Przysłuchuję się dokładnie i przyglądam sensei, który siedzi na krześle. Następnie rzucam już ja prawdziwym shuriken-em wykonując Kawarimi no Jutsu z manekinem na końcu sali. Jeden z cieni także rzuca shiriken-a w tym samym czasie, robimy to tak aby oba się nałożyły. Drugi cień natomiast wychodzi z sali i znika za drzwiami.
REKLAMA
Natura Chakry: Suiton (Woda)
Dołączył: 24 Lut 2010 Posty: 4444
Ja na krześle się rozpłynąłem to był zwykły Bunshin a drugiego mnie zobaczyłeś na suficie na którym stałem za pomocą Dekata Ki mówiąc
-Brawo co teraz zrobisz
Zwracam uwagę czy mówiłeś do mojego klona czy jednak do mnie, tymczasem klon za drzwiami wykonuję technikę Henge no Jutsu. Ja przygotowuję dwie techniki do wykonania Utsusemi no Jutsu i Shunshin no Jutsu. Klon który jest w klasie, porusza się w przeciwległy względem mnie narożnik sali.
Ja z sufitu zeskakuje na ziemię po czym rzucam szybko kunaia w każdego z was klony zniknęły a prawdziwy ty użyłeś Shunshin, ja tymczasem usiadłem sobie na biurku
W tym momencie klon zrobił puff, a ja dodałem:
- To było specjalnie czy jednak w końcu udało mi się odwrócić Twoją uwagę sensei? - zapytałem już swoim normalnym niepewnym głosem. A opaskę nałożyłem na szyję "Może się przydać i zasłonić jedno z wrażliwszych miejsc" - pomyślałem.
- Sensei, mam jeszcze kilka pytań:
Z tego co powiedziałeś gdy pierwszy raz chciałem przystąpić do testu to wynika, że nie mogę się już tu uczyć. Teraz tak przyglądając się swojemu treningowi to uczyłem się tylko technik, a co z normalnymi stylami walki? Czasami najprostsze i najbardziej absurdalne wyjście może okazać się najlepsze.
I tutaj jest moje drugie pytanie: czy w akademii można ćwiczyć używanie shuriken i kunai? Ponadto jest pewien rodzaj broni którym chciałbym się nauczyć walczyć, bo widzisz nauczycielu, mam w domu taką jedną starą książkę. Mówi ona o historii wioski, która została zniszczona podczas walk z Akatsuki.
Znalazłem w niej opis jednego z niesamowitych shinobi, choć niedokładny bo wcześnie zginął, miał chyba 14 czy 15lat. Wygląda na to, że był bardzo młody, a już porównywano go do ANBU, a nawet wyżej. Potrafił wykorzystać konkretną broń i do ataku i do obrony, przy czym nie nosił żadnej innej, do tego potrafił wykonać kilka pieczęci jedną ręką co pozwalało mu używać kilku technik bez użycia obu i wykorzystywać je w trakcie zwarcia. Chodzi mi o Haku z klanu Shiro, słyszałeś może o nim sensei?
-Tak słyszałem o nim zginął w krainie fal z ręki Hatake Kakashieg'o ale prawda był silny a co do treningów to będziesz je kontynuować ale już nie pod moim okiem
- Jest jeszcze jedna nurtując mnie rzecz, mianowicie Natura mojej chakry. Wiem, że shinobi posiadają przynajmniej jedną, więc zapewne ja też, ale nie wiem jaką, czy da się to jakoś sprawdzić? Słyszałem coś o specjalnych kartkach, ale nie wiem gdzie taką można zdobyć i czy wogóle mnie na nią stać jeśli trzeba by zapłacić.
-Spokojnie mam tu plik takich kartek - powiedziałem po czym poszperałem w biurku a kiedy już poszperałem podałem mu kartkę i powiedziałem
-Podziałaj na nią chakrą
Wyciągnąłem rękę i odebrałem pergamin, po czym skoncentrowałem niewielka ilość swojej energii i skierowałem ją do dłoni w której był owy skrawek papieru. Powierzchnia została pogięta w dziwny sposób mimo iż nie podziałałem na nią zwykłą fizyczna siłą. Następnie oddałem kartkę nauczycielowi i zainteresowany czekałem na to co usłyszę.
Ostatnio zmieniony przez Elth H'aku 2010-04-18, 10:54, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach