Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-15, 20:37 Wyprawa Toshiri'ego
Budzę się wczesnym rankiem i od razu wstaję z łóżka pełen sił. Ubieram się, idę do łazienki i myję zęby. Następnie biorę skromny plecak z jedzeniem i całym sprzętem oraz biorę do ręki jedno jabłko ze stołu, po czym wychodzę z mieszkania i idę szybkim krokiem do bram wioski. Kiedy będę przy niej biorę ostatni, duży gryz jabłko i wyrzucam ogryzek za siebie, po czym żwawym biegiem ruszam przed siebie w poszukiwaniu Byakugana bądź Sharingana do przeszczepu.
_________________
REKLAMA
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 5497
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 16:50
Biegłem cały czas, lecz nic nie widziałem. Miałem stąd bardzo słaby widok, więc wskoczyłem na drzewo tuż przy dróżce i zacząłem skakać z jednego na drugie wzdłuż ścieżki bardzo dokładnie się rozglądając za jakimkolwiek znakiem życia, oczywiście na dzikie zwierzęta nie zwracałem zbytnio uwagi. Jeżeli zauważę jakiegoś człowieka zatrzymuję się na drzewie i chowam w jego koronie za liśćmi dokładnie obserwując osobnika.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 17:16
Zatrzymałem się na gałęzi drzewa i uważnie nasłuchiwałem chcąc dowiedzieć się skąd dochodzą te dźwięki. Kiedy znajdę to miejsce od razu tam ruszam i zatrzymuję się w koronie drzewa tak, aby mnie nie zauważyli i dokładnie oglądałem co się dzieje.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 17:26
Siedziałem w korze drzewa i przyglądałem się dwóm trenującym shinobi oglądając ich umiejętności i sprawdzając czy któryś z nich posiada oczne Kekkei Genkai.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 17:32
Stworzyłem w korze drzewa cienistego klona, który chwilę później wyskakuję z drzewa i ląduje tuż obok trenujących shinobi przyglądając się uważnie shinobiemu z klanu którego nie kojarzę. Następnie wyjmuję Kunai i rzuca nim prosto pod jego nogi z notką wybuchowa i wysadza.
Gdy klon rzucił kunai z notką shinobi odskoczyli do tyłu. po chwili z dymu który powstał po wybuchu notki wyleciał kunai który trafił klona. Po chwili go już nie było. Gdy dym opadł obaj shinobi stali bez najmniejszej rany.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 20:54
*Dobra, nie są tacy źli.* Pomyślałem i stworzyłem dwa kolejne klony. Jeden wyskoczył z kory drzewa na dwóch shinobich, a ja wraz z drugim klonem zeskoczyłem potajemnie z drzewa i ja użyłem Doton no Jutsu, a klon schował się za korą drzewa. Kage Bunshin, który wcześniej wyskoczył z drzewa na shinobich złapał za dwa kunaie i zaczął z nimi walczyć, a ja obserwowałem z podziemi i przyglądałem się dokładnie jak przeciwnicy walczą, jakich jutsu używają oraz starałem się dowiedzieć z jakiego klanu jest ten chłopak.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 21:02
Pod ziemią stworzyłem dwie iluzje(bunshiny), które od razu z niej wyskoczyły i rzuciły w shinobich po dwa kunaie, które w prawdzie nie mogły im zrobić krzywdy, lecz miały odwrócić ich uwagę. Kiedy będą chcieli się przed nimi obronić mój Kage Bunshin wyrzucił z drugiej strony w nich po dwa kunaie z notkami wybuchowymi. Parę chwil po wybuchu, kiedy dym zasłaniał widok shinobim ja wyskoczyłem z ziemi prosto na chłopaka z klanu Satetsu z kunaiem w ręce i wbijam mu je centralnie w gardło z konikami polnymi na nim. Od razu po ataku używam Kawarimi no Jutsu i oddalam się od nich o parę metrów i wysadzam koniki polne na kunai, a następnie mój klon skaczę do góry i rzuca w ostatniego shinobiego jak najwięcej Makibishi, a ja czekam bezpieczny pod ziemią i obserwuję.
Kunai twoich Bunshinow zostały odbite prawdziwymi kunai. Po chwili obaj shinobi ruszyli na iluzje rozwalając je. Gdy kunai z notkami leciały w nich ten z klanu Satetsu wykonał z żelaznego piachu ścianę o którą kunai się obiły i wybuchły nic nie robiąc im... Gdy wyskoczyłeś z tyłu i skoczyłeś na chłoapaka z klanu Satetsu drugi wykonał technikę Chidori [Raiton] którą trafił idealnie w ciebie przez co odleciałeś waląc przy okazji w drzewo.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 21:42
Kiedy uderzyłem z całkiem sporą siłą w drzewo i upadłem na ziemię lekko moja duma jak i kręgosłup ucierpiały, lecz nie miałem zamiaru się poddać. Wstałem trzymając się za miejsce w które dostałem Chidorim chłopaka i uśmiechnąłem się szyderczo do przeciwników. Następnie złożyłem szybko pieczęci i uderzyłem ręką o ziemię przywołując ogromnego węża, któremu stałem na czubku głowy i obserwowałem ze szpanerską miną shinobich. Następnie stworzyłem dwa klony, które od razu zeskoczyły z węża i zaczęły upadać prosto na chłopaków. Jeżeli ci rzucą w nie jakąkolwiek bronią bądź użyją jakiegoś jutsu odr razu używają Kawarimi no Jutsu i zamieniają się z jakimś patykiem lub kamieniem, którego zobaczą na horyzoncie. Kiedy będą obok shinobich postarają się ich złapać lub jeżeli nie będą się bronić wbić kunai w plecy bądź inne odkryte miejsce. Kiedy shinobi będą unieruchomieni ja wykonuję pieczęci, robię głęboki wdech i wykonuję technikę Fukyuu no Jutsu[Katon] wystrzeliwując w chłopaków oraz moje klony, które ich trzymają sporej wielkości ognistą kule.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach