[Toszizo Aszizożizo Na Nin]

Egzamin na Chunina...

Wszystkim drużynom z Konohy udało się przejść pierwszy etap egzamiu oraz dwie z trzech drużyn przeszły drugi etap, nadal czekamy na team trzeci.

Do Konohy przybywa coraz więcej osób...

Do Konohy-Gakure przybywa coraz więcej osób, z czym wiąsze się większa ilość Shinobi i większe siły militarne. Do wioski cały czas przybywa mnóstwo cudzoziemców, którzy trenują aby stać się Geninem, których jest w wiosce coraz więcej.

Nowości w wiosce...

W wiosce ukrytej w liściu pojawia się coraz więcej nowości dzięki rosnącej sumie pieniędzy zdobywanej podczas misji naszych Shinobi, których jest coraz więcej. Dla klanów mają powstać specjalne siedziby oraz dużo nowych rzeczy na przykład dyskoteka, parki itp. dla innych mieszkańców. Życzmy powodzenia budowlańcom i niech budowa idzie im szybko i bez żadnych problemów.

________
Wywiad__|

Dzień dobry. Szanowny Mizuno Kage wioski Tsuki-Gakure zgodził się na to abym przeprowadził z nim wywiad


Redakcja: Witam pana, jak wiedzie się pańskiej nowo założonej wiosce?

Mizuno Uchiha: Dzień dobry, bycie kage wioski jest naprawdę ciężkim zajęciem. Jako jej przywódca muszę zmierzyć się z wieloma przeciwnościami i dokonać niejednego trudnego wyboru co będzie lepsze dla wioski. Tsuki Gakure przeżywa okres rozkwitu, coraz to nowi shinobi docierają do naszej utopi szukając schronienia w tych nieprzyjaznych dla nikogo czasach.

Redakcja: Cieszę się, że wioska rozkwita. W jakich stosunkach jest wioska z innymi krajami? Znaleźliście już jakichś wrogów bądź sprzymierzeńców?

Mizuno Uchiha: Jak już mówiłem w tych nieprzyjaznych czasach ciężko znaleźć sprzymierzeńców no ale nam się udało znaleźć przyjaciół jak i wrogów. Więcej nie mogę ujawnić ponieważ może to zaszkodzić naszym kruchym stosunkom. Staramy się pozostawać neutralni wobec wszelkich wiosek lecz możecie być pewni ,że nie dajemy krzywdzić naszych przyjaciół.

Redakcja: Co pana nakłoniło do odejścia z wioski ukrytej w liścu i założeniu własnej?

M. Uchiha: Zostałem oskarżony o wpuszczenie sabotażystów do wioski. Oczywiście to była nie prawda lecz nie miałem jak tego udowodnić. Postanowiłem odejść z wioski i założyć miejsce dla ludzi takich jak ja.

Redakcja: Jak Pan mówił na początku rządzenie wioską to trudne zadanie. Jak sobie z tym radzisz? Masz jakichś pomocników?

M. Uchiha: Mam wielu pomocników którzy zajmują się mniej istotnymi sprawami. Ja sam zajmuję się obroną wioski, podpisywaniem traktatów i wieloma innymi rzeczami których niestety nie mogę panu ujawnić.

Redakcja: Rozumiem, a co do egzaminu na Chunina który właśnie się odpywa. Dużo shinobich z wioski Tsuki Gakure wzięło w nim udział?

M. Uchiha: Z naszej wioski większość osób osiągnęła ten stopień na drodze życia Shinobi ale znalazło się kilka wyjątków którym zabrakło szczęścia podczas poprzedniego egzaminu.

Redakcja: Dobrze, a czy będziemy mieli zaszczyt gościć pana podczas finału egzaminu?

M. Uchiha: Jeśli znajdę czas na pewno zjawię się kibicować najlepszym shinobi którzy przystąpili do egzaminu.

Redakcja: Dobrze, mam nadzieję że doświadczymy tego zaszczytu. Będę już wracał do wioski. Powodzenia z dalszym rozwojem wioski.

M. Uchiha: Dziękuję. Do widzenia.

[REKLAMA]

[Sjan Jin]

A może opowiadałbyś coś o wojnie? O bitwach wygranych i przegranych? I może coś o Tsuki?

[Toszizo Aszizożizo Na Nin]

O Tsuki dużo nie wiem, jestem z wioski Konoha Gakure i nie mam wiadomości o wojnach itd. Chicałem zapytać o to Mizuno, ale to są prywatne sprawy wioski.