[Nizari Asneri]

Stanęliście przed jedną z bram. Od egzaminatora dostaliście zwój nieba.

// Zaczynacie//

[REKLAMA]

[Akki Nendo]

Popatrzyłem szczęśliwy na drużynę, zacząłem iść do przodu w poszukiwaniu wieży, przy okazji stworzyłem koniki polne, żeby przeszukały okolicę:
- Okej, ja będę trzymał zwój. Musimy znaleźć chyba zwój ziemi, dalej drużyna, idziemy!- powiedziałem i szedłem nadal do przodu.

[Kaguya Sheng]

Sheng wyprostował się i powiedział uśmiechnięty :
-Dobra to ja idę drugi- i wyjął kunaia podążając za Akkim. Jeśli zauważy coś niepokojącego to zgłosi o tym drużynie. Postara się chronić zwój za wszelką cenę

[Ichimaru Senjuu]

-Akki lepiej daj mi zwój nieba ja będę poruszać się pod ziemią i będę chronić zwoju ok?-Biorę zwój wchodzę pod ziemię i poruszam się za towarzyszami.Przygotowuję też technikę Kurou Sei[Doton] na wypadek wrogów.Jeśli Akki nei daję mi zwoju wchodzę pod ziemię i poruszam się za nimi.Wychylam głowę z ziemi i mówię towarzyszom
-Hej dajmy sobie jakiś kod że nie jesteśmy osobą która użyła Henge no jutsu,Morze chasło to będzie Mokuton?-Mówię do towarzyszy i podążam za nimi dalej.

[Nizari Asneri]

Nic się nie działo...

[Akki Nendo]

Dałem ichimaru zwój, szedłem nadal dalej:
- Mokuton jest za łatwe, może Gouken?- dałem propozycję. Szliśmy dalej, a ja utworzyłem pajączki z Kumo Kibaku Nendo i kazałem im szukać przeciwników. Jeżeli jest pajączek znajdzie, to tworzę jednego klona i używając Henge no Jutsu zamieniam się w kamień.

[Kaguya Sheng]

-Dobra może być gouken- powiedział rozradowany Sheng i poszedł za Akkim. Jednocześnie stworzył szkieleta dając mu technikę kiri hone i każąc mu krążyć wokół nich i rozejrzeć się po okolicy. Jeśli szkielet zauważy coś niezwykłego ma o tym powiadomić drużynę. Sheng zapytał się kolegów z drużyny:
-Robimy zasadzkę na inną grupę czy liczymy na szczęście?-

[Ichimaru Senjuu]

-Ja bym szedł do wieży od razu bo tam często są kolekcjonerzy zwojów-Tworzę bunshina który wychodzi spod ziemi i mówi kompanom o tym że prawdziwy dalej kryję się pod ziemią
-Hej Akki stwórz dużo zwiadowców z gliny a ty Sheng stwórz jeśli umiesz 2 szkieleta który poszuka wrogów ja zrobię swoje"-Tworzę jeszcze dwa bunshiny które wychodzą spod ziemi zamieniają się w geparda i szukaja wrogów jeśli znajdą zamieniają się w muchy i sprawdzają jaki mają zwój.Jeśli mają zwój ziemi to bunshin człowiek mówi reszcie i poruszając sie pod ziemią idę w ich stronę.

[Nizari Asneri]

Szkielet zrobiony przez Shenga gdy tylko podszedł trochę do przodu wybuchły 2notki. Gdy chmura opadła cała czaszka kościotrupa była nabita kunai'ami i shurikenami. Ishimaru nic nie widział.

[Akki Nendo]

"Aha, czyli ktoś lub coś tu jest". Mogło to być Genjutsu, a ja nie znałem Kai, złapałem Ichimaru za rękę.
Szybko, użyj Kai!- wykrzyczałem. Następnie tworzę sto pająków i kieruje je w miejsce, gdzie wybuchła notka.
- Katsu!

[Kaguya Sheng]

- O kurde ja też nie znam kai, Ichimaru szybko użyj go!- po tych słowach aktywowałem Yamagi no mai i staje przed kolegami z drużyny, by w razie co ich chronić przed niebezpieczeństwem. Wbijam kunaia 6 metrów dalej w prawo ode mnie by jakby w razie nadchodzącego potężnego ataku zrobić kawiarimi. Jeśli nadlecą kunaie odbije je yamagi

[Ichimaru Senjuu]

-Już już Kai!-Używam Kai gdyby to było genjutsu po czym urzywając Kurou Sei[Doton] tworzę zaporę przed miejscem wybuchu by do nas nei dotarły następne ataki i mówię Akkiemu
-Wyślij tam jakieś bomby z gliny mocne bo nas nie dosięgną-Wyciągam też 3 kartki wybuchowe po czym używając techniki Banshou Sho aktywuję notki które wybuchną gdy będe tego chciał.Używam Doton no jutsu[Doton] i wchodzę pod ziemię wychodzę po wybuichah Akkiego w miejsce gdzie są wrogowie i na każdego(Powinno być 3) nakładam motkę na nogę lub ręke szybko wracam i czekam co się wydarzy notki nie wybuchają bo są Bansho Shou
-Nie atakujcie ich urzyłem na nich notek wybuchowych i mogę je aktywować ale najpierw z nimi pogadamy.

[Nizari Asneri]

Nic się nie zmieniło... Pająki wybuchły przy was odrzucając was do tyłu. Akki nie zdołał zrobić nawet 20 pająków...

[Akki Nendo]

"Okej, trzeba innym sposobem"- pomyślałem. Zrobiłem klony i powiedziałem kolegą, żeby też zrobili klony i w coś sie zamienili. Ja zamieniłem się w Kamień. Każe mojej replice iść na przód i trochę poobserwować. Kiedy wybuchnie jeszcze raz notka, robię koniki polne na zwiad.

[Kaguya Sheng]

-Taa- powiedział Sheng próbując się podnieść z ziemi. -Ale zwykłe bunshiny nie wpływają na otoczenie, lepiej żebym zrobił szkieleta. Na razie musimy poszukać tego co te notki porozwieszał więc bez sensu jest żebyśmy tracili chakrę na nic.- po tych słowach stworzył szkieleta i sam zamienił się w kamień. Kazał szkieletowi pójść do przodu