Siła:
Wytrzymałość:
Szybkość:
Zręczność:
Kontrola Chakry:
Kontrola Natur Chakry:
Fuuton:
Katon:
Raiton:
Doton:
Suiton:
Kontrola Kekkei Genkai:
Styl Walki: Suro-Hitto
Walka Wręcz: 1%
Jutsu: Brak
Rou: 150
Wygląd:
Taichi jest niskim i grubym chłopcem. Ma duże, czerwone i okrągłe lica przez co wygląda jak by wiecznie był pijany. Na tych policzkach ma jeszcze taki rysunek, okrąg zawijany do środka al'a ślimak. Niebieskie oczy i brązowe, ostre odstające włosy śmiesznie się komponują. Wygląda jak by nie miał szyi, ma duże uszy i gęste brwi. Z daleka wygląda jak zielona kluska. Ubiera się w szerokie, cieńkie ubrania przez co wygląda jeszcze grubiej niż jest naprawdę.
Cechy Charakteru:
Chłopiec ten nie ma łatwego życia. Przez początkowy stosunek jego znajomych do niego był bardzo zamknięty w sobie lecz wreszcie poznał prawdziwego przyjaciela który zmienił jego chatakter. Taichi stał się otwarty na wszystkich, lubił odmienności. Olewał wszystkie obelgi które słyszał, był na nie obojętny. Nawet próbował wytłumaczyć im dlaczego taki jest i ,że nie powinni go lekceważyć. Lubi dużo jeść i zawsze ma jakieś zapasy przy sobie. Jest bardzo pracowity i lubi pomagać innym. Nie odwróci się od przyjaciół, rodziny chodź by złamali mu serce.
Ekwipunek: 5 kunai, 5 shuriken
Biju/Pieczęć: Brak
Natura chakry: Suiton
Dodatkowe: Brak
Pakty: Brak (ze zwierzętami)
Misje:
D-0
C-0
B-0
A-0
S-0
Historia:
Jedenaście lat temu państwu Mizumi urodził się syn. Bo długich debatach nazwali go Taichi, był to ważący 5 kg (dość dużo jak na niemowlaka) chłopiec. Miał czerwone policzki i malutkie włoski na głowie. Jego rodzina była odłamem klanu dlatego nie żyło im się za łatwo. Mogli używać klanowych technik, nie byli obarczeni żadną pieczęcią mimo to nie było łatwo. Taichi pierwsze trzy lata swojego życia głównie przespał. Jadł i spał. Z roku na rok był coraz grubszy. Sześć lat życia przesiedział w domu i "zbierał" tłuszcz. Gdy w końcu wyszedł na światło dzienne bardzo się rozczarował. Chciał się zaprzyjaźnić ze swoimi rówieśnikami niestety oni nie bardzo tego chcieli. Wyśmiewali się z niego i jego tuszy. Było to bardzo nieprzyjemne. Postanowił to z siebie zrzucić i tak przez rok ćwiczył w tajemnicy przed rodzicami. Niestety nie dawało to za wiele rezultatów. Co spalił to od razu zjadł. W końcu z wielkim płaczem zwierzył się rodzicom. Oni wytłumaczyli mu, że to przez jego geny jest gruby i musi taki być żeby wykonywać potężne techniki klanowe. Trochę posiorbał ale bardzo się rozpromienił. Od teraz był dumny ze swojego ciałka bo wiedział ,że bardzo je potrzebuje. Spróbował znowu, gdy teraz się z niego śmiali nie zwracał na to uwagi i odniósł skutek. Mimo ,że inni niezbyt go lubili to teraz zmienił się do niego stosunek. Czuli lekki respekt przed jego ciałkiem bo jak kiedyś się zdenerwował na słowo "grubas" jednego tak urządził ,że guz z głowy nie chciał mu zejść przez cały tydzień. Zaprzyjaźnił się z chłopcem z sąsiedztwa. Był jego rówieśnikiem i czego się później dowiedzieli z klanu Nara. Nazywał się Eoji i był całkowitym przeciwieństwem Taichiego, był chudy miał czarne włosy i niczym się nie przejmował. Przeżyli razem wiele przygód i zabaw. Szczególnie jedna z nich zapadła im w pamieć kiedy to włóczyli się całej wiosce. Gdzieś za lasem wpadli do ogromnego dołu. Przeżyli tam razem dzięki Taichiemu, gdy spadali nie wiedząc jak to się stało jego brzuch strasznie się wydął i zamortyzował upadek. Siedzieli w tym dole trzy dni, Eoji żywił się zapasami Taichiego a on sam nie jadł prawie wcale. Jego zapas tłuszczu wystarczył. Gdy ich w końcu znaleźli dostali pożądne lanie ale nie przeszkodziło im to w kolejnych eskapdach. Tak razem się bawiąc i przyjaźniąc dożyli magicznego wieku 11 lat. Rodzice zapisali ich do akademii i razem marząc o zostaniu najlepszym ninją na świecie (Taichi chce jeszcze pokazać tym wszystkim co się z niego śmiali na co go stać) ruszają w poszukiwaniu przygód
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach