Odniosłem pełną skrzynkę na odpowiednie miejsce następnie poszedłem do szopy i wziąłem solidnie wyglądającą skrzynkę.Z skrzynią poszedłem do jabłoni przy, której ostatnio byłem spojrzałem na tego nowego i powiedziałem
-Trzeba sobie pomagać-powiedziałem po tych słowach postawiłem skrzynkę na ziemi i zacząłem zbierać jabłka.
_________________ KTO NIE PRZESTRZEGA PRZEPISÓW, ZASAD JEST ŚMIECIEM.ALE TEN KTO NIE DBA O SWOICH TOWARZYSZY JEST JESZCZE WIĘKSZYM ŚMIECIEM!"
REKLAMA
Natura Chakry: Fuuton
Dołączył: 03 Lut 2010 Posty: 1093
-No więc nie mam ani jednej skrzynki... Notariusz mnie jeszcze ochrzanił za to, że się obijam... Słuchaj. Trzeba coś z tym zrobić. Masz jakieś pomysły? - spytał "nowy", jednocześnie zrywając jabłka. Tobie udało się zapełnić 1/3 skrzynki. Akurat w waszą stronę nadchodził Hendo.
-Cicho Hendo idzie ale mam jakiś plan powiem ci jak on pójdzie-powiedziałem po tej rozmowie podchodzę do Hendo i mówię
-Jednak kradniesz skrzynki nowym wiem bo widziałem jak brałeś krzynkę temu nowemu za mną a on poszedł do notariusza i spytał ile ma skrzynię na już nazbieranych a notariusz powiedział że nic jeszcze on nie nazbierał-powiedziałem
_________________ KTO NIE PRZESTRZEGA PRZEPISÓW, ZASAD JEST ŚMIECIEM.ALE TEN KTO NIE DBA O SWOICH TOWARZYSZY JEST JESZCZE WIĘKSZYM ŚMIECIEM!"
CO ja kradnę? Skrzynki? Nie no bez jaj, po co mi skrzynki? Ja tu uczciwie pracuję, a Ty jeszcze mnie oskarżasz. Weź się ode mnie odwal! - rzucił do Ciebie Hendo. Wyglądał na oburzonego Twoimi oskarżeniami, ale czy tak było naprawdę?
-Tak ty nie udawaj głupiego byłem u notariusza kiedy chciałeś niby zanieść za mnie skrzynie i powiedział mi że pracujesz dwa razy lepiej niż zwykle ale dzisiaj jakoś ci to nie szło może dlatego że ci mojej skrzyni nie dałem i wcale się u notariusza nie pokazywałeś puki nikt nowy nie przyszedł-powiedziałem stanowczo patrząc w oczy Hendo
_________________ KTO NIE PRZESTRZEGA PRZEPISÓW, ZASAD JEST ŚMIECIEM.ALE TEN KTO NIE DBA O SWOICH TOWARZYSZY JEST JESZCZE WIĘKSZYM ŚMIECIEM!"
Podczas rozmowy z Hendo zebrałeś ostatnią, piątą skrzynkę jabłek. Następnie on powiedział, że czy ci się to podoba, czy nie, on ją zabiera i oddaje jako swoją. Potem on złapał za twoją skrzynkę i zaczął powoli z nią iść w kierunku magazynu.
Zaczynam biec za Hendo krzycząc
Złodziej złodziej ukradł mi skrzynkę-Krzyknąłem następnie w biegu wykonałem judsu Shunshin no Jutsu i znalazłem się tuż za nim.Kiedy już byłem blisko jego dotknąłem go dwoma palcami mówiąc
-Nemuri
_________________ KTO NIE PRZESTRZEGA PRZEPISÓW, ZASAD JEST ŚMIECIEM.ALE TEN KTO NIE DBA O SWOICH TOWARZYSZY JEST JESZCZE WIĘKSZYM ŚMIECIEM!"
Zebrałeś swoją skrzynkę i odniosłeś. To była już ostatnia. Notariusz podejrzliwie na ciebie spojrzał. Cała akcja z Hendo była dość dziwna dla niego. Jednak zeznania reszty pracowników przekonały go do twojej prawdomówności. Wyjął małą szkatułkę i zapytał: A więc dostaniesz 30 rou + 10 za to, że udowodniłeś winę Hendo. No chyba, że Hokage będzie miał za złe, jeżeli dam ci pieniądze za wykonaną pracę...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach