Nic nie mówię i czekam aż pójdą tamci w maskach. Jeśli pójdą, to po cichu podchodze do tego co leży w mojej celi i pytam(jak najciszej):
-Co ci się stało?
_________________
Kod:
http://konohagakure.feen.pl/viewtopic.php?t=113
REKLAMA
Natura Chakry: Katon, Suiton
Dołączył: 07 Lip 2009 Posty: 159
Tamci nie wyszli jedynie umieścili się w kącie pomieszczenie i cicho ze sobą rozmawiali. Na twoje pytanie, jeniec odpowiedział:
- Zostałem złapany w jakiejś zakichanej wiosce... A ty?
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-29, 11:12
- Długo... to łowcy niewolników ale nadejdzie czas i mnie też gdzieś sprzedają...cholera by to wszystko wzięła. Matka mi mówiła żebym po nocy nie chodził - odpowiedział ci rozgoryczony
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
-Spróbuje jakoś nas stąd wydostać... Spróbuj go zagadać, mam pomysł... Tylko zagadaj do niego tak, by się patrzył na ciebie i podeszedł tu do celi. -Powiedziałem jak najciszej i podszedłem na drugi koniec celi, oczekiwając na reakcję kolegi z celi.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-29, 11:20
Twój współwięzień zapukał do drzwi i wydarł się że chce porozmawiać ze strażnikiem...
Do Celi weszło dwóch wysokich ludzi. Jeden z nich przyparł go do muru a drugi zapytał:
- Czego tak wrzeszczysz? Śpieszno ci na sprzedasz? Możemy ci to załatwić -
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-29, 12:11
Na zadającym pytanie udała ci się ta sztuczka lecz drugi odwinął się szybko i kopnął cię w brzuch... Uderzyłeś o ścianę plecami. Na chwile straciłeś oddech..
- No mały szczurze... Uciekać się chciało ale nie twoje doczekanie - powiedział i kopnął cię w brzuch
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Spróbowałem wstać i pomału podchodziłem do niego. Miałem odrazu przygotowane Kawarimi no Jutsu. Gdy tylko mnie walnie to pojawiam się za nim i uciekam z tamtąd biorąc za rękę kolegę z celi.
Biegne w jakieś ciemne miejsce i robie Bunshin no Jutsu (jednego klona).
-Umisz robić klony? Mam pomysł zapytałem szybko rozglądając się czy nas nie obserwują. -Zapytałem najszybciej jak potrafie.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-29, 12:25
- No pewnie, też jestem shinobi i ty mnie znasz - powiedział a raczej powiedziała i zmieniła się w Oneke
- Co tak się patrzysz? Ty nie wiesz co by mi zrobili jakby wiedzieli że jestem dziewczyną ? - powiedziała
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
-To ty! Więc problem z głowy, miałem pewien plan żeby cię uratować, ale jesteś tu więc uciekajmy stąd. Niszczymy budynek czy uciekamy korytarzami? -Zapytałem dalej rozglądając się.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach