otrząsnęła się dopiero po chwili.
-Sądzę, że to niedaleko. Chyba w tamtą stroną-pokazała w głąb lasu-Idziemy!
Wbiegła do lasu i zniknęła ci z oczu.
- No dobrze...- Powiedziałem odsłaniając Byakugana na lewym oku.
Wypatrzyłem Katsumi i ruszyłem za nią. Po drodze rozglądałem się po lesie, szukając owego potwora.
- Czekaj, nie tak szybko ! Może coś się stać !- Krzyknąłem za nią, gdyż taki bieg na złamanie karku był bardzo nierozważny.
Pobiegłeś za Katsumi nie spuszczając jej z oczu. Nagle usłyszałeś krótki krzyk i reporterki już nie było. Po chwili dostrzegłeś, że Katsumi upadła.
-Ałć...Dlaczego ziemia jest taka twarda?-spytała chyba samą siebie.
- Mówiłem...- Powiedziałem, a piasek podniósł reporterkę z ziemi.
- Nie biegnij na złamanie karku, bo coś się stanie, a ja mam doprowadzić cię całą i zdrową do wioski...- Powiedziałem i zacząłem sobie podnucać.
" Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę,
Niech się wstydzi ten co robi nie ten co widzi..."
Poszliście dalej. Katsumi wyraźnie wsłuchiwała się w to co nucisz.
-Ładna piosenka-powiedziała tak, jakby miała zamiar powiedzieć coś jeszcze.
Nagle stanęła i otworzyła szeroko oczy.
-Jakie to piękne!-krzyknęła i weszła za pobliskie krzaki.
Zajrzałeś tam i zobaczyłeś polanę pełną pięknych kwiatów i Katsumi pochylającą się by je zebrać.
-I jak wyglądam?-spytała wkładając sobie jeden kwiat we włosy.
- Ładnie.- Powiedziałem nie zwracając na to zbytnio uwagi, gdyż już miałem wybrankę.
- Uważaj, tam może być ten potwór.- Dodałem i dalej nuciłem, tym razem inną piosenkę, cały czas dokładnie wypatrując możliwego zagrożenia..
To właśnie czuję wyraźnie
To właśnie czuję tak
Co rano widzę to jaśniej
To miejsce to mój znak
- Nie znasz jej... A skąd ta niechęć ?- Zapytałem bawiąc się kunaiem, rzucając nim w górę i łapiąc.
Po chwili zacząłem wydmuchiwać sobie małe płomyki.
- Miyuki Senjuu... Jest jeszcze młoda, ale i tak jest świetna... - Powiedziałem rozmarzonym głosem.
-Niechęć? Jaka niechęć?-roześmiała się Katsumi.
Przyspieszyła trochę kroku i zaczęła iść przed tobą.
-Te okolice są cudowne! Znowu tyle kwiatów!-powiedziała reporterka i znowu wskoczyła w krzaki.
Doszedłeś do niej i zobaczyłeś polanę z mnóstwem kwiatów oraz Katsumi która zbierała już drugi bukiet.
" Podobno mamy szukać potwora, w co ona gra..." Pomyślałem trochę zawiedziony, jednak nie odezwałem się.
Znowu zacząłem podśpiewywać.
I patrzę na ciebie sobie, zaczyna mi się spieszyć
Daj mi się w końcu jakoś pocieszyć
Na tyle na ile da się jeszcze to wytrzymać
Nie udawaj kobieto, że umiesz czas zatrzymać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach