Wysłany: 2010-03-10, 17:59 Konkurs z okazji dnia mężczyzn uważam za rozpoczęty!
Konkurs polegał będzie na tym, by opisywać własne czynności wykonywane podczas zawierania nowej znajomości z dziewczyną. A teraz po ludzku: Po prostu podrywacie tą dziewczynę. Nie ma ona konkretnego wyglądu. To czy będzie brunetką, blondynką czy rudą pozostawiamy waszej wyobraźni ( trzymajcie ją na wodzy!) Gdy wszyscy uczestnicy odpiszą, oceniać i wcielać w rolę dziewczyny będziemy na zmianę my ( Katrin Uchiha, Miyuki Senjuu i Yumi Hyuuga, jeśli znajdzie czas) I jeszcze jedna ważna sprawa: Ignorujecie się. Zachowujcie się, jakby nie było innych uczestników. No, to chyba na tyle.
Wchodzisz do baru z uśmiechem. Pomieszczenie jest prawie puste. Panuje romantyczny nastrój i w tle gra cicha muzyka. Przy jednym, dwuosobowym stoliku w kącie, siedzi samotnie siedzi piękna dziewczyna, która od razu zwraca twoją uwagę.
Reszta zależy od ciebie ;)
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
REKLAMA
Natura Chakry: Raiton, Katon
Dołączył: 24 Lut 2010 Posty: 4444
Od razu kiedy zauważyłem dziewczynę podszedłem do niej i powiedziałem -Nie wierzyłem że anioły istnieją, aż do kiedy cię zauważyłem - powiedziałem po czym dodałem -Nazywam się Ireshige pozwolisz że postawię ci coś do picia
Dostrzegam śliczną dziewczynę,niebieskie oczy,długie brązowe włosy które siedziała
przy jednym ze stolików po chwili powiedziałem :
niej i mówię Witaj piękna! Czemu taka ładna dziewczyna jak ty nie ma
towarzystwa och gdzie moje maniery ja nazywam się Imago,Jak masz na imię ?
zapytałem czując się trochę niepewnie.
Jejciu istne cudo ale miałem szczęście że jest sama,jest po prostu przepiękna , muszę się postarać żeby ją poderwać. pomyślałem lecz po chili się otrząsnąłem i zapytałem czy chciałaby coś do picia.
_________________
To taki jakby Ja
Ostatnio zmieniony przez Imago Hyuuga 2010-03-10, 18:40, w całości zmieniany 2 razy
"Ale piękność?"-pomyślałem i poprawiłem fryzurę.Przypatrzyłem się jeszcze raz i to niebyła iluzja siedziała sama.Nie zastanawiając się postanowiłem podejść i zagadać.
Jej długie krucze włosy i te brązowe oczy omamiły mnie i oczarowały.A więc podszedłem do niej z małym bukiecikiem kwiatów wyjętym z wazonika przy wejściu do baru i zagadałem:
-Cześć jestem Mikuza, i poznaję dziś ciekawych ludzi, może do nich dołączysz, i pogadamy?
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-10, 18:11
Wchodząc do baru zauważyłem siedzącą przy stoliku w koncie dziewczynę. Na początku nie zawracałem sobie nią głowy. Gdy podszedłem bliżej owa dziewczyna przyciągnęła moje zainteresowanie. Długie , brązowe włosy spływały jej z ramion, istne cudo.
" Wow... Pierwszy raz widzę tak ładną dziewczynę " - pomyślałem postanawiając się przywitać.
Podszedłem pewnym krokiem stając obok niej.
- Cześć, mogę się przysiąść? - zapytałem z uśmiechem mając nadzieję, że nie odmówi.
Gdy tylko wyrazi zgodę szybko mówię:
-Szukałem jakiejś przyjemnej knajpki gdzie będę mógł spędzić miło czas i wszedłem tu. Gdy tylko Cię zobaczyłem wiedziałem, że dobrze trafiłem. Jestem Mizuno Uchiha a ty? - Po usłyszeniu odpowiedzi zaproponowałem jej coś do wypicia. Cały czas nie unikałem spojrzenia w oczy.
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Rozglądnąłem się po barze, zdziwiony że nikogo nie ma. Po chwili dostrzegłem piękną dziewczynę, o ciemnych blond włosach i niebieskich oczach. Jej wzrok od razu mnie oczarował, postanowiłem coś z tym zrobić. Uformowałem przed sobą różę z piasku, i za pomocą jakiegoś katona zamieniłem piasek w piękną, szklaną różę. Ruszyłem do dziewczyny spokojnym krokiem, a gdy znalazłem się przy niej ukłoniłem się i pocałowałem ją w dłoń po czym powiedziałem z ciepłym uśmiechem na twarzy:
- Witaj piękna, może moglibyśmy się poznać ?- Zapytałem, po czym dodałem- Nazywam się Taharii Yakimo, jestem Kapitanem w Fukyuu.- Przedstawiłem się i usiadłem naprzeciwko dziewczyny.
- Chcesz się czegoś napić ?- Zapytałem, chowając różę za mną.
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-10, 18:29
Bary zazwyczaj byłe wypełnione wieloma nieznajomymi twarzami, a tutaj nie było prawie nikogo. Od razu moim oczom rzuciła się niesamowita piękność siedząca przy stoliku, najpiękniejsze było to, że siedziała tam sama! Od razu wyczułem okazję, poprawiłem włosy i zacząłem podryw:
- Cześć, widzę, że jesteś sama tutaj. Jak to możliwe, że tak piękna kobieta nie ma towarzysza na dzisiejszy wieczór. Pozwól, że się przedstawię.- chwyciłem i pocałowałem delikatnie dłoń dziewczyny.- Jestem Akki Nendo.- powiedziałem uśmiechając i siadając naprzeciwko kobiety.- Chcesz się może czegoś napić?
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Ireshige
Dziewczyna spojrzała na ciebie i z wymuszonym uśmiechem pozwoliła ci się przysiąść.
- Cześć. Jestem Kiiroi. - Przedstawiła się
11%
Imago
- Kiiroi. - Powiedziała szybko ze sztucznym uśmiechem
14%
Mikuza
- Witaj, jestem Kiiroi. - Powiedziała z uroczym uśmiechem.- Jeśli chcesz, to możesz się dosiąść.
22%
Mizuno
- Jasne, że możesz. - Powiedziała onieśmielona.- Kiiroi.- Odpowiedziała na pytanie. - Ja mam ochotę na sok, a ty?
26%
Taharii
Z rumieńcem na twarzy skinęła głową na znak, że możesz się dosiąść. - Mam na imię Kiiroi. - Powiedziała cicho. - N..nie. chyba na razie nic nie chcę
25%
Akki
Dziewczyna z pewnością siebie wyciągnęła rękę i się z tobą przywitała.
- Jestem Kiiroi. - Powiedziała z uśmiechem. - Chętnie wezmę to, co mi zaproponujesz.
25%
_________________
"Aby wzbić się na szczyt, trzeba odbić się od dna. "
Zamówiłem sobie colę, napiłem się po czym szeroko i szczerze uśmiechnąłem się do Kiiroi.
-Kiiroi... Piękne imię...- Powiedziałem do dziewczyny.
- Nie chce mi się wierzyć że jesteś tutaj sama...- Dodałem i popatrzyłem się w te piękne, duże, niebieskie oczy.
- Jesteś nieśmiała... Nie ma się czego obawiać, nic ci nie zrobię ci nic złego.- Powiedziałem spokojnie, z ciepłym uśmiechem na twarzy, chciałem uświadomić jej że nic się przy mnie złego jej nie stanie.
- Mam coś dla ciebie.- Powiedziałem z lekkim uśmieszkiem, dając dziewczynie moją szklaną różę.
- Sam zrobiłem, mam nadzieję że ci się spodoba.- Powiedziałem z lekko rozmarzonym wyrazem twarzy, podpierając głowę na rękach.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-10, 19:03
Przywołałem barmana/kelner ręką i powiedziałem:
- Dla tej pięknej pani sok... pomarańczowy (100% ) A dla mnie sok miętowo-jabłkowy. - Zamówiłem coś do picia po czym wróciłem do rozmowy z dziewczyną w oczekiwaniu na napoje.
- Kiiroi... Ładne imię. Czemu siedzisz tu tak samotnie? - zapytałem szukając w myślach jakiegoś lepszego tematu do rozmowy. Gdy barman/kelner przyniesie mi sok jedną szklankę daje dziewczynie a z drugiej upijam mały łyk. Gdy odpowie mi na zadane pytanie lub gdy ta sprawa będzie dla niej krępująca nie drążę dalej tematu.
- Całkiem przyjemna atmosfera - w tym momencie omiotłem wzrokiem całą sale po czym znów powróciłem do wpatrywania - nie zbyt nachalnie - w jej piękne niebieskie oczy przypominające toń morskiej wody.
- Często tu przychodzisz ? - zadałem pytanie aby dowiedzieć się co nieco o Kiiroi. Uśmiechnąłem się do niej tajemniczo po czym dodałem:
- Wiesz chciałbym wiedzieć czy często tu można spotkać tak interesujących ludzi jak ty.
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
O Kiiroi to ładne imię więc może się czegoś napijesz ? zapytałem
dziewczynę i uśmiechnąłem się.Gdy usłyszałem odpowiedz natychmiast
podszedłem do lady i zrealizowałem zamówienie.
Bardzo się dziwię czemu taka ładna osoba jak ty niema towarzystwa,
ładnie wyglądasz,masz śliczne oczy i włosy , każdemu kto ma miękkie serce
od razu byś się spodobała. powiedziałem trochę się rumieniąc.
Nawet nie próbuj tego edytować i używaj spacji.
_________________
To taki jakby Ja
Ostatnio zmieniony przez Mizuno Uchiha 2010-03-10, 19:04, w całości zmieniany 1 raz
-Proszę,to dla ciebie- powiedziałem i dałem bukiecik.Po czym zapytałem:
-Może się czegoś napijesz?-po odpowiedzi dodałem:
-Nie wiem jak to jest możliwe,ale jestem dzisiejszego wieczoru największym szczęściarzem na świecie-spojrzałem na Kiiroi i mówiłem dalej z pasją w oczach bez skrępowania:
-Nadal nie mogę w to uwierzyć ale moja gwiazdka z nieba spadła dziś z niego i siedzi naprzeciw mnie.
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-10, 19:12
Zawołałem kelnera i przeszedłem do wyboru napojów:
- To czego chcesz się napić, sake, cola, soczek?- zapytałem z uśmiechem.- Ja poproszę colę.- powiedziałem, kiedy dziewczyna odpowiedziała mi na pytanie. Popatrzyłem na nią i wziąłem łyk napoju:
- Masz bardzo ładne imię, ale czego innego się spodziewać po tak wspaniałej osobie.- rzekłem z uśmiechem.- Hmm...Piękna osoba, piękne imię, jesteś chyba osobą doskonałą.- przemówiłem. Spróbowałem stworzyć z gliny medal: Miss Świata, jeżeli mi się to udało, wręczam prezent dziewczynie.
- A czym się interesujesz?- zapytałem wybierając pierwszy lepszy temat.- Pewnie twoje zainteresowania są piękne.- zaśmiałem się.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Przysiadam się po czym mówię -Śliczne imię tak niezwykłe i niespotykane - powiedziałem po czym zapatrzyłem się w falujące długie do pasa czarne włosy i błękitne oczy które błyszczały jak dwa wspaniałe szafiry -Masz może jakieś zainteresowania lub marzenia - spytałem nie bardzo wiedząc co powiedzieć
EDIT:
Wybaczcie ale muszę wypisać się z konkursu ponieważ wyjeżdżam do brata do Niemiec i nie wiem kiedy znowu będę miał dostęp do komputera, tak więc aby nie zatrzymywać przebiegu konkursu wypisuję się, wybaczcie ale to wyskoczyło tak nagle że sam byłem zaskoczony.
Spojrzałem na tą dziewczynę trochę nieśmiało. Spodobała mi się więc do niej podszedłem i zapytałem się czy mogę się dosiąść. Dosiadłem się i przywitałem się mówiąc -Cześć mam na imię Shirai miło mi cię poznać- powiedziałem niepewnym głosem. Patrzyłem jej ciągle w oczy bo nigdy nie widziałem tak ślicznej dziewczyny. Próbowałem jakoś zagadać ale ona mnie onieśmielała. Wreszcie przełamałem nieśmiałość i zapytałem czemu jest taka samotna.
Próbowałem się trochę zakolegować. Potem powiedziałem, że ładnie wygląda. I rozmawiałem z nią przez dłuższy czas, opowiadałem jej trochę o sobie i moich przygodach.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach