Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 19 Skąd: ZG
Wysłany: 2010-03-14, 13:35
Patrzę na mistrza... W głowie myśle jakiś gratis zaraz będzie ale skupiam się na pieczęciach. Wykonuje je wolno z 100% precyzją.
- Mistrzu jak mi idzie? - zapytałem
_________________ By wygrywać, by walczyć - Karashi ninja.
Natura Chakry: Doton
Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 115 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-14, 13:56
Widząc czynność senseia pomyślałem -Znowu te gesty, pamiętam braciszek mi je kiedyś pokazywał, ale teraz wiem że nie chciało mi się go słuchać. Skupiwszy się na dłoniach nauczyciela próbuje powtórzyć wszystkie i tym razem zapamiętać wszystkie pieczęcie oraz przydzielone każdej stworzenie.
Zrobiliście pieczęcie za wolno, ale udało wam się je wykonać prawie perfekcyjnie. Pomyliliście się troche pod koniec i odrazu powtórzyliście próbe. Tym razem udało wam się to zrobić całkiem szybko, ale pogubiliście się w połowie.
-Jeszcze raz spróbujcie. -Powiedziałem do uczniów, czekając na ich dalszą próbę.
Natura Chakry: Doton
Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 115 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-14, 14:37
- O rety... Czy to konieczne. - Westchnąłem i niechętnie Zacząłem składać dłonie w gesty wcześniej pokazane przez nauczyciela. - Ptak, pies, świnia...- Zacząłem szeptać pod nosem nazwy zwierząt przypisanych do poszczególnych pieczęci, aby lepiej je zapamiętać i bardziej skoncentrować się na ich składaniu.
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 19 Skąd: ZG
Wysłany: 2010-03-14, 15:06
- Kurde. myślałem, że mam to jużz głowy...
- To nie fair sensei! Ja myślałem, że będziemy sięjuż uczyć JUTSU!
DObra staje w pełnym skupieniu skłądam ręce i ...
_________________ By wygrywać, by walczyć - Karashi ninja.
-Nie udało wam się zrobić dobrze tych pieczęci więc co chcecie? -Zapytałem, a wy znowu próbowaliście zrobić pieczęcie. Tym razem wyszły wam odpowiednio, ale za wolno. Potem powtórzyliście próbe i tym razem udało wam się szybko i poprawnie to zrobić.
-Dobra, teraz zamieńcie się we mnie. -Powiedziałem i wytłumaczyłem krok po kroku jak zrobić to jutsu (Henge no Jutsu).
Natura Chakry: Doton
Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 115 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-15, 07:41
Henge no Jutsu... nie może być to zbyt trudne, wkońcu to jedna z najłatwiejszych technik, podobno ... Pomyślałem i odrazu przystąpiłem do pracy. Podszedłem do nauczyciela dokładnie przyglądając się: jego budowie, ubraniu, kolorystyce ubrań, kolorowi jego włosów, oczów, karnacji. Stanąłem skupiony chwile wyobrażając sobie samego siebie za kilka chwil, złożyłem pieczęć i starając się użyć odpowiedniej skoncentrowanej ilości chakry zmienić swój wygląd na stojącego obok senseia.
Akinariemu udało się zamienić we mnie do pasa, a Karashi zamienił tylko swoją głowę. Potem powtórzyliście próbe i tym razem Akinari zamienił się we mnie, mając tą samą sylwetkę, a Karashi zamienił się we mnie tylko do pasa.
Natura Chakry: Doton
Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 115 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-16, 18:50
Widząc i czując duży postęp w wykonywaniu tego jutsu przeze mnie, odmieniłem się i lekko uśmiechnąłem. Czując coraz bardziej możliwości z wykorzystywania chakry poszedłem odprężyć się chwile siadając w rogu sali. Siedząc kilka minut przyglądałem się próbie kolegi. Gdy uznałem za stosowne wstałem i po raz kolejny składając pieczęć, i koncentrując jak najbardziej odpowiednią ilość chakry starałem się zamienić w nauczyciela stojącego kilka metrów ode mnie.
Ostatnio zmieniony przez Akinari Nara 2010-03-17, 14:34, w całości zmieniany 1 raz
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 30 Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 19 Skąd: ZG
Wysłany: 2010-03-16, 20:36
- Kurde przecież trenowałem to jutsu z moim senseiem...
- Widocznie zapomniałem jednej ważnej rzeczy.
- Akinari jesteś dobry zostaniemy przyjaciółmi?? - zapytałem mojego klasowego kolegę
Wyciągam wnioski z tego i..
- Mistrzu przygotuj się teraz mi się uda! - powiedziałem
Składam ręce do pieczęci, skupiam chakre i krzycze HENGE! ...
_________________ By wygrywać, by walczyć - Karashi ninja.
Tym razem Akinari zamienił się perfekcyjnie w Karashiego, a Karashi zamienił się w Akinariego ale nie cały. Potem powtórzyliście jutsu i tym razem Akinari zamienił się we mnie, ale były szczegóły różniące nas, a Karashi zamienił się też we mnie ale z większą ilością szczegółów.
Natura Chakry: Doton
Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 115 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-17, 14:38
Słysząc propozycje Karashiego lekko prychnąłem. - Wtedy byłoby to bezsensu, lepiej będzie jeżeli tą technike doprowadzisz powiedzmy do perfekcji. - Powiedziałem i nie zważając na reakcje stanąłem odprężony w lekkim rozkroku, złożyłem pieczęć i po chwili aktywowałem Henge no Jutsu starając doprowadzić do idealnego stanu wykonywania tej techniki.
-Nie. Nie potraficie zrobić tego perfekcyjnie, czyli nikt się na to jutsu nie nabierze. -Powiedziałem, czekając na kolejne próby uczniów.
-Myślisz że te jutsu ci się nie przyda? -Zapytałem pochopnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach