Klony obiły się o ścianę z żelaznego piachu. Jeden tylko zdążył wykonać Kawarimi. Drugi klon pojawił się za nimi i został zniszczony z półobrotu kolesia od klanu władajacego żelaznym piachem. Chłopcy nie byli przestraszeni wężem. Po chwili wykonał pieczęci i przyłożył rękę do ziemi. Cicho wypowiedział jakieś słowa i razem z drugim chłopakiem pojawił się na głowie wielkiej na oko 4razy większej niż przeciętny człowiek smoczycy.
_________________
REKLAMA
Natura Chakry: Suiton, Fuuton
Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 22:10
Stworzyłem w obu dłoniach jak najwięcej koników polnych, które następnie zrzuciłem na przeciwników. Jeżeli ci zasłonią się żelaznym piachem koniki odbiją się od niego i ominą obronę starając się dolecieć do shinobich i przy nich wybuchnąć. Po tej kombinacji wyjmuję dwa kunaie i tworzę parę koników polnych, które kładę na kunaiach. Następnie używam Kawarimi no Jutsu i przenoszę się za chłopaka z klanu Satetsu. Kiedy będę już za nim wbijam mu Kunai w plecy, po czym używam Shunshin no Jutsu i pojawiam się przed nim wbijając mu drugiego Kunai w brzuch, jeżeli ten uniknie ataków kunaiami to koniki polne zeskakują na niego. Następnie używam Shunshin no Jutsu przenosząc się wgłąb lasu i wysadzając koniki polne na kunaiach nie zwracając uwagi na smoczyce. Następnie wąż atakuję ich we wszelki możliwy sposób byle by zabić, a ja chowam się pod ziemią i myślę nad kolejną strategią.
Gdy koniki spadały na przeciwników zostały zamknięte w kulach z żelaznego piachu w którym wybuchły nic nikomu nie robiąc... Gdy wykonałeś Kawarimi i wbiłeś kunai przeciwnik również użył kawarimi przenosząc się na plecy smoczycy. Skąd rzucił w ciebie 10senbon. Udało ci się przenieść w głąb lasu i wejść pod ziemię. Smoczyca zaczęła walczyć z wężem. Widać było, że smoczyca jest silniejsza.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 22:28
*ehh... nie wygram z nimi, chyba muszę to załatwić w pokojowy sposób.* Pomyślałem i odwołałem swojego węża zamieniając go w kupę dymu. Następnie stworzyłem klona, który wyskoczył z ziemi i ruszył w stronę shinobich z rękoma podniesionymi do góry.
-Nieźle walczycie, rozejm?!- Krzyknął mój klon całkowicie wyluzowany.
Shinobi również odwołał smoczyce.
-Rozejm?
Zapytał koleś którego KG nie znałeś i zaczął na ciebie biec z kunai. Po chwili przed nim wyrósł słup z żelaznego piachu w który zdrowo walną.
-Spokojnie... gdzie tak biegniesz...
Zapytał drugi.
-No więc po co rozejm? Masz zamiar u nas zagościć na dłużej?
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-16, 22:35
Klon zobaczywszy biegnącego na niego shinobi'ego zrobił krok do tyłu, lecz nie uciekał. Był jednak gotów to złapania Kunai i obrony. Na szczęście ten drugi go zatrzymał, co uratowało nas przed kolejną rzeźnią.
-Nie, raczej nie. Sory, ze was tak zaatakowałem, ale chciałem coś sprawdzić...- Powiedział klon chcąc jakoś wyjaśnić to zajście.
-Jesteście bardzo dobrymi wojownikami, gdzie się nauczyliście tak walczyć? Sami tu trenujecie?- Zapytał klon całkiem ciekaw skąd się tyle nauczyli. Mi również przydałby się taki trening.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-17, 14:51
-yyy...? nie ważne...- Powiedział klon nie mogąc nic lepszego wymyślić.
-Widzę, ze ty jesteś z klanu Satetsu, ale klanu twojego kolegi nie znam.- Powiedziałem spoglądając na drugiego shinobiego.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-17, 14:56
-Szkoda...- Powiedział mój klon do chłopaka z pewną siebie miną, a ja(oryginał) podróżowałem pod ziemią w dalsza drogę. Kiedy będę całkiem daleko od nich wyskakuję z ziemi i podróżuję tak jak wcześniej skacząc z drzewa na drzewo, a klon dalej rozmawia z dwoma Shinobi.
Shinobi którego klanu nie znałeś zaczął ci się przyglądać. Po chwili coś szepnął do drugiego. Wtedy ten wystrzelił w klona małe żelazne kuleczki które rozwaliły klona.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-17, 15:13
Trochę mnie to zszokowało, więc znów wskoczyłem pod ziemię dla bezpieczeństwa i podróżowałem pod nią oraz stworzyłem klona, który biegł za mną skacząc z drzewa do drzewa.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-06-17, 15:27
Klon wybuchł zamieniając się w obłok dymu i wyskoczyłem z ziemi, po czym skakałem z jednego drzewa na drugie w tym samym kierunku co wcześniej dokładnie się rozglądając i szukając jakiegoś życia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach