Natura Chakry: Fuuton
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 125 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2010-08-14, 14:29 Trening Kaiby.
Srebrnowłosy z zamiłowaniem przyglądał się ogromnemu wodospadowi. Przysłuchiwał się odgłosom spadającej wody, czuł na sobie delikatną bryzę. Uśmiechnął się sam do siebie. Przyszedł tu z dwóch powodów, chciał zobaczyć posągi założycieli Konohy i pragnął nauczyć się tutaj kilku prostych technik. Postanowił zacząć od Dekata ki, prostego jutsu polegającego na chodzeniu po stałych powierzchniach za pomocą chakry. Usiadł na zboczu doliny. Przyłożył nogi do poziomej skały. Złożył dłonie w pieczęć pomagającą w skupieniu chakry. Wysłać ją do stóp, przytweirdzic się do skały... Starając się zachować spokój powolutku zwiększał siłę nacisku działającą na nogi. Jeśli użyję za dużo chakry to mnie odrzuci, jeśli za mało to jutsu nie zadziała.
Specjalnie wybrał właśnie takie miejsce do nauki, prosto nad przepaścią. Choć wiedział, że jeśli mu się nie uda to tylko lekko uderzy tyłkiem o swoje siedzisko, to adrenalina robiła swoje. Zawsze lepiej jest się uczyć w takich warunkach, od razu wszystko idzie łatwiej Powoli przeniósł jeszcze trochę cieżaru na nogi, zastanawiał się co sięstanie.
_________________ Heu, quam miserum est discere servire, ubi sis doctus dominari. -- Ach, jak ciężko jest nauczyć się służyć tam, gdzie nauczyłeś się panować. | Moje KP
REKLAMA
Natura Chakry: Fuuton
Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach