[Taharii Yakimo]

Lekko go odkopuje i idziemy dalej w stronę wioski trawy.

[REKLAMA]

[Hatsua Nendo]

nagle spotykacie kogoś na drodze
-Dawaj psa albo staruchę szybko

[Taharii Yakimo]

Wyciągam kosę, stawiam się w pozycji bojowej i pytam - kim jesteś? - Jestem gotów do obrony psa i staruszki.

[Hatsua Nendo]

-Kimś kto jest w stanie cie zabić jeśli nie zrobisz tego co mówi

[Taharii Yakimo]

Używam shunshin no jutsu pojawiam się za nim i podcinam go o połowę go moją kosą.

[Hatsua Nendo]

on wykonuje sunshin zanim go walnąłeś i pojawia się za psem po czym go łapie i ucieka

[Taharii Yakimo]

biegnę za nim po drodze tworząc koniki polne z gliny i rzucam nimi w porywacza i KATSU

[Hatsua Nendo]

kiedy koniki miały go złapać wystawił psa i wziął przystawił kunaj mu do gardła
-zostaw mnie albo piesek pójdzie do piekła

[Taharii Yakimo]

" cholera... co zrobić..." robię shunshin no jutsu pojawiam się pod nim, kopię go w brzuch i biorę pieska.

[Hatsua Nendo]

on uskoczył i już miał podciąć psu grało kiedy pies wykonał sunshin no jutsu i zaatakował go Goukakyuu no Jutsu [Katon]
Spalone zwłoki spadły na ziemie
-A widzisz chłopcze mój psiunio wiele umie
Po tym piesek do ciebie podszedł i zaczął cie gryźć

[Taharii Yakimo]

" Łooo karwia..." -Szacunek piesku ^^. - Ofiaruję Jashinowi spalone zwłoki i idziemy dalej pozwalam sie gryźć psu... a co mam zrobić...

[Hatsua Nendo]

Dalej droga przebiegała spokojnie a na koniec pani powiedziała
-Mówię że jeśli coś kochasz to pozwól mu odejść a ja nie moge ograniczać mojego pieska on cię lubi od początku i musi się uczyć kolejnych technik aby być silnym i tak pani przekazuje w twoje ręce warczącego pekińczyka który obsikał ci bluzę
-Od teraz jest twój i pani uciekła z płaczem

[Taharii Yakimo]

-Dziękuję. To dla mnie zaszczyt że mogę go dostać. Obiecuję że będę się nim dobrze opiekował. - Powiedziałem i wróciłem do wioski.