Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-20, 19:46
Nizari rzucił broń w kierunku Jabby lecz on uniknął ich skokiem w bok. Następnie zamarkował kilkanaście chybionych ciosów łańcuchem i związał Nizariego. Chłopak użył kawarimi pojawiając się za Jabba i użył Konoha Senpuu...
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
REKLAMA
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Dołączył: 19 Gru 2009 Posty: 1674
"Było blisko" pomyślał Jabba wstając z ziemi. Było ciężko walczyć z kimś tak silnym, w dodatku z tak małymi umiejętnościami. Po chwili miał już przygotowany cały arsenał broni. Znów aktywował Bouufu kikou w celu naelektryzowania swojej broni. Następnie rzucił w stronę Nizariego wszystko co miał: 5 kunaiów 5 shurikenów. Następnie spróbował wydłużyć swoją kosę Nawet gdy Nizari uniknie ostrza tej potężnej broni ta wbije się w ziemię, a Jabba szybko znajdzie się obok niego wciągając linę od kosy,a gdy ten będzie dostatecznie blisko Jabba zaatakuje go Konoha senpuu
Odskoczyłem w bok po czym rzuciłem shuriken demona wiatru. W razie unikniecia zawrucę go za pomocą Asaito Souran. *Trzeba coś szybko wymyślić bo bedzie źle ze mną...* Stworzyłem 5 klonów z którymi zacząłem zmieniać miejsce tak, aby przeciwnik nie wiedzial który to oryginał. Wszyscy rzucili po 4kunai.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-21, 16:37
Jabba odbił demoniczny shuriken wiatru rzucony przez Nizariego. Następnie Nizari stworzył 5 klonów każdy z nich rzucił cztery kunai'e. Jabba uniknął ciosu i rzucił w kierunku swego wroga naelektryzowaną kosę. Nizari zwinnym piruetem uniknął ciosu. Młody Uchiha ściągając łańcuch przemieścił się w pobliże swojego wroga lecz jego cios został zablokowany...
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
"Ok no to mamy problem..' pomyślał Jabba chowając się w drzewach. Nie miał już broni, poza kosą i swoją rękawicą. Musiał je jakoś wykorzystać. Nagle go olśniło. Przez chwilę montując w rękawicy wyszedł zza drzew. Kosa wystawała z luki z łańcuchem.Dzięki temu swobodnie ją wystrzelił ją w stronę Nizariego. Następnie śladem kosy wystrzelił łańcuch. Nawet jeśli wróg ominie kosy to łańcuch powinien go załatwić. Jeśli jednak jakimś cudem ten go ominie Jabba wbije kolec od rękawicy w ziemię wciągając się do przeciwnika jak wcześniej. Następnie znów powtórzył plan: wykonał Konoha senpuu i podnosząc w locie swoją kosę spróbuje dobić nią Nizariego
W razie ataku standardowo użyję Kawarimi. Zaczynam szukać swojego przeciwnika. Gdy go znajdę używam Mizutensou no Jutsu. Dzięki tej technice wchodzę do kałurzy.
Jabba wrócił do swoich ulubionych drzew, aby się zastanowić nad swoją sytuacją. Jego przeciwnik schował się w wodzie. Na szczęście boufuu kikou to technika typu Raiton. Wyszedł więc zza drzew, aby zaatakować przeciwnika łańcuchem z rękawicy naelektryzowanym techniką. Woda powinna przeprowadzić błyskawicę po całej swojej powierzchni. Następnie gdy tak się stanie ten atakuje Nizariego z konoha senpuu
Wyskakuje z wody przed przeciwnikiem widząc, że zmierza w stronę drzew. Za pomocą Konoha Reppuu prubuję go wywrócić. Następnie używam Mizuame Nabara z zamiarem przyklejenia przeciwnika do ziemi. Gdy to mi się uda wyskakuję w powietrze i zaczynam spadać z wyprostowaną nogą celując w brzuch. Jeśli jednak nie uda mi się przykleić przeciwnika znów wchodzę w kaurzę.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-23, 09:36
Jabba nie zdążył wrócić za drzewa. Nizari wyskoczył z wody i pojawił się obok niego wykonując Konoha Reppu podcinając mu nogi następnie użył Mizume Nabara lecz jego przeciwnik zniknął na jego miejscu znajdował się teraz kawałek gałęzi... Nizari wszedł z powrotem w kałużę...
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Jabba znów wrócił za drzewa by zebrać siły. Stworzyl klona i wysłał go do walki. Klon następnie wykonał henge w wielką gąbkę, i spróbował wchłonąć wodę, w której ukrywał się przeciwnik. Następnie gdy znów się zamieni w siebie przeciwnik powinien być już na wierzchu. Wtedy Jabba podnosi wszelkie możliwe bronie i uderza nimi w przeciwnika. Większą nacisk niż na ilość broni stawiał na celność ataków, gdyż nawet jeden dobrze wymierzony cios mógł zakończyć walkę
Wychodze z wody dobrowolnie. Zaczynam biec na przeciwnika unikając broni, w razie oberwania używam kawarimi i pojawiam się obok drzew za którym był Jabba. Drzewo łatwo poznać bo nie wszystkie atakują bronią. Gdy się znajdę przy nim atakuję go z kunai'a.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-23, 20:13
Nizari wyszedł z wody zanim ty coś zrobiłeś i zaczął biec w twoją stronę unikając wszelkich rzuconych przez Ciebie broni i schował się za drzewem za którym ty stoisz. Zrobiłeś klona który pufnął dzięki czemu zdążyłeś uniknąć ataku Nizariego który pojawił się za twoimi plecami. Lekko musnął ci ramię ...
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Jabba musiał teaz poświęcić trochę chakry, gdyż jego szanse robiły się coraz mniejsze. Wykonał 10 bushinów, które zaczęłą się szybko z nim mieszać. Następnie Jabba podniósł kilka wcześniej rzuconych broni i rzucił je w przeciwnika, dla pewności zostawiając sobie jeden kunai. Dla pewności, że nic mu się nie stanie aktywował boufuu kikou
Widząc nadlatujące bronie rzucam kilka kunai i shuriken'ow z zamiarem odbicie jego broni. Odrazu zaczynam biec uważnie obserwując zamiany przeciwnika z klonami. Gdy zauważę, że oryginał naelektryzował swoją broń przyspieszę. Gdy będę wystarczajaco blisko zacznę unikać jego broń co nie powinno być trudne z powodu przewagi nad jego szybkością. Jeśli będzie okazja szybko używam tokken. Gdy go odrzuci za pomocą shunshin no jutsu teleportuję się za niego i gdy będzie lecial złanczam ręce, biorę zamach za głowę i gdy będzie wystarczająco blisko opuszczam ręce wbijając przeciwnika w ziemię. Gdy ten będzie leżał przyłożę kunai do jego gardła. Gdy jednak użyje kawarimi zacznę go wypatrywać. Jeśli go znajdę rzucam 5kunai i 5shurikenow.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach