Jedno z serc zostało zniszczone, a reszta serc unikneła ataku. Następnie za tobą pojawia się Hidan i wbija ci kosę w plecy. Nie zdążyłeś zrobic uniku i padłeś na ziemie.
-I co? Umierasz bachorze. Ale zniszczyłeś mi jedno serce! -Powiedział Kakuzu i użył Domu. Następnie obudziłeś się. Był ranek, a w kuchni słyszałeś odgłosy.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-08-20, 23:17
-Ah nie może nie uwierzycie ale tym razem nikogo nie zabiłem. Poprostu porozmawiałem z nim - powiedziałem z uśmiechem...
- Co będzie na śniadanie ? - Dodałem szybko
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-08-21, 09:23
-Tak poprosze. A co do twojego pytanie to chciałem z nim pogadać czemu współpracuje z Akatsuki - powiedziałem...
- A jak wam minęła droga powrotna? - zapytałem
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach