Styl Walki: Standardowy
Walka Wręcz: 1% Jutsu:
Bunshin No Jutsu
Kwarimi no Jutsu
Henge no Jutsu
Shunshin no Jutsu
Taren Ken
Kai
Utsusemi no Jutsu Rou: 150
Wygląd: Wysoki i szczupły chłopak. Ma czerwone oczy i dosyć długie ciemno brązowe włosy. Na jego plecach widać ogromną szramę po cięciu dużym mieczem
Cechy Charakteru: Wesoły, ma duże poczucie humoru lecz jest bardzo leniwy i uwielbia się obijać
Ekwipunek: 5 kunai, 5 shuriken
Biju/Pieczęć: Brak
Natura chakry: Doton
Pakty: Brak
Misje:
D-0
C-0
B-0
A-0
S-0
Historia: Takezo urodził się poza wioską w chatce która była położona koło wodospadu. Było to odludek żadnej żywej duszy w promieniu kilku kilometrów.. Czasami przechodzili tamtędy zbiegli Shinobi na szczęście Ojciec Takezo, Yazur był wyszkolonym ninja na poziomie co najmniej Jounina. Od 4 roku życia Yazur szkolił swego syna by ten został wspaniałym wojownikiem i mówił że Takezo powinien być oddany wiosce i ją chronić bez względu na okoliczności. Było to dość dziwne ponieważ Yazur został wygnany z wioski i skazany na banicję... Takezo nigdy nie wiedział dlaczego... nigdy nie zapytał być może bał się odpowiedzi... Pewnego wieczoru gdy wszyscy położyli się spać nagle było słychać krzyk jakichś ludzi którzy wołali Ojca chłopca który wyszedł przed dom. Takezo podszedł do okna i zobaczył jak w jego Ojca wbijają się dziesiątki kunai i shurikenów. Gdy to zobaczył serce mocno mu załomotało i usłyszał krzyki bandytów którzy wtargnęli do chaty. Chłopak się wystraszył i schował się do schowka który był umieszczony w podłodze pod dywanem. Chłopak nie mógł uwierzyć w to co widział, jak były Jounin mógł zostać zabity w tak prosty sposób. Takezo szybko wybiegł ze schowka i wyskoczył przez okno.. niestety zauważył to jeden z bandytów i pobiegł za chłopakiem.... Uciekając przez las Takeco się potknął o korzeń drzewa i wylądował twarzą na ziemi. Po chwili poczuł przeszywający ból na swoich plecach to był ból zadany przez bandytę który jednym cięciem przejechał mu ostrzem swojej katany po plecach robiąc głęboką ranę. Bandyta z odszedł wiedząc że nie przeżyję następnego ranka, a Takezo padł nie przytomny. Obudził się dopiero po 16 godzinach w szpitalu w wiosce. Dowiedział się że pewny handlarz zauważył go nie przytomnego i zabrał do wioski. Chłopak wyszedł po tygodniu ze szpitala i postanowił wstąpić do Akademii by stać się silnym Shinobi i spełnić wolę Ojca żeby bronić wioski do ostatniego tchu....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach