[Izumo Uchiha]

Wziąłem z domu najważniejsze rzeczy i zapakowałem je do torby. Później wybiegłem z domu prosto do wyjścia z Konohy. Droga była krótka, a po drodze nic mnie ciekawego nie napotkało. Przy wyjściu strażnicy zapytali gdzie idę, a ja powiedziałem że idę w góry trenować. Potem sprawdziłem na mapie gdzie jest Tsuki-Gakure. Później sprawdziłem na kompasie w którą to stronę i pobiegłem odrazu do tej wioski. Po drodze omijałem wszystko i nie wtrącałem się w żadne walki. Widziałem sporo lasów, wiosek, ale nie zwracałem na nie uwagi tylko biegłem ile miałem tchu w nogach. Robiło już się ciemno, ale mnie to nie przeszkadzało i biegłem dalej aż do Tsuki-Gakure. Po paru godzinach robiłem się już się śpiący, a na niebie nie było ani jednej chmurki. Było bardzo ciemno już, ale biegłem dalej ile miałem sił w nogach. Po godzinie dotarłem do Tsuki-Gakure i powiedziałem do strażników:
-Witam, gdzie jest biuro od Shikage? Mój brat tam strzeże i muszę mu coś dać. –Pokazując plecak i pobiegłem w stronę, która wskazywali strażnicy.
-Witam, chciałbym się spotkać z Mizuno. Mam do niego sprawę. –Powiedziałem do strażników, którzy stali koło drzwi do biura.
-Ty jesteś Izumo. Wskakuj, Shikage na ciebie czeka. –Powiedział jeden z strażników i wpuścił mnie bez zarzutów. Wbiegłem do budynku i szukałem biura Shikage. Sprawdzałem pare pokoji, a shinobi w budynku na mnie nie zwracali uwagi. Wreszcie dotarłem do biura Shikage i powiedziałem:
-Jestem. Chcę być shinobi, który będzie walczył za tą wioskę. Chcę dołączyć do grona tych shinobi. –Mizuno zerkał na mnie dziwacznie, ale wreszcie przypomniał sobie że jestem Izumo i powiedział:
-Ah tak. To ty, Izumo. Jasne że możesz dołączyć. Oto twoja opaska, którą trzymałem w tym biurze póki ty się nie zjawiłeś. Jest ona dla ciebie. –Powiedział ciepło Mizuno i wyjął z półki opaskę shinobi. Później dał mi ją i wskazał mnie jako nowego chuunina tej wioski.