Wchodzę na arenę, czekając na Hattoriego odprawiam rytuał Jashin Maru.
- Jashinie, mój panie, dopomóż mi w tej ciężkiej dla mnie próbie...- zacząłem modlić się do mojego Boga.
Gdy skończyłem wstałem, wyciągnąłem kosę i czekałem na mojego przeciwnika.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-01-15, 18:59
Podchodzę pod wejście na arenę i widzę Taharii'ego modlącego się i wyjmującego kose.
*ehh... Wyznawca Jashina, nienawidzę ich, są straszni, ale cóż... Skoro mam z nim walczyć.* Pomyślałem, po czym uaktywniłem swojego Byakugana rozglądając się wokół za jakimiś pułapkami. Jak już skończę się rozglądać używam Shunshin no Jutsu przenosząc się przed Taharii'ego z włączony Byakuganem, aby myślał, że jestem potężnym przeciwnikiem staram się wyglądać poważnie i groźnie wpatrując się dokładnie w jego oczy stojąc w bezruchu czekając na początek pojedynku i myśląc nad strategią walki z tym "Wyznawcą Jashina".
" Byakugan... To na nic... Nie mam nic do ukrycia..." Pomyślałem i przygotowałem kosę.
Zrobiłem na początek 10 pasikoników i wysyłam je na Hattoriego, gdy są blisko:
- Katsu !
Jeśli zaatakuje mnie używam Kawarimi no jutsu.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-01-15, 19:09
Kiedy zaczęły na mnie lecieć pasikoniki wykonałem Shunshin no Jutsu i przeniosłem się w las z tyłu tak, aby Taharii mnie nie zauważył przez dym i aktywuje notki wybuchowe za nim, po czym biegnę na niego rzucając dwoma kunaiami i skacząc na niego z kunaim w ręce.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-15, 19:18
Gdy tylko ty użyłeś shunshin no jutsu i aktywowałeś wybuchowe notki Taharii użył kawarimi no jutsu podmieniając się z kawałkiem drewna za tobą i zamachnął się kosą. Zdążyłeś zablokować cios dzięki swojemu kekkei genkai.
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Odskakuję kawałek.
" Czytałem kiedyś o ślepym punkcie... muszę go znaleźć..." Pomyślałem.
Staję twardo na ziemi, nie opuszczam gardy... nie mam po co używać shunshin by się schować... Tworzę 10 malutkich i szybko obracam się w miejscu, nawet Hattori nie widzi co robię. Chwilę później atakuję go Gairaishuu Kaiatari.
- Giń !
Gdy zakończe atak znowu jestem gotowy użyć shunshina by uciec.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-01-15, 19:30
Kiedy zauważam, że Taharii robi dziesięć malutkich potworków wydaje mi się to podejrzane i jak najszybciej używam Shunshin no Jutsu do początku lasu z drugiej stronie i stamtąd używam Fukumi Hari wystrzeliwując igły z chakry z ust w małe stworki, aby wybuchły przy Taharii'm i wyskakuję w górę, łapę za zwój i strzelam z niego w przeciwnika, po czym rzucam go na ziemię i łapę za kunai, po czym atakuję Taharii'ego.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-15, 19:34
Żadne dziesięć potworków nie wyleciało w twoją stronę użyłeś shunshin no jutsu w las. Jedno z ostrzy kosy musnęło ci ramię lecz zdążyłeś schować się w lesie. Użyłeś Fukumi Hari lecz w tym samym momencie twój przeciwnik zniknął...
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
" Nie mam czasu, on mnie widzi..." Pomyślałem i zjadłem glinę, składając jakieś pieczęci. Wychodzę na środek areny, przybrałem pozycję bojową i rozrzuciłem po całej arenie wszystkie moje 5 kunaiów z notkami, każdy w inną stronę. Teraz mam przygotowaną kosę do obrony.
- No wyłaź - Krzyknąłem.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-01-15, 19:42
Wyskoczyłem w górę jak najszybciej i najwyżej, po czym wyjmuję zwój, rozwijam i wypuszczam z niego jak najwięcej broni, po czym spadam na niego z kunaim w dłoni szykując się do ataku.
-Już lecę przyjacielu!!- Krzyknąłem spadając na przeciwnika szykując się do ataku.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-16, 10:11
Taharii uniknął ataku ze zwojów i gdy byłeś już blisko złożył pieczęci i powiedział:
- Katsu !- Z jego ciała wystrzeliła fala uderzeniowa niszcząc klona Hattoriego dodatkowo z pod ziemi doszedł do niego lekki wybuch. Hattori siedzisz pod ziemią z ramienia leci ci krew.
Wyjaśnienie:
Gdy ostrze kosy musnęło ci ramię przeskoczyło na Ciebie kilka bomb ale nie zwróciłeś na to uwagi.
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
" Hmm... a więc pod ziemią... dobrze..."
Stworzyłem pająka z techniki Nendo Ookii Kumi. Odskakuję i:
- Katsu !- Tworzę wybuch z odwłoku pająka. Fala powinna dotrzeć do Hattoriego.
Gdy powstanie krater po wybuchu wskakuję do środka i z całą mocą wbijam kosę w ziemie. Po tym ruchu jestem gotowy zrobić Kawarimi.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-01-16, 10:39
Użyłem Kawarimi no Jutsu i przenoszę się za Taharii'ego, po czym używam Taren Ken z kunaimi w dłoniach starając się podziurawić przeciwnika. Wszystko staram się zrobić jak najszybciej i najciszej, aby nie mógł się obronić czy uciec przed moim atakiem. Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli przyklejam notkę wybuchową do przeciwnika, po czym używam Kawarimi no Jutsu, oddalając się od zasięgu wybuchu i aktywuję notkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach