[Sjan Jin]

Grupa ta stworzona została, by szybko, skutecznie i niepostrzeżenie uciszać konflikty polityczne, zdrady w Wiosce bądź nowe zagrożenia, których trzeba się szybko pozbyć. Oddział zaczął się tworzyć siedem lat temu, gdy jeden z najbardziej utalentowanych chuuninów wioski - Sjan Jin, nazywany geniuszem, powrócił z wyprawy z mroźnego Lodowca bez żadnych zadrapań, odmarznięć... Zmieniony... W jego oczach spoglądało mroźne spojrzenie oznaczone czarnymi, nie znanymi nikomu znakami... Chłopak spojrzał na świat z bardziej poważnej perspektywy, a wszystkie utalentowane sieroty z Wioski, takie jak on, przygarnął do swojego Domu, który podarował mu zacny Shikage. Chłopak już wtedy wiedział, że Wioska nie jest zbyt ustatkowana i może wywołać niepotrzebne konflikty, zazdrosne spojrzenia godne nienawiści i niepotrzebne zwady wewnętrzne. Już wtedy czuł, że dyscyplina jest zbyt mała, by Kapitanowie słuchali w stu procentach swego Kage, a między nimi narastała chęć nie rywalizacji, lecz pokonania rywali, a nawet zabicia. Już wtedy Sjan miał zwady i złe przeczucia, które narastały z każdym rokiem jego służby w Fukyuu... Następnie będąc Kapitanem... Czwartym Kapitanem... Tajfunem... Wiedział, że niedługo stanie się coś nieoczekiwanego, co zetrze wioskę w pył, bądź wywoła międzynarodowy konflikt, albo polityczną wojnę w wiosce, co wyniszczy wszystkich Kapitanów, samego Kage i rzuci cień strachu na cały Kraj Księżyca, który osłabiony będzie łatwym celem dla wrogich Wiosek. Sjan pisał książkę, bo wydawało mu się, że ktoś z jego znajomych, rodziny, bądź przypadkowy w ogóle chłopak, bądź dziewczyna znajdą jego dzieło i będą podążali jego celami, cytatami i wskazaniami, oraz obawami przed nadchodzącym jutrem... W późniejszych latach swego życia młody Jin nie wytrzymywał wszystkich tych laboratoriów i powoli staczał się na dno, opadając z sił i tracąc kontrolę nad Kekkei Genkai Kaguya... Czuł się słaby od tych wszystkich leków, więc chaotycznie faszerował się kolejnymi, by uchronić się od śmierci. Śmierć szła jego śladami stając się już jego cieniem, lecz on nadal przed nią uciekał, chodź było to nieuniknione... Bał się, że mimo leków wszystko to stanie się po jego śmierci, więc jego dawne sieroty, stały się jego bronią... Marzył o tym, by znalazca jego książki stworzył nie mogący się przerwać Sojusz między Wioskami, by uniknąć konfliktów, które pogrążają cały świat w kolejnych wojnach.

[REKLAMA]

[Toszizo Aszizożizo Na Nin]

Coś widzę te twoje oczy jakieś krzywe xd Widzisz więcej niż ten wielki mędrzec, jak mu tam? Rikudou Sanin? Tak, chyba tak... Ale gratuluję, widzisz przyszłość i wiesz, że zginiesz, lecz nie z powodu choroby, lecz z mojej ręki, <mroczny śmiech>

[Mizuno Uchiha]

Ta ja w ogóle nie wiem Sjan co to ma być...

[Sjan Jin]

Chciałem jakoś uaktywnić myśl o Update i żeby użytkownicy wiedzieli, na czym stoją. Sjan przeczuwał, że niedługo wyrośnie jakiś konflikt, ale nie wiedział kiedy. Zaplanowanie Sjan przecież zginie Zarixie, tuż przed Update. A Update to będzie kontynuacja moich przeczuwań. Każdy może mieć takie. Moja postać nie wie, jak umrze, kiedy umrze i czy jakieś konflikty zostaną przedsięwzięte, ale w ramach bezpieczeństwa sformował oddział i zostawił książkę dla Lucjusza, mojej następnej postaci. Myślałem, że to będzie dość dobry pomysł. A Ty Toshiro, radziłbym mnie teraz nie denerwować, bo na prawdę może dojść na Update do skrzyżowania oręża.

[Mizuno Uchiha]

Co do skrzyżowania oręża to i tak do niego dojdzie a zanim coś napiszesz o "UPDACIE" to skontaktuj się ze mną i zapytaj - to tak na przyszłość. A co do tego co napisałeś to nic nie wnosi.

[Sjan Jin]

Ale daje taki smaczek na Update.

[Umeki Douhito]

Nie no ciekawy smaczek, ale było ich już kilka a updata jak nie było tak i nie ma;]

[Potenżny EromeQ]

ja ci gwarantuje, że jest i pracuje na pełnych obrotach żebyście wy mieli z tego jak największą korzyść.

[Umeki Douhito]

Wcale w to nie wątpie. Jednak oczekujemy już go od sporego czasu, a niestety nadal go nie ma. Większość z nas zaczyna od jutra rok szkolny i zapewne wy także będziecie mieli o wiele mniej czasu;]

[Potenżny EromeQ]

niestety przedłuża sie o trochę ale co to będzie...

[Sekami Nuri]

Uwierz na słowo praca wrze. Nikt nie ma czasu. Wszyscy pracują i harują 24 h w tygodniu Nie ale naprawdę wiele jest zrobione.

[Potenżny EromeQ]

A ty to wiesz od ...?

[Sekami Nuri]

Erom od wielu osób na forum...Na GG ci wyjaśnię...