No to teraz może trzecia z podstaw - Kawarimi - musisz się podmienić z jakimś przedmiotem. Proponuję to krzesełko - powiedział Sim, po czym na nim usiadł. Co tak patrzysz? Proponowałem je sobie do siedzenia Ty się podmień z tamtym. - uśmiechnął się, po czym pokazał Ci krzesło obok. Było ono stare, lecz solidne, drewniane z elementami metalowych zdobień.
REKLAMA
Natura Chakry: Doton
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092
Wysłany: 2010-08-31, 19:33
_________________
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-08-31, 19:33
...
"Dobra, tak jak poprzednio nie wiem jak to zrobić, trza zajrzeć do spisu jutsu." krótko ale rzeczowo stwierdził Sochi. Jednak problemem było to że pod literą K nie było tej techniki, a jedna kartka była wyrwana. -Yyy sensei wiesz może gdzie znajdę tą stronę?- zapytał Simeona. Usłyszał odpowiedź jeszcze bardziej rzeczową i krótszą niż własne stwierdzenie "Pewnie któraś noga w stole jest nią podparta." "No przynajmniej wiem gdzie jest. Oho ale mi pomógł" pomyślał Sochi patrząc pod stoły, w klasie każda ławka była podparta przynajmniej jedną kartką. Jednak młody Konpaku nie zrezygnował i za piątym razem znalazł odpowiednią kartkę. Po przeczytaniu skupił swoją uwagę na krześle, stary ale (pewnie jary) solidny mebel. "Pełna koncentracja" pomyślał zbierając chakre. Po kilku chwilach wysłał ją w kierunku krzesła powiedział -Kawarimi no Jutsu- i wyobraził sobie jak on i siedzisko zamieniają się pozycjami.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-09-01, 15:26
"Oj nie wyszło ci. Daj mi ja spróbuje" zaproponował Zai.
"Kiedyś wyjdzie, a nie dam ci bo wiem że to by się źle skończyło" odpowiedział Unki.
Po tej dość krótkiej konwersacji Sochi zaczął ponownie przygotowywać się do wykonania jutsu. Po raz drugi przeczytał kartkę z wyjaśnieniem techniki i zauważył jeden błąd który popełnił. Jeszcze raz skupił swoją chakre nie określając gdzie ma się najbardziej koncentrować, po chwili konsternacji wysłał ją w kierunku krzesła, po czym wykonując pieczęci wypowiedział -Kawarimi no Jutsu-
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-09-01, 18:22
"Kurcze..." pomyślał zmęczony ćwiczeniem Sochi. "Jeśli chwilę odsapnę chyba nic się nie stanie" stwierdził podchodząc do okna, zaczęły się właśnie tak zwane godziny szczytu, ludzie tłoczyli się na uliczkach wioski wracając z pracy, jedynie niektórzy sklepikarze nie zamykali interesu. Mały ptak przeleciał niedaleko Sochiego lądując kolo pokaźnej wielkości gąsienicy. Na polanie niedaleko budynku akademii ktoś urządził walkę treningową. Ogólnie działo się dużo różnych rzeczy, a przedstawiciel klanu Maji musiał ślęczeć w klasie i uczyć się tej na pozór nietrudnej ale przydatnej techniki. -Dobra, im wcześniej znowu spróbuje tym szybciej się nauczę- powiedział. "Dobrze że ja nie muszę" dodał Zai na zakończenie.
Sochi ponownie stanął w odległości nie większej niż 3 metry od krzesła. Zrobił niewielki rozkrok i dla łatwiejszego skupiania chakry złożył dłonie w znak Barana. Przez chwilę myślał jak to wykonać to jutsu, zaczął powoli i dokładnie koncentrować się na swojej chakrze, starał się wyczuć jej przepływ w ciele. Wykonał wszystkie pieczęci i wysłał energię w kierunku krzesła. Wypowiadając "Kawarimi no Jutsu" wyobraził sobie jak zamienia się pozycjami z meblem.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-09-03, 17:10
"Jednym słowem tylko prutło" powiedział cieszący się ze swojego żartu Zai.
"Dobrze jest. Przynajmniej coś się stało" odpowiedział Unki.
-Ajaj. Jakoś to się wdawało trochę łatwiejsze, heh czyli pozory mylą- pomyślał na głos Sochi, ponieważ w głowie wciąż rozbrzmiewał śmiech Zai'a ze swojego tekstu.
-Jeszcze raz. Tym razem musi się udać- stwierdził gdy głos brata ucichł. Po raz kolejny już dzisiaj ustawił się w jak najdogodniejszej pozycji do kumulowania chakry, przez chwilę przemyślał co i jak z tym jutsu idzie mu źle, koncentrował dość sporo energii, część ciągle wypuszczając w stronę krzesła. Wykonał pieczęci, wypowiedział ostatnie słowa -Kawarimi no Jutsu- i wypuścił resztę skupionej chakry myśląc o tym jak on staje na miejscu krzesła i na odwrót.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-09-03, 20:09
"Wiesz co nudzi mi się." stwierdził po chwili konsternacji Zai.
"To sobie pośpiewaj... ja trenuje" odpowiedział na odczepne Unki.
"OK. Uuu lala koko dżambo ja ja jeee..." zaczął ten "zły"
"Sam tego chciałem..." podsumował Sochi słuchając piosenki Zai'a. "No cóż nie wiele mi brakuje. Może uda się mimo tego." pomyślał z nadzieją i już zaczął się ponownie przygotowywać do jutsu. "Pamiętaj lekki rozkrok, znak Barana, skupienie i wykonanie" szubko podsumował wykonując te czynności. Koncentrował swoją chakre i od razu wysyłał w niewielkich ilościach "w" krzesło, wykonał parę pieczęci i tym razem już prawie krzyknął -Kawarimi no Jutsu!-
//Sry że cały czas prawie to samo, ale szkoła dobiła moją wenę //
100% Podmieniłeś się z krzesłem.
Brawo, opanowałeś już 3 podstawowe techniki, jeszcze 1 i będziesz mógł przystąpić do egzaminu na genina. Tym razem nauczysz się Kai. Bardzo przydatne jutsu, jeśli masz problem, bo jesteś w genjutsu. - Wyjaśnił krótko sensei, wstając i się rozciągając. Widocznie miał dosyć bezczynnego siedzenia.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-09-04, 09:00
"Ciekawe co wymyśli teraz" powiedział Zai zastanawiając się nad sposobem uczenia Kai.
Sochi usiadł na krześle, które jeszcze przed chwilą było obiektem jego ćwiczeń. Wziął swą pomocną książkę i wyszukał opisu tej techniki. -Sensei, czy żeby nauczyć się tej techniki nie powinienem być w GenJutsu?- zapytał Sima, odkładając spis jutsu na ławkę. -Jeśli chcesz mogę spróbować na sucho- dodał, po chwili wstał skupił się na całym przepływie chakry w organizmie, w odpowiednim dla niego momencie spróbował zatrzymać swój przepływ chakry.
Sochi Konpaku
Natura Chakry: Suiton
Wiek: 29 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1092 Skąd: z brzucha mamy ;]
Wysłany: 2010-09-04, 10:41
"O proszę, teraz dosłownie nie masz wyjścia, musisz się tego nauczyć" stwierdził Zai.
"No teraz lepiej, mogę przynajmniej zobaczyć w jaki sposób działa GenJutsu. Chociaż fakt że teraz klasa to pokój bez drzwi mnie trochę niepokoi" podsumował Sochi obserwując miejsce na ścianie gdzie jeszcze chwilę temu było wyjście na korytarz. -Dobra to jak to szło... A, miałem zatrzymać chwilowo przepływ chakry- powiedział już na głos. Tym razem nie kumulował chakry w sobie, tylko starał się zapanować nad przebiegiem energii w organizmie, a po szybkim wypowiedzeniu -Kai- spróbował chwilowo zatrzymać lub chociaż zakłócić płynne przemieszczanie swojej energii w ciele.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach