Chciałem prosić szanownych adminów o zaakceptowanie poniżej przedstawiony pakt. Trafiłem na ten pomysł w czasie czytania jednego fanfika o Naruto i bardzo mi się spodobało. Jestem pewien, że jest wiele osób, które również czytają fanfiki i nie chcę, aby ktoś mnie ubiegł. Pytałem już na forum i wiem, że mogę zasugerować pakt nawet jeśli jestem tylko Geninem. Także więc nie przedłużając przechodzę do prezentacji.
Tokubetsuna Maruchitasuku Penginchimu
W wolnym tłumaczeniu jest to pakt z Specjalny Wielozadaniowy Oddział Pingwinów. Zgodnie z tą nazwą Ninja, który podpisał pakt przywołuje wyżej wymieniony oddział składający się tylko z czterech osobników. Chakra wymagana na przywołanie całej czwórki równa jest mniej więcej ilości potrzebnej na przyzwanie np. średniej wielkości ropuchy bojowej ze zbroją (ten, który pojawił się przy Naruto kiedy Kisame chciał go ciąć w hotelu, tuż przed pojawieniem się Ero-sennina i Sasuke). Istnieje też możliwość przyzwania każdego pingwina pojedynczo, wtedy koszt chakry jutsu jest zmniejszony o 3/4.
Główną wadą tego kontraktu jest brak jakichkolwiek "DUŻYCH" partnerów do walki. Oddział nadaje się natomiast do infiltracji, misji zwiadowczych (nie śmiać się, te pingwiny w przeciwieństwie do zwykłych potrafią równie zgrabnie poruszać się po zwykłym lądzie jak i po lodzie), a także do zadań mających na celu: sabotaż, zbieranie informacji, skrytobójstwo, odwrócenie uwagi itp. Ze względu na niewielkie rozmiary są w stanie przekraść się niemal wszędzie, a nawet dostrzeżeni ci żołnierze, bo mają wręcz militarny charakter, wykorzystują każdą sposobność na wykonanie zadania.
Imię: Gunso
Rasa: Pingwin
Wzrost: 76cm
Charakterystyka: lider grupy. Obmyśla taktykę, wydaje rozkazy oraz bardzo często nadaje swoim planom chwytliwe nazwy. Kocha sushi. Ma awersję do igieł, ale tylko tych ze strzykawką. Ma lekką paranoję na punkcie tajności, często nie przyjmuje do wiadomości sugestii innych niż swoje, ale gdy wymaga tego sytuacja jest w pełni posłuszny poleceniom Shinobi, który go przyzwał.
Imię: Kowaski
Rasa: Pingwin
Wzrost: 87cm
Charakterystyka: strateg oddziału, który podaje również sugestie dotyczące operacji. Jest bardzo inteligentny, ale ma tendencję do przesadnego analizowania sytuacji. Konstruuje różne wynalazki i pułapki z rzeczy jakie znajdzie lub otrzyma. Najmądrzejszy z pingwinów. Doskonale rozszyfrowuje tajne wiadomości i przewiduje zachowania przeciwnika.
Imię: Riko
Rasa: Pingwin
Wzrost: 82cm
Charakterystyka: specjalista od zadań wybuchowych. Uwielbia strzelać (połknie kilkanaście kamieni jako amunicję) i wysadzać (zawsze ma pod ręką kilka bomb i notek wybuchowych). Potrafi połknąć, a następnie wypluć praktycznie wszystko, np. kunai, granat czy łom (nie pytajcie). Prawie nigdy nic nie mówi, częściej wydaje dźwięki przypominające ochrypłe chrząkanie. Poza tym kolejnym jego atutem jest możliwość używania chakry Hyouton i wystrzelenie skoncentrowanego strumienia lodowej energii z gardła.
Imię: Genin
Rasa: Pingwin
Wzrost: 72cm
Charakterystyka: najmłodszy i najmniejszy członek grupy. Zawsze chętny do zadań. Robi bardzo dobre koktajle. Jest bardzo wrażliwy, potrafi rozszyfrować przeróżne zadania. Czasami to właśnie on myśli najrozsądniej. Często występuje w roli przynęty w czasie operacji. Mimo pozorów i niewielkich rozmiarów jest bardzo dobry w Taijutsu.
Pingwiny są dość wybredne jeśli chodzi o posiadaczy ich kontraktu i wolą jeśli ich ludzki partner jest w jakiś sposób związany z lodem (np. KG Yuukon, chakra Hyouton) oraz, żeby nie więcej niż jedna osoba podpisała kontrakt. Tylko w nielicznych przypadkach robią tu ustępstwa.
Z powodu braku osobnych obrazków załączam jeden całej grupy w kolejności od lewej: Riko, Gunso, Kowaski i Genin
Uważam, że jest to ciekawy koncept i chętnie poznam wasze opinie.
_________________ Każdy ma ciemność w sercu. Należy ją zaakceptować, bo nigdy nie zdołasz jej zniszczyć, ale nie możesz też jej się poddać.
Natura Chakry: Fuuton
Wiek: 36 Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 92 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2010-09-01, 13:37
Pingwiny są z Madagaskaru, ale pomysł użycia ich jako pakt wziąłem z fanfika o Naruto. Tam Haku żyje i wybrał się do siedziby swojego klanu. Znalazł zwój z paktem, podpisał go, wykonał pieczęcie i puff... stanęły przed nim te oto pingwiny
Jak chcesz to mogę dać tu link do tego fanfika, ale ostrzegam, że jest po angielsku.
_________________ Każdy ma ciemność w sercu. Należy ją zaakceptować, bo nigdy nie zdołasz jej zniszczyć, ale nie możesz też jej się poddać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach